Ja też podaję mojemu dziecku suplementy omega-3. Jest już duża, więc daję jej to samo co ja biorę - czyli OmegaRegen. Nie kupuję żadnych specjalnych wersji dla dzieci, bo po pierwsze OmegaRegen sprawdziłam na sobie i wiem, że na pewno działa, a po drugie to jest jednak inna jakość niż olej lniany, który bardzo łatwo rozkłada się np. pod wpływem temperatury.
W wypadku mojego dziecka tabletki w ogóle nie wchodzą w grę, podobnie z wszystkimi produktami rybimi - nie cierpi ona ryb i nie przełknie na pewno
Oczywiście przy mniejszych dzieciach trzeba uważać i przed podaniem skonsultować się z lekarzem.