14 lat i seks ?
- Thread starter OnaToMa^^
- Rozpoczęty
ciekawaswiata
...my kisses don't lie^^
szkoda mi tych dzieci bo jak wpadną to będzie płacz i zgrzytanie zębów
mają złe wzorce i tyle... chociaż w szkole powinny dowiedzieć sie o wszystkich konsekwencjach seksu
a jej chłopak też nie odpowiedzialny co by zrobił gdyby jednak gumka zawiodła? 14 latka w ciąży ciekawe jak by sie z tego rodzicom wytłumaczył ^^totalny brak wyobraźni^^
mają złe wzorce i tyle... chociaż w szkole powinny dowiedzieć sie o wszystkich konsekwencjach seksu
a jej chłopak też nie odpowiedzialny co by zrobił gdyby jednak gumka zawiodła? 14 latka w ciąży ciekawe jak by sie z tego rodzicom wytłumaczył ^^totalny brak wyobraźni^^
Nat.
Nowicjusz
- Dołączył
- 9 Październik 2006
- Posty
- 4 641
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 17
No i co się potem dziwić? Każdy próbował czegoś zakazanego, czego nie wolno mu było. Nie uwierzę, jeśli ktoś zaprzeczy.
Jeśli była `gotowa`, to okej. To była tylko jej decyzja, której później może żałować. Trudno, postąpiła tak i już nic na to nikt nie poradzi. Przypuszczam też, że mogła działać pod wpływem chwili. Oooj, żeby tylko ona tak robiła. Nikomu sie zdarzyło się zrobić coś w nagłym przypływie emocji? Bo mi tak. Póki co - nie żałuję. Ale to też zupełnie ina bajka. To nie seks. Ciekawa jestem jej toku myślenia powiedzmy, że za 10 lat. Myślę, że będzie miała do siebie pretensje że nie czekała. No, ale musi być konsekwentna.
Szczerze mówiąc, to mi w wieku 14 lat seks nie był w głowie.
Czasami sama sobie myślę. O, bo jaka to ja nie jestem, mam 16 lat i mogę to i to. A zaraz odzywa mi sie drugi głosik w głowie, że przecież to dopiero 16 lat. I tak naprawdę to mam przecież jeszcze całe życie przed sobą. Warto sobie w niektórych sytuacjach swoje jeszcze niepodjęte decyzje przemyśleć. Jakie mogą być tego skutki i konsekwencje.
Ja osobiście życzę dziewczynie szczęścia i żeby jednak tej decyzji nie żałowała. Zrobiła to, co uznała za słuszne.
za każdym razem kiedy czytam takie rzeczy, dochodzę do wniosku, że ja po prostu nie chcę żyć w takim świecie. 14 lat? dla mnie w tym wieku nawet całowanie nie przychodziło do głowy. a chłopak? gdyby mój syn sypiał z 14stolatką to bym mu chyba ukręciła głowę przy samej :cenzura:e.
jak dla mnie szokujące. nie do przyjęcia. nie do zrozumienia itd
jak dla mnie szokujące. nie do przyjęcia. nie do zrozumienia itd
Koleżanko polly nie jesteś sama !
Mnie z każdym dniem życie na tym spaczonym świecie coraz bardziej obrzydza.
14 lat i seks to dla mnie abstrakcja na równi z czterowymiarowym continuum.
Głupoty w stylu "jej prywatna decyzja" to kolejny absurd, bo mówimy o DZIECKU.
To jest po prostu idiotka gówniara. Oczywiście idiotka skądś się wzięła i ktoś ją wychował.
Możemy jej współczuć wychowania, ponieważ głęboko wątpię, aby mądrzy i kochający rodzice wychowali sobie puszczalską córeczkę...
Ciąże nastolatek to niestety wynik zaniedbania ze strony rodziców oraz trendów lansujących seks wszędzie i z każdym.
Świat jest głęboko chory i czekam na rewolucję moralną. Gorzej, że ta rewolucja najprawdopodobniej będzie oznaczać wysadzenie Zachodu w powietrze...
Mnie z każdym dniem życie na tym spaczonym świecie coraz bardziej obrzydza.
14 lat i seks to dla mnie abstrakcja na równi z czterowymiarowym continuum.
Głupoty w stylu "jej prywatna decyzja" to kolejny absurd, bo mówimy o DZIECKU.
To jest po prostu idiotka gówniara. Oczywiście idiotka skądś się wzięła i ktoś ją wychował.
Możemy jej współczuć wychowania, ponieważ głęboko wątpię, aby mądrzy i kochający rodzice wychowali sobie puszczalską córeczkę...
Ciąże nastolatek to niestety wynik zaniedbania ze strony rodziców oraz trendów lansujących seks wszędzie i z każdym.
Świat jest głęboko chory i czekam na rewolucję moralną. Gorzej, że ta rewolucja najprawdopodobniej będzie oznaczać wysadzenie Zachodu w powietrze...
Doroti
Zwykła Wariatka
eee tam Zachód.. a my zaraz musimy przejmować te wzorce ? ;/ bez przesady. Po prostu zawsze byli ludzie, którzy zwyczajnie byli niedojrzali emocjonalnie a wcześnie dojrzali fizycznie. Tyle, że kiedyś np. małżeństwa 18- latkow , były na porządku dziennym , więc jeżeli wpadła powiedzmy 16-latka i musiała troche wcześniej cotać żoną i matką to nie był to wielki szok dla społeczności w której mieszkała. Tyle, że czasy sie zmieniły, a hromony niestety nie , tyle, że jedni umieją nad nimi panować a inni nie ot co.
tylko chyba poziom świadomości młodych ludzi na temat konsekwencji seksu jest bardzo niski. fakt kiedyś to, że nasze matki wychodziły za mąż w wieku 18 lat to było normalne ale w tamtych czasach zazwyczaj miały już pracę a jak wychodziły za mąż to szły na swoje. a teraz? taka 17stolatka w ciąży? co może zaofiarować dziecku? zazwyczaj największy ciężar spada na jej rodziców. Moja mama wyszła za mąż mając 18 lat ale na drugi dzień po ślubie mieszkała już z moim tatą na swoim. W tamtych czasach ludzie byli bardziej odpowiedzialni. a nawet jeśli się "wpadło" i nie skończyło szkoły to z pracą nie było takiego problemu. Więc dla mnie seks w wieku 14 lat po prostu nie mieści się w głowie. Co taka dziewczyna może wiedzieć o życiu czy tez w razie czego o wychowaniu dziecka.
smerfetka1986
~.~
- Dołączył
- 14 Luty 2008
- Posty
- 2 390
- Punkty reakcji
- 91
- Wiek
- 38
Niestety tak ten świat teraz wygląda.... A kto ponosi konsekwencję za seks małolat? Rodzice i to do tego tej dziewczyny.
Zakładając, że chłopak też smarkacz przecież do pracy nie pójdzie, nie wiadomo tez czy dziewczyna w ogóle zna tego pana bo wiele dziewczyn nawet imienia chłopaka nie zna... Jeśli zna to co on zrobi? Pójdzie do pracy, kupi mieszkanie? Zapewni byt dziewczynie i swojemu dziecku? Jasne, że nie. Dobra wola leży po stronie jego rodziców czy zechcą płacić za głupotą synka.
A dziewczyna? Ona tym bardziej nie stanie na wysokości zadania....
Rodzice przez jakiś czas pozrzędzą o straconym dzieciństwie, zaufaniu, o konsekwencjach. Wygłoszą spóźnioną pogadankę o seksie i o odowiedzialności i to będzie tyle. A potem to oni będę kombinować jak to wszystko ułożyć...
Bo córeczka mimo wszystko szkołę powinna skończyć więc dobrzy dziadkowie zostaną z wnukiem...
Córeczka i wnuczek coś muszą jeść więc dobrzy dziadkowie tez byt zapewnią..
Jeśli córeczka wyjątkowo młoda to i jeszcze dziadkowie będą musieli opiekę prawną sprawować nad wnuczkiem bo córka niezdolna do tego...
Córeczka jeszcze młoda, będzie chciała poszaleć a dobrzy dziadkowie oczywiście zostaną z wnukiem a za kolejne 9 miesięcy będą niańczyć następnego...
Wiecie ja myślę, że właśnie tu jest ten pies pogrzebany... Wychowujemy się w takiej "dziwnej" świadomości, że rodzice nam wszystko wybaczą, zawsze pomogą więc można robić co tylko dusza zapragnie... Bo rodzice pomogą, powstydzą się za nas, poniosą konsekwencję bo to ich zakichany obowiązek i łaski nie robią... Opinią obcych zbytnio się nie przejmujemy bo i tak w razie czego za złe wychowanie obarczeni zostaną rodzice a nie my sami. A rodzice wybaczą z czasem, zapomną... I będą stać w gotowości na kolejny wybryk.
Zakładając, że chłopak też smarkacz przecież do pracy nie pójdzie, nie wiadomo tez czy dziewczyna w ogóle zna tego pana bo wiele dziewczyn nawet imienia chłopaka nie zna... Jeśli zna to co on zrobi? Pójdzie do pracy, kupi mieszkanie? Zapewni byt dziewczynie i swojemu dziecku? Jasne, że nie. Dobra wola leży po stronie jego rodziców czy zechcą płacić za głupotą synka.
A dziewczyna? Ona tym bardziej nie stanie na wysokości zadania....
Rodzice przez jakiś czas pozrzędzą o straconym dzieciństwie, zaufaniu, o konsekwencjach. Wygłoszą spóźnioną pogadankę o seksie i o odowiedzialności i to będzie tyle. A potem to oni będę kombinować jak to wszystko ułożyć...
Bo córeczka mimo wszystko szkołę powinna skończyć więc dobrzy dziadkowie zostaną z wnukiem...
Córeczka i wnuczek coś muszą jeść więc dobrzy dziadkowie tez byt zapewnią..
Jeśli córeczka wyjątkowo młoda to i jeszcze dziadkowie będą musieli opiekę prawną sprawować nad wnuczkiem bo córka niezdolna do tego...
Córeczka jeszcze młoda, będzie chciała poszaleć a dobrzy dziadkowie oczywiście zostaną z wnukiem a za kolejne 9 miesięcy będą niańczyć następnego...
Wiecie ja myślę, że właśnie tu jest ten pies pogrzebany... Wychowujemy się w takiej "dziwnej" świadomości, że rodzice nam wszystko wybaczą, zawsze pomogą więc można robić co tylko dusza zapragnie... Bo rodzice pomogą, powstydzą się za nas, poniosą konsekwencję bo to ich zakichany obowiązek i łaski nie robią... Opinią obcych zbytnio się nie przejmujemy bo i tak w razie czego za złe wychowanie obarczeni zostaną rodzice a nie my sami. A rodzice wybaczą z czasem, zapomną... I będą stać w gotowości na kolejny wybryk.
klaudiakp
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Styczeń 2008
- Posty
- 932
- Punkty reakcji
- 0
Nie za wcześnie? A co by było jakbyś wpadł ? pf..załosne
14 lat?Pytanie, czy zdaje sobie z konsekwencji takiego postępowania....Jak dla mnie to zdecydowanie za wcześnie!!!Wydaje mi się, że dziewczyna chce na siłę być dorosła.Oby tylko tego nie musiała całe życie żałować i płacić za tę pomyłkę 
ThugLife
HipHop Maniak √ιק
hehe, a co bym mial gdybym wpadl dzisiaj?? przeciez nie jestem jeszcze totalnie, w pelni niezależly... Małe prawdopodobienstwo~
Tu nie chodzi o prawdopodobieństwo bo życie to coś więcej niż matematyka.
Dlaczego nie prosisz kolegi aby strzelał do Ciebie z łuku sportowego mając na sobie zbroję, ale bez hełmu? Prawdopodobieństwo, że Cię zastrzeli będzie niewielkie...a jednak nie bawisz się w takie rzeczy.
Nie bawisz się, ponieważ to Twoje zdrowie i życie. O inne już łatwiej nam nie dbać i nie myśleć co się stanie.
Sex w wieku 14 lat świadczy przede wszystkim o pewnej patologii..natomiast za konsekwencje tego płacimy my - podatnicy. Dość państwa, które szczerzy politykę odpowiedzialności zbiorowej. Ja bym nie pomógł rodzinie, która ma 13 dzieci - niech zdychają. Taka bolesna prawda....
Takie patologie istnieją bo ludzie nauczyli się dostawać coś za darmo. Co to znaczy jakiś dom dla żuli? Zlikwidowałbym wszystkie a każdy żul, który nie zamarzłby na mrozie dostałby kulę w łeb żeby się nie męczył.
Po co ludziom sprawiać tyle problemów? W czapę i tyle.
Jest jasnym, że taka polityka prowadzi do porządku i odpowiedzialności. To jest brutalne, ale prawdziwe...bo życie nie jest łaskawe dla kogoś kto nie wyciąga wniosków. Jeśli podejmujesz decyzję o sexie i zajdziesz w ciąże to radz sobie sama. Nie miej pretensji do władzy, ze zasiłek na dziecko wynosi 300zł a nie 500zł. W moim Państwie zasiłek na dziecko wynosiłby 0zł. Nie ma zasiłku - nie ma łap, które po niego sięgają. Kto sobie nie poradzi - umiera. Proste i logiczne.
Życie to nie instytucja charytatywna. Przykre jest to, ze za moje ciężko zarobione pieniądze leczy się dziwki, które w ciągu roku dają dupy 1000 facetom i zachorowały na HIV, podczas gdy nie ma w szpitalach sprzętu na leczenie dzieci...albo o zgrozo miejsca.
Każda osoba chora na HIV powinna uroczyście zostać odstrzelona. Kłopot z głowy..a i nauczka dla przyszłych dziwek.
Dlaczego nie prosisz kolegi aby strzelał do Ciebie z łuku sportowego mając na sobie zbroję, ale bez hełmu? Prawdopodobieństwo, że Cię zastrzeli będzie niewielkie...a jednak nie bawisz się w takie rzeczy.
Nie bawisz się, ponieważ to Twoje zdrowie i życie. O inne już łatwiej nam nie dbać i nie myśleć co się stanie.
Sex w wieku 14 lat świadczy przede wszystkim o pewnej patologii..natomiast za konsekwencje tego płacimy my - podatnicy. Dość państwa, które szczerzy politykę odpowiedzialności zbiorowej. Ja bym nie pomógł rodzinie, która ma 13 dzieci - niech zdychają. Taka bolesna prawda....
Takie patologie istnieją bo ludzie nauczyli się dostawać coś za darmo. Co to znaczy jakiś dom dla żuli? Zlikwidowałbym wszystkie a każdy żul, który nie zamarzłby na mrozie dostałby kulę w łeb żeby się nie męczył.
Po co ludziom sprawiać tyle problemów? W czapę i tyle.
Jest jasnym, że taka polityka prowadzi do porządku i odpowiedzialności. To jest brutalne, ale prawdziwe...bo życie nie jest łaskawe dla kogoś kto nie wyciąga wniosków. Jeśli podejmujesz decyzję o sexie i zajdziesz w ciąże to radz sobie sama. Nie miej pretensji do władzy, ze zasiłek na dziecko wynosi 300zł a nie 500zł. W moim Państwie zasiłek na dziecko wynosiłby 0zł. Nie ma zasiłku - nie ma łap, które po niego sięgają. Kto sobie nie poradzi - umiera. Proste i logiczne.
Życie to nie instytucja charytatywna. Przykre jest to, ze za moje ciężko zarobione pieniądze leczy się dziwki, które w ciągu roku dają dupy 1000 facetom i zachorowały na HIV, podczas gdy nie ma w szpitalach sprzętu na leczenie dzieci...albo o zgrozo miejsca.
Każda osoba chora na HIV powinna uroczyście zostać odstrzelona. Kłopot z głowy..a i nauczka dla przyszłych dziwek.
ponury_murzyn
Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
zgadzam się z tobą w 99%, każda osoba chora na hiv powinna zostać pozbawiona możliwosci zarażenia... czyli kastracja. bo jednak ludzie chorzy na hiv, mogą być świetnymi architektami, programistami i zrobić coś dobrego dla zdrowej części ludzkości...
Leone
Nowicjusz
- Dołączył
- 26 Lipiec 2008
- Posty
- 1 367
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 37
Daniel, jednak istota państwa polega na tym, że dba się o wszystkich obywateli.
To co Ty proponujesz miało by sens jedynie wtedy, gdyby ludzie potrafili zacząć myśleć, jednak to jest wątpliwe.
I ryzykujesz, że stracisz nad tym kontrolę, a wtedy może zaistnieć taka sytuacja, jak w Niemczech w ubiegłym wieku, gdy do władzy doszli hitlerowcy.
Jednak te dzieciaki nie są temu winne. Nie można kazać im umrzeć, bo mają nieodpowiedzialnych rodziców.
To co Ty proponujesz miało by sens jedynie wtedy, gdyby ludzie potrafili zacząć myśleć, jednak to jest wątpliwe.
I ryzykujesz, że stracisz nad tym kontrolę, a wtedy może zaistnieć taka sytuacja, jak w Niemczech w ubiegłym wieku, gdy do władzy doszli hitlerowcy.
Ostatecznie zgodziłbym się na przymusową sterylizację tych rodziców, jeśli dopuścili do urodzenia takiej ilości dzieci, nie mając warunków, aby wychowywać choćby połowę z nich.
Jednak te dzieciaki nie są temu winne. Nie można kazać im umrzeć, bo mają nieodpowiedzialnych rodziców.
cLeone:
Nasze Państwo podobnie jak wiele państw zachodu prowadzi politykę pro liberalną, która ma uzależnić obywatela od państwa a sprawić wygodę tym, którzy mają więcej pieniędzy. Taki zabieg jest logiczny z punktu widzenia interesu Państwa np. w Szwecji, gdzie żule mają opiekę kosztem 40% podatku, ale za to Ci bogaci nie są zaczepiani na ulicach. Więc żul ma dobrze i bogaty też.
Problem zaczyna się, gdy Państwo nie stać na taką politykę a jednocześnie dzieli ciężko wypracowane środki na leczenie ludzkiej nieudolności i głupoty. To tak jakby sadzić drzewka wiedząc, że za tydzień nadejdzie huragan. Ma to sens?
Wyleczyć trzeba głupotę społeczną a nie kłaść środki na skutki działań tejże głupoty.
Głupotą jest uprawianie sexu wśród dzieci, głupota jest płodzenie 13 dzieci, głupotą jest zażywanie narkotyków. To wiemy...ale nic z tym nie robimy a jedynie zwalczamy skutki zamiast przyczyny:
Zaszłaś w ciąże? A - usuń, B - oddaj do szpitala, C - ewentualnie radz sobie sama.
Masz 13 dzieci? A - idz do "TVN nie jesteś sam", B - idz do pomocy społecznej, C - oddaj dzieci do domu dziecka.
Jesteś uzależniony? A - idz na odwyk, B - ćpaj dalej...
Taki schemat jak powyżej prowadzi do destabilizacji moralnej i szerzy brak odpowiedzialności bo zauważmy, że we wszystkich przypadkach przynajmniej jeden wariant - 30% odpowiedzi a czasem 100% zakłada zrzucenie odpowiedzialności za tą głupotę na osoby trzecie, postronne.
Czy tak powinno być?
Co zrobisz gdy będę Ci notorycznie srał na wycieraczkę pod domem?
A - będziesz chodził i za mną wycierał gówna
B - w końcu mnie dorwiesz i skopiesz tyłek, abym już tego nie robił?
Jeśli chcesz za kimś wycierać gówna to bądz dalej liberałem. Mamy już liberalne prawo...liberalną społeczność...efekt widzimy..albo czasami nie chcemy go widzieć.
To jest jak z nauczeniem psa, że przy każdym obiedzie ktoś mu rzuca a to kotlecika a to kostkę...on pojął, że stać pod stołem mu się opłaca - szybko się tego nauczył. Podobnie rodzice 13 dzieci się nauczyli, że inni o nich dbają a pani w sklepie nawet daje im zakupy na zeszyt a kreche czasami umarza. Więc dorobią sobie 14 bo przecież gdy mieli już 10 to nie widzieli co się dzieje?
Nasze Państwo podobnie jak wiele państw zachodu prowadzi politykę pro liberalną, która ma uzależnić obywatela od państwa a sprawić wygodę tym, którzy mają więcej pieniędzy. Taki zabieg jest logiczny z punktu widzenia interesu Państwa np. w Szwecji, gdzie żule mają opiekę kosztem 40% podatku, ale za to Ci bogaci nie są zaczepiani na ulicach. Więc żul ma dobrze i bogaty też.
Problem zaczyna się, gdy Państwo nie stać na taką politykę a jednocześnie dzieli ciężko wypracowane środki na leczenie ludzkiej nieudolności i głupoty. To tak jakby sadzić drzewka wiedząc, że za tydzień nadejdzie huragan. Ma to sens?
Wyleczyć trzeba głupotę społeczną a nie kłaść środki na skutki działań tejże głupoty.
Głupotą jest uprawianie sexu wśród dzieci, głupota jest płodzenie 13 dzieci, głupotą jest zażywanie narkotyków. To wiemy...ale nic z tym nie robimy a jedynie zwalczamy skutki zamiast przyczyny:
Zaszłaś w ciąże? A - usuń, B - oddaj do szpitala, C - ewentualnie radz sobie sama.
Masz 13 dzieci? A - idz do "TVN nie jesteś sam", B - idz do pomocy społecznej, C - oddaj dzieci do domu dziecka.
Jesteś uzależniony? A - idz na odwyk, B - ćpaj dalej...
Taki schemat jak powyżej prowadzi do destabilizacji moralnej i szerzy brak odpowiedzialności bo zauważmy, że we wszystkich przypadkach przynajmniej jeden wariant - 30% odpowiedzi a czasem 100% zakłada zrzucenie odpowiedzialności za tą głupotę na osoby trzecie, postronne.
Czy tak powinno być?
Co zrobisz gdy będę Ci notorycznie srał na wycieraczkę pod domem?
A - będziesz chodził i za mną wycierał gówna
B - w końcu mnie dorwiesz i skopiesz tyłek, abym już tego nie robił?
Jeśli chcesz za kimś wycierać gówna to bądz dalej liberałem. Mamy już liberalne prawo...liberalną społeczność...efekt widzimy..albo czasami nie chcemy go widzieć.
To jest jak z nauczeniem psa, że przy każdym obiedzie ktoś mu rzuca a to kotlecika a to kostkę...on pojął, że stać pod stołem mu się opłaca - szybko się tego nauczył. Podobnie rodzice 13 dzieci się nauczyli, że inni o nich dbają a pani w sklepie nawet daje im zakupy na zeszyt a kreche czasami umarza. Więc dorobią sobie 14 bo przecież gdy mieli już 10 to nie widzieli co się dzieje?
distant-girl
Nowicjusz
Ja mam 16 lat i znam wiele dziewczyn w moim wieku, które już mają za soba pierwszy raz. A ja jestem dziewica - i sie tego nie wstydze.
Czekam na tego, którego bede kochac i bede pewna, że zrobie to bo chce tego napewno, a nie "bo tak jakos wyszlo". Obecnie jestem ze starszym od siebie o dwa lata chłopakiem, on ma za sobą duze doswiadczenie, a jednak wiem, że póki co go nie kocham i musi minąć jeszcze bardzo, bardzo dużo czasu zanim bede mogla sobie powiedziec "to jest ten facet, to go kocham i to z nim chce z nim przezyc ten pierwszy raz".
Myśle, że 14-latka nie wie co to milość, a moim zdaniem tylko z milosci mozna przezyc swoj pierwszy raz w tak mlodym wieku.
Czekam na tego, którego bede kochac i bede pewna, że zrobie to bo chce tego napewno, a nie "bo tak jakos wyszlo". Obecnie jestem ze starszym od siebie o dwa lata chłopakiem, on ma za sobą duze doswiadczenie, a jednak wiem, że póki co go nie kocham i musi minąć jeszcze bardzo, bardzo dużo czasu zanim bede mogla sobie powiedziec "to jest ten facet, to go kocham i to z nim chce z nim przezyc ten pierwszy raz".
Myśle, że 14-latka nie wie co to milość, a moim zdaniem tylko z milosci mozna przezyc swoj pierwszy raz w tak mlodym wieku.
Leone
Nowicjusz
- Dołączył
- 26 Lipiec 2008
- Posty
- 1 367
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 37
Daniel, ja się zgadzam, że to nie ma sensu, ale spójrz realnie.
Nie machniesz ręką i nie naprawisz sytuacji w kraju.
To co proponujesz jest praktycznie samą końcówką planu, który by trzeba przeprowadzić.
2. Jak chcesz zakazać płodzenia 13 dzieci w kraju, gdzie 90% uważa się za katolików i paplaninę księdza, że trzeba mieć dzieci uważa za słuszne?
3. W USA została przeprowadzona kampania przeciw metaamfetaminie. Dobrze zrobiona, dość mocna.
Myślisz że Polacy byliby wstanie zrobić chociażby tą jedną dobrą reklamówkę, skoro u nas reklama aż tak kuleje?
Ale nie możesz zrzucać odpowiedzialności na dzieciaki.
Nie machniesz ręką i nie naprawisz sytuacji w kraju.
To co proponujesz jest praktycznie samą końcówką planu, który by trzeba przeprowadzić.
1. Zauważ ile było problemów z pozbyciem się Sowińskiej. Myślisz, że dalibyśmy radę przeprowadzić jakąś kampanię, która przyczyniłaby się do zwiększenia świadomości dzieci i nie uprawiania przez nich seksu?
2. Jak chcesz zakazać płodzenia 13 dzieci w kraju, gdzie 90% uważa się za katolików i paplaninę księdza, że trzeba mieć dzieci uważa za słuszne?
3. W USA została przeprowadzona kampania przeciw metaamfetaminie. Dobrze zrobiona, dość mocna.
Myślisz że Polacy byliby wstanie zrobić chociażby tą jedną dobrą reklamówkę, skoro u nas reklama aż tak kuleje?
Zaproponuj coś innego. Sensownego, co można w Polsce wprowadzić.
Co do tej sytuacji się z Tobą zgadzam. Napisałem to już wcześniej.
Ale nie możesz zrzucać odpowiedzialności na dzieciaki.