Twierdzenia o czyimś przypuszczalnym zachowaniu na ulicy, w danej sytuacji, jakoś nie trzymają się tematu i brak im wartości merytorycznej. Z drugiej strony rozumiem dlaczego to napisałeś (to reakcja na jego post).
Poza tym to o czym teraz piszę też z tematem nie ma nic wspólnego, więc konczę ten wątek.
Wracając do tematu, to jeszcze raz (bo było to już wcześniej, ale widzę, że są dla niektórych problemy ze zrozumieniem) przedstawiam informacje, które obalają najczęstsze mity o narodowym socjalizmie:
1. Naziści to nie ,,niemieccy patrioci", a przynajmniej nie tylko oni. W Polsce (i nie tylko) także istniały ugrupowania narodowo-socjalistyczne np. PNS, NRRU itd., co więcej odcinały się one od niemieckiej wersji narodowego socjalizmu.
2. Neonaziści nie ,,czczą" Hitlera, choć to zależy od danej osoby. W Polsce opinia o Hitlerze wsród neonazistów zazwyczaj jest negatywna, bo najechał Polske i rozpoczął bratnią wojnę (chodzi tu o walkę białych narodów między sobą).
3. Neonaziści niekoniecznie są pangermaninami. W Polsce częściej zdarzają się panslawiści i biali supremiści.
4. Nazizm i faszyzm nie są tym samym.
Potwierdza to m.in encyklopedia, więc ja nie będę się tu rozpisywał, bo każdy może to łatwo sprawdzić.