Znawca kobiet:)

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Ale farmazony trochę,jeśli kobieta nie chce być uwiedziona z róznych powodów, to może być casanova wybitny i nic nie zdziała :)
 

Thisisgame

Nowicjusz
Dołączył
31 Październik 2012
Posty
281
Punkty reakcji
11
Wiek
30
sewanna nie oszukujmy się dobrze by Cię pobajerował+ładny uśmiech+oczka i już jesteś spalona :D
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Owszem to może działać jak i inne tego typu zagrywki pod warunkiem,że kobieta jest po pierwsze wolna ,po drugie chętna ,chociaż niektóre są tylko chętne bez względu na stan cywilny i takie tam...
 
M

MacaN

Guest
Po prostu nie spotkałaś takiego casanovy. Tak pisać na forum każdy umie, że jest nie do zdobycie jak jest zajęty. :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
A tu się mylisz -spotkałam wiele lat temu i nadal mnie uwodzi..
 

Thisisgame

Nowicjusz
Dołączył
31 Październik 2012
Posty
281
Punkty reakcji
11
Wiek
30
Kobiety z natury są naiwne i wystarczy jeden uśmiech,jedno spojrzenie a one wyobrażają sobie 10 tysiecy rzeczy na raz :)
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Ale farmazony trochę,jeśli kobieta nie chce być uwiedziona z róznych powodów, to może być casanova wybitny i nic nie zdziała :)
guzik prawda :) Facet, stwarzając odpowiednią iluzję, powciskałby wszystkie "guziki", które Cie rozpalą tak, że sama byś go prosiła o to, aby zechciał Cie wpuścić do łóżka :]

Facet uwiódł setki kobiet i to takich, które mu się podobały tylko i wyłącznie, co oznacza, że pewnie z tysiąc czy 10 tys innych sam odstrzelił, ale oczywiście na kobiety XXI wieku bylby za słaby bo one są jedyne i niepowtarzalne.

Właśnie to są kobiece farmazony :] i typowe kobiece przekonanie, że jesteście takimi ósmymi cudami świata, że jak chcecie to się nie dacie poderwać nikomu i nabrać na sztuczki :) Jakbyś spotkała prawdziwego Casanovę to pewnie nawet byś nie wiedziała, że on gra, wszystko wydawałoby Ci się tak naturalne, że tak jak powiedziałem na początku, sama byś wskoczyła do jego łóżka bo wydawałby Ci się mężczyzną życia :)

Twoje przekonania właśnie można okreslić jako totalnie typowe dla kobiet. Ta zapalczywość w bronieniu własnej unikalności jest wręcz zabawna :) I to odwoływanie się do solidarności jajników. Proszę Cie - większość kobiet solidarna jest co najwyżej w sączeniu jadu. Nie od dziś się mówi, że kobieta stroi się nie dla faceta, tylko po to, aby koleżanki zzieleniały z zazdrości :D To też zresztą jest typowo kobiece :) Choć na ironię losu znam ewenement w pracy, który tak nie robi i jest do tego całkiem ładny i inteligentny, szkoda tylko, że masakrycznie naiwny - jakbym był bardziej wyrachowany to bym ją uwiódł i całą przerobił, ale ... nie umiem tak bo mam ... zbyt dobre serce i jestem zdania, że nie można się bawić tak jak kobiety tj. przerabiać kogoś wg swojego widzimisię :).

No ale wracając do mojego wywodu - jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Kobiety też są schematyczne lalalalala ;)

ps. Świetny wiersz Tuwima.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Wiesz co prawdziwy z Ciebie znawca kobiet,temat jakby napisany pod twoją osobę,być może tak było.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Kobiety z natury są naiwne i wystarczy jeden uśmiech,jedno spojrzenie a one wyobrażają sobie 10 tysiecy rzeczy na raz :)
Dlatego ja lubie się uśmiechać do kobiet, spoglądać na nie - niech tam po tych ich obwodach krąży moja osoba i niech rozmyślają o mnie co miałem na myśli. Najczęściej nic, ale to kobietom nie przeszkadza w tym, aby wyobrażać sobie 10 tys różnych sytuacji hehe :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
My sobie wyobrażamy 10 tysięcy rzeczy-a wy tylko jedną za to na 10 tysięcy sposobów.
 
M

MacaN

Guest
sewanna, po co założyłaś temat, jeśli masz nań swoje zdanie, którego nie zmienisz, a co najlepsze gdy ktoś Ci napisze, że można was uwieść, to zaczynasz wojnę damsko męską ?

Nie po to chyba powstał temat, żeby sobie pluć w twarz nawzajem, co ? Taka jest prawda i tyle, czy się będziesz wściekać i z tym zgadzać, czy nie - ty tego nie zmienisz :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
A ja się wściekam?Dzięki,raczej traktuję to na luzie.Temat miał być z przymróżeniem oka-dałam uśmiech w tytule-prawda?A zgadzać się chyba z innymi nie muszę,szczególnie z tymi którzy twierdzą,że znają kobiety lepiej niż my same.Jak mi ktoś wmawia,że jakiś casanova był by w stanie mnie uwieść to znaczy,że wie lepiej?Spotykam takich facetów ,którzy próbują nie wiem ,ale żaden z nich jakoś casanovą się nie okazał.
 
M

MacaN

Guest
Jeśli widzisz, że on Cię chce uwieść to on nie jest casanovą. Gdyby Casanova miał Cię uwieść to ty byś się o niego starała, bo nawet byś nie wiedziała, kiedy się zakochasz.


Myślisz, że co 200 mężczyzna taki jest ? Takich ludzi można policzyć na palcach jednej ręki, ale tacy mężczyźni sa.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
CZyli co -jak się w kimś zakocham to znaczy,że to casanova?Muszę więc przeanalizować swoją przeszłość:)Ale masz trochę racji ,nie lubię facetów skaczących wokół mnie,jeśli jestem w stanie jakimkolwiek się zaciekawić to jest to tzw.typ niezainteresowany.
 
M

MacaN

Guest
Jeśli stracisz dla niego głowę, choć nie odczujesz, że dookoła Ciebie skacze jak głupi to to będzie casanova.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
A ja się wściekam?Dzięki,raczej traktuję to na luzie.Temat miał być z przymróżeniem oka-dałam uśmiech w tytule-prawda?A zgadzać się chyba z innymi nie muszę,szczególnie z tymi którzy twierdzą,że znają kobiety lepiej niż my same.Jak mi ktoś wmawia,że jakiś casanova był by w stanie mnie uwieść to znaczy,że wie lepiej?
Z twoich wypowiedzi wieje brakiem racjonalizmu na kilometr :]

Z jednej strony masz zupełnie normalnego, zwyczajnego faceta, który jednak Cie zdobył. Czyli to oznacza, że jesteś do zdobycia nawet przez zwyczajnego faceta. A z drugiej strony honor nie pozwala Ci przyznać tego, że facet, który wiódł hulaszcze życie i pewnie przez 8 godz dziennie analizował zachowania kobiet, mógłby Cie poderwać. Jasne, dałaś się poderwać zwykłemu facetowi, a Casanovie byś się nie dała - gdzie tu logika ? :) Chyba tylko kobiety są na tyle naiwne , aby twierdzić, że tej "ulotnej chemii" nie da rady wytworzyć sztucznymi środkami :D


Sorry, ale twoja linia obrony jest wyjątkowo ... słaba i wręcz dziewczęco naiwna. Po prostu twój honor nie pozwala Ci tego stwierdzić :) Jeśli zwyczajny facet Cie poderwał, to przy takim Casanovie pewnie w ogóle byś nie wiedziała co się dzieje :] ani byś się obejrzała, a już byś w jego łóżeczku leżała (cóż za rym) ;)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Być może masz rację,ale co w tym dziwnego,że poderwał mnie zwyczajny facet?Tego to ja nie rozumiem?
 

Thisisgame

Nowicjusz
Dołączył
31 Październik 2012
Posty
281
Punkty reakcji
11
Wiek
30
Chodzi o to ,że skoro zwykły facet podołał Twoim wymaganiom,znalazł Twój słaby punkt to taki Casanova zrobi to bez większych problemów... Tu nie chodzi o udowodnienie ,że kobiety są "łatwe" (broń Boże) tylko ,że każdą z Was da się poderwać.Kobiety działają strasznie instynktownie i pod wpływem kilku bodźców czujecie zauroczenie czy jak to nazywacie "motylki w brzuchu"
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Tak ,ale ten zwykły facet bardzo mi się podobał,wcale nie musiał szukać słabego punktu.W tym momencie akurat byłam gotowa na jego podryw- w pewnym sensie-łatwa zdobycz,choć to dziwnie brzmi.Natomiast teraz ,gdy jestem nastawiona na -nie -to już by nie było takie proste, czy to dla tego zwykłego, czy dla naszego casanovy.
 

art. no

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2012
Posty
75
Punkty reakcji
2
Wiecie jak to jest, najlatwiej to jest z tymi, które mówią, że nie są łatwe, które mówią, że są nie do zdobycia :lol:
 
Do góry