Wygląd niszczy mi życie.

Kenko

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2014
Posty
40
Punkty reakcji
0
sewanna napisał:
Myślę -tak na koniec,że jako facet i tak sobie poradzisz-brzydkie kobiety mają jednak trudniej:

http://www.netkobiety.pl/t44954.html
Uważam dokładnie odwrotnie. Mężczyżni mają trudniej. To facet musi się starać i przypaść do gustu kobiecie.
Przecież nie od dziś wiadomo, że to nie kobiety wybierają faceta, który ma je poderwać.



Primawera napisał:
Jest tu temat o idealnych facetach, wrzucam tam fotki mężczyzn ogólnie uznanych za najprzystojniejszych, jednak nigdy nie chciałabym byc w związku z taką "męską lalką". Często, ludzie uznani za bosko pieknych - nie reprezentują soba nic ponad ładną buzie.
Ale zdecydowanej większości kobiet wystarcza ładna buzia. Wiele razy miałem okazję się o tym przekonać.



Spamerski napisał:
Bo to nieprawda, że osoby bardzo atrakcyjne często nie reprezentują sobą nic ponad ładną buzię, co powyżej wykazałem. To, że w mediach jest kreowany taki wizerunek, nie oznacza, że tak jest w rzeczywistości.
Zgadzam się. Znam wiele atrakcyjnych fizycznie osób, które są jednocześnie bardzo inteligentne. Moim zdaniem to krzywdzący stereotyp.



Spamerski napisał:
Chyba nawet jest tak, że częściej osoby nieatrakcyjne nie reprezentują sobą nic, a na dodatek wylewająca się z nich zawiść jest nie do zniesienia. Z dwojga złego lepsza "ładna buzia". To by też wyjaśniało brak powodzenia u kobiet autora tematu.
Nie znasz mnie, więc uważaj z takimi osądami... To jest brak konsekwencji. W poprzednim poście oburzasz się na myślenie stereotypowe, a teraz sam wydajesz pochopne oceny, na podstawie kilku postów.
Po prostu daruj sobie takie uwagi, jeśli nie wiesz prawie niczego o drugim człowieku.
 
S

Spamerski

Guest
Nie znasz mnie, więc uważaj z takimi osądami... To jest brak konsekwencji. W poprzednim poście oburzasz się na myślenie stereotypowe, a teraz sam wydajesz pochopne oceny, na podstawie kilku postów.
Po prostu daruj sobie takie uwagi, jeśli nie wiesz prawie niczego o drugim człowieku.

Wydaję ocenę na podstawie tego, co tutaj piszesz. Jeśli piszesz coś, co nie jest zgodne z rzeczywistością, to już nie jest moja wina i nie miej do mnie pretensji. Z tego, co napisałeś w tym temacie wynika, że nie grzeszysz inteligencją, jak również nie jesteś atrakcyjny. Wnioski nasuwają się same. Takie są fakty i nie jest to tylko moje zdanie.
 

Sugar40

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2014
Posty
10
Punkty reakcji
1
Chłopaku, masz dopiero 21 lat! Znam dziewczyny, sliczne, mądre i dobre, które są starsze od Ciebie i też nikogo jeszcze nie miały. Wygląd nie jest tak ważny jak obraz Ciebie w środu, jeśli masz piękną duszę to będzie to widoczne w Twoich oczach, ktore z pewnością ktoś pokocha :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Kenko napisał:
Uważam dokładnie odwrotnie. Mężczyżni mają trudniej. To facet musi się starać i przypaść do gustu kobiecie.
Męzczyzna musi przypaść do gustu kobiecie,ale na jego atrakcyjność ma wpływ całokształt.Żadna kobieta nie wybierze partnera z ładną buzią,który nie zapewni jej dobrego życia,poczucia bezpieczeństwa,ciepła rodzinnego itd.Kobiecie natomiast czasami sam wygląd wystarczy,aby zdobyć faceta-ma być ozdobą i się prezentować-czasami tak jest.
Poza tym to kobiety są płcią piękną ,to kobieta ma zachwycać wyglądem,więc te mnie atrakcyjne mogą czuć się fatalnie w świecie w którym kult piękna i młodości jest tak ważny.Facet nie musi być piękny-to właśnie to czego nie rozumiesz i nie wmawiaj nam,że masz swoje doświadczenie,że okrutne kobiety tego cię nauczyły-bzdura-zwyczajnie masz inne wady,które w połączeniu z wygladem tworzą mało atrakcyjną całość-na razie tak jest-możesz to zmienić,jeśli zaczniesz nad sobą pracować.
 

Kenko

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2014
Posty
40
Punkty reakcji
0
Spamerski napisał:
Z tego, co napisałeś w tym temacie wynika, że nie grzeszysz inteligencją, jak również nie jesteś atrakcyjny.
Owszem, nie jestem atrakcyjny. Zdaję sobie z tego sprawę i rzeczywiście na podstawie tego co napisałem można dojść bez problemu do takiego wniosku. Co do inteligencji, to już zdecydowanie się nie zgadzam. Nie jesteś w stanie wyciągnąć takiego wniosku na podstawie kilku postów. Na jakiej podstawie tak uważasz? Dlatego, że skorzystałem z prostytutki, czy może dlatego, że nie zgadzam się z Twoimi teoriami?



sewanna napisał:
Facet nie musi być piękny-to właśnie to czego nie rozumiesz i nie wmawiaj nam,że masz swoje doświadczenie,że okrutne kobiety tego cię nauczyły-bzdura-zwyczajnie masz inne wady,które w połączeniu z wygladem tworzą mało atrakcyjną całość-na razie tak jest-możesz to zmienić,jeśli zaczniesz nad sobą pracować.
Tak, i dziewczyny po minucie lub 30 sekundach rozmowy, natychmiast znają te wszystkie moje "wady", i właśnie dlatego spławiają mnie tekstami o o brzydocie, czy też nie odpisują nawet na pierwszą wiadomość, na portalu randkowym. Wybacz ale to się nie trzyma kupy..

Ja ze swojej strony definitywnie kończę już ten temat. Swój problem uważam za rozwiązny i właściwie pomogłem sobie sam. Nie mam już dłużej ochoty odpierać waszych ataków. Pozdrawiam.
 
S

Spamerski

Guest
Twierdzisz, że lubisz książki. Gdybyś był inteligentny, nauczyłbyś się z nich jak radzić sobie w życiu. Wyciągnąłbyś również wniosku z dotychczasowych doświadczeń, aby w przyszłości nie popełniać tych samych błędów. Przede wszystkim jednak wyciągnąłem taki wniosek z ogółu tego, co i jak tutaj napisałeś. Zresztą, jak sam zauważyłeś, łatwiej przyjąć krytykę dotyczącą wyglądu aniżeli inteligencji. Doceń zatem mądrość tych kobiet, że z grzeczności wolały powiedzieć, że przyczyną jest wygląd aniżeli intelekt.

Prosty przykład. Mówisz kobiecie o swoich zainteresowaniach, pracy itd., a za tym nie idzie inteligencja, wówczas ona myśli sobie: zadufany w sobie karierowicz. Jednak woli powiedzieć, że nie pasujecie do siebie ze względu na twój wygląd, ponieważ wydaje się jej to bardziej subtelne.

No tak, ale jak pisałeś, że kobiety patrzą tylko na wygląd, to już nie były ataki...
.
 

Qsia

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2014
Posty
21
Punkty reakcji
1
Miasto
Frankfurt
Hejka!
Przepraszam, że się wtrącam... Ale wygląd nie ma tu nic do rzeczy.... Osobiscie uważam iż możesz wyglądać szpetnie,ale to tylko od ciebie zależy czy inni bedą się na tym skupiać... Kobiety lubią meżczyzn, którzy skupiają się na ich wyglądzie a nie swoim:) Musisz stwarzać wrażenie opiekuna, musisz wiedzieć, że kobiety oczekują od faceta więcej jak ładnie zaczesane włosy... Ja też bym ci nie dała szansy,ale nie dlatego, że nie wyglądasz jak Zakościelny itp. ale tylko dlatego, że nie masz pewności siebie i od razu odpuszczasz. Zachowuj się jak facet a nie jak desperat :tongue: Idz na siłownie, albo zacznij uprawiać sport, wtedy na bank znajdziesz dziewczyne zobaczysz, że bedziesz bardziej pewny siebie:)
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
On chodzi na siłkę iii nie tylko. Tu potrzebna pomoc psychologa, bo gościu sobie nie radzi. Ale wydaje mu siê że sobie radzi.
 

Qsia

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2014
Posty
21
Punkty reakcji
1
Miasto
Frankfurt
grzechuu1990 napisał:
On chodzi na siłkę iii nie tylko. Tu potrzebna pomoc psychologa, bo gościu sobie nie radzi. Ale wydaje mu siê że sobie radzi.
No fakt przeskoczyłam o kilka stron:) Ja chciałam chłopakowi pokazać z jakiego punktu patrza "Kobiety" tylko pustaki puszczają tego typu teksty i szukają modela... Stwierdzam fakt iz za duzo uwagi skupia na swoim wygladzie... Znam chlopaka ktory jest niski nieurodziwy ma zepsute zeby nie skonczyl podstawowki choc ma 29 lat a znalazl w miare fajna i nawet ladna dziewczyne, wiec wiem ze wyglad nie jest najwazniejszy dla kobiet, widocznie, zadna z nich sie jeszcze tak naprawde nie zakochala i kopa nie dostala, badz zyje historia z bajki.... Ja juz miałam takiego modela hahaha:) zdradzal mnie ze wszystkim pannami jakie naptkal i potym zwiazku zrozumialam co sie liczy:)
 

Primawera

Bywalec
Dołączył
23 Grudzień 2013
Posty
809
Punkty reakcji
121
adam2026 napisał:
Znam pięknych i mądrych ludzi oraz głupich i brzydkich. :p
A o atrakcyjnych fizycznie z mózgiem zamulonym przez sterydy nie wspominasz. Przytaczając statystyki nie możesz udawać, że nie istnieją. :)
 

Qsia

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2014
Posty
21
Punkty reakcji
1
Miasto
Frankfurt
Primawera napisał:
A o atrakcyjnych fizycznie z mózgiem zamulonym przez sterydy nie wspominasz. Przytaczając statystyki nie możesz udawać, że nie istnieją. :)

Haha:) podzielam twoje zdanie:):D
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
grzechuu1990 napisał:
On chodzi na siłkę iii nie tylko. Tu potrzebna pomoc psychologa, bo gościu sobie nie radzi. Ale wydaje mu siê że sobie radzi.
Dokładnie. Ulega presji społecznej (bo wstyd być w wieku 21 lat prawiczkiem) i biegnie do prostytutki. Desperat.
Gdybym spotkała faceta, który byłby nieziemsko przystojny i najmądrzejszy na świecie i by mi powiedział, że chodził do prostytutki to wykopałabym go za drzwi.
Tak naprawdę to był Twój strzał w kolano, bo nie wiem jaka normalna dziewczyna chciałaby być z kimś to idzie sobie ulżyć do pani lekkich obyczajów. Nie wiem, chyba, że zataisz ten niewygodny fakt. Osobiście wolałabym już 35latka prawiczka niż 21latka z tak ograniczonym myśleniem, wybacz.
 

Qsia

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2014
Posty
21
Punkty reakcji
1
Miasto
Frankfurt
Hailie napisał:
On chodzi na siłkę iii nie tylko. Tu potrzebna pomoc psychologa, bo gościu sobie nie radzi. Ale wydaje mu siê że sobie radzi.
Dokładnie. Ulega presji społecznej (bo wstyd być w wieku 21 lat prawiczkiem) i biegnie do prostytutki. Desperat.
Gdybym spotkała faceta, który byłby nieziemsko przystojny i najmądrzejszy na świecie i by mi powiedział, że chodził do prostytutki to wykopałabym go za drzwi.
Tak naprawdę to był Twój strzał w kolano, bo nie wiem jaka normalna dziewczyna chciałaby być z kimś to idzie sobie ulżyć do pani lekkich obyczajów. Nie wiem, chyba, że zataisz ten niewygodny fakt. Osobiście wolałabym już 35latka prawiczka niż 21latka z tak ograniczonym myśleniem, wybacz.
Fakt, masz racje że to obrzydliwe, ale zrozum go, że chłopaczyna ma potrzeby.... Każdy z nas wcześniej lub pózniej ma popęd seksualny, jak ma robić to tylko z Renią Rączkowską i mu to nie wystarcza ma prawo spróbować czegoś innego, a jak jego dziewczyna przyszła tego niezaakceptuje, to nie jest jego warta, trzeba też go zrozumieć...
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Qsia napisał:
ale zrozum go, że chłopaczyna ma potrzeby.... Każdy z nas wcześniej lub pózniej ma popęd seksualny, jak ma robić to tylko z Renią Rączkowską i mu to nie wystarcza ma prawo spróbować czegoś innego, a jak jego dziewczyna przyszła tego niezaakceptuje, to nie jest jego warta, trzeba też go zrozumieć...
Każdy ma jakieś potrzeby.

Ciekawe jakby to obrócić. Dziewczyny nikt nie chciał , więc została tymczasową dziwką , by pozbyć się dziewictwa , i jeżeli on jej nie zaakceptuje , to też nie jest jej wart....
Czarujące.

Nawet jakby się wszyscy na forum wypowiedzieli , to to i tak by nic nie zmieniło , autor wbił sobie do głowy ,że tylko z ładną buźką ma jakieś szanse, to tak jakbyś nie miał nic innego do zaoferowania. Naprawdę jesteś w stanie dać dziewczynie tylko swoją fizyczność ? raczej tak , skoro dobierasz sobie panienki , które tylko to interesuje.

Zacznij od zainteresowania ją swoją osobowością (którą musisz sprecyzować ,bo jesteś nijaki) , bez zdjęć , bez zobowiązań , luźna koleżeńska znajomość do pogadania.
Z czasem jeśli będziecie się dogadywać , możecie się spotkać jako ZNAJOMI , nie rób sobie nadziei , najpierw musisz się wprowadzić w temat obcowania z kobietą , bo masz bardzo skrzywiony obraz.
Spróbuj być przyjacielem , by mogła na Tobie polegać , zaufanie, szczerość itd. , to jest ważne .
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
Qsia napisał:
a jak jego dziewczyna przyszła tego niezaakceptuje, to nie jest jego warta, trzeba też go zrozumieć...
Jasne, miałam dla autora więcej empatii kilka stron wcześniej, jednak widać, że ubzdurał sobie jaki jest pokrzywdzony z powodu wyglądu (co z resztą wyolbrzymia wg. osób, które widziały jego zdjęcie), założył ręce i stojąc z łapką na muchy czeka aż sama jakaś się załapie w środku zimy. Nic nie dając od siebie, nie pracując nad sobą niestety nic się nie osiągnie. Poza tym nikt mu nie wbije do głowy, że jego problem leży gdzie indziej, więc raczej daremny trud. Ode mnie tyle w tym temacie.
 

adam2026

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Przejrzyj sobie ten temat od początku Kenko. Próbujesz nam wmówić, że jesteś brzydki i niechciany, nawet gdy mówimy coś innego Ty starasz się zaprzeczyć. Na każdą radę odpowiadasz tak jakby było to oskarżenie. Przykro mi bo chciałem Tobie pomóc, ale ewidentnie nie chcesz tej pomocy przyjąć. To ostatni mój post w tym temacie. Ta rozmowa już dawno straciła sens.
 
S

Spamerski

Guest
Ciekawe jakby to obrócić. Dziewczyny nikt nie chciał , więc została tymczasową dziwką , by pozbyć się dziewictwa , i jeżeli on jej nie zaakceptuje , to też nie jest jej wart....
Czarujące.

Może będę odebrany jako osoba przewrotna, ale jeśli prawidłowo obróci się sytuację, tzn. dziewczyny nikt nie chciał, więc skorzystała z usług "profesjonalisty", to co w tym złego? W Holandii i Szwajcarii osoby niepełnosprawne mogą korzystać z usług seksualnych, które są opłacane z budżetu państwa. Różnica między prostytucją a realizacją potrzeb seksualnych jest zasadnicza, choć granica często bywa cienka. Czasami w małżeństwach jest ona obecna, więc ja bym lepiej ocenił taką dziewczynę, niż cnotkę, która po ślubie traktuje seks jako kartę przetargową w relacjach małżeńskich.

Kobiety oczekują od mężczyzn czekania do ślubu, a potem narzekają na zniewieścienie mężczyzn... W niektórych krajach ojcowie sami zaprowadzają nastoletnich synów do prostytutek i nikt nie robi z tego powodu wrzawy.
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Spamerski napisał:
tzn. dziewczyny nikt nie chciał, więc skorzystała z usług "profesjonalisty", to co w tym złego?
Filmik z utratą dziewictwa gratis.




Spamerski napisał:
W Holandii i Szwajcarii osoby niepełnosprawne mogą korzystać z usług seksualnych, które są opłacane z budżetu państwa.
Wydaje mi się ,że autor jest pełnosprawny.




Spamerski napisał:
Różnica między prostytucją a realizacją potrzeb seksualnych jest zasadnicza, choć granica często bywa cienka.
Wydaje mi się ,że ta realizacje potrzeb źle się kończy , bo z czasem będziemy chcieli to robić coraz częściej , co może pogorszyć sytuację finansową , a także prowadzić do depresji. Jakby nie było , to tylko jakaś namiastka "miłości" , więc myślę ,że potrzeby i tak nie będą do końca zaspokojone. Nadal będziemy odczuwać uczucie "pustki".




Spamerski napisał:
Czasami w małżeństwach jest ona obecna, więc ja bym lepiej ocenił taką dziewczynę, niż cnotkę, która po ślubie traktuje seks jako kartę przetargową w relacjach małżeńskich.
Widziały gały co brały.




Spamerski napisał:
Kobiety oczekują od mężczyzn czekania do ślubu, a potem narzekają na zniewieścienie mężczyzn...
Chyba mówisz o jakiś 10%.
"Z tym czekaniem do ślubu" to jest tak ,że kobieta po prostu chce dobrze poznać faceta , czy jest odpowiedzialny , czy może na nim polegać , itd. po miesiącu czy dwóch znajomości (wtedy to panowie oczekują gorącego seksu) nieda się tego zauważyć, upewnić w tym.
Musimy czuć bliskość , przywiązanie , czuć się dobrze w jego towarzystwie , ufać mu no i przede wszystkim kochać go.
A nie , ledwo sie znamy i już do wyra.
Przynajmniej ja tak mam.
Takich z serii "seks po ślubie" jest naprawde mało , niektóre sprawdzają ile facet wytrzyma.




Spamerski napisał:
W niektórych krajach ojcowie sami zaprowadzają nastoletnich synów do prostytutek i nikt nie robi z tego powodu wrzawy.
Pozazdrościć.
 
S

Spamerski

Guest
Napisałem, że jest różnica między realizacją potrzeb seksualnych a prostytucją. Nie każda realizacja potrzeb seksualnych jest prostytucją i na odwrót, nie każda prostytucja jest realizacją potrzeb seksualnych. Dlatego też błędnie wywnioskowałaś, że z czasem będziemy chcieli to robić coraz częściej, co może pogorszyć sytuację finansową, a także prowadzić do depresji. Może być wręcz przeciwnie. Człowiekowi, który będzie zadowolony z życia i pewny siebie, łatwiej będzie podejmować dobre decyzje, w tym dotyczące pracy. Nie widzę bezpośredniego związku przyczynowego między korzystaniem z usług prostytutki a pogorszeniem sytuacji materialnej. Najczęstszym powodem pogorszenia sytuacji materialnej jest po prostu założenie rodziny. W związku z tym należałoby przyjąć, że lepiej nie zakładać rodziny, bo można popaść w depresję... Chcę również zauważyć, że chęć posiadania dzieci też jest potrzebą. Skoro większość Polaków ledwo wiąże koniec z końcem, to w zasadzie nie powinni zakładać rodzin, ponieważ krzywdzą dzieci. Jak być radykalnym odnośnie swych potrzeb, to trzeba być konsekwentnym.

Nadal też nie rozumiem, co jest złego w tym, że taka dziewczyna chciałaby stracić dziewictwo z "profesjonalistą"? Wydaje się to być lepszym rozwiązaniem niż to, na które decyduje się większość współczesnych nastolatek. Wymijająca odpowiedź z filmikiem mnie nie zadowala.

Chyba mówisz o jakiś 10%.
Tak, tamten fragment napisałem z przekąsem, ale mając na celu zwrócenie uwagi na to, że są różne podejścia do tej kwestii. Zdaję sobie sprawę z tego, że skoro kobiety ponoszą większe ryzyko związane z seksem, to traktują uczucie jako warunek seksu. Ale potrzeby potrzebami, a uczucia uczuciami. Stąd też zwróciłem uwagę na to, że u nas prostytucja jest tematem tabu, podczas gdy w innych krajach dostrzega się problem seksualności osób niepełnosprawnych. Ilość rozwodów, depresji, zaburzeń psychicznych oraz innych problemów świadczy raczej o tym, że nie jest dobrze, a milczenie nie poprawi sytuacji.
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Spamerski napisał:
Dlatego też błędnie wywnioskowałaś, że z czasem będziemy chcieli to robić coraz częściej, co może pogorszyć sytuację finansową, a także prowadzić do depresji.
Chodziło mi o to uczucie pustki , i niezaspokojone potrzeby uczuciowe, chyba ,że się zakocha w "specjalistce"
Poza tym ja skupiłam się na autorze tematu , a nie na bogatym mężczyźnie ,który jest szcześliwy sam, i dla którego większość kobiet i tak rozłoży nogi za darmo.




Spamerski napisał:
W związku z tym należałoby przyjąć, że lepiej nie zakładać rodziny, bo można popaść w depresję... Chcę również zauważyć, że chęć posiadania dzieci też jest potrzebą. Skoro większość Polaków ledwo wiąże koniec z końcem, to w zasadzie nie powinni zakładać rodzin, ponieważ krzywdzą dzieci.
Najlepiej to od razu kulka w łeb i spokój.
Większość to = seks tak , dziecko nie - i dlatego mamy patologie.
Coraz więcej polaków zdaje sobie sprawę ,że ma marne szanse w tym kraju i wyjeżdża za granice.




Spamerski napisał:
Nadal też nie rozumiem, co jest złego w tym, że taka dziewczyna chciałaby stracić dziewictwo z "profesjonalistą"? Wydaje się to być lepszym rozwiązaniem niż to, na które decyduje się większość współczesnych nastolatek.
profesjonalista ? - rozdziewiczacz? rozdziewicze twoją córkę za jednyne 100 zł.
Wydaje mi się ,że pierwszy raz powinno się przeżyć z kimś do kogo się coś czuje, myślę ,że to nie powinno być mechaniczne , czysto fizyczne.
Jak pisałam wcześniej człowiek ma jakieś potrzeby , ale realizować je byle jak ? dla samego robienia?

Nastolatki - wina rodziców , równieśników , dzisiejszego świata. Tutaj nie ma się co rozwodzić.




Spamerski napisał:
Ilość rozwodów, depresji, zaburzeń psychicznych oraz innych problemów świadczy raczej o tym, że nie jest dobrze, a milczenie nie poprawi sytuacji.
Niby rozładowanie seksualne to naprawi ?
Mi się wydaje ,że to kwestia charakteru, moralności i zasad które trzeba przestrzegać.
Problemy będą zawsze , dlatego należy się w końcu nauczyć je rozwiązywać . Ucieczka od niech niczego nie rozwiąże , jedynie sprowadzi na dno.
 
Do góry