Wspólne odchudzanie!

[Nat.]

Ech, widzę, że temat nabiera rozpędu.
A Ty moja droga jak się w coś wpakujesz, to normalnie nie wiem...! Przyjadę tam do Ciebie do tej całej krainy bajek i Ci tak do tyłka nakopię, że sie nie pozbierasz, ot co!

A tak nawiasem, to też mi by się coś przydało. ;]

 

[Wiola :-]]

Nat nie gadaj głupot, świetnie wyglądasz !

 

[ElizQa]

Natuś nie znajdziesz mojej krainy bajek, ha. ale ten, noo. postaram sie nie. :*
btw. Ty wygladasz cudniecudniasnie i po co ci by sie przydało?

 

[Nat.]

No przestańciee!
Przez ostatni czas miałam trochę słabą kondycję psychiczną i nadrabiałam jedzeniem. Skutkiem tego jest to, co jest.
Dziewczyny, nie mówcie, że dobrze wyglądam, bo nie widziałyście mnie dokładnie w całej okazałości!

 

[ElizQa]

bo przyjechać nie chciałaś. dlatego nie widziałyśmy. :<
a tym co jest to co jest tak naprawde? ;>

 

[Nat.]

Moje boczki!
Nie noo.. Może i coś sobie uroiłam, może samoocena mi spadła przez problemy, i teraz chcę się podbudować. Z chęcią wzięłabym się za jakąś dietę, ale wiem że zaraz ją rzucę i zacznie się piękny i cudowny cyrk, czyli powtórka z rozrywki. Chociaż i tak mam coraz większą ochotę spróbować. I chyba tak zrobię.

 

[Wiola :-]]

najpierw warto się zastanowić czy to wszystko jest warte całego zachodu...

i czy na pewno jest się na tyle silnym żeby chudnąć tak jak należy

przemyśl to dobrze ;*

 

[Nat.]

Wiem, Wioluu. Ja wiem.. Ale czy warto? To jest jedna wielka niewiadoma. Taki naprawdę duży znak zapytania. Jesli wszystko pójdzie dobrze, to będzie warto, a jeśli nie, to odpowiedź prosta.

 

[ElizQa]

Natuś, może sobie przejdź na taką dwudniową diete oczyszczajaca, co? ;>
i nie mowie tu o glodowce :x
organizm sie zregeneruje i od razu humor bedzie lepszy

btw. moja dieta idzie pelna para
mam za soba drugi dzien a6w, a do 17.04 chce zrobic 5000 brzuszkow (po 100 dziennie)
haha. rozkrecilam sie.

 

[Nat.]

Powodzenia.
Ja myślę i póki co szukam czegoś dobrego dla siebie.. ; )

 

[blackmadame]

Ja dzisiaj A6W zaczynam, zobaczę, co z tego wyjdzie
Wiosna idzie, śnieg topnieje, biegać zacznę.

Nat. napisz, co znalazłaś .

 

[ElizQa]

Natuś a co powiesz na [KLIK]? ;>

swoja droga to nienawidze biegac o;

 

[blackmadame]

Fajna dieta, może sama na taką przejdę, żeby jakoś unormować dość rozregulowany metabolizm.

Co do biegania, ja lubię .

 

[ElizQa]

mi tez przypadla do gustu
a mnie bieganie meczy strasznie o;

i łuhuuuł ! 2 kg mniej !

 

[malina.]

i łuhuuuł ! 2 kg mniej !

jaaaaaak? ;D

 

[Nat.]

Błąd mi wyskakuje! Pffff.!
A ja nie znalazłam nic, bo totalnie nie mam głowy do tego, ciągle tylko o szkole myśle. Aż jeść się odechciewa..
I to całkiem poważnie, na serio i w ogóle.
A co do biegania - mrr! Uwielbiam..! Dlatego tak bardzo brakuje mi bieżni w siłowni szkolnej.. Ale zadowalam się rowerkiem stacjonarnyym!

 

[ElizQa]

malina. a6w, brzuszki, cwiczenia, sam nabial + ciemne pieczywo
i kochaniutka przemiana materii, ot co

 

[malina.]

malina. a6w, brzuszki, cwiczenia, sam nabial + ciemne pieczywo
i kochaniutka przemiana materii, ot co

aaa, moja przemiana to chodzi za baardzo zwolnionych obrotach, bo czego bym nie zjadła wszystko zostaję. Masakra.

A, pierwszy raz robisz a6w? Ktoś już wytrzymał całe 40 dni?

Ale zadowalam się rowerkiem stacjonarnyym!

No to jest podejście idealne.

 

[Nat.]

Mojej koleżanki brat nawet nie wytrzymał ;o Ja padłam po 6 dniach chyba
A podejście.. Jakie mogę mieć inne? Czekam jeszcze trochę aż się pogoda ustabilizuje i zaczynam biegać.! <3

 

[malina.]

Jakie mogę mieć inne?

moje jest o 130 stopni inne. ;D Także podziwiam. ;D

Ja padłam po 6 dniach chyba

haha, to zostały mi teoretycznie 3 dni chwały jeszcze, a już powoli czuję, że najlepiej nie jest. ;D