Zakon

Vardamir · 5 Październik 2010

-Nie zamierzam wydawać Ci poleceń: rzuć się na armię i giń, posprzątaj i kup mi coś. To tylko na wszelki wypadek, by czyny jednej osoby nie zagroziły innym. Oczywiste jest, że będziemy razem podejmować ważne decyzje, wysłuchamy wszelkich argumentów, potrzeba jednak dowódcy, by w razie czego powiedzieć stanowczo stop.

- KP -

Williar Nightroad – Egzorcysta, Zakon Rytualistów
[Zdrowie 7(+5)/7] [Moc 7(+5)/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 64,7]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 7 Dominowanie ducha - 12 Legendoznastwo - 1 Negocjacje – 0
Pasja - 3 Przeprawa – 1 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 8 Zaklinanie materii – 10

[acronym='Kostur Medrcow, +2 obr. +1 Dominowania Ducha +1 Walki Bronia']

[/acronym]

Obrażenia broni: 2

[acronym='Kapelusz z magicznym diademem, +0,8 ochr. +1 Dominowania Ducha']

[/acronym]
[acronym='Stalowa zbroja, +1 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Wzmocnione Buty szybkosci, +0,7 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 4,1

[acronym='Zaklete ,,Legendy Rubiezy", zbior przypowiesci i mitow | Modul Algorytm swiadomosci']

[/acronym][acronym='Kula energii, +1 do Czujnosci']

[/acronym][acronym='Eteryczny czujnik, pokazuje polozenie duchow w okolicy']

[/acronym][acronym='Talizman Cieni, osnuwa wlasciciela maskujaca mgla']

[/acronym][acronym='Sycacy prowiant']

[/acronym][acronym='Skorzany buklak z woda']

[/acronym]
[acronym='Nawiedzona czaszka, bardzo upierdliwa']

[/acronym][acronym='Zaklety zwoj, przelamuje ochronna bariere Vash-Anem']

[/acronym][acronym='Raptor, bojowy wierzchowiec | Walka Bronia - 7']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]

[acronym='Zew, zamienia upiora w istote materialna']

[/acronym][acronym='Zew, zamienia upiora w istote materialna']

[/acronym][acronym='Blizniak, neguje najblizsza strate dwoch punktow na Mocy lub Zdrowiu']

[/acronym]

Fetysze

[acronym='usypia przeciwnika']Bird[/acronym] (prawe ramię)
Tatuaże

Bishop986 · 5 Październik 2010

-Zatem temat możemy zakończyć - Muadib nie lubił długich wywodów a skoro kwestia została omówiona zakończył swój udział w dyspucie.
Spoglądnął na twarze kultystów. Ich mechaniczne oblicza nie były dla niego przyjemnym widokiem, ale było w nich coś. To coś to to samo co powoduje, że ludzie lubią oglądać groteskę. Jakaś dziwna chęć zobaczenia czegoś ohydnego a zarazem interesującego. Na chwilę popadł w typowy dla siebie melancholijny i filozoficzny "klimat". Następnie zwrócił się do Visco:
-Mógłbyś nam przybliżyć trochę sytuację związaną w wieżą leżącą na waszych terenach? Czy Vash-Anem już tam są? Czy kontrolują jakieś części waszego terytorium? Jak wygląda teren wokół wieży?

- KP -

Mordechai "Muadib" Seeker – Wiedźmiarz, Zakon Rytualistów

[Zdrowie 7(+5)/7] [Moc 5/7] [Splugawienie 0/7] [Denary: 0]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 6 Dominowanie ducha - 10 Legendoznastwo - 1 Negocjacje – 0
Pasja - 0 Przeprawa – 0 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 0 Zaklinanie materii - 9

Obrażenia broni: 0

[acronym='Utwardzany kirys, +0,3 ochrony']

[/acronym][acronym='Skorzane rekawice, +0,1 ochrony']

[/acronym]
[acronym='Utwardzane spodnie, +0,2 ochrony']

[/acronym]

Ochrona pancerza: 0,6

[acronym='Karta 2/4, czesc talii']

[/acronym][acronym='Zaproszenie, informacja o zebraniu Rady w klanie ,,Luna"']

[/acronym][acronym='Woda']

[/acronym][acronym='Lina (3 metry)']

[/acronym][acronym='Krzesacz (zapalniczka)']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym]
[acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]

[acronym='Talizman, +1 do testow wiedzmiarstwa, jesli celem jest pomoc']

[/acronym][acronym='Talizman, +1 do efektow wiedzmiarstwa, jesli cel jest neutralny']

[/acronym][acronym='Talizman, +1 do efektow wiedzmiarstwa, jesli celem jest krzywda']

[/acronym]

Ingrediecje

Caleb · 6 Październik 2010

Fiodor opuścił na chwilę drużynę. Upewniwszy się, że żaden z co bardziej ciekawskich tubylców go nie śledzi, wyjął nowy nabytek – ebionicki miecz. Jako wytrawny już wojownik musiał przyznać, że broń była perfekcyjnie wykonanym majstersztykiem. Świetnie wyważona, dobrze leżąca w dłoni, ale przede wszystkim o ostrzu mogącym przerwać delikatną chustę w locie. Niepokoiła go tylko moc zaklęta w przedmiocie, bowiem jak tylko dotykał rękojeści, czuł wyraźnie mrowienie na całym ciele. Zdeterminowany, aby miecz stał się jego pełnoprawną własnością, poprawił uchwyt i czekał na ewentualną reakcję ze strony sił drążących ,,Mroczny Zew”.

Test Splugawienia

Test nieudany. +1 punkt Splugawienia.

Inkwizytor spojrzał na własną twarz odbitą na połyskującym karminowo ostrzu. Przez chwilę nie poznawał własnego spojrzenia, przez które przemawiały skrajne emocje. Poczuł jak zapiera mu dech w piersi i kręci się w głowie. Splunął soczyście krwią, waląc się na kolana. Gdy mroczki przed oczyma ustały, skonstatował, iż coś się zmieniło. Zupełnie jakby był cięższy, a jego głowę wykuto z brązu. Gdy ponownie spojrzał na odbicie w kutej stali, zauważył że jego źrenice pożarły tęczówki, przez co spojrzenie Fiodora przypominało teraz wizję dwóch ciemnych otworów studni.
Pomimo okupienia części swej duszy mocami Ciemności, Fiodor równocześnie zyskał potężną broń. Należała teraz do niego i przynajmniej mógł wykorzystać ją do dobrych celów… ale czy aby na pewno? Dopuszczenie do siebie sił mroku było ryzykowne. Od teraz musiał być czujniejszy, gdyż zepsute myśli mogły przelać się do jego głowy z większą łatwością niż dotychczas.
Gdy powrócił do kompanów, ci akurat rozprawiali o tym, że to Williar ma wieść prym przy ważniejszych decyzjach, dotyczących ich wyprawy. Uzgodniwszy tą kwestię, czwórka Unitów oraz Visco wspięła się po drabince z łańcucha na szczyt pojazdu. Aet robił to wyjątkowo niechętnie, a i dorzucił jeszcze:
- Czy to też jest napędzane energią życiową człowieka, który jest zamknięty w środku?
Visco zmierzył go spokojnym spojrzeniem.
- Twoja ironia jest tu zbędna. A ty nawet nie jesteś w stanie zrozumieć zawiłości tego mechanizmu – skwitował zaczepkę.
Skarabeusz ruszył. Na początku robot ostrożnie stawiał kroki, by po mili znacznie przyspieszyć i zapewnić podróżującym serię zrywów i podskoków, jakie musieli znosić na siedziskach ze skórzanymi rzemieniami, robiącymi za pasy. Kultysta nie potrzebował zaś żadnego siedzenia. Spod swojej tuniki wysunęły mechaniczne przyssawki, które przyczepił do pojazdu, zapewniając sobie zabezpieczenie przed upadkiem. Mordechai, wpatrując się w horyzont, zapytał tego:
- Mógłbyś nam przybliżyć trochę sytuację związaną w wieżą leżącą na waszych terenach? Czy Vash-Anem już tam są? Czy kontrolują jakieś części waszego terytorium? Jak wygląda teren wokół wieży?
- Na naszych ziemiach ich nie ma. Jak mówiłem na Radzie, upiory nie są nami zainteresowane. Dzwonnica leży zaś na zachód od Katedry, która wyznacza kraniec naszego terytorium. Dalej się nie zapuszczamy, zbyt blisko do Piekielnej Pustki*.
Po trzech godzinach jazdy, oczom podróżników zaczęły ukazywać się wielkie konstrukcje oraz przedziwne miasta.

Do pierwszych należały głównie wspinające się aż do nieboskłonu piramidy z świecącymi oznaczeniami na bokach. Na skupiska mieszkalne składały się stożkowate budynki, nad nimi zaś – monstrualne twory oparte na skałach, które to, jak wytłumaczył Visco, stanowiły obserwatoria oraz punkty obronne.
- Imponujące, czyż nie? Spójrzcie tylko na te wspaniałe osiągnięcia współczesnej techniki. Jeszcze parę lat, a dościgniemy przodków – zachwalał Visco.
Aet siedzący z tyłu pojazdu zapewne miał głęboko w poważaniu ów rekomendacje. Bardziej zaintrygowała go pewna anomalia. Jako przepatrywacz nabrał nawyku posiadania oczu z tyłu głowy. Dlatego jako pierwszy zauważył, że za nimi, od jakiegoś czasu wzbiera na horyzoncie ciemniejsza chmura pyłu.
Visco podchwycił jego wzrok i spojrzał w tym samym kierunku. Jego gałki oczne wykonały przedziwną czynność, wysuwając się kilka centymetrów do przodu. Jak się okazało, były zamontowane na stalowych rurkach, oklejonych kilkoma kabelkami.
- Niechaj Wielki K rozładuje mi wszystkie baterie, że zgodziłem się na ten układ. Statek Ebionitów…
Skarabeusz przyspieszył, ale na niewiele się to zdało. Mechaniczne kończyny niemal łamały się, mknąc po piasku w zawrotnym tempie, podczas gdy smuga z tyłu stawała się coraz większa. Visco zszedł do pulpitu i wprowadził komendę, aby zjechać ku miastu, jednak gdy pozostało doń jeszcze parę mil, wróg zdążył nadrobić dystans do swego celu.

Statek był znacznie sprawniejszy niż konstrukcja kultystów. Co więcej poruszał się nad ziemią, mknąć bez żadnych oporów do przodu. Odpowiedzialne za ten stał był tylne generatory, które jarzyły się fluorescencyjnym blaskiem. Na przodzie wykuto z pancerza rogate głowy, a pod nimi umieszczono plazmowe działka, rzecz nieznaną Unitom, ale podświadomie dające wyobrażenie rychłego końca w razie ataku. Z samego frontu, donośnym świstem przecinało powietrze szpiczaste wykończenie. Na jego krańcu błyszczał złowrogi tytanowy szpikulec, który zmierzał bezpośrednio na skarabeusza. Visco nie miał szans, aby uniknąć zderzenia. Pojazd wbił się w maszynerię kultystów z łatwością, rozpruwając wnętrzności złożone z setek zębatych kół, cylindrów oraz izolowanych przewodów. Załoga runęła na piasek, obleczona rosnącym ogniem i gryzącym dymem. Pojazd Ebionitów zawrócił. Działka uniosły się ostrzegawczo. Visco zdążył przeistoczyć prawą rękę w granatnik i wycelować w kierunku agresora.

[sup]* Piekielną Pustką przyjęło nazywać się teren Pustyni wykraczający poza Rubież. O tego typu miejscach nikt nie lubi nawet rozmawiać. Z relacji nielicznych, którzy rzekomo odwiedzili to miejsce, wynika że jest królestwo ognia i wiecznego żaru. Inni twierdzą, że to plotki rozpowszechniane przez Ebionitów i tak naprawdę na południu przetrwała olbrzymia cywilizacja, której udało się przetrwać wojenną zawieruchę niemal bez szwanku.[/sup]

bati999 · 6 Październik 2010

Fiodor całą drogę rozmyślał nad swoim splugawieniem. Ciężkość splugawienia nie była zbytnio widoczna, jednakże ta rzecz zabierała mu uszczerbek na duszy, dumie i honorze.
- Przebaczcie mi egzarchowie... Zawiodłem was i siebie... - Myślał kierując głowę w górę. Z drugiej strony miał też potężny miecz, którym postanowił walczyć w sprawie dobra.

- Kur**! - Syknął pod nosem upadając. - Co to było do cholery?! -
Soldat zebrał się na równe nogi wyskakując wysoko. Ostatnio czuł, że jest w szczycie możliwości swoich jak i możliwości, która przekracza każdego unitę.
W powietrzu rozmyślał szybko w co zaatakować. Wyciągnął dwa potężne ostrza - Mściciela i Zew, które zalśniły w powietrzu niczym woda w ciepłe i słoneczne dni. Pociągnął je za głowę i zamachnął się nimi do przodu, rotując niczym kula w powietrzu. W taki sposób, zbliżał się z szybką prędkością do pojazdu ebonitów. Uderzył z całym impetem w jeden z silników, odcinając go. Chciał zobaczyć, czy ataki w ten sposób będą miały jakiś skutek. Odbił się od pojazdu i wylądował twardo na ziemi, szorując na nogach kilka metrów do tyłu. Chciał zobaczyć z daleka, czy atak ostrza ma wpływ na cudo techniczne ebonitów. Jeżeli cokolwiek zdziałał, nie zmieniając pozycji zaczął mówić.
- Osłaniajcie mnie, zaraz się z tym rozprawię. -
Ruszył z ogromną prędkością w stronę pojazdu. Użył manewru bojowego "adept" i wybijając się w powietrze, pchnął ostrzami w statek, wbijając je do którejś z ważniejszych części pojazdu. Uskoczył potem szybko i ustawił się w pozycji obronnej. Czekał na skutek.

- KP -

Fiodor - Inkwizytor, Kompanie Soldackie

[Zdrowie 7/7] [Moc 7/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 131,6]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 1 Dominowanie ducha - 4 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 3
Pasja - 10 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 12 Zaklinanie materii - 0

[acronym='Mroczny Zew, +1 Walki Bronia +1 do Puli Ciemnosci']

[/acronym][acronym='Zaklety Msciciel, +2 obr. +1 do Walki Bronia']

[/acronym]
Obrażenia broni: 4

[acronym='Stalowy helm, +0,6 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Wzmacniany kirys z peleryna, +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Ebionickie rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete Buty Sprintu, +0,8 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,8

[acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]
[acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym][acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Swieta inskrypcja, ujawnia prawdziwa osobe przedmiotu/osoby']

[/acronym][acronym='Zakleta Srebrna katana, +1 obr. (+1 obr. przeciwko splugawionym) | Modul Teleporter (wymagajacy test ZM lub 4 Mocy)']

[/acronym]

[acronym='Adept - dodatkowa kość do testu podczas walki']

[/acronym][acronym='Odpowiedz Zmii, zawsze 3 obrazenia']

[/acronym][acronym='Bez litosci, +2 do testu walki, zawsze +1 obrazen']

[/acronym][acronym='Blyskawiczny blok, negacja 3 pkt. obrazen']

[/acronym][acronym='Bestialskie zwarcie, +5 do Wscieklego Ataku']

[/acronym]
Manewry bojowe

[acronym='znacznie usprawnia percepcję wzrokową']Sword[/acronym] (lewe ramię)
Tatuaże

[acronym='Cesarskie spojrzenie, uzywajacy zdaje sie byc bardzo grozny']

[/acronym]

Zagrywka

Bishop986 · 6 Październik 2010

Podróż minęła szybko, ale skończyła się równie ekspresowo. Ebonici zaatakowali nagle i skutecznie. Maszyna kultystów runęła na piaszczyste wydmy zajmując się płomieniami, lecz jakimś cudem nikomu z członków wyprawy nic się nie stało. Muadib odbiegł od płonącej maszyny i rzucił okiem na sytuację. Rozrysował na piasku okrąg i stanął w jego środku. Otoczył się barierą ochronną i rozpoczął dalsze zaklinanie materii. Prawą dłoń zanurzył w piasku i naładował ją swoją mocą. Następnie lewą dłonią kreślił w tym miejscu święte znaki i odmawiał szeptem modlitwy. W mgnieniu oka wyciągnął dłoń z piachu. Między jego palcami przesypywały się stróżki złocistych ziarenek a tuż obok statku ebonitów pojawiła ogromna dłoń uformowana z piasku. Mordechai ruszył swą prawą ręką w stronę pojazdu a piaskowy twór zrobił to samo łapiąc za jeden z silników. Gdy chwycił go mocno Seeker szarpnął ręką rzucając wrogą maszyną o ziemię. Następnie zacisnął pięść. Piaskowy twór również uformował się w taki kształt. Wiedźmiarz z całych sił uderzył o ziemię a jego kreacja zawtórowała mu rozgniatając powłokę pojazdu.

*Wściekły atak.

- KP -

Mordechai "Muadib" Seeker – Wiedźmiarz, Zakon Rytualistów

[Zdrowie 7(+5)/7] [Moc 5/7] [Splugawienie 0/7] [Denary: 0]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 6 Dominowanie ducha - 10 Legendoznastwo - 1 Negocjacje – 0
Pasja - 0 Przeprawa – 0 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 0 Zaklinanie materii - 9

Obrażenia broni: 0

[acronym='Utwardzany kirys, +0,3 ochrony']

[/acronym][acronym='Skorzane rekawice, +0,1 ochrony']

[/acronym]
[acronym='Utwardzane spodnie, +0,2 ochrony']

[/acronym]

Ochrona pancerza: 0,6

[acronym='Karta 2/4, czesc talii']

[/acronym][acronym='Zaproszenie, informacja o zebraniu Rady w klanie ,,Luna"']

[/acronym][acronym='Woda']

[/acronym][acronym='Lina (3 metry)']

[/acronym][acronym='Krzesacz (zapalniczka)']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym]
[acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]

[acronym='Talizman, +1 do testow wiedzmiarstwa, jesli celem jest pomoc']

[/acronym][acronym='Talizman, +1 do efektow wiedzmiarstwa, jesli cel jest neutralny']

[/acronym][acronym='Talizman, +1 do efektow wiedzmiarstwa, jesli celem jest krzywda']

[/acronym]

Ingrediecje

Vardamir · 7 Październik 2010

Williar ukrył się za jakąś częścią maszyny, którą do tej pory podróżowali. Pozwolił pozostałym atakować, samemu skupił się. Złożył dłonie, by utworzyć na nich znak zwiększając siłę jego ducha. Wykrył umysł pilota machiny, która ich zaatakowała. Postanowił użyć iluzji w najpotężniejszy możliwy sposób. Pilotowi przedstawił pożar, który go otoczył. W krótkim czasie pilotowi wydawało się, że on sam płonie. Williar postanowił usmażyć jego umysł. Był bardzo nie zadowolony z metody, jaką ich powitano.

- KP -

Williar Nightroad – Egzorcysta, Zakon Rytualistów
[Zdrowie 7(+5)/7] [Moc 7(+5)/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 64,7]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 7 Dominowanie ducha - 12 Legendoznastwo - 1 Negocjacje – 0
Pasja - 3 Przeprawa – 1 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 8 Zaklinanie materii – 10

[acronym='Kostur Medrcow, +2 obr. +1 Dominowania Ducha +1 Walki Bronia']

[/acronym]

Obrażenia broni: 2

[acronym='Kapelusz z magicznym diademem, +0,8 ochr. +1 Dominowania Ducha']

[/acronym]
[acronym='Stalowa zbroja, +1 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Wzmocnione Buty szybkosci, +0,7 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 4,1

[acronym='Zaklete ,,Legendy Rubiezy", zbior przypowiesci i mitow | Modul Algorytm swiadomosci']

[/acronym][acronym='Kula energii, +1 do Czujnosci']

[/acronym][acronym='Eteryczny czujnik, pokazuje polozenie duchow w okolicy']

[/acronym][acronym='Talizman Cieni, osnuwa wlasciciela maskujaca mgla']

[/acronym][acronym='Sycacy prowiant']

[/acronym][acronym='Skorzany buklak z woda']

[/acronym]
[acronym='Nawiedzona czaszka, bardzo upierdliwa']

[/acronym][acronym='Zaklety zwoj, przelamuje ochronna bariere Vash-Anem']

[/acronym][acronym='Raptor, bojowy wierzchowiec | Walka Bronia - 7']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]

[acronym='Zew, zamienia upiora w istote materialna']

[/acronym][acronym='Zew, zamienia upiora w istote materialna']

[/acronym][acronym='Blizniak, neguje najblizsza strate dwoch punktow na Mocy lub Zdrowiu']

[/acronym]

Fetysze

[acronym='usypia przeciwnika']Bird[/acronym] (prawe ramię)
Tatuaże

Areq · 7 Październik 2010

Aet zauważywszy w porę niebezpieczeństwo, zdążył asekurować upadek i wylądował miękko na piasku. W locie wyjął łuk i zwykłą strzałę. Odkąd zaczęła się jego przygoda ciągle spotykał się z niebezpieczeństwem więc ten wypadek skwitował jedynie szyderczym grymasem. Nie bał się stawić czoła kostusze.
- Niezłe ustrojstwo, teraz widzę jak daleko jesteśmy z technologią. Przy niej nawet ta wasza - rzekł do Visco - chowa się za kaktusem. A propos chowania...
Monde obejrzał się szybko i zwinnie udał się za najbliższy, ale na tyle duży kawałek pojazdu, którym podróżowali, aby mógł się skutecznie zasłonić.
Następnie wychylił lekko głowę by lepiej obejrzeć statek nieprzyjaciela. Przepatrywacz szukał w nim słabego punktu, a przynajmniej takiego który by na słaby wyglądał. Założył strzałę na cięciwę i strzelił.

- KP -

Aet Monde – Przepatrywacz, Technoklany

[Zdrowie 7/7] [Moc 4/7] [Splugawienie 0/7] [Denary: 9]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 3 Dominowanie ducha - 0 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 0
Pasja - 0 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 10 Walka bronią - 0 Zaklinanie materii - 8

[acronym='Swietlisty luk, +2 obr.']

[/acronym][acronym='6 strzal (+1 obr. od trucizny)']

[/acronym]
Obrażenia broni: 2 (+1 od trucizny)

[acronym='Nukler, +1 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Peleryna Mrocznego Okultysty, +0,7 ochr.']

[/acronym][acronym='Skorzane rekawice, +0,1 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Buty Podroznika, +0,7 ochr.']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,3

[acronym='Lina (3 metry)']

[/acronym][acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='10 strzal']

[/acronym]

[acronym='Konsekracja ciala - utrata punktow Mocy zamiast Zdrowia']

[/acronym]

Manewry bojowe

Caleb · 8 Październik 2010

Aet wykazał się najszybszą inicjatywą. Podczas gdy reszta drużyny zastanawiała się jeszcze, co robią na ziemi, ten mierzył już z łuku. Stalowy gigant był tuż obok niego. Monde wystrzelił w jeden z generatorów, ale na nic się to nie zdało. Strzała tylko odbiła się z trzaskiem od blachy i złamana, opadła w piasek.
Tymczasem wróg rozpoczął ostrzał. Plazmowe pociski przypominały nieforemne kule energii, rozbryzgujące się na iskry. Kilkanaście wystrzałów uderzyło w mechanizm kultystów, kilka minęło o cale chowających się przed nimi Unitów. Visco zdążył już znaleźć dogodną pozycję, po czym zaatakować z granatnika. Eksplozja uderzyła kilka metrów od celu, lekko przechylając statek, który zaczął już zawracać, aby ponownie zaatakować.
Williar tymczasem postanowił użyć siły swojego umysłu. Odszukał kilka jestestw, znajdujących się w środku pojazdu i starał się zaatakować, ten który był najbardziej skupiony, co by przemawiało za osobą pilota.
Pomimo usilnych prób nie był jednak w stanie sforsować blokad tego umysłu. Ebionici byli świetnie przeszkoleni pod każdym względem. Poza tym bardzo trudno było złamać wolę, która już od samego początku jest wzmacniana ścianą propagandy i wzniosłych eposów na temat chwały Dominatu.
Fiodor zaś postanowił podjąć się karkołomnego zadania. Przygotował dwa miecze i wnet ruszył przed siebie. Machina ponownie pędziła na grupę, natomiast inkwizytor ku niej. Gdy był dostatecznie blisko, wyskoczył.

Trudny (4) test Przeprawy

Test nieudany.

Fiodor wykonał zaawansowaną ewolucję w powietrzu. Gdy był na wysokości, gdzie mógłby wylądować, maszyna Ebionitów wzniosła do góry dziób. Tym samym atakujący gruchnął tylko o bok statku, a następnie został odrzucony na ziemię (3 punkty obrażeń na Zdrowiu, jeden blokowany przez pancerz). Mordechai wiedział, że musi szybko zareagować, gdyż jeśli teraz czegoś nie zrobi, on i jego towarzysze mogą nie przeżyć kolejnej salwy. Zaczął od zabezpieczenia samego siebie. Starał się jak zwykle uformować wokół niewidzialny mur.

Test Zaklinania Materii Mordechai’a i Nemezis
Siła Nemezis: 5
Trudność efektu – średni (+6), cel – pomoc (+1) = 7

Mordechai zadaje 5 punktów obrażeń na Mocy.

Tym razem starcie z Nemezis było natychmiastowe. Na dobrą sprawę, Mordechai nawet nie poczuł prób jej ingerencji. Jeśli takowe były, jego ochrona stanowiła zbyt silny azyl. Teraz przyszedł czas na oponenta. Pierwsze rozbłyski plazmy pojawiły się przed nim, gdy rozpoczął kolejną inkantację.

Test Zaklinania Materii Mordechai’a i Nemezis
Siła Nemezis: 5
Trudność efektu – średni (+6), cel – krzywda (+3) = 9

Nemezis zadaje 2 punkty obrażeń na Mocy.
Nemezis zadaje 3 punkty obrażeń na Mocy.

Nagle wiedźmiarz padł na ziemię. Jego wola nie wytrzymała kolejnej próby. Nemezis odebrała mu nie tylko możliwość rzucenia zaklęcia, ale i świadomość. Znakiem tego zniknęły również efekty poprzedniego czaru. Statek był zaś tuż obok. Działka ponownie wycelowały, po czym każde wypluło serie pocisków.

Wymagający (3) test Czujności dla wszystkich

Williar – test udany. Inkarnacja duchów.
Aet – test nieudany. 4 punkty obrażeń (wszystkie blokowane przez pancerz).
Fiodor – test nieudany. 4 punkty obrażeń (3 blokowane przez pancerz).
Mordechai, 4 punkty obrażeń.

Większość z nich nie chybiła celu. Kaskada błyszczących kul uderzyła Fiodora, Aeta oraz nieruchomego Mordechaia. Ciałem dwójki wstrząsnęła fala bólu, wiedźmiarz zaś pozostawał nieprzytomny. Na szczęście przepatrywacza i inkwizytora nie doszło do poważnych obrażeń. Plazma czyniła najwięcej szkód na gołym ciele, zatem obecność pancerzy uratowała ich przed fatalnymi skutkami ataku. Gorzej było z Rytualistą. Leżał rozciągnięty na ziemi, z poparzeniami na całym ciele.
Visco westchnął.
- Co za cyrk... - żachnął się.
Wreszcie sam przeskoczył nad fragmentem dymiącego skarabeusza, przeturlał się do przodu i natychmiast wystrzelił. Tym razem granat uderzył w jeden z tylnich generatorów. Statek od razu zniżył lot, zaraz ryjąc dziobem w piasku. Gdy ogień przeszedł na silniki, dla załogi było jasne, że muszą wyjść.
Z cichym skrzypnięciem otworzył się kokpit. Ze środka wyskoczyło czterech żołnierzy, bynajmniej nie przejętych zaistniałą sytuacją.

Jako że w Dominacie potępiano szelki indywidualizm, nie dziwił fakt, iż żołnierze wyglądają podobnie. Posiadali pełne pancerze obłożone dziwną maszynerią. Ta wydobywała z plecaków ciemny dym, jaki okalał postaci napastników. Pierwsza dwójka dzierżyła duże topory, pozostali dwaj nosili lekkie karabinki. Ebionici bez słowa poczęli okrążać piątkę. Jeden z nich, posługujący się bronią białą, zbliżył się z toporem ku leżącemu wiedźmiarzowi.

Areq · 8 Październik 2010

Aet widząc upadający statek uśmiechnął się do siebie. Po chwili jego oczom ukazały się również postaci wyłaniające się ze świerzego wraku. Na ich widok uśmiech Aeta poszerzył się jeszcze bardziej. Przykucnąwszy lekko, wyciągnął zatrutą strzałę z kołczanu i nałożył ją pewnie na cięciwę łuku. Monde zastanawiał się czy broń konewncjonalna podziała na nich tak jak na zwykłych ludzi. - O wielki Rizo, spraw by moje strzały rzezały plugawców niczym ogniste błyskawice. Niechaj zstąpi na nich gniew twój przez wolę moją - przepatrywacz wyszeptał cicho po czym wymierzył łuk w stronę krtani karabiniera i wydając okrzyk bojowy wypuścił zabójczy pocisk.

- KP -

Aet Monde – Przepatrywacz, Technoklany

[Zdrowie 7/7] [Moc 4/7] [Splugawienie 0/7] [Denary: 9]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 3 Dominowanie ducha - 0 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 0
Pasja - 0 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 10 Walka bronią - 0 Zaklinanie materii - 8

[acronym='Swietlisty luk, +2 obr.']

[/acronym][acronym='5 strzal (+1 obr. od trucizny)']

[/acronym]
Obrażenia broni: 2 (+1 od trucizny)

[acronym='Nukler, +1 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Peleryna Mrocznego Okultysty, +0,7 ochr.']

[/acronym][acronym='Skorzane rekawice, +0,1 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Buty Podroznika, +0,7 ochr.']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,3

[acronym='Lina (3 metry)']

[/acronym][acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='10 strzal']

[/acronym]

[acronym='Konsekracja ciala - utrata punktow Mocy zamiast Zdrowia']

[/acronym]

Manewry bojowe

bati999 · 8 Październik 2010

- Cholera wasza jasna!!! - Krzyknął Fiodor. Wypił szybko silną miksturę leczniczą. Gniew rozpierał go na wszystkie strony, czuł, że za chwilę mógł wybuchnąć.
Świat dla niego teraz się nie liczył - wszystko było czarne. Wzrok uchwycił jednak ebonitę, który wędrował z toporem do Mordechai'a.
- Egzarchowie, wybaczcie mi takie zachowanie... To co zaraz zrobię dla nikogo nie będzie miłym widokiem. Przynajmniej dla wszystkich ebonitów... - Wypowiedział przez zaciśnięte zęby, które przy ostatnich słowach zamieniły się w lekki uśmiech.
Od spodu widział tylko złotą łunę, którą był piasek. Niebo zaś stanowiło łunę niebieską. W tym czasie wiatr stał się dla niego widzialny.
Ebonita zrobił krok...
- I jaaaaaaaaaaaaa! - Krzyknął triumfalnie i ruszył pędem wystawiając miecze prosto na ebonitę.
Przeskoczył omdlałego towarzysza. Wpadł prosto na ebonitę, zadając mu kilkanaście najmocniejszych ciosów, jakie mógł wykonać. Obrócił się na pięcie, zniżając się do poziomu nóg ebonity. Ciachnął mu nogi, starając się je odciąć. Gdy wróg schylał się z bólu, Fiodor zaatakował Zwem prosto w jego brzuch, nabijając go. Podniósł go do góry, demonstrując przy okazji swoją siłę i zaatakował Mścicielem potężnym atakiem skierowanym w głowę przeciwnika. Wyciągnął miecz, i ostatnim ruchem sieknął obiema broniami w ciało potwora, aby ten upadł. *
- Heef... Heef... - Sapał .
Rzucił się na drugiego ebonitę z bronią białą. Tego, również pod wpływem emocji, siekał z całej siły rozrywając jego ciało na najmniejsze kawałki.**

* - Wściekły atak + Bestialskie Zwarcie
** - Wściekły atak

- KP -

Fiodor - Inkwizytor, Kompanie Soldackie

[Zdrowie 7/7] [Moc 7/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 131,6]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 1 Dominowanie ducha - 4 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 3
Pasja - 10 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 12 Zaklinanie materii - 0

[acronym='Mroczny Zew, +1 Walki Bronia +1 do Puli Ciemnosci']

[/acronym][acronym='Zaklety Msciciel, +2 obr. +1 do Walki Bronia']

[/acronym]
Obrażenia broni: 4

[acronym='Stalowy helm, +0,6 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Wzmacniany kirys z peleryna, +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Ebionickie rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete Buty Sprintu, +0,8 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,8

[acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]
[acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Swieta inskrypcja, ujawnia prawdziwa osobe przedmiotu/osoby']

[/acronym][acronym='Zakleta Srebrna katana, +1 obr. (+1 obr. przeciwko splugawionym) | Modul Teleporter (wymagajacy test ZM lub 4 Mocy)']

[/acronym]

[acronym='Adept - dodatkowa kość do testu podczas walki']

[/acronym][acronym='Odpowiedz Zmii, zawsze 3 obrazenia']

[/acronym][acronym='Bez litosci, +2 do testu walki, zawsze +1 obrazen']

[/acronym][acronym='Blyskawiczny blok, negacja 3 pkt. obrazen']

[/acronym]

Manewry bojowe

[acronym='znacznie usprawnia percepcję wzrokową']Sword[/acronym] (lewe ramię)
Tatuaże

[acronym='Cesarskie spojrzenie, uzywajacy zdaje sie byc bardzo grozny']

[/acronym]

Zagrywka

Vardamir · 9 Październik 2010

Williar odciągnął Wiedźmiarza za jakiś złom, gdzie wlał mu w usta miksturę mocy. Spoliczkował go kilka razy, by ten doszedł do siebie.
-Słuchaj, musimy postawić na spryt, korzystaj ze słabych efektów, które mogą wywołać w swoich skutkach coś złego. Na przykład nie spalaj całej zbroi, ale tylko fragment hełmu nich im się na oczy stopi. Potrzeba Ci jeszcze mikstury?

- KP -

Williar Nightroad – Egzorcysta, Zakon Rytualistów
[Zdrowie 7(+5)/7] [Moc 7(+5)/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 64,7]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 7 Dominowanie ducha - 12 Legendoznastwo - 1 Negocjacje – 0
Pasja - 3 Przeprawa – 1 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 8 Zaklinanie materii – 10

[acronym='Kostur Medrcow, +2 obr. +1 Dominowania Ducha +1 Walki Bronia']

[/acronym]

Obrażenia broni: 2

[acronym='Kapelusz z magicznym diademem, +0,8 ochr. +1 Dominowania Ducha']

[/acronym]
[acronym='Stalowa zbroja, +1 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Wzmocnione Buty szybkosci, +0,7 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 4,1

[acronym='Zaklete ,,Legendy Rubiezy", zbior przypowiesci i mitow | Modul Algorytm swiadomosci']

[/acronym][acronym='Kula energii, +1 do Czujnosci']

[/acronym][acronym='Eteryczny czujnik, pokazuje polozenie duchow w okolicy']

[/acronym][acronym='Talizman Cieni, osnuwa wlasciciela maskujaca mgla']

[/acronym][acronym='Sycacy prowiant']

[/acronym][acronym='Skorzany buklak z woda']

[/acronym]
[acronym='Nawiedzona czaszka, bardzo upierdliwa']

[/acronym][acronym='Zaklety zwoj, przelamuje ochronna bariere Vash-Anem']

[/acronym][acronym='Raptor, bojowy wierzchowiec | Walka Bronia - 7']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]

[acronym='Zew, zamienia upiora w istote materialna']

[/acronym][acronym='Zew, zamienia upiora w istote materialna']

[/acronym][acronym='Blizniak, neguje najblizsza strate dwoch punktow na Mocy lub Zdrowiu']

[/acronym]

Fetysze

[acronym='usypia przeciwnika']Bird[/acronym] (prawe ramię)
Tatuaże

Caleb · 9 Październik 2010

Fiodor ruszył przed siebie, pozwalając aby jego ciałem kierował bitewny amok. Atakował Ebionitę, który zmierzał ku Mordechai’owi. Był w takim szale, że przypominał machinę wojenną, gotową tylko zabijać.

Test Walki Bronią Fiodora i Żołnierza Oddziału [Pentagram: Fiodor – Wściekły Atak, Żołnierz – Rozważne Natarcie; Fiodor +3 kości, zwycięzca testu +3 obrażenia] (Fiodor +5 za manewr)

Fiodor zadaje 10 punktów obrażeń (1 blokowany przez pancerz).

Jak tylko inkwizytor przyparł do przeciwnika, zaczął wywijać ostrza na prawo i lewo z zawrotną prędkością. Oponent próbował za wszelką cenę obronić choć część ciosów, acz nijak nie dorównywał zręczności Fiodora. Zaraz stanowił już tylko okropnie pokaleczony kadłubek, wierzgający w kałuży własnej krwi.
Sytuację wykorzystał Williar. Podbiegł do Muadiba i przeniósł go na bok. Tam napoił go jednym ze swoich wywarów. Mordechai powoli i nieprzytomnie otworzył oczy. Wracał do siebie, czując jak płyn przyjemnie rozchodzi się po żołądku.
Natomiast tuż obok nadal trwała walka. Nikt nie zwlekał ni sekundy. Aet swoim zwyczajem atakował z dystansu. Jego ruchy były dokładnie i szybkie. W mgnieniu oka założył kolejną strzałę.

Test Strzelectwa Aeta i Czujności Żołnierza Oddziału

Aet zadaje 4 punkty obrażeń (1 blokowany przez pancerz).

Dzierżący karabin żołnierz zauważył gest przepatrywacza. Wzniósł lufę w jego kierunku, ale nie był dość szybki. Strzała ugodziła go w prawy bark. Ebionita zasyczał z bólu i przez chwilę mocował się z grotem, próbując wyjąć ten ze swego ciała.
Fiodor zaś nie ustępował w agresywnym napieraniu na wroga. Obrał sobie kolejny cel i już mknął w jego kierunku. Ostrza jego broni lśniły złowieszczo, głodne ponownego przelania posoki. Fiodor stosował tą samą technikę, co poprzednio. Szarżował przed siebie, mocno wymachując ramionami. Ebionita zrozumiał, że nie blefuje i znów zamierza napierać w prosty, acz bardzo zdecydowany sposób. Pochylił się, przekręcając uchwyt topora. Ostrzem wodził w kierunku nadbiegającego Unity. Maksymalnie skupił się na swoim celu, obmyślając dostępne alternatywy. Jego ruchy nabrały gibkości, oczy zaiskrzyły w pilnej obserwacji ruchów przeciwnika.

Test Walki Bronią Fiodora i Żołnierza Oddziału [Pentagram: Fiodor – Wściekły Atak, Żołnierz – Błyskawicza Riposta; Żołnierz +3 kości, zwycięzca testu +2 obrażenia]

Fiodor zadaje 9 punktów obrażeń.

Ebionita wykonał szybki przewrót, chcąc zaskoczyć Fiodora. Pomimo jego szybkości, inkwizytor nie dał się nabrać. Choć pędził, kierowany dziką furią, potrafił nadal zachować tyle taktycznego zamysłu, aby zdążyć odwrócić się ku oponentowi i wymierzyć mordercze razy. Ebionita krzyknął krótko, gdy z jego trzewi trysnęła krew.
Visco wspiął się na szczątki skarabeusza i atakował z tej pozycji. Obrał sobie na cel drugiego żołnierza z karabinem. Tamten to zauważył i puścił w jego stronę salwę, acz Visco nienaturalnie gibko odchylił się do tyłu, wrócił do pionu i odpowiedział kontrą. Granatnik huknął donośnie, a pocisk uderzył wprost na Ebionitę, którego w mig rozerwało na drobne kawałeczki.
Pozostawał jeszcze osobnik raniony przez Aeta, jednak on nie zdawał się być już zagrożeniem. Trucizna zadziałała szybko. Mężczyzna począł zataczać się i bełkotać do siebie. Visco podbiegł do niego, wyciągając zza pazuchy fosforyzujący miecz. Jednym, szybkim cięciem uciął głowę zatrutemu żołnierzowi.
Bitewna zawierucha zakończyła się. Kultysta zaczął krążyć wokół ciał. Pociągnął nosem.
- Ten dym, który wydobywał się z ich plecaków jest trucizną. Wszystkie ich przedmioty są tym pokryte. Sami są odporni na ów środek, ale dla nas byłby śmiertelny. Sprytne. Taka śmierć zza grobu dla zachłannych zabójców.
Następnie sprawdzono boksy dla zwierząt w pojeździe. Te posiadały wzmacniane, żaroodporne ściany, toteż istniała nadzieja, że wierzchowcom drużyny nic się nie stało. Niestety jednak raptor Williara oraz rumak Fiodora udusiły się gryzącym dymem. Koń Aeta jeszcze dychał, ale ledwo wodził kopytami.
Visco stanął przed grupą, zastanawiając się chwilę.
- To na nic. Radary Ebionitów wykryją każdy większy obiekt, zbliżający się ku dzwonnicy. Mm… chodźcie – wskazał ręką na miasto.
Wędrówka ku temu zajęła niemal dwie godziny i kompletnie wykończyła grupę. Żar wysysał całą energię z człowieka i przyprawiał o zawrót głowy.
Cybernetycznie miasto kultystów było precedensowym widokiem dla Unitów. Wokół nich roztaczały się budynki mieszkalne złożone z domów, jakich jeszcze nie widzieli. Dziwne, obłe konstrukcje zostały wykonane z syntetycznego, białego budulca. Między nimi biegły niezliczone ilości rur, ogromnych, buczących kabli oraz tryskających wyładowaniami słupów. Sami kultyści także prezentowali się nietuzinkowo. Pod ciemnymi, zakurzonymi szatami widniały metalowe implanty oraz grube warstwy blach, służące za pancerze.
Visco pokierował grupę ku większemu budynkowi w kształcie graniastosłupa. Wskazał ręką, aby reszta skierowała się za nim.
W środku ogromny kultysta rozmawiał z pochylonymi ku niemu kobietom.

- O szlachetny GisXp68. Przyjmij nas do swej społeczności. Obiecujemy wiernie służyć prymatowi logiki oraz przestrzegać praw przekazanych nam przez Wielkiego K – nienaturalnie dokładnie cedząc słowa, deklarowała jedna z nich.
Visco chrząknął głośno. Olbrzym spojrzał w jego kierunku.
- Później o tym porozmawiamy. Odejdźcie – rzucił dotychczasowym gościom.
Jak tylko kobiety wyszły z pomieszczenia, Visco wskazał na znajomego.
- To moja prawa ręka i naczelny mechanik obozu numer 18. Razem dzielimy obowiązki związane z administracją naszej społeczności, ale GisXp jest dla nas ważny również z innego powodu
Gospodarz podrapał się po brodzie jednym z metrowych, stalowych pazurów.
- Czyżby chodziło ci o ścigacze? I co robią tutaj ci… Unici? – mimo powszechnej opinii, jakoby kultyści nie wyrażali emocji, w tonie tegoż dało się wyczuć odrazę.
- Nasza gwarancja na ugodę z nomadami. Trzeba ich odtransportować do dzwonnicy. I to jak najszybciej.
GisXp westchnął ciężko. W jego trzewiach coś zabrzęczało, przestawiały się tam skomplikowane mechanizmy.
- Dobra. Im szybciej stąd znikniecie, tym lepiej. Osobiście was bym stąd przepędził, ale ufam w rozsądek pana Visco. Słuchajcie, są dwie opcje. Możecie dostać się w pobliże dzwonnicy jednym z naszych teleporterów. Przeniesie on was Pomrokiem błyskawicznie na miejsce. To bardzo niebezpieczna operacja, gdyż na zachodzie skupia się wiele upiorów i prawdopodobnie zwrócicie na siebie uwagę. Posiadamy również ścigacze: małe, ale bardzo wydajne i szybkie pojazdy, które możecie wziąć i przejechać nimi do Katedry. Tam będziecie musieli je zwrócić i udać się w resztę drogi, to jest jakieś dziesięć mil, na piechotę. I jak? Wiedzcie że i tak robimy wam dużą przysługę, więc nie marudzić i się decydować.

bati999 · 9 Październik 2010

- Dla mnie łatwiej będzie iść interiorem - walczyć z upiorami umiemy, tak więc radę powinniśmy dać. Jednak "mi to lata", bo prędzej czy później się z nimi spotkamy. Tak więc dostosuje się. -
Wzrokiem skierował się na Willara. W sumie on był teraz liderem grupy i od niego jakby wszystko zależało.
Chciał jak najszybciej odejść z miasta - plugawe rzeczy przyprawiały go o gniew, nad którym ledwo panował. Po zakończonych wnioskach towarzyszy, westchnął i podniósł głowę do góry.
- Jak dla mnie możemy już ruszać. -

- KP -

Fiodor - Inkwizytor, Kompanie Soldackie

[Zdrowie 7/7] [Moc 7/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 131,6]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 1 Dominowanie ducha - 4 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 3
Pasja - 10 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 12 Zaklinanie materii - 0

[acronym='Mroczny Zew, +1 Walki Bronia +1 do Puli Ciemnosci']

[/acronym][acronym='Zaklety Msciciel, +2 obr. +1 do Walki Bronia']

[/acronym]
Obrażenia broni: 4

[acronym='Stalowy helm, +0,6 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Wzmacniany kirys z peleryna, +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Ebionickie rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete Buty Sprintu, +0,8 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,8

[acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]
[acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Swieta inskrypcja, ujawnia prawdziwa osobe przedmiotu/osoby']

[/acronym][acronym='Zakleta Srebrna katana, +1 obr. (+1 obr. przeciwko splugawionym) | Modul Teleporter (wymagajacy test ZM lub 4 Mocy)']

[/acronym]

[acronym='Adept - dodatkowa kość do testu podczas walki']

[/acronym][acronym='Odpowiedz Zmii, zawsze 3 obrazenia']

[/acronym][acronym='Bez litosci, +2 do testu walki, zawsze +1 obrazen']

[/acronym][acronym='Blyskawiczny blok, negacja 3 pkt. obrazen']

[/acronym]

Manewry bojowe

[acronym='znacznie usprawnia percepcję wzrokową']Sword[/acronym] (lewe ramię)
Tatuaże

[acronym='Cesarskie spojrzenie, uzywajacy zdaje sie byc bardzo grozny']

[/acronym]

Zagrywka

Vardamir · 10 Październik 2010

-Osobiście stawiam na... teleport. Na piechotę resztę drogi będziemy zbyt wystawieni, a już na pewno na ścigaczach zwrócimy czyjąś uwagę. Nikt nie ma nic przeciwko? - Choć Williar mianował się liderem chciał wysłuchać wszystkich argumentów. Każdy miał swoje racje. Ponaglił ręką kompanów, by podjąć szybko decyzję.

- KP -

Williar Nightroad – Egzorcysta, Zakon Rytualistów
[Zdrowie 7(+5)/7] [Moc 7(+5)/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 64,7]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 7 Dominowanie ducha - 12 Legendoznastwo - 1 Negocjacje – 0
Pasja - 3 Przeprawa – 1 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 8 Zaklinanie materii – 10

[acronym='Kostur Medrcow, +2 obr. +1 Dominowania Ducha +1 Walki Bronia']

[/acronym]

Obrażenia broni: 2

[acronym='Kapelusz z magicznym diademem, +0,8 ochr. +1 Dominowania Ducha']

[/acronym]
[acronym='Stalowa zbroja, +1 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Wzmocnione Buty szybkosci, +0,7 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 4,1

[acronym='Zaklete ,,Legendy Rubiezy", zbior przypowiesci i mitow | Modul Algorytm swiadomosci']

[/acronym][acronym='Kula energii, +1 do Czujnosci']

[/acronym][acronym='Eteryczny czujnik, pokazuje polozenie duchow w okolicy']

[/acronym][acronym='Talizman Cieni, osnuwa wlasciciela maskujaca mgla']

[/acronym][acronym='Sycacy prowiant']

[/acronym][acronym='Skorzany buklak z woda']

[/acronym]
[acronym='Nawiedzona czaszka, bardzo upierdliwa']

[/acronym][acronym='Zaklety zwoj, przelamuje ochronna bariere Vash-Anem']

[/acronym][acronym='Raptor, bojowy wierzchowiec | Walka Bronia - 7']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]

[acronym='Zew, zamienia upiora w istote materialna']

[/acronym][acronym='Zew, zamienia upiora w istote materialna']

[/acronym][acronym='Blizniak, neguje najblizsza strate dwoch punktow na Mocy lub Zdrowiu']

[/acronym]

Fetysze

[acronym='usypia przeciwnika']Bird[/acronym] (prawe ramię)
Tatuaże

Bishop986 · 10 Październik 2010

Muadib nie odzywał się przez większość drogi. Cały czas rozmyślał nad ostatnią walką z Nemezis. Sam nie wiedział czy popełnił jakiś błąd czy może po prostu Nemezis znowu pokazała jak krnąbrna i nieprzewidywalna potrafi być. Uspokoił się jednak. Trochę szczęścia i pomoc towarzyszy sprawiła, że obyło się bez większych "strat". Jak to lubił mówić "każdy medal ma dwie strony". Wygrana Nemezis pokazała, że na Willara i Fiodora może liczyć a w tych dziwnych okolicznościach zaczął doceniać obecność innych chociaż natura samotnika nie do końca akceptowała te przemiany w jego świadomości. Wszelkie rozmyślania odłożył na bok gdy dotarli do miasta kultystów. Nie różniło się wiele od tego jak sobie wyobrażał siedzibę tych maszyn. Co raz bardziej odpychali go swą wiarą w przedmioty i ich niezawodność, swym porzuceniem wszelkiej duchowości i tym przekonaniem o jakiejś własnej wyższości.
-Oj gdyby tylko tak przybyli tutaj Nomadzi... Kamień na kamieniu by się nie ostał - Seeker "obronił" Visco tylko dlatego że był w tym konkretny cel normalnie pewnie nie generował by konfliktu, ale też nie negocjował by. Niestety sytuacja była inna.
Kolejne przemyślenia przerwało konkretne pytanie. Kiedy Willar i Fiodor się wypowiedzieli i on zabrał głos.
-Walka z upiorem w Pomroku? Możliwe aczkolwiek karkołomne nawet dla kogoś z ogromną siłą ducha. Pomrok nie jest taki jak nasz świat. Niechętnie przyznam, że te ich wynalazki mogą być bardziej skuteczne, szczególnie jeśli miałbym czas na trzy może czterogodzinny rytuał...
Muadib dość jasno zanegował pomysł teleportacji i szybko dorzucił:
-Poza tym nie wiemy co będzie po drugiej stronie Pomroku. Użycie konwencjonalnych metod da nam szansę na zwiad.

- KP -

Mordechai "Muadib" Seeker – Wiedźmiarz, Zakon Rytualistów

[Zdrowie 7(+5)/7] [Moc 3/7] [Splugawienie 0/7] [Denary: 0]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 6 Dominowanie ducha - 10 Legendoznastwo - 1 Negocjacje – 0
Pasja - 0 Przeprawa – 0 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 0 Zaklinanie materii - 9

Obrażenia broni: 0

[acronym='Utwardzany kirys, +0,3 ochrony']

[/acronym][acronym='Skorzane rekawice, +0,1 ochrony']

[/acronym]
[acronym='Utwardzane spodnie, +0,2 ochrony']

[/acronym]

Ochrona pancerza: 0,6

[acronym='Karta 2/4, czesc talii']

[/acronym][acronym='Zaproszenie, informacja o zebraniu Rady w klanie ,,Luna"']

[/acronym][acronym='Woda']

[/acronym][acronym='Lina (3 metry)']

[/acronym][acronym='Krzesacz (zapalniczka)']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym]
[acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]

[acronym='Talizman, +1 do testow wiedzmiarstwa, jesli celem jest pomoc']

[/acronym][acronym='Talizman, +1 do efektow wiedzmiarstwa, jesli cel jest neutralny']

[/acronym][acronym='Talizman, +1 do efektow wiedzmiarstwa, jesli celem jest krzywda']

[/acronym]

Ingrediecje

Areq · 10 Październik 2010

Aetowi średnio spodobała się trucizna na ekwipunku przeciwników, ponieważ chętnie zbadałby nowy typ broni.

Gdy dotarli do miasta kultystów, Monde starał się zapamiętać jak najwięcej, aby informacje przekazać potem nomadom gdyby zdecydowali się ich zaatakować. Przyglądając się budowlom miasta i jego mieszkańcom pomyślał jedynie - Jak tak można żyć?! Zalać to wszystko w cholerę wodą i po kłopocie... - Gdy ujrzał scenę gdzie biedne kobiety pokornie pochylają się ku jakiemuś plugawemu złomowi, jego skonsternowanie sięgnęło zenitu. Jednakże wiedział, iż nic nie zdziała atakując samotnie plugawca w jego środowisku. Zastanawiał się, czy jego kompani zupełnie już utracili jakiekolwiek poczucie estetyki i moralności. - Co to ma być...? - szepnął cicho zaciskając dłoń. Gdy metalowe plugastwo przedstawiło swą ofertę Aet wybuchł: - Przepędził?! Przepędził?! Uważaj, żebym ja Cię zaraz nie przepędził! Jesteśmy wysłannikami najwyższej instancji Unii! Upiorów się nie lękam, pomrok będzie odpowiedni - zarzucił gwałtownie pelerynę ukazując symbol czaszki na niej się znajdujący i zmroził plugawca wzrokiem jakim dotąd nikogo jeszcze nie obdarzył. Wydawało się, że jego oczy przybrały jeszcze jaśniejszy kolor. Kolor zimowego nieba. Teraz był już pewien, że jak tylko wrócą do obozu po wykonaniu misji to postara się przekonać nomadów i resztę sprzymierzeńców aby zmietli ten barłóg plugastwa z powierzchni ziemi.

- KP -

Aet Monde – Przepatrywacz, Technoklany

[Zdrowie 7/7] [Moc 4/7] [Splugawienie 0/7] [Denary: 9]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 3 Dominowanie ducha - 0 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 0
Pasja - 0 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 10 Walka bronią - 0 Zaklinanie materii - 8

[acronym='Swietlisty luk, +2 obr.']

[/acronym][acronym='5 strzal (+1 obr. od trucizny)']

[/acronym]
Obrażenia broni: 2 (+1 od trucizny)

[acronym='Nukler, +1 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Peleryna Mrocznego Okultysty, +0,7 ochr.']

[/acronym][acronym='Skorzane rekawice, +0,1 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Buty Podroznika, +0,7 ochr.']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,3

[acronym='Lina (3 metry)']

[/acronym][acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='10 strzal']

[/acronym]

[acronym='Konsekracja ciala - utrata punktow Mocy zamiast Zdrowia']

[/acronym]

Manewry bojowe

bati999 · 10 Październik 2010

Fiodor klepnął Monde po plecach.
- Uspokój się... Wiem jak się czujesz, jednak nie po to tu przyszliśmy, rozumiesz? Sam nic tutaj nie zdziałasz, nawet z naszą pomocą. - Szepnął mu do ucha.
Skinął lekko głową w stronę Wyznawcy a potem zwrócił się do Visco.
- Jak widzisz, większością podjęliśmy już decyzje. Zaprowadź nas do tego interioru... -

- KP -

Fiodor - Inkwizytor, Kompanie Soldackie

[Zdrowie 7/7] [Moc 7/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 131,6]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 1 Dominowanie ducha - 4 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 3
Pasja - 10 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 12 Zaklinanie materii - 0

[acronym='Mroczny Zew, +1 Walki Bronia +1 do Puli Ciemnosci']

[/acronym][acronym='Zaklety Msciciel, +2 obr. +1 do Walki Bronia']

[/acronym]
Obrażenia broni: 4

[acronym='Stalowy helm, +0,6 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Wzmacniany kirys z peleryna, +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Ebionickie rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete Buty Sprintu, +0,8 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,8

[acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]
[acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Swieta inskrypcja, ujawnia prawdziwa osobe przedmiotu/osoby']

[/acronym][acronym='Zakleta Srebrna katana, +1 obr. (+1 obr. przeciwko splugawionym) | Modul Teleporter (wymagajacy test ZM lub 4 Mocy)']

[/acronym]

[acronym='Adept - dodatkowa kość do testu podczas walki']

[/acronym][acronym='Odpowiedz Zmii, zawsze 3 obrazenia']

[/acronym][acronym='Bez litosci, +2 do testu walki, zawsze +1 obrazen']

[/acronym][acronym='Blyskawiczny blok, negacja 3 pkt. obrazen']

[/acronym]

Manewry bojowe

[acronym='znacznie usprawnia percepcję wzrokową']Sword[/acronym] (lewe ramię)
Tatuaże

[acronym='Cesarskie spojrzenie, uzywajacy zdaje sie byc bardzo grozny']

[/acronym]

Zagrywka

Caleb · 10 Październik 2010

Mordechai’owi nie widziała się wycieczka Pomrokiem. Będąc wybitnym okultystą dobrze zdawał sobie sprawę, jakie niebezpieczeństwa niosło ze sobą wybranie tej opcji. Jednakże on sam musiał dostosować się do woli większości, toteż ostatecznie zadecydowano, aby użyć teleportera. Notabene, podczas rozmów nie obyło się bez potyczek słownych. Ich inicjatorem był Aet.
- Przepędził?! Przepędził?! Uważaj, żebym ja Cię zaraz nie przepędził! Jesteśmy wysłannikami najwyższej instancji Unii! Upiorów się nie lękam, pomrok będzie odpowiedni.
Mechanik uśmiechnął się szeroko. Co fakt, to fakt – kultystów trudno było wyprowadzić z równowagi.
- Unia nic nie znaczy na tych ziemiach. Jesteście zdani na naszą łaskę, więc proszę was, uciszcie waszego zwierzaka i zabierzmy się do roboty.
Przepatrywacz aż się gotował, ale Fiodor wyszeptał mu coś do ucha i był zmuszony spasować. Choć był wściekły, pozostawały teraz ważniejsze kwestie, a mianowicie podróż ku dzwonnicy.
Teleporter znajdował się w piwnicy budynku. Był wmontowanym w ścianę urządzeniem o kształcie koła. Gdy pozostawał wyłączony jego najważniejsza część – tafla zamknięta w okręgu miała stałą konsystencję. Jednak jak tylko GisXp uruchomił teleporter, ta rozbłysła lazurowo, tworząc w sobie iluzję tunelu.
Unici po kolei podchodzili do utworzonego w ten sposób przejścia. Każdy powoli zatapiał się weń, ale w momencie jak większość ciała przekroczyła barierę, był szybko wsysany do środka.
Jak zwykle wizyta w Pomroku stanowiła podróż do epicentrum niesamowitości. Tunele różnokolorowych świateł wiodły wędrowców niematerialnej krainy enigmatycznymi ścieżkami oraz drogami utkanymi z szalonych myśli. Czasem, na ich obrzeżach pojawiały się niewyraźne postaci, zabłąkane duchy.
Williar już od samego początku czuł, że jest coś nie tak. Chociaż w Pomroku nie występowała stricte percepcja wzrokowa, to nie mógł dostrzec ani wyczuć obok siebie tych cieni tudzież konturów, które dotychczas oznaczały obecność jego towarzyszy. W pewnym momencie niewidzialna ręka pochwyciła go i wyrzuciła na jedną z astralnych równin.

Stał teraz przed olbrzymią katedrą, której szczytu nie mógł nawet dostrzec. Zdawało się, że budynek okala całą okolicę, zupełnie jakby zbudowano go w kilku wymiarach naraz. Więcej nawet, gdy egzorcysta odwrócił się za siebie, ponownie ujrzał monstrualną konstrukcję.
- Długo cię poszukiwałem… – odezwał się gdzieś świdrujący uszy głos.
Z wysokiego piętra katedry opadł większy cień. Gdy był blisko okultysty, ów dostrzegł znajome rysy. Ohydny łeb uzbrojony w cienkie kły, zdeformowana sylwetka i liczne macki. Był to upiór, z którym miał niewyrównane rachunki. Swego czasu zawarł z nim pakt, by połączyć siły w walce ze Stalowymi Tancerzami, aczkolwiek potem sam stał się jego więźniem. Pomimo, że Williarowi udało się uciec, prawidłowo przeczuwał on możliwość kolejnego spotkania. Tym razem miała to być ostateczna konfrontacja. Albo on, albo Williar.
Tymczasem widmo opadło na ziemię i czekało w miejscu. Nightorad czuł, że istota nie pozostaje bierna – upiór kumulował w sobie moc. Tymczasem z wnętrza olbrzymiej katedry zaintonowały zniekształcone dźwięki organów. Nad głowami egzorcysty i ducha pojawiły się znikąd skrzeczące grupy czarnych kruków. Ziemia lekko dygotała, jak gdyby gotowa w każdym momencie rozstąpić się.

* * *

Lądowanie nie należało do najprzyjemniejszych. Aet, Fiodor oraz Mordechai z dużym impetem uderzyli w wydmę, z której wydostawali się dobrych parę minut. Za nimi, na wschodzie majaczyły zarysy ogromnej kopuły, wieńczącej główną katedrę Kultu Wielkiego K. Zaś przed samą trójką jawił się wyczekiwany długo obraz.

Stara dzwonnica stała samotnie wśród morza piasku, gotowa przyjąć gości oddalonych od niej o pół mili. Zadziwiające jak drążąca ją magia zakonserwowała budynek, sprawiając że przez tysiące lat oparł się on bezlitosnej wszakże próbie czasu. Po okolicy wiał mocny wicher, unosząc kolejne tumany piachu. Nigdzie nie było zaś widać oznak obecności wroga, choć grunt zaznaczony był gdzieniegdzie jakimiś śladami.

bati999 · 10 Październik 2010

Fiodor zbytnio nie zdziwił się tym, że nie było z nimi Willara. Był do takiego zwrotu akcji przyzwyczajony.
- Jest nas trójka. Willar prawdopodobnie dołączy później. Gdzieś go wcięło, ale powinniśmy dać radę... Chyba... -
Inkwizytor spojrzał ku wieży. To tam miała się wypełnić kolejna część ich misji. Nie było czasu do stracenia.
- Gotowi? Musimy ruszać... - Przyjrzał się widokowi dookoła wieży. Zadziwiające było to, że nie spostrzegł tam wroga. - Nie może być tak kolorowo, bądźcie czujni. -
Fiodor ruszył powolnym krokiem w stronę dzwonnicy. Starał się być czujny - wytężył swoje zmysły - słuch, węch i... Wzrok!
Soldat przypomniał sobie o swoim tatuażu. Przetarł go kilka razy uaktywniając go. Oczy zaszkliły mu się i skanował w ten sposób okolicę. Przybliżył wzrokiem wieżę - sprawdzał czy nie ma na niej wrogów i zasadzek. To samo robił z rzeczami dookoła. Dziwne wgniecenie w ziemi, dziury i nienaturalne zjawiska - to starał się wychwycić.
Wiedział, że prędzej czy później z kimś się spotkają. Wtedy szedł jednak pewnie i powoli, lustrując wszystko wzrokiem.

- KP -

Fiodor - Inkwizytor, Kompanie Soldackie

[Zdrowie 7/7] [Moc 7/7] [Splugawienie 1/7] [Denary: 131,6]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 1 Dominowanie ducha - 4 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 3
Pasja - 10 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 0 Walka bronią - 12 Zaklinanie materii - 0

[acronym='Mroczny Zew, +1 Walki Bronia +1 do Puli Ciemnosci']

[/acronym][acronym='Zaklety Msciciel, +2 obr. +1 do Walki Bronia']

[/acronym]
Obrażenia broni: 4

[acronym='Stalowy helm, +0,6 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Wzmacniany kirys z peleryna, +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Ebionickie rekawice, +0,8 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Zaklete Buty Sprintu, +0,8 ochr. +1 do Przeprawy']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,8

[acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Esencja lecznicza, +2 utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='Silna mikstura Mocy, +3 do utraconego Mocy']

[/acronym]
[acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Swieta inskrypcja, ujawnia prawdziwa osobe przedmiotu/osoby']

[/acronym][acronym='Zakleta Srebrna katana, +1 obr. (+1 obr. przeciwko splugawionym) | Modul Teleporter (wymagajacy test ZM lub 4 Mocy)']

[/acronym]

[acronym='Adept - dodatkowa kość do testu podczas walki']

[/acronym][acronym='Odpowiedz Zmii, zawsze 3 obrazenia']

[/acronym][acronym='Bez litosci, +2 do testu walki, zawsze +1 obrazen']

[/acronym][acronym='Blyskawiczny blok, negacja 3 pkt. obrazen']

[/acronym]

Manewry bojowe

[acronym='Cesarskie spojrzenie, uzywajacy zdaje sie byc bardzo grozny']

[/acronym]

Zagrywka

Areq · 10 Październik 2010

- Dziwne, że się nie zjawił. To pewnie sprawka kultystów... Zrobię z nimi porządek razem z nomadami. Teraz dzwonnica jest najważniejsza. Zaczekaj. - Monde poprawił sobie kołczany, aby mógł bez przeszkód brać z nich pociski, po czym złożył w nieznany nikim sposób dłonie i wypowiedział guślarskie zaklęcie na widzenie aury*. Teraz gdy jego postrzeganie było także pozazmysłowe, przebadał teren od drużyny do dzwonnicy. Jako prawdziwy przepatrywacz, nie mógł opuścić takich szczegółów jak ślady więc je też dokładnie przebadał, ale już bez wykorzystania czarów**. - Zastanówmy się ile przeciwników możemy spotkać. Proponuję także ustawienie: Fiodor, wiedźmiarz i ja jako broń dystansowa. Gdy pojawią się przeciwnicy, automatycznie dostosujemy się do ich ilości. Ruszajmy - Aet chciał być przygotowany na odparcie jakiegokolwiek ataku, dlatego założył strzałę na cięciwę***. Wyczyścił umysł ze wszystkich myśli, po czym wypowiedział szeptem. - O wielki Rizo spraw by te plugawe stwory poległy pod Twoją mocą niczym zły pomiot zdeptany przez kapłana.

*Test zaklinania materii
**Test przeprawy
***Ewentualnie Błyskawiczna riposta

- KP -

Aet Monde – Przepatrywacz, Technoklany

[Zdrowie 7/7] [Moc 4/7] [Splugawienie 0/7] [Denary: 9]

Bijatyka – 0 Blef – 0 Czujność – 3 Dominowanie ducha - 0 Legendoznastwo - 0 Negocjacje – 0
Pasja - 0 Przeprawa – 6 Rzemiosło – 0 Strzelectwo – 10 Walka bronią - 0 Zaklinanie materii - 8

[acronym='Swietlisty luk, +2 obr.']

[/acronym][acronym='5 strzal (+1 obr. od trucizny)']

[/acronym]
Obrażenia broni: 2 (+1 od trucizny)

[acronym='Nukler, +1 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Peleryna Mrocznego Okultysty, +0,7 ochr.']

[/acronym][acronym='Skorzane rekawice, +0,1 ochr.']

[/acronym]
[acronym='Ciemna szata (dolna), +0,8 ochr.']

[/acronym][acronym='Buty Podroznika, +0,7 ochr.']

[/acronym]
Ochrona pancerza: 3,3

[acronym='Lina (3 metry)']

[/acronym][acronym='Zaklety kolczyk, aktywowany, uodparnia na strach (mozna uzyc 2 razy)']

[/acronym][acronym='Kon']

[/acronym][acronym='Silna mikstura lecznicza, +3 do utraconego Zdrowia']

[/acronym][acronym='10 strzal']

[/acronym]

[acronym='Konsekracja ciala - utrata punktow Mocy zamiast Zdrowia']

[/acronym]

Manewry bojowe

Zakon

Sinner

King of Mars

VIP

Macierz Diagonalna

King of Mars

Sinner

Nowicjusz

VIP

Nowicjusz

Macierz Diagonalna

Sinner

VIP

Macierz Diagonalna

Sinner

King of Mars

Nowicjusz

Macierz Diagonalna

VIP

Macierz Diagonalna

Nowicjusz