Praca za granicą

BodzioD

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2008
Posty
93
Punkty reakcji
0
może tak wielu Polakom się udało na Wyspach,maja mieszkanie,dobra prace, sprowadzili rodzine z Polski, ale co z resztą, nie wszyscy maja tak kolorowo
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
dobra to ja sie wypowiem
mieszkam w Lodynie od roku i moge powiedziec tyle zew kryzys jest widziany w postaci lekkich redukcji etatu. W mojej firmie objawilo sie to osczednoscia, obcieto wszelkie bonusy itp. Jeslichodzi o powroty to z moich znajomych, ze znajomych mojej siostry z ktora mieszkam to na 20 osob wrocila jedna - to taka przyblizona statystyka. Nie mozna tu mowic o "masowych powrotach". Co prawda jest troszeczke trudniej o prace ale mysle ze jezerli ktos ma dobrze opanowany jezyk i troche umiejetnosci to bez problemu znajdzie prace na wyspach.
A co do tych wypowidzi o spaniu na dworacach, glodowaniu no to ja nie wiem skad wy te informacje bierzecie... to nie jest syberia
 

ewunia198612

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2008
Posty
485
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
Głowno / Pabianice
Ja przez pół roku byłam na praktykach w Niemczech i bardzo sobie chwale ten okres
Dzięki temu szybciej znalazłam pracę
Moim zdaniem warto wyjechać w celach zarobkowych do innego czasu np na rok można się nauczyć wielu pożytecznych rzeczy , podszkolić język itd.
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
dlugo powiadam Ci ze dlugo :]
ja siedze juz rok a liczac dni to w domu bylem.... miesiac zliczajac do kupy
to zalezy jeszcze od Twojego nastawienia i otoczenia w jakim przebywasz zagranica
 
S

Spamerski

Guest
a nie lepiej bedzie ci w Polsce wsrod znajomych i rodziny?

Myślę, że większość by tak chciała, ale w mniejszych miejscowościach praca jest, ale za grosze. Takie zarobki mogę być nawet wystarczające jak masz zamiar mieszkać z rodzicami w domu i po prostu "egzystować" na poziomie minimum socjalnego, albo wręcz biologicznego.
Masz rację, praca jest, ale w większych miastach. Ale i tu jest problem, bo jak nie masz własnego mieszkania w takim mieście to w sumie nie opłaca ci się pracować. Co z tego, że zamiast tych 1300 zarobisz 2500, jak za mieszkanie będziesz musiał zapłacić ok 1000 zł. plus wyżywienie i inne wydatki. No i też jesteś z dala od znajomych, przyjaciół i rodziny, ponieważ ty wyjechałeś, a oni zostali w rodzinnej miejscowości.

wojtas22 i BodzioD powiedzcie mi ile macie lat, gdzie mieszkacie i na jakim stanowisku pracujecie :).
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
no to troche siedzisz sobie na 4 literach! do pracy:)
no za dlugo sie nie nasiedzialem w styczniu przyjechalem i 30 stycznia juz pracowalem :]

pozatym nie wiem kto by tu wyzyl bez pracy przez rok.....
 

kaman

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
119
Punkty reakcji
0
Wiek
84
Miasto
z nienacka
Ja pierwszy raz wyjechałem '97r do Holandii po trzech miesiącach przywiozłem równowartość kilkunastu polskich wypłat podobało mi się to że szybko można zarobić. Mimo nielegalnej pracy ściganej przez policje ryzyko było opłacalne . Byliśmy szanowani przez pracodawców i miejscową społeczność . W '02 - '03r zaczynało się powoli wszystko sypać a wyjście do unii i otwarcie granic dokończyło dzieła. Ucinanie zarobków , więcej chętnych do pracy , najazd pseudo Polaków przez których straciliśmy szacunek , w Polsce inflacja , niestabilne Euro ,itd. Od dwóch lat pracuje w Polsce nie zarabiam dużo mniej niż zagranicą choć nadal mnie tam coś ciągnie . Realia są takie że żeby opłacało się pojechać gdziekolwiek zagranicę trzeba liczyć się z dłuższym pobytem a to już nie dla mnie chociaż sporo moich znajomych powyjeżdżała na stałe.
Jeżeli ktoś się zdecyduje życzę mu powodzenia :papa:
 

kasiula16

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2009
Posty
131
Punkty reakcji
0
Miasto
UK
Ja mieszkam na Zielonej Wyspie pare lat. Co do pracy za granica sa plusy i minusy. Plus mozna dosyc dobrze zarobic i zyc. Minus cholerna tesknota za rodzina, ktora zostala w Polsce...To jest najgorsze!! Minusem jest to,ze w obcym kraju zawsze bedziesz obcy, zawsze bedziesz Polakiem niezaleznie od Twojego wyksztalcenia i poziomu zycia jaki prowadzisz....
Niestety Irlandczycy nie sa do nas dobrze nastawieni, czesto obrazaja nas, nasza kulture,nasz jezyk angielski, ktory nigdy nie bedzie perfekcyjny, bo akcent bedzie zawsze inny.... Praca i zycie za granica nie jest uslane rozami...Codziennie walczymy o nas samych, o zachowanie swojej godnosci...
Irlandczycy to narod niewyksztalcony, wiekszosc z nich skonczyla swoja edukacje na poziomie podstawowki, wielu z nich nie ma pojecia gdzie lezy Polska... Kiedys Irlandczyk powiedzial do mnie: ja znam Polske, tam malpy skacza po drzewach :bag: A jak jechalm do Polski na wakacje to Irlandczyk, z ktorym pracowalam powiedzial, zebym wzielam dla rodziny cole, bo tam nie ma :bag: To tylko niektore przyklady ich glupoty...
A co do ich jezyka, wiekszosc nie umie literowac....Maja z tym duzy problem, podczas, gdy Polak cos przekreci to maja z nas niezle posmiewisko....

Gdybym mialam mozliwosc pracy i zycia w Polsce na takim poziomie jak tutaj , to nigdy nie wjechalabym z Polski!!!
 
S

Spamerski

Guest
Problem w tym, że Polak Polaka również obraża, poniewiera (przykład pracodawców), a nie robi się z tego, tak wielkiego problemu.
Jest praca, jest godne życie? Resztę mam gdzieś! Taką mam mentalność.
 

liza_mineli

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2009
Posty
35
Punkty reakcji
0
W tych czasach trudno znaleźć pracę… bez względu w jakiej dziedzinie i z jakim wykształceniem, wydaje mi się że lepiej mieć tą maturę, zaczęłaś technikum wiec szkoda tego nie dociągnąć do końca, jako pracownik fizyczny na pewno coś znajdziesz, nawet bez problemu, jednak co jak za kilka lat stwierdzisz że chciałabyś jednak kształcić się dalej? Będziesz musiała pisać maturę żeby iść na studia, chyba lepiej pracować głową niż rękoma, może na dzień dzisiejszy nie doceniasz tego ale jak będziesz miała trzydzieści kilka lat, ludzie sobie radzą nawet po skończeniu samej postawówki ale z drugiej strony jak masz szanse to czemu z niej nie skorzystać. Życzę powodzenia
 
S

Spamerski

Guest
A nie można pracować fizycznie za granicą, a później kontynuować naukę (studia), albo w trakcie pracy(zaoczne)? Dzisiaj chyba można nawet po zaliczeniu roku w Polsce, starać się o przyjęcie i zaliczenie roku na zagranicznych uczelniach.
 
Do góry