Twój ulubiony gatunek Metalu

[GreG]

Thrash 'till death, fuckazzz!

 

[trent]

A jak słucham Deftones, Distubed, czy Korn to co mam zaznaczyć? Bo jakoś numetalu nieznalazłem.

 

[Vardamir]

sprawa jest taka, nie uznajemy NU za metal. nie opłaca się czegoś nazywać metalem tylko dla kilku piosenek których dało się słuchać. tzn takie jest moje zdanie Wojownik mógł po prostu o czymś takim zapomnieć

 

[Nocturnus]

To oznacza,że masz opuścić ten dział.

 

[Parabola]

A jak słucham Deftones, Distubed, czy Korn to co mam zaznaczyć? Bo jakoś numetalu nieznalazłem.

Nie przejmuj się, te zespoły to po prostu rock, nie metal. Oni sami uważają nazwę numetal za kiepski pomysł.

 

[Scorp]

Hardcore nie ma nic wspólnego z metalem, więc umieszczanie go w tej ankiecie jest idiotyczne.
Równie dobrze mogłeś dodać punk rocka i ska.

Wypisałem także rapcore i hardcore po to, żeby sprawdzić, ilu jest tutaj ludzi, którzy uważają to za prawdziwy metal.
I na szczęście do tej pory wypowiadają się tutaj tylko ludzie z gustem. Bardzo dobrze.

???

Zaznaczenie hardcore'a i rapcore'a chyba wynikałoby z niewiedzy, czy głupoty, a nie z braku gustu.

A wracając do tematu to wybieram thrash, chociaż ostatnio wkręcił mi się także death metal

 

[Wojownik1988]

Nie przejmuj się, te zespoły to po prostu rock, nie metal. Oni sami uważają nazwę numetal za kiepski pomysł.

Ja myślę, że w ogóle nazywanie tego rockiem to kiepski pomysł. Dla mnie takie coś to jest raczej rap. Bo przecież w starym rapie też były gitary i perkusja...... Krew mnie zalewa, jak widzę tematy o kapelach typu LP w dziale ROCK-METAL.
Z takim czymś to wypad do działu o hip-hopie i rapie.
Rock to np. Queen, Led Zeppelin, Aerosmish czy The Cult. I moim zdaniem uważanie za rocka zespołów pokroju LP to obraza dla prawdziwych legend tego gatunku.

Hardcore nie ma nic wspólnego z metalem, więc umieszczanie go w tej ankiecie jest idiotyczne.
Równie dobrze mogłeś dodać punk rocka i ska.

Zaznaczenie hardcore'a i rapcore'a chyba wynikałoby z niewiedzy, czy głupoty, a nie z braku gustu.

Otóż to. Oczywiście, że Hardcore nie ma nic wspólnego z metalem, podobnie, jak rapcore. Ale niestety są patafiany, co twierdzą, że to metal i uważają się za super znawców. Zamieściłem te gatunki, żeby sprawdzić, ilu jest tu takich "znawców" za dychę. I jak na razie trafił się jeden, co się skarżył, że nu-metalu nie ma....... i on myśli, że to metal. To w ogóle nie jest metal, ani rock. Powinno się raczej nazywać nu-rap.

 

[Parabola]

Ja myślę, że w ogóle nazywanie tego rockiem to kiepski pomysł. Dla mnie takie coś to jest raczej rap.

Sorry, czy chcesz czy nie, rap to NIE jest. Zaczynam się zastanawiać, czy wszystko OK z Twoim słuchem.... Proponuję wizytę u laryngologa

 

[Caleb]

Te dyskusje, zaczynają być już nudne. Wiadomo, zespołu pokroju KoRn to kilka lig niżej niż choćby Queen. Ale przesadzać w drugą stronę też nie można.

 

[Nocturnus]

W takim razie trzeba by było nowy dział zrobić dla tych ,,kapel !
Jego nazwa??hmmm,miejsce gdzie pasują nie pasuję do innych działów zespoły/wykonawcy.

 

[Vardamir]

Sorry, czy chcesz czy nie, rap to NIE jest. Zaczynam się zastanawiać, czy wszystko OK z Twoim słuchem.... Proponuję wizytę u laryngologa

bo to są nędzne wyrzutki których wszędzie się wypierają.

W takim razie trzeba by było nowy dział zrobić dla tych ,,kapel !
Jego nazwa??hmmm,miejsce gdzie pasują nie pasuję do innych działów zespoły/wykonawcy.

pozostawić im nazwe New Urban i niech się cieszą że taki gest mamy. niech by mały swój dział.

 

[Parabola]

Widzę, że ten dział zaczyna byc zdominowany przez stetryczałych metalowych radykałów, którzy nie są w stanie zaakceptowa zmian w muzyce rockowej. I którzy mieszają z błotem muzykę, która nie zawsze na to zasługuje!!

 

[trent]

jak na razie trafił się jeden, co się skarżył, że nu-metalu nie ma....... i on myśli, że to metal. To w ogóle nie jest metal, ani rock. Powinno się raczej nazywać nu-rap.

Prawde powiedziawszy to mam głęboko w dupencji czy muzyka, której słucham jest metalem czy nie. Ważne że mi się podoba. A że nawet spikerzy radiowy czy wielu dziennikarzy muzycznych używa tego terminu (nu metal) to już inna sprawa. Pozdro

 

[Wojownik1988]

Sorry, czy chcesz czy nie, rap to NIE jest. Zaczynam się zastanawiać, czy wszystko OK z Twoim słuchem.... Proponuję wizytę u laryngologa

Bo jak są gitary i bębny, to już nie może to być rap ? Porównaj LP z jakimś starym rapem, np. Beastie Boys. Tam też są gitary i perkusja + rap i skrecze. Z tym, że LP i reszta współczesnego nu to rap w łagodniejszej, bardziej popowej wersji i bez jaj.

Prawde powiedziawszy to mam głęboko w dupencji czy muzyka, której słucham jest metalem czy nie. Ważne że mi się podoba.

Dobra, ale to jest ankieta na ULUBIONY GATUNEK METALU, a nie czegoś innego.

 

[Vardamir]

Widzę, że ten dział zaczyna byc zdominowany przez stetryczałych metalowych radykałów, którzy nie są w stanie zaakceptowa zmian w muzyce rockowej. I którzy mieszają z błotem muzykę, która nie zawsze na to zasługuje!!

jakby nie statryczali metalowi radykałowie metal by już dawno umarł z powodu ignorantów którzy nie potrafiliby odróżnić Vadera od jakichś kredek, black Sabbathu od Judas Priest, słuchaliby tylko jakichś rapujących gówniarzy cieszących się jacy to są hardcorowi bo mają gitarzyste i perkusiste. My nie mieszamy z błotem muzyki która na to nie zasługuje. to tak, że my czujemy co jest metalem a co nie. a jak coś nie jest metalem a jest nazywane metalem to cios w naszą muzykę. a na cios trzeba odpowiadać ciosem.

Prawde powiedziawszy to mam głęboko w dupencji czy muzyka, której słucham jest metalem czy nie. Ważne że mi się podoba. A że nawet spikerzy radiowy czy wielu dziennikarzy muzycznych używa tego terminu (nu metal) to już inna sprawa. Pozdro

ignorantów w mediach nie brakuje.

 

[kdVer]

eech... przydałaby się możliwość przynajmniej podwójnego głosowania Ale skoro miałem wybierać to Heavy.. No i wiadomo, Manowar, King Diamond, Grave Digger, Helloween (wiem,wiem,powie ktoś, że power...), Mystic prophecy, UDO, Falconer, Judas Priest i inne. Ale uwielbiam też Blind Guardian, Children of Bodom (pierwsza płyta), Arch Enemy, Annihilatora (prawie wszystko), Slayera (ze 2 albumy), Anthrax, Nightwish, Kamelot, Candlemass, Bathory... Jak widać można mieszać No ale jako się rzekło,skoro miał być jeden wybór to heavy.

...a odnosząc się do powyższej walki o czystość metalu Faktycznie,ważne co się lubi,ale to naprawdę jest dział o metalu - dlatego też nie szukałem na liście moich fascynacji jak Run DMC, Armstrong, Mozart, Hevia i inne

 

[Caleb]

Bezsprzecznie należy mieć świadomość czego się słucha i nazywać rzeczy po imieniu. A nie ma się co denerwować, bo tamci grają tak, nie inaczej, więc mi się to nie podoba i od razu syf, malaria. Dlatego tutaj trzymam stronę Paraboli. Te bardziej komercyjne granie, głównie numetalowe też ma swój udział w muzycznej edukacji. Od czegoś trzeba przecież zaczynać, nie od razu rozumie się muzykę, pokroju prawdziwego metalu. Wojownik, Vardamir, widać że znacie się na muzyce, ale ciągłe mieszanie nowomodnych zespołów z błotem to zachowanie, które trąci snobizmem.

 

[Vardamir]

Bezsprzecznie należy mieć świadomość czego się słucha i nazywać rzeczy po imieniu. A nie ma się co denerwować, bo tamci grają tak, nie inaczej, więc mi się to nie podoba i od razu syf, malaria. Dlatego tutaj trzymam stronę Paraboli. Te bardziej komercyjne granie, głównie numetalowe też ma swój udział w muzycznej edukacji. Od czegoś trzeba przecież zaczynać, nie od razu rozumie się muzykę, pokroju prawdziwego metalu. Wojownik, Vardamir, widać że znacie się na muzyce, ale ciągłe mieszanie nowomodnych zespołów z błotem to zachowanie, które trąci snobizmem.

mi nie zależy na tym żeby je z błotem zmieszać, ale odseparować je. niech sobie będą, bo nie mam nic przeciwko temu, ale na innej półce. najlepiej jak najdalej.

 

[Parabola]

mi nie zależy na tym żeby je z błotem zmieszać, ale odseparować je. niech sobie będą, bo nie mam nic przeciwko temu, ale na innej półce. najlepiej jak najdalej.

Jak dla mnie tekst "nędzne wyrzutki których wszędzie się wypierają" to jest mieszanie z błotem. Mam jeszcze coś zacytować???

 

[Shagrath]

Dla mnie od wielu lat najwazniejszy jest Death Matal z tuzami typu Dimmu Borgir na czele,kiedys Death był najlepszy,choc strasznie mocno cenie thrashowego Slayera,ale szczerze nie-trawie kapal soft matalowych choc na ich temat głosu nie zabieram
Mam wielką słabosc równiez do Tiamat i Therion bez względu na to jak nazywa się ich gatunek,po prostu dziele muze na dobrą lub złą