TM - Na południe.

Status
Zamknięty.

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Waur wiedział, że tym razem to jego siły mogą opaść ale widział jak niewiele brakuje by Chakor został bez wysiłku rozszarpany. Spojrzał na minotaura - zrobił on na chwilę zamieszanie, porozrzucał przeciwników, tak że pozostali mogli się nimi zająć. Waur przymknął więc oczy i postarał się odwołując rozpędzonego stwora, natychmiast postawić go dalej tak, że miał na trajektorii biegu Warga stojącego nad Chakorem. Jednocześnie Waur wyjął czekan, niepewnie zważył go w dłoni i jeśli siły mu na to pozwoliły, ruszył naprzód gotów wykorzystać dogodny moment dezorientacji wroga, by rozbić mu czaszkę.

==================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła Woli - 07
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Wiedza magia - uczeń
Wiedza astralna - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Gruba, ciepła materia, Ciepłe ubranie
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
2 żelazne czekany
Prowiant na 2 tygodnie
102 sztuk złota
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Chakor w przebłysku świadomości chwycił talizman i nawiązał mentalny kontakt z przywołanym niedźwiedziem. Kazał mu ruszyć na zagrażającego Szamanowi Warga. Sam zaś przygotował jedyną metodę obrony na jaką było go teraz stać. Pod miejscami gdzie bestia trzymała łapy począł robić małe otwory.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Zanim minutaur by dotarł próba użycia czekanu skończyłaby się śmiercią dla Wężoluda, na szczęście Chakor również się nie poddał. Choć jego próby wykonania dołków w ziemi spełzły na niczym - miał za mało Woli teraz by wykonać je w odpowiednich rozmiarach - to przepełniony jego wolą niedźwiedź wręcz płynął w powietrzu, a może je przeciął. Momentalnie pojawił się za wargiem. Wydawał się być niesamowicie ogromy, a za nim pozostawał magiczny ślad nadmiaru mocy szamana. Uderzył łapą przez plecy bestii łamiąc jej kręgosłup. Nie wiele już wierzgała gdy niedźwiedź rozrywał ją na strzępy. W tym czasie dobiegł rozpędzony minotaur, jednak nie miał kim się zająć, jeszcze żywe bestie pozostały za nim, gotowe do ataku.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Chakor odetchnął z ulgą. Niedźwiedź był nad wyraz potężny. Może nawet za bardzo. Szaman jednak nie zdawał sobie sprawy, że jednorazowe użycie całej mocy tak go osłabi. Po rozejrzeniu się czy nie zagraża mu jakieś niebezpieczeństwo (jeśli było czysto) wysłał niedźwiedzia do walki z pozostałymi Wargami. Sam zaś sporządził sobie mieszankę wzmacniającą z ziół i zażył ją w celu regeneracji sił.


-------------------------
Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 04
Siła Woli - 10
Inteligencja - 06
Charyzma - 04

Umiejętności:
Węch (rasowa)
Kontrola żywiołu ziemi (obeznany)
Leczenie ran i zatruć (uczeń)
Kontrola owadów (uczeń)
Magia Szamaniczna (uczeń)
Implozja - siłowanie się woli z ofiarą, w przypadku wygranej - ofiara imploduje, nie pozostaje po niej nawet ślad. Koszt woli zależny od ofiary (uczeń)

Ekwipunek:
Szamańska Laska,
Dmuchawka z trującymi igłami (10),
Talizman El-Fuhr (przywołanie niedźwiedzia)
Mapa Triff
zioła lecznicze (9 porcji),
odtrutki (5 sztuk),
racje żywnościowe na 19 dni
księga lekarstw (encyklopedia ziół itp.)
pierścień z liści
4 metry liny
1 bukłak na wodę
Narkotyki wprowadzające w trans (8xprzyszłość, 10xteraźniejszość, 10xprzeszłość)
Klucz do otwarcia połączenia z duchem wodnego maga Ilisiosa
123 Sztuk Złota
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Wolfin musiał przyznać, że magiczne istoty wrażenie. Obydwa twory, niedźwiedź i minotaur stanowiły spore wsparcie w walce.
Rhorhal szybki skokami, próbował przypaść do pierwszego z nicha. Chowaniec Chakora dobrze sobie radził w obronie, więc postanowił używać go jako tarczy. Pierw wychodził z atakiem, a gdy wargi atakowały, osłaniał się za bestią.

<> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <>​

Rhorhal z klanu Jadowitego Pazura

Węch

Atrybuty:
Siła - 08
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 04
Siła woli - 02
Inteligencja - 02
Charyzma - 07

Umiejętności:
dowodzenie (uczeń)
walka wręcz (obeznany)
zastraszanie (uczeń)

Ekwipunek:
Srebrne Szpony Łowcy, Żelazna zbroja (Hełm, Napierśnik, Naramienniki, Nagolenniki, Buty), Zdobiony pas, 2 miedziane bransoletki, Szary, wielki płaszcz, Talizman z kości kotołaka
Mapa Stragglernest, Prowiant na 2 tygodnie, Gwizdek, 20 metrów liny, Złota wilcza figurka, 3 skórzane sakwy, list, bukłak z wodą
127,5 sztuk złota
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Sprawy wzięły inny obrót w krótkim momencie i Waur by się do nich dostosować, kierował wciąż minotaurem, każąc mu pozostawać w ciągłym ruchu i jeśli będzie to potrzebne - odrzucać wroga. Kiedy zobaczył zaś, że Wargi nie mają przewagi liczebnej, kazał stworowi stanąć obok orka naprzeciwko jednego i walczyć z nim już w miejscu. Jaszczur sam zaś wsiadł w tym czasie na Yuka i obserwował sytuację, krążąc powoli, w razie czego gotowy do przeniesienia sił, przywołania kogoś innego lub w ostateczności - wzięcia osobistego udziału.

==================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła Woli - 07
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Wiedza magia - uczeń
Wiedza astralna - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Gruba, ciepła materia, Ciepłe ubranie
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
2 żelazne czekany
Prowiant na 2 tygodnie
102 sztuk złota
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Walka dobiegła końca. Rhorhal wspierany magicznymi istotami razem z orczym przewodnikiem dobił resztki napastników. Waur zmęczony użyciem magii siedział na Yuka, który teraz razem z innymi gadami pożywiał się mięsem wargów. Chakor próbował zrobić wzmacniającą mieszankę, jednak w tym stanie pomylił proporcje, i mikstura zamiast pomóc teraz paliła go w gardło. Wojownicy chwilę odpoczywali natomiast. Po krótkim czasie wyruszyli w dalszą podróż. Mijali różne osady orków, jednak problemów nie mieli dzięki towarzystwu orka, a także dzięki Yuka - sami by ich nie zdobyli. Podziwiać mogli skaliste krajobrazy, jednak z czasem widzieli coraz więcej traw, a nawet drzewa. Dotarli do dziwnego miasta, całego otoczonego murem, składającym się z wielu części. Goblinie miasto. Stalowe wrota otworzył dziwny mechanizm.
-My tu się pożegnać. Ja wracam do wodza. Yuka pójdą z wami jeśli chcecie, jak nie, to znajdźcie tu orka Granona, mój kuzyn. Niech się nimi zaopiekuje, jeśli nie podrodze wam z nimi. A teraz żegnajcie.
Na pożegnanie wydał jeszcze ryk, niezrozumiały dla nikogo, jednak Rhorhal wiedział, że to orcze pożegnanie życzące sławy, choć sam nie mógł się owym odwdzięczyć - ryk jest zbyt charakterystyczny dla orczego gardła.

Goblinie miasto, to tutaj przybył Krad. Na ulicach tłoczno było od małych zielonych istot. Okno prawie każdego budynku na parterach było nisko osadzone, i otwarte. Sklepy. Tu wszędzie można było coś kupić, drobne mechanizmy, zwykłe i wzmocnione magią, goblinie przysmaki, i skradzione rzeczy na całym świecie. Same gobliny nie kradły, były na to zbyt mądre, jednak obrót kradzionym towarem uważały za opłacalny i bezpieczniejszy. Miasto było wykonane na rzucie koła, więc wystarczy iść prosto ulicą jaką wjechali by dostać się na rynek i do ratusza. Nie wiedzieli jednak gdzie mógł znajdować się Krad. Dziwiło ich także to, że miasto nie wyglądało na portowe, a jednak to tutaj zostali przyprowadzeni.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Szaman zainteresował się jakimiś sklepami z magicznymi artefaktami. Gobliny słynęły z dobrego zaopatrzenia więc grzechem było by nie skorzystać z okazji. Wypytał się przechodniów o takie przybytki i ruszył we wskazanym kierunku.


-------------------------
Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 04
Siła Woli - 10
Inteligencja - 06
Charyzma - 04

Umiejętności:
Węch (rasowa)
Kontrola żywiołu ziemi (obeznany)
Leczenie ran i zatruć (uczeń)
Kontrola owadów (uczeń)
Magia Szamaniczna (uczeń)
Implozja - siłowanie się woli z ofiarą, w przypadku wygranej - ofiara imploduje, nie pozostaje po niej nawet ślad. Koszt woli zależny od ofiary (uczeń)

Ekwipunek:
Szamańska Laska,
Dmuchawka z trującymi igłami (10),
Talizman El-Fuhr (przywołanie niedźwiedzia)
Mapa Triff
zioła lecznicze (9 porcji),
odtrutki (5 sztuk),
racje żywnościowe na 19 dni
księga lekarstw (encyklopedia ziół itp.)
pierścień z liści
4 metry liny
1 bukłak na wodę
Narkotyki wprowadzające w trans (8xprzyszłość, 10xteraźniejszość, 10xprzeszłość)
Klucz do otwarcia połączenia z duchem wodnego maga Ilisiosa
123 Sztuk Złota
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Wolfin postanowił zatrzymać Yuka. Zwierzę okazało się całkiem mądre i dogodne w jeździe. Na jego grzbiecie przebijał się więc przez ulice pełne małych postaci.
- Ja poszukam Krada. Wolfin rzuca się tu w oczy, więc to nie będzie trudne - rzucił towarzyszom i skręcił w kolejną odnogę.
Wzrokiem omiótł najbliższy warsztat. Zatrzymał się przed niewielką klitką i przywiązał swoje zwierze do słupa. Miał zamiar wejść do środka i udając zainteresowanie towarami, wypytać o Krada.

<> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <>​

Rhorhal z klanu Jadowitego Pazura

Węch

Atrybuty:
Siła - 09
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła woli - 02
Inteligencja - 02
Charyzma - 07

Umiejętności:
dowodzenie (uczeń)
walka wręcz (obeznany)
zastraszanie (uczeń)

Ekwipunek:
Srebrne Szpony Łowcy, Żelazna zbroja (Hełm, Napierśnik, Naramienniki, Nagolenniki, Buty), Zdobiony pas, 2 miedziane bransoletki, Szary, wielki płaszcz, Talizman z kości kotołaka
Mapa Stragglernest, Prowiant na 2 tygodnie, Gwizdek, 20 metrów liny, Złota wilcza figurka, 3 skórzane sakwy, list, bukłak z wodą
127,5 sztuk złota
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Także Waur nie planował schodzić jeszcze z Yuka - zawsze było to szybciej niż biegać. Sprawdził stan swojej kiesy i stwierdziwszy, że ma za dużo złota, wyruszył "w miasto". Najpierw, jakby z obowiązku postanowił rozejrzeć się czy w okolicy jest ktoś zajmujący się przywołaniami - ot tak, pogadać, zobaczyć jak to wygląda tutaj, może się czegoś nauczyć czy coś kupić. Potem wypadało mu jeszcze dowiedzieć się czy istnieje tu broń dla niego - czyli wspomagana magią, taka która niwelowałaby jego brak siły i umiejętności a może nawet powiększająca umiejętność przywoływania. Na końcu zaś zagadnął sprzedawcę straganowego o jakiś soczysty, dymiący kawał mięsa.

==================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 06
Siła Woli - 08
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Wiedza magia - uczeń
Wiedza astralna - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Gruba, ciepła materia, Ciepłe ubranie
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
2 żelazne czekany
Prowiant na 2 tygodnie
102 sztuk złota
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Cała trójka rzucała się w oczy, jadąc na Yuka, aż usłyszeli:
-Dwa psy i jaszczur na jaszczurkach! - Goblin jednak szybko od innego oberwał, i został w tłum wciągnięty, by nie robił zamieszania. Dalej zwiedzanie miasta przebiegało spokojnie. Chakor wypytywał miejscowych o miejsce, gdzie mógłby zakupić jakieś artefakty prawie bez problemu skierował się do sklepu wskazanego przez gobliny. Miał lekkie problemy ze zrozumieniem języka, Goblini posługiwali się mieszaniną wielu języków, wspólnego, jakim posługiwały się wszystkie nacje w Triff - nie obowiązującego w cesarstwie odizolowanym oceanem, swojego własnego gobliniego, orczego, krasnoludzkiego oraz językiem, jaki słyszeli w Hooz, miękkim, acz prostym ludzkim językiem. Zdarzało się Chakorowi usłyszeć jakieś wyrażenia, których nie potrafił zlokalizować. W sklepie zaoferowano mu kilka przedmiotów:
Ognista Rura + potrzebna mieszanina - 40 SZ. - Rura po umieszczeniu w niej mieszaniny może strzelać ognistymi kulami, wymagany jest jednak minimalny talent magiczny - jakikolwiek.
Zapalniczka wiecznego ognia - - 14SZ - Ogień odpalony tą zapalniczką nigdy nie gaśnie, dopóki się nie go samemu nie zgasi
Duchowy Monokl - 56 SZ - Szkło ukazuję aurę rozmówcy, można po niej ocenić intencję drugiej osoby
Butla Woli - 46 SZ -Butla znana wśród magów, przy czarowaniu zawsze część woli ulatnia się i zostaje zmarnowana, butla posiada zdolność zbierania uwolnionej mocy i magazynowania. Po zdjęciu korka umocowanego na drucianym zaczepie moc jest wypuszczana jako pojedynczy pocisk.
Rękawica Skalnej zbroi - 170 SZ - Rękawica, która przy uwolnieniu mocy zbiera okoliczną ziemię i kamienie i tworzy z nich zbroję

-Oooch, ta rękawica, taaanio, a niesamowita... Zapalniczka, nie wiem, ooo tu mam do niej krzemień, ja nie lubie takich zabawek, zwykłe magiczne zabawki, prze... znaczy import, panie. Rura i tak tanio, bo więcej mieszanki nie mam. Polecam butlę i monokl!- Tu goblin mówił zrozumiałym językiem, kupcy widać radzili sobie lepiej z językami, choć ich akcent był również nieznany i śmieszny dla Chakora.

Waur ruszył w swoją stronę. Poszukiwał broni w sam raz dla siebie. Jednak jego braki w sile były zbyt duże, by uzupełniły je artefakty, jednak znalazł broń interesującą, i częściowo z jego dziedziny - badania nad nią mogłyby przynieść interesujące skutki.
-Psst, panie, nie mam tu nic takiego, co by pan chciał, ale mam kolibra... jak to'co to'? Nie słyszał pan o kolibrze? - Podał Waurowi drewnianą figurkę ptaka, jednak ten zamiast głowy miał ostry bolec. Po chwili go zabrał, i uśmiechając się podrzucił w ręce - Patrz pan i podziwiaj. Mówią, że ilość zależna jest od mocy i kontroli właściciela, hehe - Figurka zabłysnęła, a nad nią pojawił prawdziwy upierzony ptak - bez oczu, zamiast głowy był metalowy, ostry bolec. Ptak poleciał do przodu i przebił ścianę z desek, pozostawiając dziurę do kolejnego pomieszczenia. - Podobno ciężko temu uciec, i uważam, lepiej to mieć, niż żeby kto inny miał, co pan na to? jak dla pana, po zniżce, 59 i pół sztuki!

Rhorhal ruszył w poszukiwaniu Krada. Gdy w warsztacie oglądając niezrozumiałe dla niego mechanizmy zapytał o Krada stary goblin powiedział:
-Hmm... Krad... Nie wiem, jeśli o to chodzi, mój wnuk powinien coś wiedzieć, poczekaj pan, zaraz wrócę.
Czas dłużył się, a Rhorhal czekał. Nie zauważył, kiedy zaczął czuć ten mdły zapach. W głowie mu się kręciło, gdy dotarło do niego, że porusza się coraz wolniej, poczuł w głowie ból, a chwilę potem wszystko znikło.

Obudził się w największej grocie, jaką w życiu widział. Kilkadziesiąt metrów przed nim stała największa, i najdziwniejsza zbroja jaką w życiu widział - w jej hełmie mógłby spokojnie zrobić sobie dom.
-Nooo szpiegu, skoro tu kazali cieee przyprowadzić, to już se długo nie podychasz, hehehe - usłyszał okropny skrzekliwy głos. - Nooo do padaj psi braciee, kto ci kazał pana Krada znaleźć, coo? - Pytanie podkreślił kopniakiem w łydkę związanego Rhorhala, przymocowanego do krzesła. Pewnie chciałby uderzyć w brzuch, co dałoby bardziej dramatyczny efekt, ale ze swoim wzrostem musiałby najpierw wejść na kolana Wolflina, a na to na pewno by się przesłuchujący goblin nie odważył.
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
- Masz rację, ładne - powiedział, patrząc na mały acz zabójczo szybki cios ptaka. Dziwiła go taka zabawka, tym bardziej, że nie widział by do przywołania był konieczny jakikolwiek przedmiot, nie było to z jego szkoły... Początkowo chciał utargować siedem sztuk złota by mieć równe pięćdziesiąt ale przekładając kawałki cennego metalu zganił siebie za takie skąpstwo i pouczył sam siebie, że złoto nie jest żadną wartością. Wydał więc sprzedawcy tyle ile chciał i wziął kolibra. Zawsze to jakiś nabytek i pamiątka z miasta a jak się przyda to jeszcze przyjdzie zobaczyć. Odszedł od stoiska, po drodze zgodnie ze swoim planem sięgnął po ładnie wyglądające jedzenie i rzucił monetę. Przechadzał się teraz jak na spacerze, rozglądając się czy gdzie nie wpadnie na włochatego maga lub drugiego wilka a właściwie na ich Yuka, nie było ich aż tak wiele w okolicy.

==================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 06
Siła Woli - 08
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Wiedza magia - uczeń
Wiedza astralna - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Gruba, ciepła materia, Ciepłe ubranie
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
2 żelazne czekany
Prowiant na 2 tygodnie
102 sztuk złota
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
-Hmm... Wezmę butlę woli i monokl. To wszystko, chyba że masz jakieś zioła. Zapasy mi się kończą.

-------------------------
Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 04
Siła Woli - 10
Inteligencja - 06
Charyzma - 04

Umiejętności:
Węch (rasowa)
Kontrola żywiołu ziemi (obeznany)
Leczenie ran i zatruć (uczeń)
Kontrola owadów (uczeń)
Magia Szamaniczna (uczeń)
Implozja - siłowanie się woli z ofiarą, w przypadku wygranej - ofiara imploduje, nie pozostaje po niej nawet ślad. Koszt woli zależny od ofiary (uczeń)

Ekwipunek:
Szamańska Laska,
Dmuchawka z trującymi igłami (10),
Talizman El-Fuhr (przywołanie niedźwiedzia)
Mapa Triff
zioła lecznicze (9 porcji),
odtrutki (5 sztuk),
racje żywnościowe na 19 dni
księga lekarstw (encyklopedia ziół itp.)
pierścień z liści
4 metry liny
1 bukłak na wodę
Narkotyki wprowadzające w trans (8xprzyszłość, 10xteraźniejszość, 10xprzeszłość)
Klucz do otwarcia połączenia z duchem wodnego maga Ilisiosa
Duchowy Monokl - Szkło ukazuję aurę rozmówcy, można po niej ocenić intencję drugiej osoby
Butla Woli - Butla znana wśród magów, przy czarowaniu zawsze część woli ulatnia się i zostaje zmarnowana, butla posiada zdolność zbierania uwolnionej mocy i magazynowania. Po zdjęciu korka umocowanego na drucianym zaczepie moc jest wypuszczana jako pojedynczy pocisk.
22 Sztuk Złota
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Rhorhal leniwie otworzył oczy. Znajdował się w jakiejś zapyziałej klitce z goblinem przystrojonym w paradną zbroję. Zaklął pod nosem. Dał się łatwo temu kurduplowi podejść. Słuchając skrzekliwych pokrzykiwań małego, próbował wysunąć lekko ostrza na prawej łapie i ciąć pętające go więzy. Sam odpowiedział goblinowi charyzmatycznie i pewnie:
- Lepiej uważaj co mówisz, bo niedługo bekniesz za swoje słowa. Nikt nie kazał mi go szukać. Jesteśmy wspólnikami. Pewnie ci o tym nie mówił, bo nie dzieli się takimi informacjami z półgłówkami.
Jeśli nie udało mu się przeciąć więzów dodał:
- Teraz lepiej mnie uwolnij, to może okażę ci litość.

<> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <>​

Rhorhal z klanu Jadowitego Pazura

Węch

Atrybuty:
Siła - 09
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła woli - 02
Inteligencja - 02
Charyzma - 07

Umiejętności:
dowodzenie (uczeń)
walka wręcz (obeznany)
zastraszanie (uczeń)

Ekwipunek:
Srebrne Szpony Łowcy, Żelazna zbroja (Hełm, Napierśnik, Naramienniki, Nagolenniki, Buty), Zdobiony pas, 2 miedziane bransoletki, Szary, wielki płaszcz, Talizman z kości kotołaka
Mapa Stragglernest, Prowiant na 2 tygodnie, Gwizdek, 20 metrów liny, Złota wilcza figurka, 3 skórzane sakwy, list, bukłak z wodą
127,5 sztuk złota
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Waur wychodząc trafił na idealne stoisko, świeżo przypiekane kawały mięsa nad żarzącymi się węglami zwabił go zapachem, akurat gdy ten podziwiał Kolibra, działającego na nieznanych mu zasadach. Idąc tak i rozkoszując się mięsem zobaczył w odległym oknie kupującego coś Chakora. Przed drzwiami do sklepu stał jego Yuka rozglądając się wkoło i obserwując gobliny. Zapewne oceniał, czy może potraktować je jak dziczyznę. Sam Chakor po zakupie zapytał o zioła
-Nie mam, ale dwa sklepy na prawo masz pan zielarza, sam on nie zbiera, ale to on tutaj rozprowadza wasze wschodnie trawy...
Gdy Chakor trafił do niego ten mu zareklamował:
-Proszę, tu mam paki zielstwa po 5 SZ, to jest klasyczna mieszanka, masz pan tu wszystko, co potrzeba do podstawowych miksturek i wywarów. Mam też Skrawek Alaruny! Hehe, jedyne 29 sztuk złota!
Alaruna, czyli Alrauna, w rejonach rodzinnych Chakora częściej zwana po prostu mandragorą. Niezwykły korzeń, cały jest bezcennym artefaktem. Jego skrawek zwiększa niewiarygodnie moc każdego wywaru. Chakor słyszał historię wiedźmy, która dodała go do wywaru miłosnego. Po wszystkim zapodała sobie wywar zapobiegający skutkom zajścia, jednak dziecka poczętego z pomocą alrauny takie specyfiki się nie imają, podobno dzieci takie są odporne na trucizny, a charakter dziedziczą po korzeniu, a ten jak wiadomo jest kwintesencją natury powieszonego...
Chakor nie mógł znać natury korzenia, jednak ani czasu nie miał, ani otoczenie go nie zachęcało na takie szaleństwa jak wywary miłosne.

Rhorhal swoją przemową wprawił Goblina w zakłopotanie. Nie zauważył przez to, że Wolflin uwolnił dłonie. Niestety, nie był wystarczająco zręczny, by całkiem się oswobodzić. Nie mógł skierować ostrzy na pozostałe więzy. Nie było to jednak konieczne, do sali weszła grupa goblinów, a z nimi Krad, który odezwał się do przesłuchującego goblina
-Rozwiąż go, to mój znajomy.
Goblin gdy stanął za krzesłem tylko westchnął widząc część rozciętych węzłów. Pozostałe sam już rozwiązał.
-Drogi Rhorhalu, co cię tu sprowadza, a raczej was, bo pewnie pozostali też tu są, prawda?
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
-Nie stać mnie na takie ekstrawagancję a środków antykoncepcyjnych też nie szukam. Cóż żegnam - rzucił na pożegnanie.
Wyszedł przed sklep. Zobaczył, że w okolicy kręci się Waur.
-Witam - rzekł podchodząc - Może znajdźmy Rhorhala i załatwmy to po co tu przyszliśmy.

-------------------------
Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 04
Siła Woli - 10
Inteligencja - 06
Charyzma - 04

Umiejętności:
Węch (rasowa)
Kontrola żywiołu ziemi (obeznany)
Leczenie ran i zatruć (uczeń)
Kontrola owadów (uczeń)
Magia Szamaniczna (uczeń)
Implozja - siłowanie się woli z ofiarą, w przypadku wygranej - ofiara imploduje, nie pozostaje po niej nawet ślad. Koszt woli zależny od ofiary (uczeń)

Ekwipunek:
Szamańska Laska,
Dmuchawka z trującymi igłami (10),
Talizman El-Fuhr (przywołanie niedźwiedzia)
Mapa Triff
zioła lecznicze (9 porcji),
odtrutki (5 sztuk),
racje żywnościowe na 19 dni
księga lekarstw (encyklopedia ziół itp.)
pierścień z liści
4 metry liny
1 bukłak na wodę
Narkotyki wprowadzające w trans (8xprzyszłość, 10xteraźniejszość, 10xprzeszłość)
Klucz do otwarcia połączenia z duchem wodnego maga Ilisiosa
Duchowy Monokl - Szkło ukazuję aurę rozmówcy, można po niej ocenić intencję drugiej osoby
Butla Woli - Butla znana wśród magów, przy czarowaniu zawsze część woli ulatnia się i zostaje zmarnowana, butla posiada zdolność zbierania uwolnionej mocy i magazynowania. Po zdjęciu korka umocowanego na drucianym zaczepie moc jest wypuszczana jako pojedynczy pocisk.
22 Sztuk Złota
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
- Ta - bąknął Waur, podając zwierzęciu Chakora kość po mięsie. Zawrócił swój "pojazd", zaczekał aż Chakor dołączy i postarał się skierować do części miasta z warsztatami, gdzie miał być Rhorhal. Znalazłszy warsztat i zwierzę Wolflina, wszedł do środka i zapytał sprzedawcy czy nie widziano.. dużego wilka.

==================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 06
Siła Woli - 08
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Wiedza magia - uczeń
Wiedza astralna - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Gruba, ciepła materia, Ciepłe ubranie
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
2 żelazne czekany
Prowiant na 2 tygodnie
51 sztuk złota
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Rhorhal pierw obrzucił okutego w zbroję goblina spojrzeniem, którego nie chciałby być celem nikt o zdrowych zmysłach. Później spojrzał nie bardziej przychylnie na Krada.
- Pozwolisz, że omówimy tą kwestię na osobności - wycedził przez obnażone kły.
Gdy zatrzasnęły się drzwi, wolfin zatoczył koło wokół pomieszczenia. Wyrównał oddech. Działanie w gniewie ułatwia błędy. Bardziej stonowany, znów się odezwał:
- Najpierw to ty odpowiesz mi na parę pytań. Po pierwsze, czemuś tak nagle nas opuścił? Działasz jak chcesz i robisz co chcesz, nic nam tłumacząc. Mam tego dosyć i chcę wiedzieć, co wiedzieć powinienem.
Wolfin uniósł dumnie głowę i spróbował wyczytać jakie emocje targają Kradem. Kontynuował"
- Druga rzecz. Czemu na dźwięk twego imienia, budzę się w zapyziałej celi z godnym pożałowania konusem-oprawcą?

<> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <>​

Rhorhal z klanu Jadowitego Pazura

Węch

Atrybuty:
Siła - 09
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła woli - 02
Inteligencja - 02
Charyzma - 07

Umiejętności:
dowodzenie (uczeń)
walka wręcz (obeznany)
zastraszanie (uczeń)

Ekwipunek:
Srebrne Szpony Łowcy, Żelazna zbroja (Hełm, Napierśnik, Naramienniki, Nagolenniki, Buty), Zdobiony pas, 2 miedziane bransoletki, Szary, wielki płaszcz, Talizman z kości kotołaka
Mapa Stragglernest, Prowiant na 2 tygodnie, Gwizdek, 20 metrów liny, Złota wilcza figurka, 3 skórzane sakwy, list, bukłak z wodą
127,5 sztuk złota
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
-Nie no ku**a, wilk, jaszczurka, zaraz mi tu satyra przyślą! - Krzyknął stary goblin i przebiegł obok Wężoluda. Zanim on, albo Chakor zareagowali ten był już na ulicy i uciekał. Jedno było pewne, Rhorhal tu był, a goblin miał coś na sumieniu. Na szczęście Waura i Chakora rzucał się w oczy nawet w tłumie. Z przeciwnej strony nadchodziła grupa zbrojnych goblinów, najwyraźniej kierująca się w stronę Wężoluda i Wolflina.

Krad razem Rhorhalem przeszedł do zamkniętego, małego pomieszczenia. Rhorhal odczekał chwilę, by ochłonąć zanim zaczął zadawać pytania Kradowi. Tego natomiast nie opuszczał dobry humor.
-Ech, zanim załatwicie jedne sprawy, potem drugie, to ja już byłem na pełnym morzu. Myślałem, że się ucieszycie na myśl, że zostaniecie u siebie. A was, cholera tu przywiało. Nie tylko do Burzumuzg, ale do nawet tu. Ale mniejsza z tym. A co do tej nie miłej sytuacji - Krad teraz przeszedł do drugiego pytania Rhorhala - to nieporozumienie. Jestem tu ważną osobą, mogę tu spokojnie spać, gdyby ktoś mnie niepokoił, gobliny się nim zajmą. Wiesz, taka mała współpraca i przyjaźń.
W pomieszczeniu było kilka zakurzonych foteli, i stół. Było ciemno, odrobina światła wpadała małym okienkiem. Krad Usiał krzywo w jednym fotelu i wskazał kolejny Rhorhalowi.
-Nie dąsaj się i siadaj, zaraz coś zjemy. Gobliny szukają już pozostałych.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Intencje zbrojnych nie były jasne. Możliwe, że nie byli wrogo nastawieni, ale pewności nie było. Chakor więc powoli zaczął kumulować pewne ilości swej energii w dłoniach aby w razie kłopotów móc szybko się bronić. Swą postawą jednak nie zdradzał tego. Jak zawsze był spokojny i w pewnym sensie dostojny.

-------------------------
Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 04
Siła Woli - 10
Inteligencja - 06
Charyzma - 04

Umiejętności:
Węch (rasowa)
Kontrola żywiołu ziemi (obeznany)
Leczenie ran i zatruć (uczeń)
Kontrola owadów (uczeń)
Magia Szamaniczna (uczeń)
Implozja - siłowanie się woli z ofiarą, w przypadku wygranej - ofiara imploduje, nie pozostaje po niej nawet ślad. Koszt woli zależny od ofiary (uczeń)

Ekwipunek:
Szamańska Laska,
Dmuchawka z trującymi igłami (10),
Talizman El-Fuhr (przywołanie niedźwiedzia)
Mapa Triff
zioła lecznicze (9 porcji),
odtrutki (5 sztuk),
racje żywnościowe na 19 dni
księga lekarstw (encyklopedia ziół itp.)
pierścień z liści
4 metry liny
1 bukłak na wodę
Narkotyki wprowadzające w trans (8xprzyszłość, 10xteraźniejszość, 10xprzeszłość)
Klucz do otwarcia połączenia z duchem wodnego maga Ilisiosa
Duchowy Monokl - Szkło ukazuję aurę rozmówcy, można po niej ocenić intencję drugiej osoby
Butla Woli - Butla znana wśród magów, przy czarowaniu zawsze część woli ulatnia się i zostaje zmarnowana, butla posiada zdolność zbierania uwolnionej mocy i magazynowania. Po zdjęciu korka umocowanego na drucianym zaczepie moc jest wypuszczana jako pojedynczy pocisk.
22 Sztuk Złota
 
Status
Zamknięty.
Do góry