moda na zło

mattu

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2007
Posty
176
Punkty reakcji
0
Miasto
że znowu???
Nie wiem czy wy też to zauważyliście ale od jakiegoś czasu wszyscy chwalą się złem. Popisują się tym, że kogoś obrazili, coś ukradli , skłamali, złamali prawo..... i nie mówię tu tylko o jakiś dzieciakach ze szkoły ale o normalnych dorosłych ludziach. Dlaczego tak jest? Dlaczego ludzie tak bardzo chwalą się tym za co naprawdę powinni się wstydzić i pilnować żeby to nie wyszło na jaw? Dlaczego wszystkim tak bardzo imponuje zło?
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Szczerze mówiąć to pirwsze słyszę. Nie zauważyłam aby wyrządzanie krzywdy było dla kogoś satysfakcją.Może dla mniejszości ale nie jest to tak powszechne. Raczej słyszę jak ktoś przeprasza lub ma poczucie winy za to co zrobił.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Cóż, jest to już kwestia wychowania i wykreowania u młodego człowieka pewnej hierarchii wartości. Kiedyś też tak było, ale owo zjawisko nie było rozpowszechnione aż na taką skalę. Teraz rodzice nie mają zbyt wiele czasu dla swoich dzieci z powodu pracy, lub innego bardziej patologicznego przejawu braku zainteresowania, takie dzieci przeważnie wychowuje ulica, a na starsze lata wychodzą na jaw owe patologiczne zachowania.
Takich ludzi należy naprowadzić na właściwą drogę i nauczyć rozróżniać dobro od zła.
 

Arktyde

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wiek
44
Miasto
dolnośląskie
Nie wiem czy wy też to zauważyliście ale od jakiegoś czasu wszyscy chwalą się złem. Popisują się tym, że kogoś obrazili, coś ukradli , skłamali, złamali prawo..... i nie mówię tu tylko o jakiś dzieciakach ze szkoły ale o normalnych dorosłych ludziach. Dlaczego tak jest? Dlaczego ludzie tak bardzo chwalą się tym za co naprawdę powinni się wstydzić i pilnować żeby to nie wyszło na jaw? Dlaczego wszystkim tak bardzo imponuje zło?


Wszyscy to duża przesada. Pozatym uogólnienia nie są drogą dochodzenia do prawdy. Masz jednak racje. W niektórych kręgach staje się modne wyrządzanie zła. Zazwyczaj czynią je jednostki dominujące w grupie i wtedy reszta biernie i bezkrytycznie idzie w ślady. Wtedy każdy będzie akceptowany w grupie (większej, lub mniejszej) ponieważ przyjmuję te same wartości (negatywne) jak jej nieoficjalni liderzy (lub lider). Najdziwniejsze, że duża część grupy widzi zło, głęboko we wnętrzu się z nim nie zgadza, unika jednak trudnych wyborów, gdyż nie chce zostać odizolowana zostać np. tzw. "cieniasem". Brakuje równie silnych jednostek, które by potrafiły się przeciwstawić wypromowanym negatywnym wzorcom.
 

First_Sirius_Lady

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2005
Posty
765
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
jestem stąd ... i dotąd
No niestety, bywa i tak, ale powiem szczerze, że ja na co dzień nie stykam się z takimi przypadkami, raczej wprost przeciwnie ...
kiedyś niechcący wdepnęłam w taką grupę, ale na szczęście mam już to poza sobą.
 

Shojo_606

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2007
Posty
181
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
...Utopia... <szkoda, że nie istnieje>
Masz rację to wszystko przez te nasze wypaczone środowisko! Coraz trudniej zabłysnąć w pozytywnej dziedzinie więc dlatego ludzie chwalą sie złem. Zresztą zrobienie czegoś złego jest prostsze niż dobrego, a do tego presja otoczenia...
 

Eadgyth

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
39
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Poznań
Jakby to powiedziec... To troche wina mediow. Zal sciska, ze tak sie dzieje, ze zamiast rownowazyc wiadomosci pozytywne i negatywne obserwuje sie coraz wiecej tych drugich. Ktos kogos zabil, rzad sie rozpadl, czeka nas wielka susza, swiat ginie, ktos kogos okradl/zgwalcil/zastrzelil.... I tak w kolko.
Dlaczego nikt nie pisze/mowi chociazby o takich banalnych rzeczach jak Mistrzostwa Swiata w Rzezbie Piaskowej?
Potem w czlowieku mimo woli wyzwala sie negatywny mechanizm. Podswiadomie chcemy byc "na fali". A poza tym tzw. "rownouprawnienie" zwalnia wielu ludzi z kultury osobistej. W ich mniemaniu, rzecz jasna.
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
wiesz, ja jakoś nie zauważyłam takiego zjawiska. Może tylko tyle, że w mojej poprzedniej kl. była moda na nieuczenie sie, picie i wciąganie tabaki. Mody na zło nie dostrzegam ;)

Albo po prostu nie chce dostrzegać :D
 

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
To kwestia priorytetów, środowiska. U mnie np. modne jest zdanie typu: 'tak się schlałem, że zarzygałem cały pokój', lub brednie typu 'na mnie działa dopiero 2g heroiny' :p :p :p W moim dawnym towarzystwie liczyło sie ilość pobitych ludzi, papieros w ustach. Ale to teraz standart w sumie. Prostytucja już nie jest złem, palenie nie jest złem, trawka nie jest złem. Aborcja, Eutanazja, itp.

Tak, wiem panie i panowie, już zciągam mocherowy beret :D

Może tylko tyle, że w mojej poprzedniej kl. była moda na nieuczenie sie, picie i wciąganie tabaki. Mody na zło nie dostrzegam

No własnie... wyżej wymienione to nie zło?
 

Lady_Nikt

w rzeczy samej.
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
2 298
Punkty reakcji
0
Wiek
18
Miasto
Warszawa
Od jakiegoś czasu... U mnei to chyba tak się działo odkąd pamiętam. A czemu to nie mam pojęcia. Młodzieńczy bunt?
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Problem chyba tkwi w tym, że kuleje coraz bardziej moralność... Rozluźnienie obyczajów i coraz mniejszy wpływ autorytetów też robią swoje. No i jeszcze dodam do tego to, co ktoś już napisał, że łatwiej jest zrobić coś złego i tym się popisywać, niż na odwrót.
 

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
Problem chyba tkwi w tym, że kuleje coraz bardziej moralność... Rozluźnienie obyczajów i coraz mniejszy wpływ autorytetów też robią swoje. No i jeszcze dodam do tego to, co ktoś już napisał, że łatwiej jest zrobić coś złego i tym się popisywać, niż na odwrót.

W pełni sie z tym zgadzam
świat nastawił sie na krzywdzenie i zło
ale czy uda nam się to zmienić?
wątpię
 

SimonStorm

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
72
Punkty reakcji
1
Miasto
Częstochowa
Carrie zwróciła uwagę tutaj na bardzo ważną rzecz: moralność. Ta, jak łatwo można zauważyć, dzisiaj przestaje odgrywać jakąkolwiek rolę w życiu - liczy się pozycja, pieniądz i sprawy materialne, zaś podstawowe ludzkie wartości jak bezinteresowność, pomoc drugiemu człowiekowi, umiejętność poświęcenia się czy choćby życie w zgodzie z innymi ludźmi schodzą na drugi plan. Kasia_na stwierdziła, że to prawdopodobnie wina starszych i metod ich wychowania. Niewątpliwie, mamy do czynienia z masą rodziców, którzy posiadając dziecko w młodym wieku nie potrafią przekazać mu moralnego kodeksu, przez co ono samo nie wie co jest dobre, a co złe. Mimo to, polemizowałbym jednak, czy jest to główny powód. Wydaje mi się bowiem, że chodzi tu o pewien bunt młodych, modę na sprzeciwianie się temu co powszechne, negowanie idei, zaprzeczanie podstawowym wartościom i mam wrażenie, że tu tkwi problem. Młodzi ludzie często odrzucają naukę starszych, chcąc pokazać wszystkim swoją niezależność, sceptycyzm, krytyczność i nonkonformizm. Myślę, że wyjaśnia to aktualną falę ateizmu i wszelkiego rodzaju pełnych buntu ugrupowań, nurtów i organizacji. Wszędzie węszymy spisek, sprzeciwiamy się normom i udowadniamy na każdym kroku, że odcinamy się od masy, że idziemy swoją drogą. A to często prowadzi do wspomnianego w temacie zła, często nieświadomego. W efekcie wszystko sprowadza się do chęci imponowania i zaznaczenia swojej inności, co przejawia się mniej lub bardziej bzdurnymi ideologiami (vide JP, kult Che czy skrajny "faszyzm ekologiczny"), a także chwalenia się piciem na umór, ćpaniem, czy w skrajnych przypadkach przestępstwami.

~SimonStorm
 

klemcia

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2010
Posty
69
Punkty reakcji
5
A poza tym tzw. "rownouprawnienie" zwalnia wielu ludzi z kultury osobistej. W ich mniemaniu, rzecz jasna.

Zaraz, zaraz. A jaki niby widzisz związek między równouprawnieniem a kulturą osobistą? Sądzisz ,że np. kobiety wcześniej nie popełniały przestępstw a teraz popełniają? Wczesniej lepiej się zachowywały a teraz gorzej? Wydaje mi się ,że ten rodzaj równouprawnienia masz na myśli czyli zrównanie praw kobiet i mężczyzn, a skoro tak to ja tym bardziej nie widzę zalezności między wspomnianym równouprawnieniem a kulturą osobista co w konsekwencji prowadziłoby do mody na zło. Chyba ,że chodzi Ci o równouprawnienie ras,osób niepełnosprawnych, homoseksualistów...... nadal nie widzę związku
 

klemcia

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2010
Posty
69
Punkty reakcji
5
Nie wiem czy wy też to zauważyliście ale od jakiegoś czasu wszyscy chwalą się złem. Popisują się tym, że kogoś obrazili, coś ukradli , skłamali, złamali prawo..... i nie mówię tu tylko o jakiś dzieciakach ze szkoły ale o normalnych dorosłych ludziach. Dlaczego tak jest? Dlaczego ludzie tak bardzo chwalą się tym za co naprawdę powinni się wstydzić i pilnować żeby to nie wyszło na jaw? Dlaczego wszystkim tak bardzo imponuje zło?


Zauważam troche niespójności w Twoim poscie. Jeżeli uważasz ,że kradziez jest złem a zła nalezy się wstydzić to zaprzeczasz sobie samej pisząc ,że "powinni się wstydzić i pilnowac ,żeby to nie wyszlo na jaw". A nie powinni przypadkiem się wstydzić ,przyznac się i ponieśc konsekwencje? Przecież kradzież jest własnie złamaniem prawa. Coś mi tu polątanie troche piszesz.
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
miałem "przyjemność" z kilkoma takimi przypadkami. Nie chwalili się złem lecz jawnie w twarz z premedytacja chcieli mnie oszukać i nawet ich sumienie nie ruszało. Baa, kiedyś jedna babka wydała mi 50zl zamiast 70, wróciłem sie do sklepu, powiedziałem że za mało wydała a ona mi odp z szyderczym usmiechem... "myślałam że się Pan nie skapnie"....

Wina tego że ludzie chcę mieć wszystko dla siebie i zaimponowac innym, Zasada "Ty mi daj za free i pocałuj w rączkę że w ogóle wziąłem"
 
Do góry