Projekt - same mięśnie w 1 rok

O.N!

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2009
Posty
263
Punkty reakcji
2
Dla zaawansowanych to nie powiem co jest, bo to nie dział o takich rzeczach ;)
Białko jest ci potrzebne tak czy siak, jak nie możesz go dostarczyć z jedzenia (co jest prawdą) to już lepiej uzupełniac braki w taki sposób.
 

BOSSY

Bywalec
Dołączył
13 Październik 2009
Posty
1 593
Punkty reakcji
133
Wiek
34
Odróżniam płatki owsiane od innych płatków śniadaniowych ;) Choć szczerze mówiąc, nie podoba mi się czas ich przygotowywania. Normalne płatki to 4 min. owsiane 15. Jednak muszę się przerzucić :)

Napisz mi jeszcze, jak to jesz ? robisz sobie jajecznicę z 3 jaj i zagryzasz płatki jajkiem czy jak ?

Kotlety mielone zjadłem, bo dostałem od Babci 5 sztuk, więc trzeba było zjeść. nie będą się marnować przecież :) Jutro skrzydełka.


Skalpel - kolana mnie łupią, ja nie mam lenia. Jak mi wrzucicie fajne, domatorskie ćwiczenia na nogi bez obciążania kolan to będę trenował razem z brzuchem. Jak nie, to kolan obciążać nie będę na pewno, bo już mam z nimi problemy. Na siłke też chodzić nie będę.


Bossy - nie chcę jeść białka, bo mam na co kasę wydawać - to raz, a dwa, że białko to raczej dla zaawansowanych, a ja tylko sobie trenuję dla siebie troszeczkę :)

4 jajka na patelnie i wsypuje płatki owsiane do tego stopnia żeby można było ją rozprowadzić, najlepiej jakies 50-70 g.
 
M

MacaN

Guest
4 jajka na patelnie i wsypuje płatki owsiane do tego stopnia żeby można było ją rozprowadzić, najlepiej jakies 50-70 g.

Tzn. płatki bez mleka wsypujesz do jajka ? ;)

Bo ja dzisiaj zjadłem litr mleka ze 100 gramami płatków owsianych i po tym zjadłem 3 jajka z majonezem na śniadanie.
 
M

MacaN

Guest
Co ty masz z tym mlekiem ? po co wypijasz tyle mleka ?

Bo je lubię. Nie zaszkodzi mi to, a jak się przestanie, to już do tego się nie wróci. Pytasz - czemu ? Oprócz tego, że lubię smak mleka, jest to przede wszystkim szybka forma jedzenia. Wchłonięcie 1 litra mleka to 5 min. wchłonięcie 10 kanapek jest cięższe :)

Dziś brzuch, muszę odpocząć po imprezie i dlatego nie dam rady zrobić pompek i drążka.
 

O.N!

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2009
Posty
263
Punkty reakcji
2
Dzisiaj brzuch, a wczoraj co - przedramie ? Z takim cienkim splitem to niewiele osiągniesz, jak na twoje możliwosci czasowe i zywieniowe to trening FBW bo inaczej jak dalej będziesz robił tylko brzych a potem długo długo nic, to nie wróże sukcesu projektowi same mięsnie w rok.
 

BOSSY

Bywalec
Dołączył
13 Październik 2009
Posty
1 593
Punkty reakcji
133
Wiek
34
poświęc kilka dni na ogarnięcie podstaw żywieniowych jak i treningowych i dopiero z projektem rusz.
 
M

MacaN

Guest
No cóż mam napisać... jesień daje mi się we znaki, a z gorączką pompek robić się nie da :)

Co do jedzenia, to jest dobrze ( chyba :p ) Dziś np. na śniadanie płatki owsiane, na obiad ryż brązowy ( 100g ) i 4 kotlety mielone z indyka, na kolację 3 kanapki ( 6 kromek ) z 3 kotletami. .

Wczoraj na śniadanie omlet z jajek i płatków owsianych ( już wiem, jak to robisz bossy :D ), na obiad ziemniaki z wieeelkim kotletem schabowym i buraczkami, na kolację 4 pulpety i 3 kanapki z 3 kotletami.
 

Skyfall

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2012
Posty
27
Punkty reakcji
0
Siema macan. Życzę Ci sukcesu w tym projekcie. Sam będąc ektomorfikiem, do tego na utrzymaniu rodziców wątpiłem w zbudowanie sylwetki na miarę posągu Dawida. Ktoś już wcześniej napomniał o Zyzzie, człowieku, który miał podobny problem. Jest on moją motywacją i wierzę, że kiedyś osiągnę taką budowę jak jego, albo BOSSY'ego (o ile to jego avatar ;p)

http://www.google.pl/imgres?hl=pl&client=firefox-a&hs=jwl&sa=X&rls=org.mozilla:pl:eek:fficial&biw=1280&bih=864&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=ROs29WtIPrsm7M:&imgrefurl=http://tnation.t-nation.com/free_online_forum/pictures_pics_photo_body_image_performance/zyzz&docid=1eEH-aGDQNEySM&imgurl=http://tnation.t-nation.com/forum_images/auto/r/786x0/7/1//7120a_ORIG-zyzz.jpg&w=323&h=585&ei=9QaNULWMNcKFtQaYqYDwAg&zoom=1&iact=hc&vpx=299&vpy=102&dur=3232&hovh=302&hovw=167&tx=109&ty=136&sig=115528500907852242706&page=1&tbnh=147&tbnw=81&start=0&ndsp=37&ved=1t:429,r:1,s:0,i:71

Może też Cię to jakoś bardziej zmotywuje ;P.

Pozdro
 

O.N!

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2009
Posty
263
Punkty reakcji
2
I jak stoi "projekt same mięśnie w rok" ? :) postępy na mleku są ??
 
M

MacaN

Guest
słabo to mleko działa :D w zasadzie to mi cyce zmalały :p Ale spoko, zima idzie więc odśnieżać trzeba będzie. Już niedługo przymusowe 2 godziny dziennie machania łopatą hehe :D
 

O.N!

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2009
Posty
263
Punkty reakcji
2
Na siłownie się zapisałes czy w ogóle teraz nic nie ćwiczysz ?
 
M

MacaN

Guest
Co ty, jaka siłownia :p do domu bym wracał ok. 21 wtedy, bo mam siłkę 30 km. od domu, a jeszcze uczyć się trzeba i w domu robić.

ćwiczę coś na dworze, ale ostatnio rzadziej - jest 15 st. mrozu.
 
M

MacaN

Guest
Cześć.

Tak sobie pomyślałem, że oprócz tego treningu co robię teraz ( czyli co 2 dni intensywny trening, ponieważ zrezygnowałem z brzucha - i tak jest rozwinięty.) Mógłbym dorzucić trening na wytrzymałość ze strony o 100 pompkach.

Jeśli możecie - oceńcie, czy ma to sens.


Oto, co napisali na stronie :

  • dzień treningu poświęcony jest na test maksa (pomiar postępów) oraz lekki trening. Po przebudzeniu i porannym rozruchu wykonuję test aktualnego maksa, tj. tyle prawidłowych powtórzeń pompek ile będę w stanie zrobić (aż do nieudanej próby). Wynik notuję w zeszycie ćwiczeń. Następnie przeliczam procentowo wykonanego maksa na 100% i przez resztę dnia co 60 minut aż do 1 godziny przed pójściem spać wykonuję30% porannego maksa. Jeżeli zatem pierwszego dnia cyklu rano udało mi się zrobić maksymalnie 50 powtórzeń to przez resztę dnia co godzinę wykonuję 15 pompek.
  • dzień treningu: 50% aktualnego maksa (tu: 25 pompek) co 60 minut od rana do 1 godziny przed snem
  • dzień treningu: 60% aktualnego maksa (tu: 30 pompek) co 45 minut od rana do 1 godziny przed snem
  • dzień treningu: 25% aktualnego maksa (tu: 12 pompek) co 60 minut od rana do 1 godziny przed snem
  • dzień treningu: 45% aktualnego maksa (tu: 22 pompki) co 60 minut od rana do 1 godziny przed snem

Ja chciałbym pominąć pierwszy krok, czyli lekki trening z maxem, tylko zrobić sobie maxa WIECZOREM i potem budzić się w nocy co godzinkę i robić te 20 czy ile mi tam wyjdzie pompek, robiąc naturalnie cały czas intensywny trening w dzień, co drugi dzień.


Co o tym myślicie ? hardkorowe, czy raczej głupie ? Czy da to efekty ?
 
M

MacaN

Guest
Na nic mi to, ja potrzebuję wytrzymałości, bo główny trening wykonuję powoli i dokładnie ( np. podczas pompek zatrzymuję się z klatą tuż na dole i przy wyproście rąk na jakąś sekundę )












Moim celem jest poprawa wydolności, aby podczas głównego treningu móc robić serie po ok. 80 powtórzeń.

Będę wykonywał dodatkowo trening 100 pompek, który wczoraj podrzucił mi BOSSY, po jego wykonaniu mam zamiar wykonywać coś jeszcze, jeśli efekty nie będą zadowalające ( a mam wrażenie, że jest za prosty, więc to możliwe, 13 pompek to ja wykonam nawet po 16 seriach, gdzie robię tyle ile dam radę - średnio na początku po 25, przy końcu to już koło 15 )

Na razie dodatkowy trening ma trwać 6 tygodni, zobaczymy jak ze wzrostem wytrzymałości będzie po nim. Głównym celem jednak nadal jest rzeźba i do tego dążę ;)

Jeśli chodzi o sam trening główny, to wprowadziłem pewną innowację - na koniec robię 3 serie po maksymalną ilość powtórzeń takie, że 30 kilową sztangę podnoszę na prostych rękach tak, aby ręce tworzyły kąt prosty z moim tułowiem.
 

skalpel1992

Bywalec
Dołączył
12 Styczeń 2008
Posty
941
Punkty reakcji
37
Wiek
31
Miasto
Częstochowa
No dobra mówisz że to nie jest na wytrzymałość to zrób 100podciągnięc, 150pompek, 200brzuszków i 250przysiadów w 5 seriach. Tu masz filmik http://www.youtube.com/watch?v=O8-MotHSNoA to jest trening na jakaś tam wytrzymałość a nie pakiet tylko na klatę.
 
M

MacaN

Guest
tylko ty musisz zrozumieć, że ja NIE ZROBIĘ 100 podciągnięć na drążku, czy 150 pompek w 5 seriach, bo... nie mam tej wytrzymałości, rozumiesz :p Myślisz, że po co robiłbym trening 100 pompek ? ;)

PS. Za przysiady nigdy się nie wezmę, bo szkoda mi kolan.
 

skalpel1992

Bywalec
Dołączył
12 Styczeń 2008
Posty
941
Punkty reakcji
37
Wiek
31
Miasto
Częstochowa
No ok tu jest problem, zawsze można wystartować z niższego pułapu, nie chcesz robić przysiadów spoko idzie wiosna będą bociany.
 
M

MacaN

Guest
nie chcesz robić przysiadów spoko idzie wiosna będą bociany.

Czy to nie ty pisałeś jakiś czas temu o problemach ze stawami spowodowanych zbyt intensywnym ich obciążaniem ?






Znam swoje nogi i wiem, że przysiady mi je zniszczą. W moim wieku, kiedy jeszcze rosnę i stawy bolą nawet na pogodę dobijanie ich np. przysiadami byłoby wręcz głupotą. Poza tym, moje nogi nie odbiegają od reszty ciała. Jestem umięśniony, ale nie wielki. Ważę ledwo 76 kg. i waga ta czasem wzrasta do 78, czasem powraca. Moje umięśnienie widać tak, że chodząc w koszulce dostrzeżesz dwa garby świadczące o mięśniach, jednak nie wyglądam jak 2- metrowy ochroniarz chodzący na cieniutkich nogach hehe :D
 
Do góry