Zły kierunek

Maszkowa

aut Caesar aut nihil
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
1 226
Punkty reakcji
21
Wiek
42
Miasto
strefa pełnej świadomości
Noooo... jeszcze z dwa takie wypadki i będziesz świecił w nocy samoczynnie jak jakieś cholerne perpetuum mobile. Żadna elektrownia już Ci nie będzie wtedy potrzebna.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
Wypadki się zdarzają a Polska jest dosłownie oblepiona atomówkami tyle że nic z tego nie mamy.

Jezeli wypadki się zdarzają to chyba jest to tym bardziej argument przeciwko elektrowniom atomowym nie tylko w Polsce ale i na świecie ?
 
S

serwor

Guest
W Czarnobylu w zasadzie nie bylo wypadku,Rosjanie sami wylaczyli zabezpieczenia ,robili doswiadczenia, cos im nie wyszlo.

Tutaj swietny film o wypadku w Czarnobylu , wyglada ze malo brakowalo a pół europy by przestalo istniec.

Fil z lektorem.

 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Musiałaś pokazywać te dane? Teraz wszyscy będą chcieli do Warszawy, żeby pooddychać niskocezowym powietrzem. :D

Nie pamietam dokladnie tych liczb ale ilosc dawek promieniowania wokol elektrowni jadrowej jest bodazje mniejsza niz podczas przelotu samolotem z Londynu do NY

Wypadki się zdarzają a Polska jest dosłownie oblepiona atomówkami tyle że nic z tego nie mamy.


A tak poważnie, to oczywistym jest, że całkowicie bezpieczna energetyka jądrowa to utopia.

Zadalem pytanie i wciaz nie widze odpowiedzi. Ile podobnych katastrof jak Czarnobyl zdazylo sie w Zachodniej Europie i USA. Ile zdazylo sie chociazby powaznych wypadkow w ktorych doszlo do powaznego uwolnienia substancji radioaktywnych do otoczenia. Ile, gdzie, kiedy ?

Należy się jednak zdecydować, jaki rodzaj ryzyka trzeba ponieść, aby nie wypaść poza margines cywilizowanego świata, bo niebezpieczeństwo niedostatku energii może okazać się równie groźne, a przeniesione na skalę międzynarodową może prowadzić do nieobliczalnych następstw.

Nalezy, jednak niektorzy zamiast myslec, wola szczekac, nie mowiac o braku elementarnej wiedzy o temacie o ktorym wypisuja.

W końcu nie należy histeryzować, bo energetykę jądrową przećwiczyli już wszyscy wokół nas, więc obnoszenie się z tym strachliwym dziewictwem nie musi wcale zapewnić nam więcej szczęścia, niż mieli go inni, nawet jeśli z tego częściowo rezygnują.

Nikt nie rezygnuje. Bylo troche histerii politycznej po Japonii i tyle.

Wypadki się zdarzają a Polska jest dosłownie oblepiona atomówkami tyle że nic z tego nie mamy.

Takie wypadki jak w Czarnobylu sie nie zdarzaja. Zdarzyl sie raz i wypada miec pojecie z jakich przyczyn. I nalezy miec pojecie jak wygladaja teraz procedury bezpieczenswa w elektrowniach jadrowych a przede wszystkim jak wygladaja TECHNOLOGIE.

Czarobyl to taki argument dla przeciwnikow jadrowek jak Titanic dla przeciwnikow aby jakiekolwiek statki plywaly po wodzie.

"Titanic zatonal zakazmy plywania statkow na wodzie!" - taki poziom "argumentacji", bralo.. Czarnobyl slowo klucz i nie pogadasz :)

No coz, tego tez nie rozumieja, ze przy granicach Polski jest tyle reaktorow ze jeden wiecej paredziesiat km w glab Polski nie robi w zasadzie zadnej roznicy
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
"Argument", że przy granicach Polski jest aż lepko od elektrowni jądrowych był podawany od samego początku przemian okrągłostołowych. I to NIE JEST PRAWDA. Tych elektrowni przy granicach jest mało! Jeśli ktokolwiek twierdzi inaczej, to musi podać albo ich umiejsccowienie, albo - przynajmniej - LICZBY.
Przy budowie Czarnobyla TEŻ pokrzykiwano, że to jest najnowsza i całkiem bezpieczna technologia
Jeśli komuś nic nie robi różnicy, nawet elektrownia parędziesiąt kilometrów w GŁĄB Polski, to może to jest GLAB odporny na każdą informację i niczego nie chce zrozumieć?
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Myslenie nie boli, jak widac niektorych bardzo boli...

www.nuclear.pl

W Polsce nie ma elektrowni jądrowych, ale w bliskim sąsiedztwie, w promieniu do ok. 310 km od naszych granic, pracuje 10 elektrowni jądrowych z 23 blokami energetycznymi o łącznej zainstalowanej mocy elektrycznej ok. 14,5 GWe. (wg stanu na dzień 2.10.2011 roku)

Sąsiedzkie elektrownie jądrowe wyposażone są w następujące bloki:
  • 20 bloków z wodnymi reaktorami ciśnieniowymi WWER:
    • 2 bloki WWER-440 elektrowni jądrowej Bohunice (Słowacja),
    • 2 bloki WWER-440 elektrowni jądrowej Równe (Ukraina),
    • 4 bloki WWER-440 elektrowni jądrowej Paks (Węgry),
    • 2 bloki WWER-440 elektrowni jądrowej Mochovce (Słowacja),
    • 4 bloki WWER-440 elektrowni jądrowej Dukovany (Czechy),
    • 2 bloki WWER-1000 elektrowni jądrowej Chmielnicki (Ukraina),
    • 2 bloki WWER-1000 elektrowni jądrowej Równe (Ukraina),
    • 2 bloki WWER-1000 elektrowni jądrowej Temelin (Czechy).
  • 3 bloki z wodnymi reaktorami wrzącymi BWR:
    • 3 bloki (495, 625 i 1200 MWe) elektrowni jądrowej Oskarshamn (Szwecja).
wokol_polski.jpg

Ode mnie ze Slaska np. z uczelni organizowano wycieczki do elekorwni w Czechach, Temelin bodazje.. i te elekrownie sa blizej niz bylaby potencjalna elektrownia budowana w Polsce w Zarnowcu.

Nie mowiac ze sa to wszystko reakory 2 generacji, przestazale juz i o galaktyke wstecz jezeli chodzi o nowe rozwiazania w dziedzienie bezpieczenstwa ktore mozna zastosowac.

Jezeli w Polsce powstalaby nowa, nowoczesna elektrownia jadrowac to jezeli sie bac to wciaz tych ktory sa blisko naszych granic.

Przy budowie Czarnobyla TEŻ pokrzykiwano, że to jest najnowsza i całkiem bezpieczna technologia
Jeśli komuś nic nie robi różnicy, nawet elektrownia parędziesiąt kilometrów w GŁĄB Polski, to może to jest GŁĄB odporny na każdą informację i niczego nie chce zrozumieć?


W ZSRR propaganda wszystko co czerwone pokazywala ze jest cudowne, chyba nie podejrzewasz o to Zachodu? Zreszta propaganda, propaganda a fachowa analiza kwestia inna. Reakory typu czarnobylskiego wlacnie nie byly bepieczna technologia. Reaktory RBMK nie spelnialy zachodnich norm bezpieczenstwa jak Ciebie to interesuje, poczytaj w internecie - chociaz jak widze ta czynnosc Ciebie bardo boli. Podaj mi przyklad gdzie zachodni fachowcy "pkrzykiwali" i chwalili te radziecka technologie ?

Myslenie Ciebe az tak bardzo boli ze bardzo trudno o konstruktywna dyskusje, jak rzucisz okiem na mapke to chyba zrozumiesz ze Polakom na graniach Polski nie robi roznicy czy maja elektrownie 300 km od siebie w innym kraju czy w swoim. A raczej powinno robic taka roznice ze w Polsce mieliby nowoczesna bezpieczna elekrownie a co u sasiadow to raczej niewiadomo co...

O tym kto jest glabem odpornym na jakiekolwiek argumenty wlasnie widac.

Ja wciaz czekam na jakies powazne argumenty przeciwko elekrowniom jadrowym. Padna jakies oprocz wyssanych z palca insynuacji ?

Czy jakis argument oprocz Czarnobyl (ktory nie ma prawa sie juz wydazyc) albo promienowaniem, ktorego nie ma ani wokol elektrowni a z odpadami sobie Czlowiek radzi ?

Ludzie, tak ciezko Wam pojac ze jezeli w Polsce postawiliby elektrownie jadrowa to technologia bylaby zupelnie inna i wogole nieporownywalna ?

Wasze argumenty sa typu nie kupujmy mercedesa bo sie zepsuje bo stary maluch tez sie posul.

Jak myslenie Was boli to dajcie sobie spokoj, bedzie lepiej dla wszystkich.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
lolku odnieś się do w/w ilości elektrowni atomowych w sąsiedztwie Polski
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Przy mapie ktoś napisał, że pracuje naokoło Polski 10 elektrowni z 23 blokami. Tymczasem opisano dziewięć elektrowni z 23 blokami.
Po drugie nie wiem co to jest galaktyka i proszę o objaśnienie.
Po trzecie proszę o wyjaśnienie co znaczą skróty WWER, RBMK, BWR i MWe
Reakory? Drugiej generacji ... Rozumiem, że u nas budowanoby reaktory KTÓREJ generacji?
Po piąte - jakie są różnice miedzy generacjami?
Po szóste - czytałem, że w Czarnobylu nie było wybuchu, a film powyżej mówi, że były wybuchy. Nie powiem o jakich wybuchach mówi film, żeby niewiedzący zechcieli obejrzeć.
Niektóre elektrownie na mapce są oznaczone innym koloręm - co to oznacza?
Pytania dla fachowca są proste, więc proszę o szybką odpowiedź.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
faktycznie pomiędzy 10 a 9 elektrowni jest ogromna różnica. Twoje pytania nie zmieniają jednak tego że 9 elektrowni przerabia atom na energię w sąsiedztwie Polski
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Ponieważ zamiast fachowca odpowiedział kto inny, kto też twierdzi, że mamy przy granicach moc elektrowni jądrowych, to "przyznaję" - rzeczywiście w promieniu 300 kilometrów od granic mamy więcej elektrowni niż powinno być. Na szczęście j e d n a ma być wyłączona do roku około 2020. To dużo ta JEDNA elektrownia - zmniejsza prawdopodobieństwo zagrożenia o około 10%.
Natomiast pisanie o oblepieniu naszych granic jądrówkami jest wredną propagandą.
Niemniej post użytkownika o węrówce cezu i o jego stosunkowo krótkim połowicznym okresie rozpadu ostrzega mądrych, jak Japończycy, Niemcy i niektórzy Polacy, że nie warta skórka wyprawki i nie należy szukać ratunku, skacząc w nocy w przepaść o nieznanej głębokości.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
jak sam wiesz 1 elektrownia w Czernobylu narobiła sama wiele złego. To oznacza że wystarczy mała ilość aby nieszczęście było gotowe. Ale to już dzielenie włosa na czworo
 

Maszkowa

aut Caesar aut nihil
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
1 226
Punkty reakcji
21
Wiek
42
Miasto
strefa pełnej świadomości
Nie pamietam dokladnie tych liczb ale ilosc dawek promieniowania wokol elektrowni jadrowej jest bodazje mniejsza niz podczas przelotu samolotem z Londynu do NY

Buahachacha...cha..cha..cha.. nasz EKSPERT KOJOT nawet nie wie, że dane które zostały podane są danymi po Fukushimie.
NO bo co mu za różnica... przecież tego nie widać więc w zgodzie z jego mentalnością - nie istnieje..
To tyle na temat EKSPERTA.
 

Bynio

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
58
Punkty reakcji
3
Źródło: Akio Matsumura z dnia 05/04/2012

(…) zwróciłem się do specjalisty ds problematyki zużytego paliwa, Roberta Alvareza, byłego Starszego Doradcy Sekretarza oraz Asystenta Sekretarza ds Narodowego Bezpieczeństwa i Środowiska w Departamencie Energii USA, o wyjaśnienie potencjalnego wpływu wybuchu 11.421. prętów paliwowych zawierających paliwo atomowe.

Otrzymałem odpowiedź Mr. Alvareza, datowaną na 05/04/2012, jaka wprawia w osłupienie:

W ostatnim czasie poznajemy coraz więcej danych na temat obecnej sytuacji dotyczącej zużytego paliwa w Fukushima-Dai-Ichi. Wg mojej wiedzy, spośród 1532 zestawów paliwowych w reaktorze nr 4, 304 zestawy są świeże i nienapromieniowane. A zatem zostaje 1231 napromieniowanych prętów z zużytym paliwem w reaktorze nr 4, jakie zawierają około 37 milionów kiurów (~1.4E+18 Becquerel) długotrwałej promieniotwórczości. Blok reaktora nr 4 jest około 100 stóp nad powierzchnią ziemi, ma zniszczoną strukturę i narażony jest na wpływ czynników ogólnych. Jeżeli wystąpi trzęsienie ziemi albo inne zdarzenie, jakie spowoduje wyciek z tego bloku, może to doprowadzić do katastrofy pożaru i promieniowania, które wyrzuci do atmosfery około 10 razy więcej cezu-137 niż podczas wypadku w Czernobylu.

Infrastruktura do bezpiecznego usunięcia tego materiału została zniszczona tak samo, jak w wypadku trzech innych reaktorów. Zużytego paliwa atomowego nie da się po prostu zabrać za pomocą dźwigu, jakby to był zwykły ładunek. Aby uniknąć poważnego napromieniowania, pożaru i możliwych wybuchów, należy taki ładunek przez cały czas trzymać w wodzie, a następnie zagłębić go w strukturze z ciężkiego betonu w suchych zbiornikach. Ponieważ nigdy wcześniej tego nie robiono, usunięcie zużytego paliwa z bloków zniszczonych reaktorów Fukushima-Dai-Ichi wymagać będzie wielkiego i czasochłonnego wysiłku rekonstrukcji oraz nieznanych ilości wody. Pomimo wielkich zniszczeń, jakie miały tam miejsce, suche zbiorniki do przechowywania małych ilości zużytego paliwa wydają się nietknięte.

W oparciu o dane z Departamentu Energii USA, zakładamy że w zakładzie Dai-Ichi znajduje się 11.138. zużytych zespołów paliwowych i niemal wszystkie są w blokach. Zawierają one około 336 milionów kiurów (~1.2 E+19 Bq) długotrwałej promieniotwórczości. Około 134 miliony kiurów zawartych jest w cezie-137, to jest 85 razy więcej niż w wypadku cezu-137 uwolnionego podczas katastrofy w Czernobylu, jak ocenia amerykański National Council on Radiation Protection (NCRP). Ogólna ilość zużytego paliwa do reaktorów w Fukushima-Daichi zawiera około połowy całkowitej ilości cezu-137, jaka dostała się do atmosfery podczas wszystkich prób z bronią jądrową, wybuchu w Czernobylu oraz światowej produkcji energii w zakładach atomowych razem wziętych (270 milionów kiurów albo ~9.9 E+18 Becquerel).
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Ja jestem w atomistyce neptek, więc konsultowałem się ze swoim starszym bratem. Oto czegom się dowiedział.
Przyrządy pomiarowe, stosowane w Polsce po Czarnonbylu są wyskalowane w rentgenach i w liczbie rozpadów (powodowanych) w jednostce czasu na jednostce powierzchni. Brat pamięta dopuszczalną, jednorazową dawkę promieniowania gamma, o którym Wilk napisał w poście numer 1. Ona wynosi 50 rentgenów, jest wielka, bo dotyczy czasu wojny. Jak chodzi o promieniowanie beta, to ta jadnorazowa dawka wchłonięta, a dopuszczalna wynosi 5000 rozpadów. Niestety brat nie pamięta danych, dotyczących czasu i mgliście przypomina sobie, że szło o jeden metr kwadratowy. Natężenie promieniowania nie przekraczało tych dawek w miejscu obserwowanym przez brata - było 30 rentgenów i 3500 rozpadów. Podobno promieniowania alfa się nie mierzy, bo jest słabo przenikliwe.
Wytrzymałość organizmu dorosłego mężczyzny jest większa od odporności dziecka.
Te jednostki przeliczano na bequerele, o których brat nie potrafi się wypowiedzieć. Wie, że wyniki uśredniono. Wie, że prześwietlenie zęba "kosztuje" 6 - 8 rentgenów i nie wolno go powtarzać przed upływem kilku miesiecy ze względu na kumulowanie się cząsteczek w ciele człowieka.
Mówił, że alfa, beta i gamma to cząsteczki ogólne - są we wszystkich pierwiastakach promieniotwórczych i izotopach, a dopuszczalna dawka w bequerelach informuje o teoretycznej zawartości cząsteczek alfa, beta i gamma w "niezużytym" pierwiastku lub izotopie.
Dochodzenie do prawdy przez porównanie (Maszkowa) jest słuszne i dobre, tyle że z jakichś względów podawane są dane w różnych jednostkach. Po co? ...
Aha, wynik pomiarów okresowych tymi przyrządami zawsze był ZERO.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
ja też jestem laik, zadaję tylko pytania z życia wzięte.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
święte słowa przyjacielu, oni chyba testowali systemy ochronne i robili w czysto sowiecki sposób " ch. znajet kak budiet"
 

Maszkowa

aut Caesar aut nihil
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
1 226
Punkty reakcji
21
Wiek
42
Miasto
strefa pełnej świadomości
Od przyszłego roku rząd planuje uwolnić ceny prądu. Do tej pory odbywało się to tak, że łapę na podwyżkach trzymało państwo i ograniczało procent podwyżek dość znacznie.
Od przyszłego roku hulaj dusza piekła nie ma. Ostrożne szacunki mówią o podwyżkach do 40%.
Wilk, gdzie się podziewasz? ja ten Twój wiatrak na balkon potrzebuję. Jakby znaleźć dostęp do tanich ogniw galwanicznych możemy jakąś produkcję uskutecznić.
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
Noooo... jeszcze z dwa takie wypadki i będziesz świecił w nocy samoczynnie jak jakieś cholerne perpetuum mobile. Żadna elektrownia już Ci nie będzie wtedy potrzebna.
Wątpię by kolejne dwa czarnobyle coś zmieniły, najwyżej dwa miasteczka by wysiedlono realne skutki takiego zajścia nawet w Polsce chociaż czy u nas czy w Czechach nie ma różnicy były by zapewne mniej szkodliwe niż brak prądu. W Polsce w niedługim czasie będą zmniejszane moce prądotwórcze co zatym wybudowanie dwóch czy trzech atomówek jest bardzo porządanym, zapewniły by bezpieczeństwo aż nie zbuduje się czy wymyśli czegoś lepszego, z mojej perspektywy atomówka jest lepsza od węglarek, mieszkam w pobliżu trzech takich. Z tego co czytałem to reaktor w Czarnobylu nie był bezpieczny dlatego że nie był konwencjonalny (ruskie reaktory miały produkować coś do bomb tak na wszelki wypadek) A dla przeciwników Polskich elektrowni atomowych napisze że jedna już jest i działa.
 
Do góry