Dopalacze w Polsce - kiedy skończy się ten cyrk?

ActiveAngel

Discoverer of new theories
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
509
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
Universe
Wiecie co, jak tak czytam te wasze wypowiedzi, to przyszedł mi do głowy pewien pomysł.
Uważam , że kary niczego nie zmienią, bo tylko działanie doraźne.
Poza tym, co zakazane to bardziej przyciąga, zwłaszcza młodych ludzi.
Moim zdaniem trzeba zniszczyć problem w zarodku i całkowicie powierzyć w inne odpowiedzialne ręce,
a nie tym co sobie świnie podkładają pod koniec kadencji, by ci co ją zaczynają mięli jak najgorszy start,
żeby czasem się im lepiej nie powiodło itp.

Mój plan działania:

1. Przebadać ludzi pod kątem:

- Czemu sięgają po środki odurzające?

- Jacy ludzie sięgają po środki odurzające?

- W jakim wieku ludzie szukają takich środków?

- Jaka jest zależność pomiędzy funkcjonowaniem mózgu a spożywaniem konkretnego środka?

Oczywiście przed spożyciem i po spożyciu.

Załóżmy , że okazuje się , że na samym początku młode osoby popychała ciekawość.
Następnie zaczęło im to odpowiadać , bo życie na haju dostarcza im więcej wrażeń niż nudne, przyziemne życie.
Biorą by tkwić w tym "lepszym" świecie i oderwać się od problemów, bezczelnych nauczycieli, dokuczliwych rówieśników.
Przed egzaminem amfetaminka jak witaminka, żeby odpękać i przypadkiem nie oblać, bo to byłby stres. I takie tam.
Do tego może się okazać, że na takiej amfetaminie polegają młodzi którzy pomimo, iż...
są mądrzy to maja mega problem z koncentracją...a przecież mają wysokie ambicje i aspiracje.
Za środki halucygenne łapią się ci co mają problem z wyobraźnią, ich mózg nie umie generować obrazów.
A chcieli by bezpiecznego hardcorre'u, dlatego wolą omamy od np. skoku na bungy, czy ze spadochronu.
Itp. Itd.

Jeśli badania dowiodły by temu co napisałam powyżej, wtedy:

2. Zając się produkcją:

- Całkowicie bezpiecznego środka,
który by takie atrakcje zapewnił, nie wyrządzając konsumentowi krzywdy i nie powodując u człowieka agresji.

- Symulatorów, które zapewniały by niezłe wrażenia i adrenalinę.

oraz w razie problemów z koncentracją

- Zabieg wszczepienia w mózg stymulatora odpowiedzialnego za poprawę pamięci i koncentrację ( Ale to jeszcze nie te czasy )

To wszystko byłoby całkowicie legalne, bezpieczne i za grosze. Bo jak nie będzie za przysłowiowe grosze , to nie przejdzie.


3. Sprawdzić czy liczba korzystających z nielegalnych środków zmalała.

- Jeśli tak, to kontynuować.

- Jeśli częściowo, to dalej prowadzić badania na tej reszcie, bo może coś zostało przeoczone.

- Jeśli nie zmalało, to dalej szukać przyczyn zawodności systemu w celu odnalezienia kluczowego błędu i naprawienia go.


I jak wam się podoba mój plan działania ? :D
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Tak dla jasności, ja nie jestem zwolennikiem twardych narkotyków, czy wynalazków "kolekcjonerskich" sprzedawanych pod nazwą "dopalacze". O wpływie alkoholu na człowieka i chorobach z tym związanych napisano opasłe tomy. Niemniej jestem za zalegalizowaniem marihuany chociaż sam jej nie używałem ani nie mam zamiaru próbować. Z zakazu jej posiadania jak widać niczego dobrego nie wyszło, a wręcz napędziło klientów sprzedawcom półlegalnych substytutów i rozpoczęło wyścig z opracowywaniem coraz to nowych substancji nie będących na liście zakazanych.

P.S. Co do wypowiedzi powyżej. Część odpowiedzi na te pytania znajdziesz w badaniach z zakresu psychiatrii, psychologii i toksykologii. ;)
 

marek70

Stały bywalec
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
1 268
Punkty reakcji
155
Wiek
53
Miasto
Białystok
D_K napisał:
Tak dla jasności, ja nie jestem zwolennikiem twardych narkotyków, czy wynalazków "kolekcjonerskich" sprzedawanych pod nazwą "dopalacze"

No wiem kolego umiem czytać,wskazuję tylko na niepotzebne licytacje w naszym gronie ,które zło jest gorsze.

Z resztą w zdrowym normalnym społeczeństwie ,zdrowy duch ,póki co u nas jest popyt na ten syf
 

dbx

Nowicjusz
Dołączył
12 Grudzień 2012
Posty
156
Punkty reakcji
6
Wiek
40
Miasto
WLKP
marek70 napisał:
(...) niektórzy z Was nie do końca wiedzą jaką destrukcyjną moc mają narkotyki{czy dopalacze,przecież to to samo}
Fakty są takie,że dragi działają bardzo nieprzewidywalnie,na każdą jednostkę inaczej i niestety często zamieniają człowieka w niebezpieczne zwierzę.
nie do poskromienia (...)
Trzeba też rozróżnić narkotyki i narkotyki - dobra ganja, mdma (od biedy mda :p) czy lsd raczej nie są w stanie zmienić nikogo w niebezpieczne zwierzę nie do poskromienia - bardziej w przytulną maskotkę ;)
 

marek70

Stały bywalec
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
1 268
Punkty reakcji
155
Wiek
53
Miasto
Białystok
dbx napisał:
Trzeba też rozróżnić narkotyki i narkotyki - dobra ganja, mdma (od biedy mda :p) czy lsd raczej nie są w stanie zmienić nikogo w niebezpieczne zwierzę nie do poskromienia - bardziej w przytulną maskotkę
Ale co rozróżniać?
Alkoholicy też zaczynają niewinnie od piwka,dodałeś słówko raczej,nigdy nie wiadomo.
Być może jesteś degustatorem tego syfu o silnej psychice ,ale zapominasz,że nie jesteś sam na tym świecie.Dla wielu dzieciaków takie eksperymenty źle się skończą,trawka uzależnia i basta.
I darujcie sobie argumenty ,że pomaga na jakieś schorzenia,do apteki z receptą i tyle ,jakby nie było bezpieczniejszego antidotum

No i co z tego ,że marihuana może i nie powoduje agresji ,zamuleni delikwenci wyglądający jakby byli zrobieni na próbę to żaden pozytyw.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
narkotyk to narkotyk i koniec kropka, stopniowanie że marihuana jest lżejsza jest zamydlaniem oczu,

po prostu nie brać i tyle, ""nie zaczynaj zabawy z osą bo w końcu w d. użądli"
 

dbx

Nowicjusz
Dołączył
12 Grudzień 2012
Posty
156
Punkty reakcji
6
Wiek
40
Miasto
WLKP
To mi się wydaje takie typowo polskie - nie wiem o czym mówię ale się wypowiem ;) Marihuana uzależnia dużo słabiej niż alkohol czy tytoń. To raz. Dwa - nie da się marihuany przedawkować, ponieważ dawka śmiertelna wynosi około 1/3 masy ciała człowieka. Trzy - leczenie uzależnienia od marihuany nie wymaga hospitalizacji. Cztery - raporty WHO. Jeżeli chodzi o alkohol to nie jest już tak różowo ...



marek70 napisał:
Alkoholicy też zaczynają niewinnie od piwka,dodałeś słówko raczej,nigdy nie wiadomo.
Przede wszystkim nie każdy kto pije piwo skończy na denaturacie, tak samo jak nie każdy kto pali marihuanę będzie dawać w żyłę. Niestety społeczeństwo jest bardzo niedoedukowane w tym temacie więc marihuana to dzieło szatana. Z takim myśleniem jak powyżej w ogóle nie mógłbym sięgnąć nawet po słodycze bo przecież cukier uzależnia równie szybko jak kokaina o czym pewnie jako ignoranci nie wiecie ;) W ogóle zestawiając cukier z marihuaną okazuje się że cukier jest groźniejszy niż marihuana (próchnica, nowotwory, cukrzyca, candida ...).



marek70 napisał:
(...)Dla wielu dzieciaków takie eksperymenty źle się skończą,trawka uzależnia i basta.
...z początku myślałem że 70 przy nicku to rocznik - po tym zdaniu myślę inaczej ;) hehe



Herbatniczek napisał:
narkotyk to narkotyk i koniec kropka
Cytat roku! To co jest zaliczane do grupy narkotyków jest ustalane przez aparat państwowy. Jeżeli aparat państwowy byłby w stanie nałożyć akcyzę na marihuanę to byłoby to zrobione i zalegalizowane a marihuanę nazywałbyś wtedy używką. Narkotyki beeeee, używki cacy :)

Dla mnie EOT ponieważ nie będę dyskutował z ludźmi, którzy wiedzę o narkotykach i innych używkach czerpią ze środków masowego przekazu. Tak mi się od razu skojarzył ksiądz uczący edukacji seksualnej ...
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Herbatniczek napisał:
narkotyk to narkotyk i koniec kropka, stopniowanie że marihuana jest lżejsza jest zamydlaniem oczu,

po prostu nie brać i tyle, ""nie zaczynaj zabawy z osą bo w końcu w d. użądli"
Prawda. Problem jednak w tym że świadomość społeczna jest nędznie niska. Czytałem w Fakcie że ponoić 78 procent polaków opowiada się za legalizacją marihuany w kraju,
Więc o czym tu rozprawiać ? Która partia rządząca ośmieli się wprowadzić np. zaporpoonowane restrykcje lub jakiekolwiek drastyczne zmiany, skoro reprezentują wolę tłumów.?

Żadna !

marek70 napisał:
Z resztą w zdrowym normalnym społeczeństwie, zdrowy duch, .... póki co ... syf
Otóż to.

dbx napisał:
narkotyk to narkotyk i koniec kropka
Cytat roku! To co jest zaliczane do grupy narkotyków jest ustalane przez aparat państwowy. Jeżeli aparat państwowy byłby w stanie nałożyć akcyzę na marihuanę to byłoby to zrobione i zalegalizowane a marihuanę nazywałbyś wtedy używką. Narkotyki beeeee, używki cacy :)

Dla mnie EOT ponieważ nie będę dyskutował z ludźmi, którzy wiedzę o narkotykach i innych używkach czerpią ze środków masowego przekazu. Tak mi się od razu skojarzył ksiądz uczący edukacji seksualnej ...
Wypowidź jakich tysiące. Większość ma taki pogląd i rozmydla sprawę jak Ty. Choć w kwestii opodatkowania pewnie masz rację. Ale stąd taki syf, nieporozumienie, brak jednomyślnej postawy względem zła. To skrzętnie jest wykorzystywane jak luki w systemie przez wirusa w oprogramowaniu. Co zatem sie robi ? Łatka za łatką, poprawka systemowa za poprawką a problem nie znika. Dlatego przez taki stan rzeczy latami trudno sobie z tym poradzić. Skoro jednak wymyka się jak śliski wąż to trzeba sprawie uciać łeb radykalknie. W zdrowym społeczeństwie nie ma miejsca na moralizowanie i szastanie bezpieczeństwem jednostki oraz kosztem innych pod pretekstem pseudowolności i ludycznej demokracji.

Trzeba na to spojrzeć szerzej i nie rozkładać rąk jak wielu twierdząc, że nic nie da się zrobić gdyż to mowa przegrańców jest. Mowa ludzi którzy nigdy nigdzie nie dojda takim mysleniem i nie osiągna. Za to narzekanie ich i krzyk słychać najgłośniej.
 
K

kate2

Guest
Mieszkam blisko parku. Na poczatku bardzo się z tego ucieszyłam, gdy się wprowadzilismy. Za oknem ładny widok, drzewa, cień, ptaki śpiewają (wspaniała muzyka szczegónie przy otwartm oknie), park blisko więc oczami wyobraxni widziałam jak spędzamy tam z dziećmi czas. Niestety nic z tego. Park został zawłaszczony przez młodzież. Piją, palą , krzyczą, śmieją się do rozpuku...Szczególnie w nocy. Posłuchać można wtedy kłótni, wyzwisk, wulagaryzmów. Zobaczyć popisy sztuki walki, itp. Nie jestem w stanie stwierdzić na jakich są uzywkach . Stwierdzam , że zagłuszają i to w dość prymitywny sposób ciszę nocną. Wszelkie zasady kultury są im obce (nie będę wnikać w szczegóły ich zachowania).
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
widać jestem za mało postępowy skoro produkuję cytaty roku ale za określenie że pisze typowo po polsku to akurat dziękuję bo faktycznie jestem Polakiem

legalizacja marihuany to też kwestia odpowiedzialności za tych co sobie nie poradzą z jej zażywaniem
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Herbatniczek napisał:
legalizacja marihuany to też kwestia odpowiedzialności za tych co sobie nie poradzą z jej zażywaniem
Sedno.

Tutaj widać czym góruje tzw. mądrość życiowa i dojrzałość społeczna nad wiedzą teoretyczną.
 

marek70

Stały bywalec
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
1 268
Punkty reakcji
155
Wiek
53
Miasto
Białystok
dbx napisał:
To mi się wydaje takie typowo polskie - nie wiem o czym mówię ale się wypowiem Marihuana uzależnia dużo słabiej niż alkohol czy tytoń. To raz. Dwa - nie da się marihuany przedawkować, ponieważ dawka śmiertelna wynosi około 1/3 masy ciała człowieka. Trzy - leczenie uzależnienia od marihuany nie wymaga hospitalizacji. Cztery - raporty WHO. Jeżeli chodzi o alkohol to nie jest już tak różowo ...
Nie interesuje mnie lewacka propaganda i jej raporty,A Who to niedługo wpisze heteroseksualizm na listę chorób i każe nas leczyć.
Można przedstawić opinie innych badaczy ,którzy potwierdzają ,że zioło bezpośrednio nie zabija ,ale uzależnia ma związek z psychozami .
Raczysz nie zauważać,iż wielu normalnych ludzi nie życzy sobie zamulonych delikwentów np. prowadzących auta i powodujących wypadki.
Wystarczy pijaków
Piszę normalnych ,bo nie muszą jarać,by zwiększyć doznania,poprawić nastrój,albo humor.

Zażywając "doping" oszukujesz samego siebie ,to jest nieprawdziwe,sztuczny wytwór ,ale skoro inaczej nie potrafisz.......




dbx napisał:
...z początku myślałem że 70 przy nicku to rocznik - po tym zdaniu myślę inaczej
No widzisz jakie masz dziwne wahania i rozterki ,to się zdecyduj.
To rocznik ,mam 45 lat.
Urodziłeś się głupi,zupełnie tak jak ja ,ale czego ja się nauczyłem ,będzie Ci ciężko ,z wiadomych powodów



dbx napisał:
i po raz kolejny rżysz jak jakiś gimbus ,a podajesz się za dorosłego
,Ty weż się kuźwa ocknij

A co do tematu jaki jest najlepszy "odjazd" po dopalaczach ?
Karetką do szpitala
 
M

MacaN

Guest
dbx napisał:
Marihuana uzależnia dużo słabiej niż alkohol czy tytoń.
Wolne żarty... Palisz, że tak bronisz ? Jeśli tak, to jak często ? Jeśli średnio raz w tygodniu - jesteś uzależniony, jeśli jesteś uzależniony - jak możesz pisać, że to nie uzależnia ?

Tak się składa, że chodziłem do szkoły, w której 40% uczniów ( pi razy oko ) lubiło sobie " zajarać ". Robili to codziennie, byli uzależnieni. Od 3 lat jeżdżę na wakacje do Holandii ( by zarobić ) i tam też mieszkam sobie z Polakami. W przeciwieństwie do szkoły, wśród ludzi z którymi mieszkałem 90% lubiło sobie " zajarać ". Jarali codziennie.

Widziałem i widzę na własne oczy, co trawka robi z człowiekiem, jak zamienia jego mózg w gąbkę i jak go od siebie uzależnia. Widziałem też co robią z ludźmi inne narkotyki, nie widziałem co robią dopalacze ( albo tego nie jestem świadomy ), ale spodziewam się podobnych odpałów.

Ponieważ widziałem to wszystko z pozycji człowieka całkowicie trzeźwego, twierdzę, że jest to syf. Co do alkoholu... ten też nie jest dla każdego, niektórzy powinni mieć zakaz picia, bo alkohol ich niszczy, alkohol zabija tak samo jak narkotyki. Alkohol jest dla mądrych ludzi, narkotyki są przeciwko ludziom.
 

katekaroll1

Nowicjusz
Dołączył
24 Maj 2017
Posty
3
Punkty reakcji
0
faktycznie dopalacze to niezle swinstwo, troche inaczej jest z marihuana jesli stosuje sie ja do celów medycznych, naprawde moze zdzialac cuda, moi znajomi zamawiaja ja przez green-seeds naprawde odczuwaja ulgę
 
D

dave123

Guest
Akurat marihuana powinna być legalna , oczywiście z podobnymi obostrzeniami co alkohol , czy papierosy , ale z tego co się orientuje to marihuana nie uzależnia pod kątem fizycznym , że organizm musi ją przyjmować , jedynie można się uzależnić od niej psychicznie .
Marihuana powinna zostać zalegalizowana.
 
Do góry