Księża

N

Naxxramas

Guest
Wg mnie, księża to złodzieje i przestępcy! Nie płacą podatków i są bezkarni!

LOL - słuchaj złodzieje i przestepcy to można powiedzieć, że wszyscy jesteśmy skoro tak sformuowałeś zdanie. Bezkarni nie są a podatków faktycznie nie płacą. Ja bym raczej użył słowa, że to tępaki niż przestępcy i złodzieje: P
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Tylko księżą nie płacą podatków? (rozumiem że podatek w granicach ok. 300 złotych miesięcznie nazywacie niczym) o ja trzysta złotych uważam za pieniądz, ale widocznie jestem dziadem. Rozumiem, że Wy nie-złodzieje płacicie znaczenie więcej.

Z tego zryczałtowanego podatku od księży budżet dostaje 100 milionów złotych rocznie. Jakiś jeden procent tego co płacą wszystkie firmy w Polsce w podatku CIT. Mało?
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
JA też, ale są duże firmy w Polsce, jak Coca-Cola, które nawet tego nie płacą. Sprawiedliwe opodatkowanie księży jest niemożliwe, więc to wyjście jest dobre.
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
JA też, ale są duże firmy w Polsce, jak Coca-Cola, które nawet tego nie płacą. Sprawiedliwe opodatkowanie księży jest niemożliwe, więc to wyjście jest dobre.
W sumie masz rację ,tylko ,dlaczego za nic nie robienie biorą kasę ?
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
na tej samej zasadzie ja mogę mieć uraz do fryzjerów, że ktoś jest na tyle głupi by korzystać z ich usług ponieważ golę/strzygę się sam - że Ty nie potrzebujesz, nie określa wszystkich
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
na tej samej zasadzie ja mogę mieć uraz do fryzjerów, że ktoś jest na tyle głupi by korzystać z ich usług ponieważ golę/strzygę się sam - że Ty nie potrzebujesz, nie określa wszystkich
Wiemy co robi fryzjer i za co .Czy Jezus do którego sie odwołują brał kase za chrzest ,roczek ..........czy brał kasę za śmierć osoby bliskiej.
Miska ryżu i zycie wieczne powinno im starczyć .
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Masz racje, Ptaku. Powinno wystarczyć. Nie wszystkich na to stać, ale jeżeli uznamy, że taki jest ideał to poniekąd istnieje w zakonach katolickich. Natomiast pierwsi chrześcijanie utrzymywali apostołów, prezbiterów i proroków (tak ich też wtedy określano) , dodatkowo gmina (synonim parafii) organizowała działalność charytatywną, a zajmowali się tym diakoni.

Taki cytat z jednego z najstarszych pism chrześcijańskich Didache, którego autorstwo przypisuje się Dwunastu Apostołom.

1. Jeśliby ktoś przyszedł i nauczał was wszystkiego tego, co zostało wyżej powiedziane, przyjmijcie go. 2. Jeśli jednak ów nauczający zmieni coś i zacznie wykładać inną naukę po to, żeby burzyć, nie słuchajcie go, jeśli natomiast czynić to będzie po to, żeby pomnażać sprawiedliwość i poznanie Pana, przyjmijcie go jak Pana naszego. 3. W sprawie zaś apostołów i proroków zgodnie z poleceniem[sup]68[/sup] Ewangelii postępujcie w taki oto sposób: 4. Każdego apostoła, który do was przychodzi, przyjmijcie jak samego Pana. 5. Nie zostanie on u was jednak dłużej niż dzień jeden, a gdyby zaszła potrzeba, jeszcze i drugi. Jeśli zostanie trzy dni, jest to fałszywy prorok. 6. Gdy ów apostoł będzie odchodził, dajcie mu tylko chleba na drogę: jeśli zażąda pieniędzy, jest to fałszywy prorok. 7. Nie wystawiajcie na próbę żadnego proroka, który mówi pod natchnieniem Ducha, bo każdy grzech może być odpuszczony, lecz ten grzech odpuszczony nie będzie[sup]69[/sup]. 8. Nie każdy, kto mówi pod natchnieniem Ducha, jest prorokiem. Jest nim tylko wtedy, gdy żyje na sposób Pana. Tak więc po sposobie życia można poznać proroka prawdziwego i fałszywego. 9. Każdy prorok, który pod natchnieniem Ducha każe zastawić stół, nie będzie jadł z niego, inaczej jest to fałszywy prorok. 10. Każdy prorok, który naucza prawdy, jeśli nie postępuje tak, jak uczy, jest to fałszywy prorok. 11. Każdy jednak prorok wypróbowany, wiarygodny, który chcąc wyrazić tajemnice Kościoła w świecie postępuje [w sposób niezwykły][sup]70[/sup], lecz nie uczy innych, żeby czynili to, co on czyni, nie będzie przez was sądzony. Jego sprawę sam Bóg osądzi. W posobny bowiem sposób postępowali także dawni prorocy. 12. Kto zaś wam powie pod natchnieniem Ducha: daj mi pieniędzy albo czegokolwiek innego, nie słuchajcie go. Jeśliby jednak prosił was w sprawie kogoś drugiego, kto znajduje się w potrzebie, niechaj nikt go nie sądzi!
Ksiądz zbiera pieniądze na Kościół. Jak to wygląda w praktyce? Cóż, pewne odejście od tych zasad nastąpiło. Nie da się ukryć.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Wiemy co robi fryzjer i za co .Czy Jezus do którego sie odwołują brał kase za chrzest ,roczek ..........czy brał kasę za śmierć osoby bliskiej.
Miska ryżu i zycie wieczne powinno im starczyć .
Ptaku Szpaku, wiesz ile sam byś zarobił, gdybyś poświęcił ten czas w ściganiu KK przez forum na konkretną robotę :D?
Ty też tutaj na swój sposób nauczasz (ciągle do religii zaglądam, choć zazwyczaj wolę obserwować), a nikt tych nauk nie podatkuje.

Mówię tak półżartem, proszę nie odbierać tego zbyt poważnie. Primo, trzeba być konsekwentnym. Jak wspomniano kościół płaci podatki, nie jest nagle jakiś bezkarny. Jest w takiej samej sytuacji jak inne związki wyznaniowe. Jedyną różnią jest to, na ile został zakorzeniony w naszej kulturze i przez to ma większe ,,wzięcie". A gdzie jest większy popyt, tam prędzej będą tworzyć się ,,znajomości" czy wałki. I to bez różnicy czy mówimy o religii, bankach czy figurkach z wosku :crazy:.
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
cóż tam tysiace dzieci ,przecież księza robią tyle dobra na ziemi

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/500845,Holandia-tysiace-dzieci-molestowanych-w-kosciele
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Cóż... w sumie to się nie dziwię. Osobiście miałam przez pewien czas urlop od seksu, wtenczas moja wyobraźnia pod względem erotycznym działała na bardzo wysokich obrotach. Nie jest zatem dziwne, że człowiek, który generalnie otwarcie nie może sobie 'poużywać', a kobiety 'ze względu na moralność' stronią od duchownych, bierze wszystko, co jest pod ręką.
Nie możemy także patrzeć na to pod kątem "każdy ksiądz to pedofil"... Zjawisko jest jednakże zbyt powszechne, jak na instytucję, która winna świecić przykładem i nauczając o moralności, dotrzymywać jej... Nie mnie jednak oceniać postępowanie tych ludzi - skoro wierzą w piekło i ich to nie powstrzymało, cóż... może w głębi serca wierzą, że to stek bzdur... Powsadzać takich do więzienia, a tam, wiadomo, co robi się z takimi jak oni. :021:
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Nie usprawiedliwiam księży którzy dopuścili się tych czynów, u podstaw nie leży to, że Kościół jest zły i niedobry, oraz, że celibat powoduje takie a nie inne zachowania - tak mogą twierdzić ludzie prości i myślący w sposób niezbyt skomplikowany. U źródła wszystkich problemów leży raczej zbyt otwarta polityka Kościoła - w seminariach chowają się przed światem pedofile i ludzie o orientacji homoseksualnej - albo, żeby ukryć przed rodziną/ znajomymi swoje skłonności, albo, co jest gorsze - żeby korzystać z autorytetu urzędu w celach wiadomych...
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Nie usprawiedliwiam księży którzy dopuścili się tych czynów, u podstaw nie leży to, że Kościół jest zły i niedobry, oraz, że celibat powoduje takie a nie inne zachowania - tak mogą twierdzić ludzie prości i myślący w sposób niezbyt skomplikowany. U źródła wszystkich problemów leży raczej zbyt otwarta polityka Kościoła - w seminariach chowają się przed światem pedofile i ludzie o orientacji homoseksualnej - albo, żeby ukryć przed rodziną/ znajomymi swoje skłonności, albo, co jest gorsze - żeby korzystać z autorytetu urzędu w celach wiadomych...

Dlatego wracamy do punktu wyjścia - Rekrutacja kuleje.
Ponadto nie każdy pedofil zanotowany w historii kościoła poszedł do zakonu z w/w powodów. Bądź co bądź, ale człowiek może funkcjonować normalnie jedynie w zetknięciu z innymi ludźmi. Jest z natury jednostką indywidualną, która jest w pełni niezależna. Każde ograniczenie (klasztor, przebywanie non stop z tymi samymi ludźmi, zakazy i nakazy sprzeczne z ludzką fizjologią etc) wpływają na psychikę. Do seminarium może wstępować całkowicie normalny facet, ale po latach ciągłego prania mózgu oraz zakazowi współżycia zmienia się w totalnie kogoś innego. Mnie wystarczył miesiąc, aby czuć poirytowanie z błahego powodu, wszystko mocniej jakby we mnie trafiało czy też dotyk był bardziej wyrazisty niż zazwyczaj. Co ma zatem powiedzieć taki ksiądz, który nie 'psztyka' przez wiele długich miesięcy? Na Boga, ileż można się masturbować... Nieważne. Faktem jest, iż odosobnienie oraz brak zaspokojenia jednej z podstawowych czynności fizjologicznych zmienia psychikę i percepcję rzeczywistości.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Mnie wystarczył miesiąc, aby czuć poirytowanie z błahego powodu, wszystko mocniej jakby we mnie trafiało czy też dotyk był bardziej wyrazisty niż zazwyczaj.
Tyle, że Ty nie masz oparcia w wierze.
Faktem jest, iż odosobnienie oraz brak zaspokojenia jednej z podstawowych czynności fizjologicznych zmienia psychikę i percepcję rzeczywistości.
Oczywiście może dochodzić do aktów seksualnych w zamkniętych klasztorach (bo chyba nie do zmiany orientacji... ) jeśli natomiast mówimy o pedofilach w Kościele - przecież księża są taaacy bogaci, czemu ryzykować seks i to z obiektem seksualnym który nas nie pociąga? Nie lepiej pojechać do domu publicznego w mieście obok i tam się zabawić? Szczerze wątpię, że normalni, heteroseksualni księża dokonują pedofilskich aktów, skoro maja inną możliwość - dochodzimy więc do tego co mówiłem wcześniej - Kościół nie zmienia ludzi w pedofilów, a raczej jest dla nich schronieniem.

Teraz rekrutacja jest o wiele bardziej zaostrzona - za samo podejrzenie grzechu pedofilii czy homoseksualizmu klerycy są wyrzucani z seminarium.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Teraz rekrutacja jest o wiele bardziej zaostrzona - za samo podejrzenie grzechu pedofilii czy homoseksualizmu klerycy są wyrzucani z seminarium.

Jak udowadnia się skłonności homoseksualne lun pedofilskie? o_O
Ponadto owe zjawiska wsiąknęły już dość głęboko w struktury kościoła, dlatego zakładając, iż przeprowadzający rekrutację jest pedofilem, także pedofila przyjmie. Jak na moje oko najpierw się sprząta, a dopiero potem utrzymuje porządek ; nigdy odwrotnie.
 
Do góry