shogu napisał:
Rosną ?? Ja pracując w Hipermarkecie 14 lat temu zarabiałem 4,30zl brutto za godzine ( jako pracownik dorywczy czyli za troche mniejsza stawke niz reszta ), biorać pod uwagę o ile koszta życia wzrosły przez ten czas , pensje w najlepszym dla ciebie wypadku stoja w miesjcu.
Zadałem Tobie pytanie: Dlacego te hipermarkety nie płacą 1600zł....a płacą 1900-2000zł?
Przecież mogłyby płacić 1600zł...
shogu napisał:
Po pierwsze : To zależy od stosunku płac do PKB a te państwa aż takiego spadku w dół nie zanotowały ja POlska ( kłania się matematyka ).
Po drugie : mówimy o realnym wzrosćie płac nie nominalnym. W zimbabwe też ostatnio płace rosły ...
Po trzecie : Dokładnie tak jak mówisz same Niemcy i Francja borykają się włąsnie ze stagnacją płac w ostatnich trzech dekadach , ba zachodnio Niemieckie pensje realnie spadły w porownaniu z rokiem 1991 !!!!!!!
Tylko problem polega na tym, że Ty nie rozumiesz przyczyn tego stanu rzeczy upartując go w kapitalizmie i jak to nazywasz neo liberaliźmie.
Nie rozumiesz też tego, że każde zjawisko ekonomiczne ma swoje lepsze i gorsze lata. To nie będzie nigdy ani krzywa rosnąca....ani spadająca...to są wariancje, które są normalnym procesem.
Niemcy spadły bo były w szczycie i zaczął się im rynek konsolidować właśnie na początku lat 90...i dlatego potrzebowały poszerzenia strefy euro. Na razie dopłącają do pozostałych krajów (swoim kosztem) ale potem jak już one się wyrównają i będzie tam klasa średnia gotowa na kupno niemieckich i dobrych towarów to Niemcy znów będą potęgą Europy.
To jest oficjalna polityka Angeli Merkel, nawet w zeszłym tygodniu była w tej sprawie duża konferencja o przyszłości ekonomicznej Niemiec.
Ty nie rozumiesz, że jeżeli Świat powiększa się o 1 000 000 000 ludzi w ciągu 14 lat (1999-2013) to żaden system ekonomiczny nie jest wstanie reagować na tak szybką zmianę demograficzną (wzrost o 15% ludności) ciągłym wzrostem gospodarczym i spadającym bezrobociem jakbyś sobie tego życzył. Wsadź sobie te statystyki w tyłek.
To co następuje to poprzez biedotę w Azji (4,2 mld ludzi) Europa (0,7mld) musi przenieść w tej sytuacji dużą część przemysłu do Azji.
Dlaczego?
Ano dlatego, żeby utrzymać politykę handlową i jedność świata w budowaniu lepszego życia dla ludzi.
Europa mówi: Wy macie za dużo ludzi więc musicie pracować za 10 dolarów dziennie - wtedy my Wam damy pracę....ale robimy to po to, że ją odbieramy Europejczykom...ale nie za darmo. My chcemy mieć tańsze produkty. Za to Wy macie pracę i będziecie kupować też od nas w przyszłości również dobra, które my wytwarzamy.
Zatem jak widzisz wynki światowe chcą dażyć do równości ekonomicznej.
Wystarczy, że w jednym z krajów konflikt to już akcje na giełdach spadają...ropa rośnie i złoto też...
Świat dąży do Nowego Porządku czyli polityki równości.
Twoje statystyki pokazują, że bogata Europa i USA oddały sporą część przychodu na rzecz Azji - zgadzam się w 100%.
To nie znaczy, że przyczyną tego stanu rzeczy jest kapitalizm....tylko ukryta polityka utrzymania ludzi w jedności i pokoju.
Myślisz, że dlaczego Korea Północna dostaje od całego świata co roku ogromne miliony dolarów?
Przecież gdyby tym rządził kapitalizm to nie dostaliby ani grosza....jakim niby prawem?
Tu jest szersza polityka na którą Ty masz zamknięty umysł.