Kaznodzieya
Kaznodzieya
- Dołączył
- 16 Luty 2006
- Posty
- 10 124
- Punkty reakcji
- 98
Bo to mało możliwe ?
Ale to nie ja, tylko ten ksiadz. Dlugo sie zastanawialam Brave w jaki temat to dac. Chcialam pokazac tym tematem, ze sa kaplani, ktorzy mysla obiektywnie i uwazaja, ze- Kosciol nie powinien mieszac sie do polityki. I to jest zdrowa postawa. Odpowiem Ci cytatem koncowym- "Tu nie o politykę chodzi, ale o Kościół; aby był tym, czym powinien być. Dlatego laik, kapłan, zakonnica, zakonnik - wszyscy mogą tej trosce z czystym sumieniem i w godny sposób dać wspólne świadectwo. Będzie to niczym innym, jak wyznaniem w obecności papieża i na oczach całego świata wiary w jeden, powszechny i apostolski Kościół, któremu w Polsce, de facto nadaje się inny kształt, i to ze szkodą dla czystości wiary i obyczaju." AMEN.Brave napisał:elen musisz przysypywać ten temat polityką?
Nie zgodzę się z tymi oskarżeniami wobec księży. Owszem. Duchowni są uprzywilejowani w kwestii płacenia podatków. Nie zmienia to jednak faktu, że ich praca wcale do lekkich nie należy.ciamka napisał:Wg mnie, księża to złodzieje i przestępcy! Nie płacą podatków i są bezkarni!
Ja to widzę troszkę inaczej.Agne napisał:bowiem nie wszyscy ludzie poświęceni Bogu są ''źli''.
Nawet nie zahaczyłem o definicję, po prostu uważam że ludzie w całej rozciągłości są dobrzy i chcą dobra.Kaznodzieya napisał:Dla nie trochę masło maślane. To jakby powiedzieć że definicja zła i dobra jest rzeczą względną.
Prawie jak Al Capone.ciamka napisał:Wg mnie, księża to złodzieje i przestępcy! Nie płacą podatków i są bezkarni!