Mi się bardzo podobają obrączki tytanowe, niestety sporo kosztują, ale można znaleźć naprawdę takie cudeńka, że głowa boli. Ostatnio trafiłam na stronę hadrys.pl i musze przyznać, że zaskoczyło mnie to, co tam zobaczyłam. Faceta, który robi te obrączki można moim zdaniem nazwać bez przeszkód artystą - owszem, niektóre modele, takie jak np. rosyjska ruletka bywają kontrowersyjne, ale wydaje mi się, że taki nowy trend się przyda w biżuterii, bo jak na razie, to wszystko takie grzeczne.