Księża

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Tak

Czemuż to ludzie nie potrafią się bardziej skupić na tym co głosi kościół i czego naucza natomiast bardziej interesują ich brudy,
to w czym mu nie dostaje lub kasa która kłuje ich w oczy.

Ponadto.

Czyż nie napisano, że dobry człowiek wyciąga dobre żeczy ze skarbca swego serca a zły człowiek złe ?
Czy nie napisano, ze dobre drzewo nie może rodzić złych owoców a złe dobrych ?
Czyż nie powioedziano: Słuchajcie ich i czyńcie czego Was uczą ale nie czyńcie uczynków jakie oni czynią ?
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Chodzi o sam fakt: Dlaczego 'Oni' mają nas nauczać o uczciwości, dobroci, radością dzielenia się czy po prostu traktować o zwyczajnej moralności, jeżeli sami są zupełnie inni?
Hipokryzja Kościoła bije po oczach, a co bardziej zapatrzony lud tym głośniejsze oklaski.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Przesadzasz, ze słowem zupełnie. Zdarzają się czarne owce, jak w każdym środowisku. A nauczają o tym, o czym się sami uczą i w czym są ekspertami. Jak to przekłada się na ich własne życie to już ich sprawa. A ich pieniądze, generalnie cudze pieniądze, interesują mnie najmniej.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Dlaczego 'Oni' mają nas nauczać o uczciwości, dobroci, radością dzielenia się czy po prostu traktować o zwyczajnej moralności, jeżeli sami są zupełnie inni?
Kardiochirurg nie musi mieć wszczepionych baypassów, żeby zrozumieć chorobę, simple as that.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Ale co poniektórzy powinni mieć przeszczepiony mózg, aby cokolwiek z tekstu wyciągać.
Mówisz o sobie? :] Możesz schować (nie powie gdzie) swoje chamskie odzywki, nie rusza mnie to.

Jeśli nie zrozumiałaś tego co napisałem to powtórzę tekstem dla ciemnych ludzi* - Księża powinni być wzorem do naśladowania ( i w większości są), ALE jeśli nauczają o dobroci i uczciwości a tacy sami nie są to nie jest to powód aby ich nauczanie odrzucić. Jak lekarz mówi - "palenie zabija", a sam wciąga 3 paczki dziennie to jest tylko jego sprawa, ważne, że mówi prawdę.
Poza tym, pacjent jeśli byłby debilem mógłby powiedzieć: "Ten lekarz to hipokryta, od jutra zaczynam palić" - i komu zrobi pacjent kuku? Sobie czy lekarzowi?

*Ciemnych oczywiście na mózgu, bo ciężko u Ciebie cokolwiek szarego znaleźć.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Co jak co, ale jestem Tobą Vasemirusie zażenowana.
Przede wszystkim nie radzę nikomu tego czego sama w swojej sytuacji bym nie zastosowała. W tym tkwi sęk sprawy - aby postępować wedle swoich 'nauk'. Księża w większości rzucają słowem, aby tylko coś powiedzieć, co jest równocześnie zgodne z tym, czego nauczyli się i wynieśli z seminarium lub też doświadczeń z życia prywatnego.
Na przykładzie: Ksiądz wypowiada się bardzo stanowczo i negatywnie na temat pedofilii, a po mszy idzie się zabawić z ministrantem. Czy to jest uczciwe w stosunku do wiernych? Jak wierni mają polegać na zwyczajnym oszustwie?
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Na przykładzie: Ksiądz wypowiada się bardzo stanowczo i negatywnie na temat pedofilii, a po mszy idzie się zabawić z ministrantem. Czy to jest uczciwe w stosunku do wiernych? Jak wierni mają polegać na zwyczajnym oszustwie?
Czy to, że ksiądz okazałby się zboczeńcem i zasługiwał na karę sprawia, że jego nauczanie (bardzo negatywne) o pedofilii jest złe? Natasha w swej pogoni za oczernianiem Kościoła zapominasz, że Bóg jest tylko jeden (choć w 3 osobach) a my (w tym księża) jesteśmy tylko ludźmi. Nauczyciel, doktor to też zawody których członkowie powinni dawać przykład swoim postępowaniem, ale jeśli jeden na 100 nauczycieli popija do lustra (w domu, poza lekcjami) to nie może mówić o tym, że nadużywanie alkoholu jest złe?
Księża powinni dawać przykład i w większości tak robią, ale Ty jako jednostka zaślepiona jak widzisz księdza na ulicy to jesteś pewna w 100%, że to pedofil, złodziej albo dziwkarz - zastanów się, bo generalizacja jest złem.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Czy to, że ksiądz okazałby się zboczeńcem i zasługiwał na karę sprawia, że jego nauczanie (bardzo negatywne) o pedofilii jest złe? Natasha w swej pogoni za oczernianiem Kościoła zapominasz, że Bóg jest tylko jeden (choć w 3 osobach) a my (w tym księża) jesteśmy tylko ludźmi. Nauczyciel, doktor to też zawody których członkowie powinni dawać przykład swoim postępowaniem, ale jeśli jeden na 100 nauczycieli popija do lustra (w domu, poza lekcjami) to nie może mówić o tym, że nadużywanie alkoholu jest złe?
Księża powinni dawać przykład i w większości tak robią, ale Ty jako jednostka zaślepiona jak widzisz księdza na ulicy to jesteś pewna w 100%, że to pedofil, złodziej albo dziwkarz - zastanów się, bo generalizacja jest złem.

Znów popisałeś się zbyt daleko idącym wnioskowaniem na temat mojego zapatrywania się na księży. Jak widzę księdza na ulicy, mijam go i mam w swoim poszanowaniu jego osobę.
Chodzi o fakt, iż jedno z przykazań mówi "Nie będziesz kradł", a jak widać coś duszyczki odpowiedzialne za przestrzeganie i pilnowanie tego, aby było to przestrzegane prawo, mają nieczyste sumienie i postępują wbrew słowu bożemu.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
natasza i vesemirus proszę o inny ton, nie chcę was nagradzać warnami
dziękuję
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Chodzi o fakt, iż jedno z przykazań mówi "Nie będziesz kradł", a jak widać coś duszyczki odpowiedzialne za przestrzeganie i pilnowanie tego, aby było to przestrzegane prawo, mają nieczyste sumienie i postępują wbrew słowu bożemu.
Najmilsza, najmądrzejsza i nieomylna Natasho chciałbym Ci przypomnieć, że tylko Ty jesteś święta i niepokalanie poczęta (poza Maryją), my jesteśmy tylko maluczkimi grzesznikami i tacy są też księża.
Poza tym słychać jedynie Twoje szczekan... ops, miałem zmienić ton, słychać Twoje pomówienia a nie widać żadnych dowodów które potwierdziłyby słuszność Twojego stwierdzenia, że ksiądz kradnie. Przestań się bawić w ratlerka i przedstaw argumenty.
 

Tiwaz

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2007
Posty
650
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Kielce
Bardzo smutne co tutaj widzę, ktoś pisze że płacimy za sakramenty? No mi żaden ksiądz nigdy za spowiedź nie zażądał, na tace nie mam to nie daję, też jest to ofiara dobrowolna. Natomiast ogólnie co do księży, są dobrzy, są źli, ale chyba nie Ty będziesz ich sądzić tylko Bóg. Nie sądźmy, żebyśmy nie byli sądzeni. Jest to naprawdę smutne że księża i Kościół jest tak atakowany.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Najmilsza, najmądrzejsza i nieomylna Natasho chciałbym Ci przypomnieć, że tylko Ty jesteś święta i niepokalanie poczęta (poza Maryją), my jesteśmy tylko maluczkimi grzesznikami i tacy są też księża.
Poza tym słychać jedynie Twoje szczekan... ops, miałem zmienić ton, słychać Twoje pomówienia a nie widać żadnych dowodów które potwierdziłyby słuszność Twojego stwierdzenia, że ksiądz kradnie. Przestań się bawić w ratlerka i przedstaw argumenty.

przeczytaj proszę post oznaczony #540. Może znajdą się w Twym doświadczeniu kontrargumenty.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Nie ma tam nic o łamaniu prawa - Twoje argumenty niniejszym oddalam, polecam lekturę kodeksu karnego i sprawdzenie definicji słowa "kradzież".
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Bardzo smutne co tutaj widzę, ktoś pisze że płacimy za sakramenty? No mi żaden ksiądz nigdy za spowiedź nie zażądał, na tace nie mam to nie daję, też jest to ofiara dobrowolna. Natomiast ogólnie co do księży, są dobrzy, są źli, ale chyba nie Ty będziesz ich sądzić tylko Bóg. Nie sądźmy, żebyśmy nie byli sądzeni. Jest to naprawdę smutne że księża i Kościół jest tak atakowany.
Racja. Raz miałem przypadek, że wikary zażądał sam kasy, w zasadzie akurat w tym wypadku, nie był dla mnie przekonywujący ksiądz. Kazania brzmiały jak wypracowania na piątkę, woził się dobrym samochodem i.t.p, co właściwie nie znaczy, że miałem do tego człowieka cokolwiek. Generalnie jednak spotykam księży którzy są raczej odwrotnością. Zależy od optyki. Kto chce temu jeden przypadek zasłoni dziewięciu pozostałych, a kto chce zapomni o tym jednym. Pisanie o księżach głównie w kontekście pedofilii, to po prostu przejaw złej woli. Równie dobrze można by odlecieć i pisać, że to anioły.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Jeżeli uważasz, że korzystanie z prawa które daje możliwość zarobku, aby potem zarobione pieniądze wykorzystać na rzecz potrzebujących i Kościoła, jest niemoralne i nieprzyzwoite to ktoś chyba pomylił pojęcia...

Nie przeczę, są w kościele czarne owce i niestety one się najbardziej rzucają w oczy, ale czy na podstawie zachowania 1 księdza można oceniać 100 innych?

Jeśli ksiądz coś Ci kiedyś zrobił, to poproś o pomoc (psychologa, policje itp.) i ukarz drania, bo nie widzę innego powodu Twojej zaciekłej nienawiści wobec Kościoła.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Jeżeli uważasz, że korzystanie z prawa które daje możliwość zarobku, aby potem zarobione pieniądze wykorzystać na rzecz potrzebujących i Kościoła, jest niemoralne i nieprzyzwoite to ktoś chyba pomylił pojęcia...

Nie przeczę, są w kościele czarne owce i niestety one się najbardziej rzucają w oczy, ale czy na podstawie zachowania 1 księdza można oceniać 100 innych?

Jeśli ksiądz coś Ci kiedyś zrobił, to poproś o pomoc (psychologa, policje itp.) i ukarz drania, bo nie widzę innego powodu Twojej zaciekłej nienawiści wobec Kościoła.

Wiadomo jakim ludziom się ustępuje, więc spadam :papa:
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Spadasz, bo Twoje argumenty są kiepskie, cóż półprawda i hiperbola nie zastąpią starej dobrej prawdy :p
 
Do góry