a Ty dowiedz sie kim jest Judasz .... dlaczego zdradził bedąc na szycie Organizacji Jezusa... kim byli Ci o których pisze Paweł w swoich listach...... dlaczego odeszli i przeciwstawiali sie Organizacji choc byli mianowani duchem świetym..... i niby ten twój przykład i moje o czym maja świadczyć....
Polemika ze Świadkami Jehowy...
- Thread starter Rafał Istebna
- Rozpoczęty
Hools:
Zastanów się tak na zdrowy rozsądek. Skoro krew jest tkanką która jest w mięsie to jak można jeść mięso bez krwi?
No nie wmawiajmy ludziom takich bredni, że Żydzi jedli mięso bez krwi...bo to bzdura totalna. Dzisiejsi Żydzi robią potrawy koszerne i myślą, że one sa bez krwi. Jest to szczyt głupoty XXI wieku. Takie bajki to można małym dzieciom na dobranoc pisać, ale nie ludziom wykształconym.
Opracowali metodę (okrutną i niehumanitarną) otrzymywania koszernego. Jest dość skuteczna bo pozwala na stosunkowo duże odseparowanie krwi. Jednak zawsze pozostanie w tym mięsie krew pełnowartościowa. Czy Bóg dał jakieś normy, czy wytyczne ile % krwi może zawierać mięso? Sam pomyśl.
Zauważ, że Biblia napisana jest w sposób symboliczny. Interpretacja tego typu jak odliczanie 7 czasów czy wyliczanie 144 tys. rzekomo wybranych jest wypaczeniem.
Liczby 7 oraz 12 są liczbami symbolicznymi.
Smok z siedmioma głowami, królewna i 7 krasnoludków, kot w 7 milowych butach, za siedmioma lasami, za siedmioma górami itd..
Czy jeżeli autor powieści pisze : za siedmioma górami, za siedmioma lasami itd.." to znaczy, że rzeczywiście trzeba szukać 7 gór i lasów aby doszukać się krasnoludków?
Podobnie liczba 12... od zarań dziejów nią była. 12 - plemion, 12 - uczniów etc.
Część z tych liczb jest symbolicznych a część nie...i teraz kłopot w tym, że które uznać za symbolikę?
Dlatego jeżeli Biblia wyraznie czegoś nie głosi to nie wymyślajmy sobie do niej interpretacji. Jeżeli w Biblii nie ma nic o spiewaniu hymnu państwowego to dlaczego ktoś na siłę próbuje to zmienić i "dokleić" jakieś twierdzenie.
Na początku 19 wieku - to był wiek odkrywczy ludzie na siłe starali się coś odkryć...dlatego tyle fałszywych proroctw głosonych m.in. przez Strażnice. Te proroctwa oparte na jakiś wyliczankach okazały się nieprawdziwe więc to dobitny dowód na to jak interpretować Biblii się nie powinno.
Jedno trudno jest zweryfikować - obecność niewidzialna Jezusa od 1914. No bo skoro jest niewidzialny to jak temu zaprzeczyć, że rzeczywiście nie jest obecny?
To tak jakbym Ci powiedział, że codziennie przychodzi do mnie niewidzialny duch mojej babci. Masz dowód, ze tak nie jest?
Ha..właśnie.
Zastanów się tak na zdrowy rozsądek. Skoro krew jest tkanką która jest w mięsie to jak można jeść mięso bez krwi?
No nie wmawiajmy ludziom takich bredni, że Żydzi jedli mięso bez krwi...bo to bzdura totalna. Dzisiejsi Żydzi robią potrawy koszerne i myślą, że one sa bez krwi. Jest to szczyt głupoty XXI wieku. Takie bajki to można małym dzieciom na dobranoc pisać, ale nie ludziom wykształconym.
Opracowali metodę (okrutną i niehumanitarną) otrzymywania koszernego. Jest dość skuteczna bo pozwala na stosunkowo duże odseparowanie krwi. Jednak zawsze pozostanie w tym mięsie krew pełnowartościowa. Czy Bóg dał jakieś normy, czy wytyczne ile % krwi może zawierać mięso? Sam pomyśl.
Zauważ, że Biblia napisana jest w sposób symboliczny. Interpretacja tego typu jak odliczanie 7 czasów czy wyliczanie 144 tys. rzekomo wybranych jest wypaczeniem.
Liczby 7 oraz 12 są liczbami symbolicznymi.
Smok z siedmioma głowami, królewna i 7 krasnoludków, kot w 7 milowych butach, za siedmioma lasami, za siedmioma górami itd..
Czy jeżeli autor powieści pisze : za siedmioma górami, za siedmioma lasami itd.." to znaczy, że rzeczywiście trzeba szukać 7 gór i lasów aby doszukać się krasnoludków?
Podobnie liczba 12... od zarań dziejów nią była. 12 - plemion, 12 - uczniów etc.
Część z tych liczb jest symbolicznych a część nie...i teraz kłopot w tym, że które uznać za symbolikę?
Dlatego jeżeli Biblia wyraznie czegoś nie głosi to nie wymyślajmy sobie do niej interpretacji. Jeżeli w Biblii nie ma nic o spiewaniu hymnu państwowego to dlaczego ktoś na siłę próbuje to zmienić i "dokleić" jakieś twierdzenie.
Na początku 19 wieku - to był wiek odkrywczy ludzie na siłe starali się coś odkryć...dlatego tyle fałszywych proroctw głosonych m.in. przez Strażnice. Te proroctwa oparte na jakiś wyliczankach okazały się nieprawdziwe więc to dobitny dowód na to jak interpretować Biblii się nie powinno.
Jedno trudno jest zweryfikować - obecność niewidzialna Jezusa od 1914. No bo skoro jest niewidzialny to jak temu zaprzeczyć, że rzeczywiście nie jest obecny?
To tak jakbym Ci powiedział, że codziennie przychodzi do mnie niewidzialny duch mojej babci. Masz dowód, ze tak nie jest?
Ha..właśnie.
to 2 przymieze dalo zakaz spozywania miesa z krwia (podobnie ja wieprzowiny) nie oznacza ze mieso nie bylo spozywane, btw czy sj spozywaja wieprzowine?
judasz zdrajca ale i konieczny wspolsprawca tego co sie mialo stac
pawel odstepca - tworca chrzescijanstwa
Kaznodzieya
Kaznodzieya
- Dołączył
- 16 Luty 2006
- Posty
- 10 124
- Punkty reakcji
- 98
Jażeli mowa o zdradzie to zdradzony został Franz gdyż całe swoje życie poświęcił Organizacji i Bogu a po latach okazałowło sie ze ta pierwsza go jedynie wykorzystała. Ma cywilną odwagę publicznie przyznać się do swoich błędów i udziału w złych owocach Organizacji jak Ap. Paweł do prześladowania uczniów Jezusa. Człowiek wierny Bogu który chce rozliczyć się za swoje błędy z kim tylko można i z kim tylko jeszcze zdąży zanim "odejdzie do wieczności".
Ja go rozumię.
Znam człowieka z Warszawy, który będac jeszcze starszym zboru i świadkiem Jehowy, czytajac "Kryzys Sumienia" wyrywał rozdział po rozdziale aż do końca. W wtorek był tam ze mną i szczerze do bólu dziękował Franzowi za publikację książki, uwolnienie swoje i jego całej rodziny z Organizacji. Widziałem z odłęgłosci 2 metrów jak Raymondowi zakręciła się łza w oku którą otarł dyskretnie palcem.
Więcej szacunku dla człowieka panowie.
To ze SJ cenie to nie znaczy ze chce nim byc wole ich w internecie i mam tez swoje CNL w TV. Poza tym nie mam z nimi osobistego kontaktu jak juz pisalem W poprzednim poscie ucieklo mi zdanie o Raju ale to dlatego ze sie spiesze do pracy .
daniel przestań juz ublizac sobie tymi swoimi bredniami dotyczacymi krwi w miesie..... krew to krew i kazdy kogo zapytasz powie ci co to jest krew i kazdy bedzie ja kojarzył z krwiobiegiem.... zacznij czytac biblie a nie brednie ludzi nawiedzonych...Chodzi o ta samą krew która kapłani kropili ołtarz.... a nie robili tego rozrzucajac mieso.... dlatrko nie bredz o tym ze krew jest tkanka bo to nie ma nic do rzeczy w zwiazku zakazem Bozym co do spożywania krwi..... połacz te fakty a moze Cie oswiaci.... i jeszcze raz powiem czytaj ze zrozumieniem...
Kaznodzieya
Kaznodzieya
- Dołączył
- 16 Luty 2006
- Posty
- 10 124
- Punkty reakcji
- 98
Odstaw Starażnice Jarku a zajaśnieje Ci Chrystus.
otwórz sobie żyły to zobaczysz jaka krew utracisz zeby zejść.... zapewniam Cie ta w mięsie pozostanie w tobie ale życia już w tobie nie bedzie.......... nie udawaj ślepego to niewypada...
Kaznodzieya
Kaznodzieya
- Dołączył
- 16 Luty 2006
- Posty
- 10 124
- Punkty reakcji
- 98
Mówił ci już ktoś, że oprócz bezwładnych i "odruchowych działań" obronnych ("reakcji" a nie "odpowiedzi") nic nie wnosisz do przedmiotu dyskusji ?
W Piśmie krew jest symbolem życia jak obrączka na ręku symbolem małżeństwa. Jeżeli troszczymy się o symbol życia jakim jest krew bardziej niz o samo życie, jeżeli bardziej o obrączkę niżli o małżeństwo to jesteśmy pożałowania godni w rozumieniu Woli Bożej względem nas jak i podstaw jednego z 2 największych przykazań - miłości bliżniego.
Nie ma w Nas Boga jak pisze ewangelista Jan.
W Piśmie krew jest symbolem życia jak obrączka na ręku symbolem małżeństwa. Jeżeli troszczymy się o symbol życia jakim jest krew bardziej niz o samo życie, jeżeli bardziej o obrączkę niżli o małżeństwo to jesteśmy pożałowania godni w rozumieniu Woli Bożej względem nas jak i podstaw jednego z 2 największych przykazań - miłości bliżniego.
Nie ma w Nas Boga jak pisze ewangelista Jan.
Hools:Strażnica ma wiele do ukrycia i wiele kryje...tylko no cóż. Skoro przez ponad 100 lat wydawało się gazetki w których były ożne rzeczy to trudno chyba je ukryć tym bardziej, że nie tylko świadkowie są w ich posiadaniu. Wierz mi, że z wielką ochotą Strażnica pragnie zrewidować te wszystkie materiały i spalić w zapomnienie.Ale czy umycie noża po dokonaniu zbrodni lub zakopanie broni z której przed chwilą się strzelało do ludzi oczyszcza nasze sumienie? No właśnie.Wspomniałeś o tym, że Strażnica to ludzie niedoskonali. Dlaczego nie tłumaczysz w ten sam sposób zbrodnie kościoła katolickiego? Czy księża są doskonali?Dlaczego nie tłumaczymy złoczyńców tym, że człowiek jest niedoskonały?Odnośnie doskonałości to Świadkowie myślą, że człowiek niedoskonały może grzeszyć ( jest skory do grzechu) a doskonały nie. W takim razie skoro Adam i Ewa byli doskonali to dlaczego zgrzeszyli?Także ta niedoskonałością nie tłumacz ludzi od oszustw i zbrodni. Bo za chwile Hitlera będziemy wznosić i płakać nad jego grobem jaki to niedoskonały i biedny obywatel.
k:
100% racji
k:
tewiemleczarz
Bywalec
Brawo ! Masz u mnie piątkę z plusem za samodzielne myślenie - i niech Cię nikt tu nie obraża, że jesteś ŚJ.
Właśnie złożyłeś, mam nadzieje , ze świadomie, SWIADECTWO CHRZEŚCIJANSKIE, podbudowane zresztą miłosierdziem i zrozumieniem
( boję sie użyć słowa : empatia, bo mi się dostanie ) trudnej sytuacji bliźniego uwikłanego w naszą trudną , ludzką rzeczywistość. I za to - plus !
Oklaski !!!
Jak najbardziej poważny - ja.
Nie mogę się zgodzić z tą wypowiedzią Armagedon'a.
Po pierwsze prawda jest taka, ze sekty religijne (te oparte na Biblii) powstały poprzez nieudolność religii chrześcijańskich w tym podziału i krzywd wzajemnie sobie wyrządzanych. Ludzie zaczęli szukać czegoś innego - jakiejś alternatywy no i proszę. Mamy alternatywę:
- chodzą w ganiturkach z Biblią w reku, dają dobry przykład, są mili.
Problem w tym, że działalność Świadków Jehowy absolutnie nie nazwałbym dobrem dla świata. A już tym bardziej, że dzięki świadkom świat coś zrozumiał - bzdura.
Czy świadkowie zawstydzili świat nieznajomością pisma? Tak - nie tylko świadkowie. Ale oni sami nie znają pisma i to był tylko efekt tego typu, że "głupi głupszego w mądrość popędził".
Rzeczywiście gdyby nie świadkowie Jehowy to pewnie nie byłoby mnie tu na forum i pewnie nie znałbym Biblii bo bym na nią nie zwracał uwagi i to niewątpliwie plus.
Jednak celem Strażnicy nie jest pobudzanie wiary...tak jak celem kościoła katolickiego czy innego nie jest prowadzenie ludzi do Boga.
Celem Strażnicy jest urwanie kawałka apetycznego tortu jakim jest parcie na wiarę wśród ludzi. Udało im się zająć 0,1% terytorium wiary na świecie i czerpią z tego lukratywne zyski w postaci majątków trwałych i składek.
Działalnośc świadka Jehowy polega na SPRZEDAŻY wiary...i może brzmi to okrutnie to taka jest prawda. Zauważcie, ze Świadkowie Jehowy chodząc po domach oferują tylko i wyłącznie swoją wiarę. Oni są jak akwizytorzy, którzy mają tylko jeden asortyment - Strażnica. Jak im się nie uda to idą dalej.
Oni nie będą z kimś studiować Biblii jeżeli dana osoba powie wprost, że i tak nie będzie świadkiem. Czyli ich celem nie jest przekaz nauk biblijnych tylko pozyskanie wyznawcy konkretnej doktryny a to różnica.
Świadkowie Jehowy uprawiają tzw. amerykański system akwizycji...w Europie był on dotychczas nie znany. W marketingu wprowadziła to firma Herbalife.
System amerykański polega na tym:
Właściciel koncernu szkoli tak swoich przyszłych akwizytorów, aby oni mysleli, ze to narzędzie, czy ten produkt, kosmetyk, lek ma rzeczywiście świetne działąnie i że w ten sposób (sprzedając je) pomagają ludziom. Czyli manipulacja jest u szczytu wladzy.
System europejski polega na tym, że:
Właściciel koncernu szkoli akwizytorów tak, aby użyli wszelkiej swojej mocy i zdolności negocjacyjnych, aby przekonać kogoś do kupienia niby super produktu, który w gruncie rzeczy jest bublem.
Jaka jest różnica?
Akwizytor amerykańskiego systemu jest święcie przekonany, ze sprzedaje super produkt. Sam został zmanipulowany, więc myśli, że sprzedając go pomoże danej rodzinie (w końcu cudowny produkt wart ceny).
Akwizytor europejskiego systemu wie, że sprzedaje bubel, ale oszukuje ludzi.
Teraz obaj akwizytorzy idą w "teren"...
Obaj sprzedali po kilka np. "zdrowych soczków dla dzieci".
Ale akwizytor europejski kiedyś zapukał do domu biednych ludzi, którzy mieli chore dziecko, którzy go ugościli..a on wcisnał im bubel za ciężkie pieniądze. Wychodząc z tego domu szarpie nim sumienie.
Akwizytor amerykański bedzie w tej sytuacji uśmiechnięty od ucha do ucha myśląc, że pomógł tym biednym ludziom.
Pozdrawiam inteligentnych
I jeszcze jeden cytat z twojej wypowiedzi
A teraz moja odpowiedź :To co tu piszesz o masonach to tylko sprytnie ukryta fasada. Moze jeszcze do stopnia czeladnika nowi adepci łudzą sie ze tak właśnie jest , ale nie ci co doszli do najwyższego 33 stopnia wtajemniczenia. Zapewniam Cie ze jest to organizacja o wiele bardziej niebezpieczna . To im należy sie palma pierwszeństwa w zwodzeniu całej ludzkości . Wielu prezydentów USA było masonami . Jest nim tez powszechnie znany na całym świecie ewangelista którego nazwiska nie wymienię , nie darzący Świadków Jehowy zbytnia sympatia. Wspominałeś o symbolach masońskich na dolarówkach. To nie jest zwykły przypadek . To oni decydują o tym co sie wierzy i w co sie będzie wierzyło.Ich ukrytym celem jest synkretyzm religijny do którego świadkowie nie pasują gdyż nie popierają ekumenizmu. Masoni nie są tak szlachetni jak Ci sie wydaje. Krzywoprzysięstwo to u nich cenna zaleta.
W swoich rytuałach mają czarna komunie i odprawiają czarne msze. Czy ŚJ można coś takiego zarzucić :question: Zadziwiające jest to, że oddają cześć "Architektowi Świata". W najwyższych stopniach nie owija się w bawełnę kto to taki ten ich "Bóg". Ludzi z zewnątrz uważają za profanów. Ich ukryte cele obnażył w swojej książce "Śmiertelna Pułapka" jeden z czołowych przywódców tej organizacji Jim Shaw, który doszedł do 33 stopnia loży masońskiej. :310: Udało mu sie opuścić te organizacje. Na tym ostatnim stopniu był to czysty kult szatana. Ja dawałem wolnomularzom 0% choć zasługują na więcej jak słusznie zauważyłeś bo mają do perfekcji opanowaną Biblię, ale im nie ufam stąd te zero. To na razie tyle na ten temat.
POZDRAWIAM BB)
tewiemleczarz
Bywalec
Jarek, Jarek ...Gmatwasz sobie życie zamiast je upraszczać.
Nawet nie wiem - czy chodzi Ci o kwestię Judasza z Biblii czy o Judasza - Frantz`a ?
Oto jest pytanie !
Zainteresowany - ja.
No pewnie, że nie możesz - bo to cytat z tewie`go.
( w Twoim poście ).A ja dziękuję Armagedonowi.Za to, że myśli - za to, że sprawdził masonerię - i za to, że sie z nami użera.
Za Świadectwo Chrześcijańskie - dziękuję Armagedonowi wyżej.
Masoneria - jako słowo - utarła się być niemal synonimem krętactwa. Prawdopodobnie dlatego, że tak zwanych rytow masońskich jest niezmierzona ilość.A każdy ryt - jak to ryt ma w zwyczaju - jest inny. Słowem - to temat rzeka. Można się w tym utopić na amen.
Proponuję układ - daj Daniel9 spokój masonom (przynajmnie na razie ) - a ja Ich nie będę krytykował.Jak się nie ugniesz mojej gro..., sorry, prośbie - to ich po prostu r-o-z-s-t-r-z-e-l-a-m ! Klawiaturą .I odbiegniemy od tematu.
nie wiem czy to wasza zaleta czy wada ze nie potraficie czytać cudzych postów a moze to taka samoobrona........ tewie..... wyjasnie ci jak nie potrafisz wyciagac właściwych wniosków z wypowiedzi forumowiczów...... podano mi przykład Franza że on tam był "na szczycie" i teraz nas oświeca..... a ja podałem przykład biblijny Judasza i innych i to nawet namaszczonych duchem świetym przez samego Boga..... zeby mojemu rozmówcy wykazać że to iz ktoś był na samym "szczycie" jak on określił Franza a potem nagle zmienił zadnie na temat swojej dotychczasowej działalności i na tema swoich przyjaciól...... wcale nie musi o niczym swiadczyc .... chyba ze tylko ....... o nim samym ...... tak jak w przypadku Judasz (o którym czytamy w biblii) i innych których namaścił Bóg...... a później oni przeciwstawili sie swemu powołaniu i zaczeli je zwalczać też uzywając "mocnych" ... ich ..... zdaniem argumentów..... jak tego nie zrozumiesz to juz nic na to nie poradze.....
Jarku Zauważ:
Porównujesz Ciało Kierownicze do postaci biblijnych co jest niedorzeczne.
O ile o Judaszu wiemy, że był apostołem Jezusa bo pisze o tym w Biblii to o Ciele kierowniczym nic nie pisze...i to zdecydowana różnica.
Jeżeli teraz odchodzi człowiek, który pisze książkę o przekrętach tej Organizacji to dlaczego nie można tego sprawdzić?
Przecież on nie podaje rzeczy wyssanych z palca. W książce zamieszcza autentyczne dokumenty i zdjęcia z publikacji Towarzystwa.
Także Jarku nie porównuj postaci opisanych w Biblii o których możemy mieć pewność, ze sa autentyczni to ludzi urodzonych w 19 wieku w USA.
Porównujesz Ciało Kierownicze do postaci biblijnych co jest niedorzeczne.
O ile o Judaszu wiemy, że był apostołem Jezusa bo pisze o tym w Biblii to o Ciele kierowniczym nic nie pisze...i to zdecydowana różnica.
Jeżeli teraz odchodzi człowiek, który pisze książkę o przekrętach tej Organizacji to dlaczego nie można tego sprawdzić?
Przecież on nie podaje rzeczy wyssanych z palca. W książce zamieszcza autentyczne dokumenty i zdjęcia z publikacji Towarzystwa.
Także Jarku nie porównuj postaci opisanych w Biblii o których możemy mieć pewność, ze sa autentyczni to ludzi urodzonych w 19 wieku w USA.
Gdyby Świadkowie Jehowy zrewidowali swoje stanowisko w kwestii krwi /jak w przypadku oceny szans mieszkańców Sodomy i Gomory /i by sie nagle okazało ze transfuzja jest do przyjęcia dla nich,zmuszony byłbym wtedy ująć im kilka procent . Zbliżył bym sie wtedy do stanowisk Daniela i Tewiego. Myślę ze nie zafundują mi tego. O ile dobrze pamiętam to świadkowie BOGA JEHOWY maja przykłady swoich wyznawców którym nieprzyjecie transfuzji krwi ocaliło życie. NIECH JE PODADZĄ ! Ten temat to nie mój problem , a ze jest poważny świadczy o tym wzrost swiadkofobii. Z POWAŻANIEM dla Świadków Jehowy. ,,Ale pragniemy usłyszeć od was,co myślicie, gdyż wiadomo nam o tej SEKCIE, ze wszędzie jej sie przeciwstawiają,, Dzieje Apostolskie 28:22 /nawet w Polsce/ apa:
apa:znowu brak zrozumia.... ale przyzwyczaiłem sie do tego..... daniel ja nie porównuje postacie tylko sytuacje która miała miejsce........ a jeśli człowiek pisze ksiażke to przede wszystkim chce na niej zarobic bo z czegos trzeba żyć.... szatan pokazał Ewie owoc który stworzył Bóg i powiedział że zjedzenie go wcale nie poniesie za soba konsekwencji..... a przecież szatan tez kiedys był sługą Bozym na samym szczycie...... a żeby oszukac człowieka pokazał mu to co stworzył Bóg.... tak wiec wniosek jest prosty...... nie zmienił sposobu działania..... ale Ty i tak tego nie zrozumiesz .... bo w złym miejscu jest ustawiona ostrość Twego "wzroku"..... i nie pisz że mam nie dawac takich porównan bo tym sie róznimy że ja w dyskusji posługuje sie przykładami biblijnymi (... "bo całe pismo natchnione jest przez Boga i pożyteczne do nauczania... do poprawiania... 2 Tymoteusz 3:16) a Ty jakie masz argumenty ... ludzkie a nie biblijne zreszta nie tylko Ty..... ale tak to jest jeśli biblia nie jest jedynym autorytetem .... i prosze nie pisz mi bzdur o Straznicy.... bo ja ani razu na tym forum nie zacytowałem Strażnicy ale ......... tylko i wyłącznie Pismo Swiete ....... jesteś tak zaszufladkowany w ograniczonym świecie pogladów dotyczacych Swiadków Jehowy że wiem iż znowu nie zrozumiesz co do Ciebie napisałem ............. czytaj ze zrozumieniem ..... to nie jest trudne ale trzeba sie troche wysilić.....
