Suknia ślubna, ta jedyna
Musi być wspaniała! Jak ją wybrać? Co powinnaś wiedzieć, zanim rozpoczniesz poszukiwania?
Styl
Suknia ślubna, nawet niezwykle uroczysta i wyjątkowa, powinna odzwierciedlać twój osobisty styl. Tylko wtedy poczujesz się w niej swobodnie i pięknie.
* Jesteś klasyczna? Nosisz eleganckie kostiumy, białe koszule, prochowiec i dobre szpilki. Idealna dla ciebie będzie gładka suknia w stylu balowej kreacji, dopasowana w talii, rozkloszowana na dole, bez szczególnych ozdób, deseni, koronek.
* Masz w szafie mnóstwo romantycznych sukienek? Uwielbasz kwiaty i koronki. Wybierz kreację zdobioną drapowaniami, z kwiecistym deseniem i koronkowymi rękawami.
* Uwielbiasz styl retro i polujesz na skarby w secondhandach? Dla ciebie są suknie w stylu retro. Jedwabna sukienka inspirowana epoką charlestona, holywoodzka kreacja w stylu lat 30., czy rozkloszowana, sięgająca kolan, z epoki rock and rolla – każda nadaje się na ślub.
* Stawiasz na nowoczesność? Uwielbiasz modę, nosisz skórzane kurtki i dopasowane dżinsy, z upodobaniem stroisz się na imprezy w modnych miejscach. Wybierz nowoczesną w kroju sukienkę, na przykład asymetryczną, lub szytą z kilku warstw jedwabiu, która nie obciska ciała i przypomina długi podkoszulek. Załóż do niej najbardziej nowoczesne, wyraziste buty.
Okoliczność
Suknia ślubna może różnić się w zależności od rodzaju uroczystości, pory roku i dnia. Co innego sprawdzi się zimą w kościele, niż latem w Urzędzie. Zaplanuj, jak zaprezentujesz się na weselu, czy odbędzie się w ogrodzie, w słońcu, czy w blasku świec eleganckiej restauracji? Każde miejsce narzuca inną oprawę i wymaga zupełnie innej kreacji.
Fason
Dobierz krój sukni do sylwetki. Pamiętaj o tym, jaką masz budowę ciała. Nawet naszym rodzimym gwiazdom, które korzystają z usług stylistów, zdarzają się w tym względzie błędy, których ty możesz uniknąć, jeżeli dokładnie przyjrzysz się sobie i określisz swój typ budowy. Pamiętaj, każda sylwetka jest piękna! Wystarczy ją tylko umiejętnie podkreślić.
* Jeżeli twoja figura przypomina klepsydrę. Masz proporcjonalne biust i biodra oraz wyraźne wcięcie w tali; wybieraj sukienki, ktore leżąc płasko, przypominają krojem właśnie klepsydrę. Idealne dla ciebie będą wszystkie, które mają wyraźnie zaznaczoną talię, podkreślający urodę biustu dekolt – najczęściej w kształcie litery V, albo gorset bez ramiączek, ale nie prosto odcięty nad biustem, tylko przypominający kształtem serce. Doskonale sprawdzą się rozkloszowane spódnice, albo te o kroju syreniego ogona, czyli dopasowane w udach i rozszerzające się ku dołowi od kolan.
* Jeżeli masz budowę chłopczycy. Masz wąskie biodra, brak wcięcia w talii, mały biust, twoja sylwetka przypomina literę I. Niech twoje sukienki także ją przypominają! Zrezygnuj z głębokich dekoltów, doskonale sprawdzą się stójki z rozcięciem pod szyją lub poziome łodki. Także gorset bez ramiączek, nad biustem ścięty równo, jak od linijki. Wybieraj proste w kroju kreacje, dopasowane w biodrach. Jeżeli rozkloszowane, to dopiero nisko, ponieżej linii bioder. Możesz z powodzeniem zasłonić ramiona, wykorzystać dekoracje z falban na wysokości biustu oraz wszelkie formy mocno zabudowane pod szyją.
* Jeżeli pragniesz ukryć wystający brzuszek.Twoja sylwetka przypomina jabłko, nijak nie pozbędziesz się wałeczków i nie dasz rady wciągnąć brzucha. Idealne dla ciebie są suknie z talią pod biustem, czyli w stylu empirowym. Pamiętaj, że krótkie, dopasowane rękawki wzmocnią efekt wyszczuplenia, bo optycznie zrównoważą szeroki dół. Biust obowiązkowo wyeksponuj w dopasowanym staniku. W skrócie: obcisła góra i swobodny, w żadnym wypadku obciskający dół sukni – będą dla ciebie najlepsze.
* Jeżeli masz latynoską sylwetkę? Mały biust, płaski brzuch, duża pupa jak u Jennifer Lopez? Pozazdrościć! Twoją sylwetka przypomina literę A, suknie o takim fasonie pasują do ciebie idealnie. Kreacja powinna być dopasowana pod biustem, ale nie musi podkreślać talii i bioder, niech będzie rokloszowana ku dołowi w kształcie litery A. Dobrze wyglądasz w ubraniach z kwadratowym dekoltem. Możesz odsłonić ramiona, na przykład zupełnie rezygnując z ramiączek.
* Nosisz rozmiar XXL. Postaw na prostotę kroju. Niech suknia wygląda trochę jak przedłużona koszulka, owszem, podkreślająca sylwetkę, najlepiej rozkloszowana ku dołowi, nigdy przesadnie obciskająca. Podkreśl biust, wybierz gładką tkaninę, zrezygnuj z jakichkolwiek ozdób, wzorów, koronek, drapowań. Podpatrz jak wyglądają czarnoskóre wokalistki muzyki soul, te o bujnych kształtach, kiedy pojawiają się na czerwonym dywanie. Udowadniają, że niezależniego od tego jak wiele X znajduje się na metkach kreacji w rozmiarze L; można w nich wyglądać zachwycająco.
Poszukaj inspiracji
Na naszej stronie znajdziesz zdjęcia sukien ślubnych. Obejrzyj wszystkie. Przeglądaj magazyny z modą i katalogi. Wydrukuj lub wytnij zdjęcia sukien, które najbardziej ci się podobają. Będziesz mogła pokazać je w salonie mody ślubnej, u krawcowej lub projektanta. Najłatwiej rozmawia się o ubraniach pokazując przykłady. Dzięki temu sprzedawca wyszuka dla ciebie najlepsze suknie do przymiarek, a projektant lub krawcowa poznają twój styl.
Znajdź doradcę
Nie obarczaj tą rolą wszystkich koleżanek. Zaufaj jednej osobie, której gust cenisz, a na szczerość możesz liczyć. Może to być mama, siostra, przyjaciółka, może tylko znajoma. Wystarczy jedna, najwyżej dwie osoby. Nie zabieraj do sklepu tłumu doradców, bo przymiarki zamienią się w niekończące się dyskusje.
Bądź systematyczna
Umów się na spotkanie w salonie sukien ślubnych, będziesz miała pewność, że jego pracownicy poświęcą czas tylko i wyłącznie tobie. Nie narażaj się na zmęczenie lub zniechęcenie, odwiedzając więcej niż dwa salony jednego dnia. Pamiętaj, by mieć na sobie bieliznę, w której stojąc w przymierzalni w otoczeniu innych osób, poczujesz się komfortowo. Warto zabrać ze sobą buty na obcasie i spinkę do włosów, bu upiąć je mniej więcej tak, jak masz zamiar zrobić to w dniu ślubu. Fryzura ma przecież zasadnicze znaczenie podczas definiowania stylu.
Zaplanuj swoje wydatki
Suknię ślubną można kupić nawet za kilkaset złotych, szczególnie z drugiej ręki. Zdecyduj, ile pieniędzy chcesz na nią przeznaczyć. W salonie powiedz o tym otwarcie. Możesz przymierzać suknie, na które cię nie stać, ale po co ci złamane serce?
Ucz się na błędach innych
Wypytaj swoje przyjaciółki, które są już po ślubie o ich opinie na temat salonów z modą ślubną. Dowiedz się, gdzie najlepiej coś kupić, a gdzie uszyć. Jak wyglądała współpraca, komu warto zaufać. Może zarekomendują także szewca, fryzjera lub kosmetyczkę. Warto czerpać z cudzych doświadczeń.
Prześpij się z tym
Nie bądź pochopna i nie kupuj niczego raptownie. Salony z modą ślubną to nie Zara, nie będziesz mogła zwrócić sukni zbyt łatwo, o ile w ogóle będzie to możliwe. Przy okazji warto o to zapytać.
Przymierz dużo sukienek, także takich, które z góry przekreślasz. Być może nigdy nie miałaś na sobie czegoś w fasonie, który zupełnie nieoczekiwanie, idealnie do ciebie pasuje?
Najważniejsze: baw się dobrze! Może decyzja o ślubie jest stresująca i wymaga odpowiedzialności, ale kupno ślubnej kreacji powinno być tylko przyjemnością. Suknia ma być jedyna i najpiękniejsza, jednak taka już jesteś ty! Dla twojego oblubieńca.