Sens życia

melulu_87

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2005
Posty
77
Punkty reakcji
0
Od lat zadaje siboe to pytanie: "Jaki jest mój Sens Życia?"Czy ono w ogóle ma jakiś sens...??
^Sens życia^
Chciałabym choć raz
Ujrzeć sens swojego życia
Widzieć go i się go trzymać
Póki co nic takiego nie ma
I nie chce suę ukazać
Moją jedyną nadzieją
Na lepsze jutro jest śmierć
Ale marne są szanse
Aby to już nie była nadzieja...

Taki chyba jest sens mojego życia te słowa wypływają spod moich dłoni spoconych drżących lecz są takie realne :( ;(
 

motylek

^CzArNa MaMbA^
Dołączył
27 Maj 2005
Posty
4 177
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraina Czarów
Wydaje mi się, a nawet jestem pełna, ze moje życie ma sens....
Mam kochającą rodzinkę, chłopaka i przyjaciół na których zawsze mogę liczyć.....
Kocham życie, mimo iż przynosi czasami niespodzoewczne problemy i zwroty....
Ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo....
 

martynQa

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2005
Posty
229
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Katowice
moje zycie wiekszego sensu nie ma...
codziennie robie to samo...
spotykam tych samych ludzi...
nuda i monotonia... ehh.. x)

zycie mi jeszcze kopa nie dało...
tzn. nie miałąm sytuacji bez wyjscia...
moim najwiekszym aktualnym problemem
sa dwie jedynki z fizyki :p
więc nie jest zle :]
 

melulu_87

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2005
Posty
77
Punkty reakcji
0
moje zycie wiekszego sensu nie ma...
codziennie robie to samo...
spotykam tych samych ludzi...
nuda i monotonia... ehh.. x)

zycie mi jeszcze kopa nie dało...
tzn. nie miałąm sytuacji bez wyjscia...
moim najwiekszym aktualnym problemem
sa dwie jedynki z fizyki :p
więc nie jest zle :]
wiesz gdyby tak pograzyc sie w twoje zycie i codzienne rzeczy i czynnosci jakie wykonujesz znalazlp by sie kilka obowiazkow ktore smiesznie to zabrzmi ale sa twoim sensem zycia w danym dniu hehe:)
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
kiedy 9 miesiecy temu poznalam mojego obecnego chlopaka, nuda i monotonia minely i teraz wszystko ma dla mnie sens. Choc...jesliby sie nad tym bardzo porzadnie zastanowic- jaki jest sens w regularnych i rytualnych spotkaniach co jakis czas? Ale ja nad tym myslec nie potrzebuje, od kiedy go mam. I jest mi bardzo dobrze :).
 

NiKe

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2005
Posty
208
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Poznań
Ja mam sens zycia...
Kochać i byc kochaną..
A puźniej załozyć kochający dom..
Mieć dzieci i pracę...
I dozyc starosci z osobą którą tak bardzo kocham...
Moze już ją znalazłam, nie wiem...?
Ale chcę być normalnym człowiekiem..
Pomimo wszystko nie chciałabym byc KIMS...
Chcę być zwykłym szarym człowiekiem...

I nim jestem, jak narazie...
 

Tomek_22

Nowicjusz
Dołączył
4 Sierpień 2005
Posty
237
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Bardzo fajny i ciekawy Temat (brawa dla autora :)
Ja coż moze jeszcze sam nieodkryłem jaki jest mój sens życia.
Może to kim teraz jestem i pracę jaka wykonuję jest że tak powiem moim przeznaczeniem, powołaniem.
Ale tego na 100% jeszcze niewiem. Może nie zdaje sobie z tego jeszcze sprawy...
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
ja mam sens życia, jak kazdy z nas, codziennie nim zyyjemy, codiznnośc obowiązki, problemy, koniec- śmierć- sens życia to wypełnienie Go w jak najlepszy sposób, być kochanym i kochac, byc dobrym i starać się pomagać ludziom,z e wszystkich sił... sens zcyia to umrzec godnie i wiedizeć, ze nie masz sobie nic do zarzucenia. Moium sensem życia jest carpoe diem- a wszystko moze sie wydarzyć...
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
Ale dziwnie z nim jest, z tym sensem, nie sadzicie? Wiekszosc ludzi uwaza, ze dzieki milosci mozna go odnalezc. A przynajmnniej kobety w wiekszosci, choc mezczyzni tak w glebi serca chyba tez, choc moze sie czasami do tego nie przyznaja :p. Sama poczulam ten sens zycia 9 miesiecy temu, czuje go caly czas i mam nadzieje, ze cale zycie juz go bede czuc ;). Te 9 miesiecy temu poznalam sie z moim chlopakiem. I dopoki sie nad tym nie zastanowilam, nie pomyslalam, ze to wszystko jest jakies dziwne i niejasne. Nie wiem, jak to bedzie z tym poczuciem sensu, kiedy przyjdzie mi brac slub (a mam nadzieje, ze w ogole przyjdzie :)), bo badz co badz ten okres, w ktorym jestem teraz jest podobno i tak najprzyjemniejszy, jesli chodzi o zwiazek. Slyszalam tez, ze wspolne starzenie sie tez jest niezwykle przyjemnym okresem- jako nastolatkowie zyjemy wspolnymi marzeniami, jako ludzie starsi- wspolnymi wspomnieniami :). Ale wracajac do tematu- postawilam sobie pytanie: jaki jest sens mojego zycia? Odnalazlam go, ale nie potrafie zdefiniowac...Jaki sens widzicie w spotkaniach co kilka dni? Przez kilka godzin, ktore spedza sie ze swoja miloscia, jest sie w pelni szczesliwym. A potem sie tylko czeka- na kolejne spotkanie. Roznie bywa w roznych zwiazkach i roznych sytuacjach- czeka sie jeden dzien, kilka dni, kilka tygodni...Ale jednak wiekszosc czasu zajmuje czekanie. I na tym polega cale nasze zycie. Gdy nie czujemy sensu zycia, czekamy- na lepsze czasy, na sens zycia, na wakacje, na smierc...Gdy czujemy sens zycia, czekamy- na kolejne spotkania, na cos niezwyklego, na slub, na dzieci, na starosc i na smierc...Coz, moze lepiej nad tym sie nie zastanawiac, bo...sens zycia jest niepojety przez ludzki rozum. Kiedy spotkasz milosc swojego zycia, twoje serce znajduje sens zycia i rozumie. A umysl nigdy...Prosty, zyciodajny wniosek: to serce jest madrzejsze. I jego sluchaj :).
 

Tekken Master

Nowicjusz
Dołączył
17 Październik 2005
Posty
36
Punkty reakcji
2
Wiek
40
Miasto
Częstochowa, Międzyrzecz
Ponieważ jest tak, że jak się znajdzie tą miłość to serce żyje tą miłością, chwilą która trwa odnajduje sens istnienia, zaś umysł nie widzi w tym zbytniego sensu, gdyż jest tyle ważniejszych rzeczy do zrobienia według niego, że umysł nie może pojąć dlaczego miłość wchodzi na pierwszy plan. Reszta zaś staje się tylko wspomnieniem, gdy jednak miłość zamienia się w rozpoacz władzę odzyskuje umysł i życie staje się znów bezsesowne. :niepewny:
 

papillon

guru
Dołączył
5 Lipiec 2005
Posty
2 418
Punkty reakcji
0
Sens życia trzeba odkryć samemu - dla każdego jest on nieco (czasem nawet bardzo) inny.
Są ludzie, którzy żyją, aby pracować... Są tacy, którzy żyją dla pieniędzy. Inni szukają w życiu mocnych wrażeń. Jeszcze inni chcą zapisać się w historii ludzkości. Są jeszcze inni - tacy, dla których życie to tylko zabawa, bo "żyje się tylko raz"... Są też tacy, którzy nie wiedzą, po co żyją - chyba najbardziej nieszczęśliwi ludzie na świecie.
 

Wais

BLiski Dla BLiskiCH , Z DySTaNseM dO WszytskiCH
Dołączył
9 Wrzesień 2005
Posty
732
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
północ...
dlatego trzeba cieszyc zyciem bo jest przeciez tylko jedno !! Nie warto płakac z byle powodu bo i tak beda takie chwile w ktorych łza nie raz sie wyleje...Ludzie musze miec z czegos satysfakcje pomagac innym to przynosi szczęscie...Cieszy pomoc innym dobry uczynek...Najlepiej trzymać sie z dala Haosu...odnalesc sie w ciszy i spokoju... Ile osob jest co probują sie upodabniać do innych ona jest ładniejsza bo ma to on jest fajniejszy bo ma tamto kupie sobie to kupie sobie tamto i bede taki sam ... Nie prawda !! Nie wolno Porownywać sie do Innych bo mozna nie widzieć tego jakim sie staje czlowiek ..prózny zgorzknialy..najgorsze jest to ze inni to zauwazają Pyanie Jaki to ma cel?? Nie bierz przykładu od nikogo zyj swoim wybranym Celem (dobrym celem) A napewno osiagniecia jakie zdobeddziesz beda dla Ciebie pociechą i żrodłem radośći ktora bedzie popędzać i popędzać ... Im wiecej Smutku w zyciu i Trudu jakiejs tym osoba jest bardziej silna tylko musi sobie radzic z tym bedzie..jak juz poradzi Bedzie wiedzieć ze Cel Sens Zycia Moze Byc wszystkim ...


Poźniej bedziemy sie smiać , smiać z tamtych dawnych smutków ..
Ocierać Łzy Łzy Szczęścia !! :)
HIH Made BY Wais
 

Domin

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
332
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
Sosnowiec - Dzielnica Cudów:)
Tak naprawde jedynym sensem życia jest miłość i to nie tylko miłość do innego człowieka ale miłośc do wszystkiego co nas otacza, to jest tak naprawde jedyny sens życia i wiara w Boga
 

Tomek_22

Nowicjusz
Dołączył
4 Sierpień 2005
Posty
237
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Chyba zrozumiałem własnie dziś czego w zyciu chce, co od życia oczekuje i co innym moim zyciem moge dać! :)
Dziś zrozumiałem co jest dlamnie najwazniejsze !
Od dziś kazdego dnia bede starał sie robic wszystko ile tylko sił ... aby te moje zycie jakie mam (a mam tylko jedne) było radosne, szczęsliwe zarówno dlamnie jak i moich najbliższych, rodzinie, znajomym itd.
 

Domin

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
332
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
Sosnowiec - Dzielnica Cudów:)
Chyba zrozumiałem własnie dziś czego w zyciu chce, co od życia oczekuje i co innym moim zyciem moge dać! :)
Dziś zrozumiałem co jest dlamnie najwazniejsze !
Od dziś kazdego dnia bede starał sie robic wszystko ile tylko sił ... aby te moje zycie jakie mam (a mam tylko jedne) było radosne, szczęsliwe zarówno dlamnie jak i moich najbliższych, rodzinie, znajomym itd.
No bardzo mnie to cieszy, że to zrozumiałeś, bo najważniejsze jest żeby zawsze wypełniać Wolę Bożą i modlic sie o nią a szczęście zawsze będzie przy tobie, nie warto narzekać na wszystko tylko trzeba brać życie jakim jest, już od momentu przebudzenia powiedz sobie że ten dzień będzie szczęsliwy dla ciebie i dla twoich bliskich, że Bóg Cie kocha i chce bys był szczęśliwy, w Bogu naprawde odkryjesz samego siebie i poznasz istotę człowieczeństwa, ja tak robie codziennie i wszystkie problemy i kłopoty znikają bez śladu, ciesz się całym tym światem bo pomimo cierpienia jakie jest w nim zawarte jest on piękny i kolorowy bo nasze życie jest tchnieniem miłości :)
 
Do góry