Lobo2007
Wyjadacz
- Dołączył
- 25 Wrzesień 2007
- Posty
- 10 249
- Punkty reakcji
- 381
- Wiek
- 44
Odnośnie jeszcze prywatyzacji szpitali.
W prywatyzacji jest mało kontrowersyjnego, ale prywatyzacja którą chciała robić platforma była zwykłym skokiem na kasę. Po wpadce z Sawicką się z tego wycofali, ale kiedy wróciła sprawa i gotowa była ta reforma, to w ostatniej chwili wprowadzili poprawkę, która zezwalała na likwidacje szpitali przez prywatnych zarządców, czyli na to z czym posłanka Sawicka wiązała takie nadzieje.
Jak się domyślasz to całe pierniczenie Jarosława, na temat umierania na ulicy jest dla mnie bez sensu, a nawet jest zakłamaniem, ale wole to niż reformę platformy. Kaczor mówiąc o programie Religi ma trochę racji. Religa zajmował się głównie, pompowaniem kasy w dziurawy NFZ, widocznie na tyle było nieboszczyka stać w tym momencie, ale zamyśliwał reformę od strony poprawienia ubezpieczeń zdrowotnych czyli jak najbardziej słusznie. Sprawa służby zdrowia jest mocno skomplikowana, na prawdę. Wole już pierniczenie Jarosława, niż zielone światło dla machinacji Donka. Wygrana Bronisława oznacza, że trzeba będzie się łapać za portfele. Dobro wspólne nie oznacza niczyje. Można je sprywatyzować, ale nie pozbyć się za bezcen, albo zlikwidować. Jak pokazuje historia ostatnich 20 lat. Polski majątek państwowy został zmarnotrawiony. Wole zacietrzewionych oszołomów, którzy bezmyślnie blokują ten proces, niż kontynuacje procederu.
Co do Napieralskiego, to cały czas gada, że wprowadził nową jakość do polityki. Wprowadził nową jakość do prowadzenia kampanii może ( i tu przesada), ale nie do polityki. Jaki to nowy pomysł ma pan Napieralski? Polip chcesz nam zafundować poprawkę z Millera? Dziękuje, ja pamięć mam dobrą. Nie na darmo czerwona zaraza odeszła z śladowym poparciem.
W prywatyzacji jest mało kontrowersyjnego, ale prywatyzacja którą chciała robić platforma była zwykłym skokiem na kasę. Po wpadce z Sawicką się z tego wycofali, ale kiedy wróciła sprawa i gotowa była ta reforma, to w ostatniej chwili wprowadzili poprawkę, która zezwalała na likwidacje szpitali przez prywatnych zarządców, czyli na to z czym posłanka Sawicka wiązała takie nadzieje.
Jak się domyślasz to całe pierniczenie Jarosława, na temat umierania na ulicy jest dla mnie bez sensu, a nawet jest zakłamaniem, ale wole to niż reformę platformy. Kaczor mówiąc o programie Religi ma trochę racji. Religa zajmował się głównie, pompowaniem kasy w dziurawy NFZ, widocznie na tyle było nieboszczyka stać w tym momencie, ale zamyśliwał reformę od strony poprawienia ubezpieczeń zdrowotnych czyli jak najbardziej słusznie. Sprawa służby zdrowia jest mocno skomplikowana, na prawdę. Wole już pierniczenie Jarosława, niż zielone światło dla machinacji Donka. Wygrana Bronisława oznacza, że trzeba będzie się łapać za portfele. Dobro wspólne nie oznacza niczyje. Można je sprywatyzować, ale nie pozbyć się za bezcen, albo zlikwidować. Jak pokazuje historia ostatnich 20 lat. Polski majątek państwowy został zmarnotrawiony. Wole zacietrzewionych oszołomów, którzy bezmyślnie blokują ten proces, niż kontynuacje procederu.
Co do Napieralskiego, to cały czas gada, że wprowadził nową jakość do polityki. Wprowadził nową jakość do prowadzenia kampanii może ( i tu przesada), ale nie do polityki. Jaki to nowy pomysł ma pan Napieralski? Polip chcesz nam zafundować poprawkę z Millera? Dziękuje, ja pamięć mam dobrą. Nie na darmo czerwona zaraza odeszła z śladowym poparciem.
Może i było to bezsensu, to już ocena historii, ale wynikało to z tragizmu narodu, z pięknych postaw wyuczonych na wspaniałych wzorcach. Te przedwojenne wartości trzeba pokazywać młodemu pokoleniu, nie koniecznie samo romantyczne "ginięcie". Co ma do zaproponowania młodzież dzisiejsza. Dzisiejszy maturzysta, zamiast przeczytać tomik poezji kupuje opakowanie tabletek przeciwkaszlowych i połyka na raz. To pokazuje jak mają totalny brak perspektyw i poczucia sensu egzystencji. Co robią politycy. Jeden otwiera muzeum, które bije rekordy popularności, a inni udają że jest super. Nie jest super, jest bardzo beznadziejnie. Zośka, Rudy, Baczyński, Gajcy, to nie tylko szkoła jak bezsensownie umierać, bo wtedy można by ich zapomnieć, to jest szkoła jak żyć.No wlasnie PW, najwieksza kleska i glupota w historii, to mamy kultywoac ? tego mamy uczycz Polakow ? Jak pieknie bylo sie rzucac na smierc ?
Troszkę historii. Kaczor był w Magdalence, ale potem należał do opcji, która uważała, że obietnice dawane tam komunistom należy zerwać. Opcja wiernego trzymania się postanowień w tym obrona teczek, to od początku KLD. Mamy teraz wybór między spadkobiercą PC i spadkobiercą KLD, różnica dla znających historie ostatniego 20 lecia, istotna.zaufaj mi że Kaczor odkąd był w Magdalence na okrągłym stole jakieś powiązania z nimi musi mieć inaczej by go tam nie było