Nothing, są dwa wyjaśnienia dla twojej sytacji, oczywiście korzystając z tego że sam nie podałeś konkretnek przyczyny.
Lunatykowałem do niedawna. Przynajmniej tak mi się wydaje, chociaż jeden warunek nie został spełniony; w niektórych przypadkach dokładnie pamiętałem co robiłem, ale nie panowałem nad tym. Zupełnie jakbym oglądał film kręcony z perspektywy spojrzenia aktora.
Tu nasówa się pytanie<niby związane z tematem>; czy to nadal było lunatykowanie? Jeśli nie, to jak to nazwac? Co to było?
Lunatykowałem do niedawna. Przynajmniej tak mi się wydaje, chociaż jeden warunek nie został spełniony; w niektórych przypadkach dokładnie pamiętałem co robiłem, ale nie panowałem nad tym. Zupełnie jakbym oglądał film kręcony z perspektywy spojrzenia aktora.
Tu nasówa się pytanie<niby związane z tematem>; czy to nadal było lunatykowanie? Jeśli nie, to jak to nazwac? Co to było?