Nauki Jezusa są prymitywne i przestarzałe

Bynio

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
58
Punkty reakcji
3
Dodam jeszcze coś w kwestii wieku Tory i tego 1000 lat w chwili obecnej już nawet bibliści twierdzą , że Tora powstała w okresie IX-VIII p.n.e. (prof. Świderkówna) A to i tak dobrze bo inni bibliści podają lata 600 p.n.e, zaś skrajni IV wiek p.n.e a to już coraz bliżej myśli Platońskiej

Panie Lamparcie, pan nie rozumiesz czy nie jesteś w stanie zrozumieć?
Rzucasz pan Timajosem Platona, który niby ma być dowodem na pierwowzór w skrócie- jednoosobowego Boga który jest stwórcą świata i rozdziału dobra od zła. Sugerujesz, że chrześcijaństwo z tej idei czerpało.
Dostajesz pan odpowiedź że gadasz głupstwa (zgodnie z prawdą) i argument, że ta sama idea przyświeca wierze Izraelitów a ta jest dużo starsza.
Odpowiadasz, jak już ustaliliśmy (do czego nie potrafisz pan się przyznać) zupełnie nonsensownie, że chrześcijaństwo nie miało wtedy kanonu.
Ja podpowiadam, że chodzi o Tore i szczegółowo Księgę Be-reszit.
Na co pan odpowiadasz, że Tora nie miała kanonu przed Platonem.
Ja się pana pytam co to ma do rzeczy?
Rozmawiamy o pewnej bardzo konkretnej idei która jest częścią składową wiary Izraelitów powiedzmy od X w p n e. Jakie ma znaczenie że jakieś inne składowe mówiące o zupełnie innych sprawach się zmieniały? Księga Be-reszit jest niezmienna od co najmniej X w p n e .
Jak łatwo zauważyć opanowawszy cyfry rzymskie jest dużo starsza od dialogów platońskich z IV w p n e.

Zaprzestaję z panem dyskusji ponieważ dyskutować można z kimś kto zachowuje w onej dyskusji podstawowe zasady logiki w argumentacji i posiada zasoby taką dyskusję umożliwiające.
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
Księga Be-reszit jest niezmienna od co najmniej X w p n e .są
Jak łatwo zauważyć opanowawszy cyfry rzymskie jest dużo starsza od dialogów platońskich z IV w p n e.

No jeśli autorytety takie jak bibilistka papirolog Pani rofesor Świderkówna do Pana nie przemawia kótrzy twierdzą iż tora powstała IX-XVIII w.p.n.e, a są i teorie bibilistów, że w IV w p.n.e
To ja naprawdę nic nie poradzę. jednak przyznam , że wole oprzeć się na jej badaniach i doświadczeniach niż Twojej prawdzie.

Autorstwo Księgi Rodzaju tradycja żydowska mi chrześcijańska przypisywała Mojżeszowii. Według teorii źródeł sformułowanej przez K.H. Grafa i J. Wel­lha­u­sena, proponowanej przez wielu współczesnych biblistów księga ta została zredagowana z kilku źródeł, stąd niektóre wydarzenia są opisane na kilka różnych sposobów (także sprzecznie, np. wg 6,19 Noe miał zabrać na arkę po parze zwierząt każdego gatunku, zaś wg 7,2 po siedem par zwierząt czystych i 1 parze nieczystych).

tak no widać , że jest nie zmienna jednorodna i z błędami :)

W Pańskich wypowiedziach nawet w ostatnim poście nie powołał się pan na żadne źródła nie wskazał żądnego odniesienia nie zacytował pan nikogo oprócz siebie, czyli tak zwane swoje widzi mi się, nie wskazał Pan panie kolego żadnego autora co sugeruje brak znajomości zarówno filozofii okresu starożytności rozwoju ludów podobieństw myśli mieszania się kultur.
Szkoda , że nie potrafisz podać jakiś argumentów źródeł i że tak upierasz się przy tym X w p.n.e który jest powszechnie wymieniany w internecie.

Zaprzestaję z panem dyskusji ponieważ dyskutować można z kimś kto zachowuje w onej dyskusji podstawowe zasady logiki w argumentacji i posiada zasoby taką dyskusję umożliwiające.

Ja już zaprzestałem wczoraj - dziękuje za rozmowę. Pozdrawiam
 

BLyy

Bywalec
Dołączył
18 Styczeń 2010
Posty
392
Punkty reakcji
32
Jeśli chodzi o inkwizycję skorzystaliśmy z czegoś co nie było zamierzonym produktem inkwizycji, z mechanizmu sposobu osądzania.
To jakie były rzeczy zamierzone a co nie to nie jest ważne. Ważna jest tylko spuścizna z jakiej skorzystały późniejsze pokolenia; a w tym wypadku trzeba to oddać inkwizycji, że wniosła również dobre rzeczy. Tak samo rewolucja francuska i inne.
 

Bynio

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
58
Punkty reakcji
3
Autorstwo Księgi Rodzaju tradycja żydowska mi chrześcijańska przypisywała Mojżeszowii. Według teorii źródeł sformułowanej przez K.H. Grafa i J. Wel­lha­u­sena, proponowanej przez wielu współczesnych biblistów księga ta została zredagowana z kilku źródeł, stąd niektóre wydarzenia są opisane na kilka różnych sposobów (także sprzecznie, np. wg 6,19 Noe miał zabrać na arkę po parze zwierząt każdego gatunku, zaś wg 7,2 po siedem par zwierząt czystych i 1 parze nieczystych).
W Pańskich wypowiedziach nawet w ostatnim poście nie powołał się pan na żadne źródła nie wskazał żądnego odniesienia nie zacytował pan nikogo oprócz siebie,
Nie cytuję ponieważ zakładam, że jeśli pan cytuje artykuły z wikipedii to czyta pan całe. Kilka zdań niżej jest wyraźnie napisane;
"Według tradycyjnej teorii przyjmującej autorstwo Mojżesza, księga została napisana w XIII-XII wieku p.n.e. Według teorii źródeł Księga Rodzaju kształtowała się między IX (tradycja jahwistyczna) i V wiekiem (tradycja kapłańska). Niemniej w wielu miejscach wykorzystano znacznie starsze źródła ustne lub pisane."
Min chodzi o Księgę Be-reszit.
Już dawno nie spotkałem nikogo kto tak arogancko podchodzi do faktów i ma tak wielki dar do demagogii.
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
"Według tradycyjnej teorii przyjmującej autorstwo Mojżesza, księga została napisana w XIII-XII wieku p.n.e. Według teorii źródeł Księga Rodzaju kształtowała się między IX (tradycja jahwistyczna) i V wiekiem (tradycja kapłańska). Niemniej w wielu miejscach wykorzystano znacznie starsze źródła ustne lub pisane." Min chodzi o Księgę Be-reszit. Już dawno nie spotkałem nikogo kto tak arogancko podchodzi do faktów i ma tak wielki dar do demagogii.

Bardzo przepraszam, że śmiem zauważyć ale w cytowanym przez Ciebie fragmencie jest słowo TEORIA i pomimo, że chodzi o teorię źródeł to na takiej samej teorii opierają się najnowsze badania które już nie potwierdzają tej teorii która przytoczyłeś - Pomijam fakt , że każda teoria będzie tylko teorią . Wiec z wiki wybierajmy to co jeszcze jest aktualne. W związku z tym poddaję wątpliwość Twoje słowa gdyż opierasz je na teorii a nie historycznym dowodzie i twierdizsz, żę jest to prawda - może w danym momencie do czasu aż zmieni się teoria :)

błąd z 'Noe" który przytoczyłem istnieje i nie jest teorią

Na dodatek hmm... ja podałem uznanego biblistę - z ogromnym doświadczeniem zawodowym 30 lat pracy przy papirologii - a kto napisał art. w wikipediii ? I jeśli ona czytam u niej iż większość bibilistów uważa że był to wiek IX-XVIII a są tacy którzy uważają ze nawet IV p.n.e - to ja wierzę jej. Więc nie dyslutujmy naprawdę albo zmieńmy temat.
 

Bynio

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
58
Punkty reakcji
3
Masz problem panie Lamparcie ze zrozumieniem prostego tekstu złożonego z trzech zdań.
Ja mówię o najstarszym źródle dotyczącym kwestii poruszanej w dyskusji -Księdze Be-reszit. Na co Pan ciągle wałkujesz powstanie kanonu Tory.
Nie ma to nic wspólnego z kwestią omawianą czyli idei jednego boga twórcy świata i podziału na dobro i zło. Tej kwestii dotyczy Księga Be-reszit którą uznani naukowcy z całego świata osadzają nawet XII w p n e.(ja przyjąłem za większością naukowców optymalnie X by nie wchodzić w jałowe spory tematu nie dotyczące) Księga Be-reszit jest tylko małym elementem Tory i poruszanie kwestii powstawania jej kanonu w dyskusji jest z Pana strony mataczeniem celowym albo zdradza braki w pozytywnej logice.

Tak już zupełnie na marginesie panie Lamparcie prof Świderkówna w swojej książce "prawie wszystko o Biblii" napisała iż uważa że cyt "Tora powstała ok. IX-VIII w. p.n.e." co sam pan cytował. Z tą różnicą że tam jest wyraźnie napisane iż ona ten pogląd popiera. Skoro się pan na nią powołuje to znaczy, że uznaje pan iż idea o której ja rozmawiam a pan mataczy jest dużo starsza od platońskiego dialogu. To Platon korzystał z dorobku innych starszych kultur a nie odwrotnie. Tak samo jak Sokrates.
Na dodatek hmm... ja podałem uznanego biblistę - z ogromnym doświadczeniem zawodowym 30 lat pracy przy papirologii - a kto napisał art. w wikipediii ?. Więc nie dyslutujmy naprawdę albo zmieńmy temat.
Pan się robisz coraz bardziej śmieszny. Pierwszy podałeś pan cytaty zastosowane wybiórczo z wikipadii i podałeś jako źródło w roli autorytetu. Rozumiem, że dopóki służą one pańskim celom jest w porządku, ale gdy zwraca się panu uwagę, że dokonuje pan mataczenia na bazie tego źródła nagle oskarża pan mnie o jego niewiarygodność. Powinien pan przemyśleć swoje zachowanie.
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
To jakie były rzeczy zamierzone a co nie to nie jest ważne. Ważna jest tylko spuścizna z jakiej skorzystały późniejsze pokolenia; a w tym wypadku trzeba to oddać inkwizycji, że wniosła również dobre rzeczy. Tak samo rewolucja francuska i inne.

No wiesz dość ryzykowne stwierdzenie. Po Hitlerze też mamy spuściznę która służy teraz dobrej stronie mocy jednak nie odważyłbym się powiedzieć że nie jest ważne czy było to zamierzone czy działał w idei dla ludzkości czy też wyskoczyło przy okazji zagazowania kogoś - i że to że mamy coś dzięki niemu i to wpożo i że nazizm dał nam coś dobrego - niby fajnie ale,..



Ja mówię o najstarszym źródle dotyczącym kwestii poruszanej w dyskusji -Księdze Be-reszit.

Nie chce mi się ciągnąć w kółko tego samego - ciebie to nie nudzi ? Podaj jakieś źródło które podaje wiek tej księgi rodzaju wklej tu udostępnij czy jak i po sprawie po co tyle pisać ? Przecie tak najłatwiej to rozstrzygniemy - prawda ?
Tylko nie z wiki bo tam chyba będziesz miał znowu teorie rożnego rodzaju i najróżniejsze lata - podaj konkret i po sprawie.
 

Bynio

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
58
Punkty reakcji
3
Podaj jakieś źródło które podaje wiek tej księgi rodzaju wklej tu udostępnij czy jak i po sprawie po co tyle pisać ? Przecie tak najłatwiej to rozstrzygniemy - prawda ?
setki opracowań naukowych, najbardziej uznanych biblistów i papirologów i historyków są powszechnie dostępne w internecie w wielu językach również polskim. Odrobina wysiłku panu nie zaszkodzi. Szczególnie, że mam pełne przekonanie jako pedagog iż brak podstaw jest u pana wynikiem gotowych formuł podawanych na talerzu z całkowitym ominięciem osobistego zaangażowania w zgłębianie wiedzy.
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
setki opracowań naukowych, najbardziej uznanych biblistów i papirologów i historyków są powszechnie dostępne w internecie w wielu językach również polskim. Odrobina wysiłku panu nie zaszkodzi. Szczególnie, że mam pełne przekonanie jako pedagog iż brak podstaw jest u pana wynikiem gotowych formuł podawanych na talerzu z całkowitym ominięciem osobistego zaangażowania w zgłębianie wiedzy.

Proszę mnie nie osłabiać - opisuję teraz piąty tom historii prywatności każdy ma 700 stron i wiem jedno w każdej pracy czy wypowiedzi powołujemy się na źródła, podajemy bibliografię, a już na pewno jeśli interlokutor o to poprosi. Nie wiem ale nawet praca licencjacka tego wymaga :) Powiem więcej pisząc doktorat też powołujemy się na źródła, to normalne nawet dla dziennikarzy. Czyżby pedagog miał z tym problemy ? Więc błagam proszę nie pisać tak naiwnych wykrętów
 

Bynio

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
58
Punkty reakcji
3
opisuję teraz piąty tom historii prywatności każdy ma 700 stron
Pozwolę sobie wyrazić wątpliwość, że ma pan z historią i dziedzinami pokrewnymi cokolwiek wspólnego. Pozwoliłem sobie przejrzeć pana wypowiedzi w innych tematach i ma wątpliwość zmieniła się w niewzruszoną pewność.
Chyba, że zapoznaje się pan w celach amatorsko edukacyjnych. Absolutnie sie to panu przyda więc życzę miłej lektury.

To jakie były rzeczy zamierzone a co nie to nie jest ważne. Ważna jest tylko spuścizna z jakiej skorzystały późniejsze pokolenia; a w tym wypadku trzeba to oddać inkwizycji, że wniosła również dobre rzeczy. Tak samo rewolucja francuska i inne.
Panie BLyy czy tak też nie jest z naukami Jezusa? Istotne jest to co przyjmujemy dziś do swego życia z tych nauk i wszystko to co płynie z tego dobrego czyli właśnie ta spóścizna o której pan pisze. Obawiam się, że nie istnieją elementy historii, tradycji, religii itd które są kryształowo czyste. Czas ludzkiej cywilizacji to sito, lub może zestaw sit które w efekcie gromadzą to co człowiekowi przydatne i co nazywa dobrym. Człowiek mimo skłonności autodestrukcyjnych zawsze potrafił skorzystać z rozwiązań dobrych i ponadczasowych. Takich jak nauki Jezusa. Przedstawił pan piękny przykład jak z idei negatywnych potrafimy wykorzystać pozytywne elementy.
 

BLyy

Bywalec
Dołączył
18 Styczeń 2010
Posty
392
Punkty reakcji
32
No wiesz dość ryzykowne stwierdzenie. Po Hitlerze też mamy spuściznę która służy teraz dobrej stronie mocy jednak nie odważyłbym się powiedzieć że nie jest ważne czy było to zamierzone czy działał w idei dla ludzkości czy też wyskoczyło przy okazji zagazowania kogoś - i że to że mamy coś dzięki niemu i to wpożo i że nazizm dał nam coś dobrego - niby fajnie ale,..
Ale prawdziwe, Inkwizycja to owszem zło, ale nie tylko zło i miało także swój pozytywny wkład. Uważasz, że nie mamy żadnej spuścizny po Hitlerze? Za czasów Hitlera w służbie zdrowia zabijano niepełnosprawnych ale o zdrowych obywateli niemieckich dbał; i uczyniono tam dużo złego i dobrego. A takie dzisiejsze łatwe przykłady. To fluoryzowanie wody rozpoczęto właśnie dzięki 3Rzeszy, by ludzie w obozach byli mniej odporni na wpływy. Czy choćby kto był prezesem firmy farmaceutyczną BAYER? Jak nie były człowiek Hitlera. Który był jednym z założycieli Kodeksu Żywieniowego w USA.
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
Ale prawdziwe, Inkwizycja to owszem zło, ale nie tylko zło i miało także swój pozytywny wkład. Uważasz, że nie mamy żadnej spuścizny po Hitlerze? Za czasów Hitlera w służbie zdrowia zabijano niepełnosprawnych ale o zdrowych obywateli niemieckich dbał; i uczyniono tam dużo złego i dobrego. A takie dzisiejsze łatwe przykłady. To fluoryzowanie wody rozpoczęto właśnie dzięki 3Rzeszy, by ludzie w obozach byli mniej odporni na wpływy. Czy choćby kto był prezesem firmy farmaceutyczną BAYER? Jak nie były człowiek Hitlera. Który był jednym z założycieli Kodeksu Żywieniowego w USA.

Przepraszam nie zrozumiałeś , napisałem coś przeciwnego powiedziałem , że po Hitlerze też mamy spuściznę ale raczej nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że nie ważne jaki on był i jakie jego cele były. Do tego co piszesz możemy dodać postęp techniczny przecież wyścig bombaatomowa i te wszystkie próby V1 i V2

Pozwolę sobie wyrazić wątpliwość, że ma pan z historią i dziedzinami pokrewnymi cokolwiek wspólnego. Pozwoliłem sobie przejrzeć pana wypowiedzi w innych tematach i ma wątpliwość zmieniła się w niewzruszoną pewność. Chyba, że zapoznaje się pan w celach amatorsko edukacyjnych. Absolutnie sie to panu przyda więc życzę miłej lektury.

Przepraszam ale jakoś nadal Nie mogę się doprosić źródła. Widzę, że nie znasz i tyle co tu wiele mówić - zwróć się do ludzi którzy to wiedzą i mi podaj, a nie udawaj i nie zmieniaj tematu. Bo to już nudne żadnej merytoryki tylko oftopowe wypowiedzi pod moim adresem.
Podasz żródła albo będziesz merytorycznie rozmawiał w innych tematach będę odpowiadał normalnie. Jak masz unikać podawania źródeł swoich praw i tylko czepiać sie mnie to proszę zrezygnować, to forum temu nie służy
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Lamparcie, przenikanie się i dziedziczenie idei, jest bezdyskusyjne pod każdą szerokością geograficzną, problemem są na przykład Żydzi, ci w sumie mieli 4 okresy w swej historii kiedy pozyskiwali cudze idee, a okres o którym mówimy, do nich nie należał, wtedy to byli oni skrajnie ksenofobicznie i nacjonalistycznie nastawieni, gdyby Jezus urodził się w Grecji, czy Egipcie, w rodzinie o kulturze greckiej, gdyby wygłosił podobne idee, można by je przypisać wpływom greckim, w tym jednak przypadku, nie słyszałem o żadnym szanującym się naukowcu, który potrafił by taki ciąg paraleny kultorowo i ideowo wychwycić (poza jedną książką pewnego rabina - nota benewydaną w Polsce, ale teraz nie sprawdzę, raz, że nie wiem, na którym regale ją mam, po drugie rodzinka śpi i światła palić nie zamierzam, książka jest jendakże dosyć uboga faktograficznie, a ta tematyka pojawia się przy okazji innych spraw i nie jest niczym podbudowana)

co do Sarmatów, to jednak dystans kilku tyś km, uznaję za raczej duży...


Nie no proszę Cię... nawet największy intelekt bez wiedzy jest niczym :)

i odwrotnie...


Platon to nie IV w a IV p.n.e - tak tylko w temacie intelektualnym prostuję.

wtopa z brakiem pne (ale reszta wywodu zgodna z powszechnie znanym datowaniem - ja akurat nie uznaję go za właściwe - jak zwykle mam zdanie odrębne)

obiecuję napisać coś więcej, ale padam na twarzyczkę i idę lulu
 

Maszkowa

aut Caesar aut nihil
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
1 226
Punkty reakcji
21
Wiek
42
Miasto
strefa pełnej świadomości
Przepraszam ale jakoś nadal Nie mogę się doprosić źródła. Widzę, że nie znasz i tyle co tu wiele mówić - zwróć się do ludzi którzy to wiedzą
Drogi Lamparcie, zdecydowanie nie powinieneś się tego domagać ponieważ kolejny raz obnaża to Twoje braki. No i ... za słabo sie modliłeś żebym tu nie wpadła.

Jak się podaje jako autorytet znanego naukowca to wypada choć pobieżnie znać jego prace. A zwykła przyzwoitość nakazuje sprawdzać to co się "kopiuj-wklej" z netu.
Pani profesor w swojej książce wyraźnie napisała, że jej zdaniem Księga Rodzaju jako najstarsza część Biblii to X/IX w pne. Zaczyna się od strony 14 w jej książce „Rozmowy o Biblii”. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 1994
Zdecydowanie powinieneś się zapoznać zanim zaczniesz zmieniać fakty i nimi manipulować.

Na dodatek hmm... ja podałem uznanego biblistę - z ogromnym doświadczeniem zawodowym 30 lat pracy przy papirologii - a kto napisał art. w wikipediii ? I jeśli ona czytam u niej iż większość bibilistów uważa że był to wiek IX-XVIII a są tacy którzy uważają ze nawet IV p.n.e - to ja wierzę jej. Więc nie dyslutujmy naprawdę albo zmieńmy temat.

Buacha..cha.. cha.. Lamparcie błagam.... czytasz u niej??! Skarbie ty jej żadnej pracy nie miałeś nawet w ręku. Gdybyś miał i przeczytał znał byś różnicę między Księgą Rodzaju, a kanonem Biblii. Bo akurat to jest o kanonie a nie o Księdze Rodzaju.
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Przestarzałymi i prymitywnymi nazywają nauki Jezusa ci, dla których prawda jest zależna od wielu czynników i nie jest obiektywna.
Dla "dzieci" Dobra te nauki mają wartość ponadczasową i uniwersalną. Nie polecają złego, zalecają miłowanie siebie i bliźniego zaraz po Bogu.
To prawda, że przypowieści bywają złożone, wielowarstwowe - ich sedno tkwi na różnych poziomach, głębokościach. Lecz ich odbiór powinien być poprzedzony nastawieniem na uznanie dla dobra, zawartego w prawie Boga. Jeśli kto woli szejtana, to do niego trafi - wolny wybór.
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
Przestarzałymi i prymitywnymi nazywają nauki Jezusa ci, dla których prawda jest zależna od wielu czynników i nie jest obiektywna.
Dla "dzieci" Dobra te nauki mają wartość ponadczasową i uniwersalną. Nie polecają złego, zalecają miłowanie siebie i bliźniego zaraz po Bogu.
To prawda, że przypowieści bywają złożone, wielowarstwowe - ich sedno tkwi na różnych poziomach, głębokościach. Lecz ich odbiór powinien być poprzedzony nastawieniem na uznanie dla dobra, zawartego w prawie Boga. Jeśli kto woli szejtana, to do niego trafi - wolny wybór.

a co jak ktoś woli nauki Sokratesa

Według Sokratesa to dusza jest właściwym człowiekiem, jego "ja". To ona odróżnia go bowiem od świata zwierząt. Każdy człowiek jest wyposażony w indywidualną duszę, która jest siedzibą cnót. Sokratejskie hasło, by "poznać samego siebie" wskazywało, że należy odejść od problematyki jońskiej filozofii przyrody i zwrócić się ku problematyce antropologicznej. Głównym zagadnieniem miał się stać człowiek i jego dobro. Nowe znaczenie pojęcia duszy oznaczało więc także początek etyki. Człowiek powinien dbać przede wszystkim o cnotę i dobro duszy. Dobra materialne są znacznie mniej istotne.


W sumie żył przed Jezusem jakieś 400 lat
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
To jakie były rzeczy zamierzone a co nie to nie jest ważne. Ważna jest tylko spuścizna z jakiej skorzystały późniejsze pokolenia; a w tym wypadku trzeba to oddać inkwizycji, że wniosła również dobre rzeczy. Tak samo rewolucja francuska i inne.
..co ty pitolisz!..inkwizycja i dobre rzeczy?.....https://www.google.pl/search?q=inkwizycja&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:eek:fficial&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=Fk3bT9WvKsbLswbYj4CcCQ&biw=1280&bih=642&sei=Zk3bT7-jA8ncsgaJt8mMCQ
==które z tych rzeczy są dobre?...Jezus tak nakazał czynić czy Szatan?
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
Jak się podaje jako autorytet znanego naukowca to wypada choć pobieżnie znać jego prace. A zwykła przyzwoitość nakazuje sprawdzać to co się "kopiuj-wklej" z netu. Pani profesor w swojej książce wyraźnie napisała, że jej zdaniem Księga Rodzaju jako najstarsza część Biblii to X/IX w pne. Zaczyna się od strony 14 w jej książce „Rozmowy o Biblii”. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 1994 Zdecydowanie powinieneś się zapoznać zanim zaczniesz zmieniać fakty i nimi manipulować.

Proponuję czytać ze zrozumieniem Napisałem , że TORA wg tej Pani powstała w tych latach które podałem.


Użytkownik Lampart dnia 02 June 2012 - 16:40 napisał Na dodatek hmm... ja podałem uznanego biblistę - z ogromnym doświadczeniem zawodowym 30 lat pracy przy papirologii - I jeśli ona czytam u niej iż większość bibilistów uważa że był to wiek IX-XVIII a są tacy którzy uważają ze nawet IV p.n.e - to ja wierzę jej. Więc nie dyslutujmy naprawdę albo zmieńmy temat.

Buacha..cha.. cha.. Lamparcie błagam.... czytasz u niej??! Skarbie ty jej żadnej pracy nie miałeś nawet w ręku. Gdybyś miał i przeczytał znał byś różnicę między Księgą Rodzaju, a kanonem Biblii. Bo akurat to jest o kanonie a nie o Księdze Rodzaju.

Buacha..cha....cha - kanon biblii powstaje znacznie później - to już czasy naszej ery :)

Mówisz , że jest mowa o kanonie Biblii :) czyli co, według Ciebie Kanon biblii powstał jeszcze przed narodzinami Jezusa - dobre , naprawdę dobre :)
Jak nie wiesz o czym mowa to choć pomyśl. Gdybyś przeczytała jakąś pracę znała byś różnice pomiędzy Biblią, a Torą i jaki kanon czego kiedy powstaje.

Nawet uwzględniając mój błąd i brak p.n.e po wiekach IX-XVIII, to nie pasuje do żadnego kanonu :) Zresztą ten lapsus jest bez znaczenia - chcący rozmawiać, a nie kłócić się, nie zwróci uwagi, co najwyżej sprostuje :)

To obnaża straszliwe twoje braki
 

BLyy

Bywalec
Dołączył
18 Styczeń 2010
Posty
392
Punkty reakcji
32
..co ty pitolisz!..inkwizycja i dobre rzeczy?.....https://www.google.pl/search?q=inkwizycja&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:eek:fficial&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=Fk3bT9WvKsbLswbYj4CcCQ&biw=1280&bih=642&sei=Zk3bT7-jA8ncsgaJt8mMCQ
==które z tych rzeczy są dobre?...Jezus tak nakazał czynić czy Szatan?
Totalnie nieobiektywne jest stwierdzenie, że 100% wszystkiego co dała początek inkwizycja jest złe. To co pokazujesz z googli, to są tylko te złe rzeczy. Natomiast działanie sądów w jakiejś mierze zawdzięcza się inkwizycji. A ty odrzucasz wszystko z przyczyn ideologicznych, a nie fachowych. Nawet jeśli 1% to coś pozytywnego, a 99% to reszta złe; to nie można powiedzieć, że wszystko tam było złe. A ty negujesz nawet ten 1% przez te 99%. Takie same można odnieść wrażenie czytając Stary Testament. Bo najśmieszniejsze jest to, że to właśnie dzięki Starego Testamentowi było tyle terroru w chrześcijańskiej Europie; bo choćby skąd Kościół zaczerpnął idee np. palenia czerownic jak nie ze Starego Testamentu? Gdyby chrześcijaństwo wywaliło Stary Testament, nie miano by czym się podeprzeć w cytatach by religię wykorzystać do swych nieraz niecnych celów. I nie mam na myśli tylko inkwizycji.

Maszkowa
Pani profesor w swojej książce wyraźnie napisała, że jej zdaniem Księga Rodzaju jako najstarsza część Biblii to X/IX w pne. Zaczyna się od strony 14 w jej książce „Rozmowy o Biblii”. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 1994
Ja spotkałem się choćby u Witolda Tylocha, że najstarszą księgą biblijną jest księga Debory będąca częścią księgi Sędziów. Najstarszy jej fragment pochodzi z XI/XII wieku pne jak dobrze pamiętam.
Więc wszystkie inne są młodsze, nawet księga Rodzaju. Jednak spisując Księgę Rodzaju oraz inne księgi zapewne korzystano z jakiegoś starszego źródła lub starego przekazu ustnego. Pozdrawiam
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
Jednak spisując Księgę Rodzaju oraz inne księgi zapewne korzystano z jakiegoś starszego źródła lub starego przekazu ustnego. Pozdrawiam

Sądzę że na pewno korzystano;

Jeszcze przed stu pięćdziesięciu laty nasza wiedza na temat cywilizacji Bliskiego Wschodu była znacznie uboższa. W połowie XIX w. archeologowie angielscy odkryli w Niniwie, dawnej stolicy Asyrii, ogromną bibliotekę króla Asurbanipala. Znaleziono tam około 25 tys. glinianych tabliczek z pismem klinowym. Na jednej z nich był fragment dotyczący potopu, który zupełnie przypominał znaną nam opowieść biblijną. Znalezisko wywołało zdumienie. Nagle okazało się, że Biblia, która przez wieki uchodziła za najstarszą księgę świata, wcale taką nie jest.
Odkrycie wspomnianej biblioteki dowiodło, że istniały inne, dużo starsze dzieła literackie. Znaleziono w nich wiele motywów dotychczas znanych tylko z Biblii. Czyżby Biblia powtarzała jedynie to, co inni wymyślili dużo wcześniej? Odpowiedź na to pytanie wymagała wielu lat badań. Spojrzenie na teksty natchnione w kontekście literatury bliskowschodniej pozwoliło docenić pracę autorów biblijnych. Oni nie tylko dobrze znali mitologiczną tradycję swych sąsiadów, lecz potrafili wybierać z niej „cegiełki” na własny użytek. Zapożyczone tradycje starannie oczyszczali z wszelkiego politeizmu, choć nie zawsze im się to w pełni udawało. Ostatecznie, pomimo tematycznego pokrewieństwa tekstów, widoczna jest całkowita odmienność i oryginalność ksiąg biblijnych.
 
Do góry