Faktycznie, dużo osób wraca do kraju, ale taka sama ilość wyjeżdża ponownie. Znaleźć pracę za granicą (mam na myśli UK) nie jest tak trudno, jeśli się jej naprawdę szuka. Faktycznie jest pewnego rodzaju konkurencja. Wiadomo, angielski czy szkocki pracodawca szybciej zatrudni osobę, która potrafi mówić po angielsku niż taką, która nie zna zbyt wielu słów. Chociaż nadal są miejsca, w których język nie jest szczególnie wymagany, jak na przykład fabryki, gdzie się stoi przy taśmach. A w chwili obecnej większość dostępnych prac są to sezonówki, gdzie potrzebują ludzi na okres świateczny, gdy jest więcej pracy. Podobnie jest z okresem wakacyjnym.