Liceum Profilowane czy Technikum?

[Ula192]

Chodzę do technikum ekonomicznego gdzie co 2 rok otwierają także liceum profilowane(profil administracyjny)
1. po liceum profilowanym nie masz zwodu tylko mature jezeli ja zdasz i jezeli np wybierasz sie na studia zwiazane z ekonomia to masz lepiej bo masz juz jakies pojecie i przygotowano cie w jakims stopniu niz ten co ukonczyl samo LO i idzie na takie studia a pozniej ma problemy z ogarnieciem wszystkiego jak to nam profesorzy mowia ktorzy wykladali na uczelniach
2.jezeli chodzi wam o to ze LP czy technikum jest gorsze niz LO to zalezy od szkol. W miejscowosci w ktorej ja sie ucze jest takie przekonanie ze I i II LO jest najlepsze w miescie a to jest bzdura bo tam nauczyciele mniej wymagaja niz w moim technikum. Ciagle mam jakas nauke i zadania domowe a moja kolezanka ktora chodzi wlasnie do jednego z tych LO ma mniej niz ja do robienia i siedzi na necie sobie. Moze tez byc tak ze do dobrych LO dostaja sie Ci ktorzy sie uczyli bardzo dobrze w gimnazjum czyli podstawy jakies juz maja i tylko z tych rozszerzonych przedmiotow sie ucza wiecej


a co ma prawko do tego jaka szkole wybrac? poza tym np w zawodowce masz tak ze musisz spelniac warunki (zdac nie opuszczac praktyk ani lekcji) i oni ci funduja prawko;d
a jezyki jezeli znasz to jedynie tyle ze masz latwiej w szkole

 

[kinga_sc]

Chodzę do technikum ekonomicznego gdzie co 2 rok otwierają także liceum profilowane(profil administracyjny)
1. po liceum profilowanym nie masz zwodu tylko mature jezeli ja zdasz i jezeli np wybierasz sie na studia zwiazane z ekonomia to masz lepiej bo masz juz jakies pojecie i przygotowano cie w jakims stopniu niz ten co ukonczyl samo LO i idzie na takie studia a pozniej ma problemy z ogarnieciem wszystkiego jak to nam profesorzy mowia ktorzy wykladali na uczelniach
2.jezeli chodzi wam o to ze LP czy technikum jest gorsze niz LO to zalezy od szkol. W miejscowosci w ktorej ja sie ucze jest takie przekonanie ze I i II LO jest najlepsze w miescie a to jest bzdura bo tam nauczyciele mniej wymagaja niz w moim technikum. Ciagle mam jakas nauke i zadania domowe a moja kolezanka ktora chodzi wlasnie do jednego z tych LO ma mniej niz ja do robienia i siedzi na necie sobie. Moze tez byc tak ze do dobrych LO dostaja sie Ci ktorzy sie uczyli bardzo dobrze w gimnazjum czyli podstawy jakies juz maja i tylko z tych rozszerzonych przedmiotow sie ucza wiecej


a co ma prawko do tego jaka szkole wybrac? poza tym np w zawodowce masz tak ze musisz spelniac warunki (zdac nie opuszczac praktyk ani lekcji) i oni ci funduja prawko;d
a jezyki jezeli znasz to jedynie tyle ze masz latwiej w szkole

zgadzam się z Tobą, moja kuzynka chodziła do mnie do Plater najlepsze LO w mieście, a tych LO mamy w 3 dupy... ja do technikum uważanego za złe, bo kiedyś szkoła górnicza nie cieszyła się dobrą renomą,. ale po upadku komunizmu to się zaczęło zmieniać. Miałam nauczycieli, którzy stawiali nam naprawdę wysoko poprzeczkę, a np równoległe klasy miały lajt. To zależało na kogo się trafiło i jaki miało się profil ja miałam np ochronę środowiska i facet od chemii bardzo dużo wymagał, a np klasa o tym samym profilu miała z babeczką, moją wychowawczynią i wymagania dużo niższe... szczególnie trudno mają maja ludzie po LO na profilach inżynierskich in. technicznych

co do prawka to było dokończenie wypowiedzi Ocean Soul bo my tutaj już raczej wkroczyliśmy w rynek pracy off topic..., lekki

W dzisiejszych czasach to LO, LP czy tam Technikum można sobie wsadzić w pupkę, w sumie studia poniekąd też, bo przecież co to jeden kierunek

już z perspektywy szukania pracy czego oczekują od nas pracodawcy, np po grzyba komuś certyfikat angielskiego na stanowisko sprzedawcy, albo prawo jazdy przy produkcji...

 

[rafal1401]

Dobrze, w takim razie ja już nie wypowiadam się w tym temacie, bo i tak 'mało co wiem'.
Zresztą 'W dzisiejszych czasach to LO, LP czy tam Technikum można sobie wsadzić w pupkę, w sumie studia poniekąd też, bo przecież co to jeden kierunek'.
Teraz liczą się tylko zawodówki k:

 

[kinga_sc]

Dobrze, w takim razie ja już nie wypowiadam się w tym temacie, bo i tak 'mało co wiem'.
Zresztą 'W dzisiejszych czasach to LO, LP czy tam Technikum można sobie wsadzić w pupkę, w sumie studia poniekąd też, bo przecież co to jeden kierunek'.
Teraz liczą się tylko zawodówki k:

a ty do jakiej szkoły idziesz i jaki kierunek?

 

[Ocean Soul]

Dobrze, w takim razie ja już nie wypowiadam się w tym temacie, bo i tak 'mało co wiem'.
Zresztą 'W dzisiejszych czasach to LO, LP czy tam Technikum można sobie wsadzić w pupkę, w sumie studia poniekąd też, bo przecież co to jeden kierunek'.
Teraz liczą się tylko zawodówki k:

Jaki chłop :|

Mądrze ktoś Ci napisał tam wczesniej...
Bez murarza nie wybudujesz domu :]
zauważ że 3/4 społeczeństwa idzie na studia czyli będziemy mieć samych magistrów/inżynierów
A nie będziemy mieli podstawowych zawodów :]

 

[kinga_sc]

Jaki chłop :|

Mądrze ktoś Ci napisał tam wczesniej...
Bez murarza nie wybudujesz domu :]
zauważ że 3/4 społeczeństwa idzie na studia czyli będziemy mieć samych magistrów/inżynierów
A nie będziemy mieli podstawowych zawodów :]

też go nie kumam, a o murarzach pisałam ja

ludzie po zawodówkach są potrzebni a uciekają za granice za lepszą kasę...

 

[tommy66692]

też go nie kumam, a o murarzach pisałam ja

ludzie po zawodówkach są potrzebni a uciekają za granice za lepszą kasę...

dokładnie

er zet nie moze zrozumiec tego ze jak bedą sami inzynierowie to nic to nie da, co przyjdzie 10 architektów i będą myśleć jak zbudowac coś, z myslenia tego nie zbudują jak nie bedzie mial kto wziąść kielni do ręki.
ale skoro er zet myslisz ze do wybudowania domu przyjdzie jakis tyracz który wybuduje ci dom za marne grosze to sie mylisz!

nie nawidze takiego podejscia brak szacunku do pracy fizycznej! cięzkiej pracy!

a i jeszcze jedno er zet-wiesz ze jakby nie było szambiarzy (wiesz ze są tacy? i to nie jest margines ani praca z której mozna sie smiac) to bys sie utopil we własnych odchodach?

 

[Quality]

Zauważ , że bez tych "wykształconych mądrali" nie byłoby nawet czegoś takiego jak ścieki Takie są czasy , że im masz wyższe wykształcenie tym lepiej postrzega Cie społeczeństwo. Z mechanikiem , murarzem, hydraulikiem etc. nie porozmawiasz sobie raczej o dobrej książce , o sytuacji politycznej lub gospodarczej danego kraju. Powszechnie uważa się , że z takimi ludźmi prędzej można porozmawiać o wczorajszym meczu , o samochodach, o kobietach które "się miało" i dlatego spotykamy się ze stereotypem iż tacy ludzie są prymitywni

A tak w gruncie rzeczy: Myślicie , że ktoś się pcha do tego aby być robolem i zapierniczać przez całe życie godzinami pracując jak wół za marne grosze? By później ledwo wiązać koniec z końcem?

 

[kinga_sc]

Zauważ , że bez tych "wykształconych mądrali" nie byłoby nawet czegoś takiego jak ścieki Takie są czasy , że im masz wyższe wykształcenie tym lepiej postrzega Cie społeczeństwo. Z mechanikiem , murarzem, hydraulikiem etc. nie porozmawiasz sobie raczej o dobrej książce , o sytuacji politycznej lub gospodarczej danego kraju. Powszechnie uważa się , że z takimi ludźmi prędzej można porozmawiać o wczorajszym meczu , o samochodach, o kobietach które "się miało" i dlatego spotykamy się ze stereotypem iż tacy ludzie są prymitywni

A tak w gruncie rzeczy: Myślicie , że ktoś się pcha do tego aby być robolem i zapierniczać przez całe życie godzinami pracując jak wół za marne grosze? By później ledwo wiązać koniec z końcem?

dlaczego nie można porozmawiać z mechanikiem o dobrej książce, sytuacji politycznej, gospodarczej...? mój ojciec od ponad 20 lat jest mechanikiem i można rozmawiać z nim o wszystkim, jak z niejednym co ma mgr, inż, dr lub prof przez nazwiskiem

 

[rafal1401]

Ludzie, mi nie chodzi o to, że ludzie z wyższym wykształceniem są cacy, a z zawodowym czy innym be. Chodzi mi po prostu o to, że LO lepiej przygotuje do matury, którą chce się napisać dobrze, jeśli komuś zależy iść na studia. Jeśli nie, to się idzie do zawodówki, przecież to każdego osobisty wybór. My tutaj dyskutowaliśmy o tym, gdzie jest wyższy poziom nauki i ogólnie która szkoła jest lepsza, a teraz nagle wyszło, że ja gardzę szambiarzami, no proszę was... :mruga:

 

[Ocean Soul]

To sytuacja zmusza do ciągłego kształcenia się i taka prawda.
I w sumie taka prawda jest że większość ludzi musi poniekąd się uczyć żeby nie tyrać za 5zł/h np. :/
A w Naszym Kraju niestety nie ma takich standardów płatniczych jak w innych krajach UE
Durny przykład pracowałem w zeszłym roku za 7zł/h po 10h czyli dniówka wychodziła 70zł niby nie źle, ale jak dowiedziałem się że mój kumpel
pracując 8h w Niemczech za stawkę 5 ojro :] Ja zarabiałem 70 a on coś ok. 130zł? Jak się nie mylę...
Dobrze jest to napisane że ludzie po "zawodówkach" wyjeżdżają za granice, ponieważ zanim jakiś kolo stanie sie mgr/inz to on juz przez te lata zarobi sobie kurcze na własny dom :/

 

[kinga_sc]

Ludzie, mi nie chodzi o to, że ludzie z wyższym wykształceniem są cacy, a z zawodowym czy innym be. Chodzi mi po prostu o to, że LO lepiej przygotuje do matury, którą chce się napisać dobrze, jeśli komuś zależy iść na studia. Jeśli nie, to się idzie do zawodówki, przecież to każdego osobisty wybór. My tutaj dyskutowaliśmy o tym, gdzie jest wyższy poziom nauki i ogólnie która szkoła jest lepsza, a teraz nagle wyszło, że ja gardzę szambiarzami, no proszę was... :mruga:

a jeżeli się nie chce dobrze zdać matury to się idzie do LP czy technikum, bo nie wolno ci broń boże iść na studia...o dżizys

 

[Quality]

po LP nie da się dostać na dobry kierunek. Żaden zdrowo myślący 16 - latek nie wybierze LP mając np. 130 pkt do rekrutacji.

 

[rafal1401]

a jeżeli się nie chce dobrze zdać matury to się idzie do LP czy technikum, bo nie wolno ci broń boże iść na studia...o dżizys

Och przeestań... Naprawdę wierzysz w to, że ktoś po LP dostanie się przykładowo na medycynę?? (no ale tak, zaraz zostanie mi zarzucone, że uważam, że tylko lekarz, prawnik i architekt to zawód...). Po prostu po LO masz dużo większą szansę dostania się na dobre studia (omijam w tym momencie komu na czym zależy - jeden będzie chciał skończyć studia, inny po prostu zawodówkę). Dla każdego priorytetem jest co innego, ale to nie zmienia faktu, że to jednak licea ogólnokształcące są najlepsze...

 

[Ocean Soul]

No ale tak jak ktoś wyżej napisał przecież na studiach nie patrzą jaką szkołe ukończyłeś :]
Liczy sie tylko matura :]
Czyli znów jesteśmy w martwym punkcie :]

 

[rafal1401]

Ale ja przecież cały czas o tym mówię... Że do matury lepiej cię przygotuje LO.

 

[Ocean Soul]

Ale ja przecież cały czas o tym mówię... Że do matury lepiej cię przygotuje LO.

nie bede sie droczył bo to jest kwestia względna :]

pzdr

 

[Quality]

Brat kolegi skończył LP. Wylądował na pedagogice. Matury nie zdało około 8 osób z jego klasy. Tylko 5 osób poszło na studia (3 - pedagogika, 1 -informatyka ,1 - zarządzanie). No cóż. Liczby mówią same za siebie

 

[rafal1401]

Tak, to kwestia względna, ale ja mówię tutaj o dobrych liceach. Nie ma porównania nawet dobrego liceum ogólnokształcącego z profilowanym. Chyba ze mną się zgodzisz?

 

[tommy66692]

jak sie bedziesz uczył i dobrze zdasz mature to nie wazne czy skonczysz LO czy LP pojdziesz na bardzo dobre studia-jak sie sam nie nauczysz to nauczyciel Cie nie nauczy.