Księża

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
ja tez nie narzekam na ksiezy u mnie sa naprawde spoko i nie mozna zlego slowa powiedziec na nich no ale jak sie tak slyszy o niektorych to masakra;/
 

mleczko

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2006
Posty
301
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z krainy marzeń :)
żeby zxostac ksiedzem to trzeba miec powolanie i warto o tym pamietac! Zyja oni w celibacie, ale to byl ich wlasny wybor. Czseto sie zastanawiam, jak oni moga tak zyc, bez zony i dzieci, ale oni wlasnie z tego czerpia szczescie. Księza nauczaja nas o Bogu, pomagaja nam nakierowac sie na wlasciwa droge. Przynajmniej u mnie w prafii sa tacy ksieza i ja na nich nie narzekam.
 

Faustyna

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
33
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Bydgoszcz
Ja z księżmi doświadczenia mam różne. Napiszę najpierw o pozytywnych. Ostatnio do jednego z kościołow w moim mieście przyszedł młody ksiądz, tzn nie zaraz po seminarium, ale 9 letnim stażem. Od razu zajął się społecznością studencką, przejmując już działającą wspólnotę, ale też wnosząc dużo nowego. Organizuje spotkania dyskusyjne, na tematy które najbardziej nas interesują, np szczeście, miłość. Nie zpomina też o modlitwie- są adoracje z muzyką i poezją. Ponadto prowadzi kurs tańca (!) Jest wspaniałym nauczycielem i mimo, że zajęcia prowadzi bez koloratki, to zawsze pamięta o modlitwie i w ten sposób pokazuje jak można wielbić Boga niekonwencjonalnie, np tańcem. Zawsze służy radą i książkami z pokaźnej biblioteczki. Uważam,że takiego własnie księdza potrzebują młodzi ludzie!
W mojej, natomiast parafii, po odejściu starego proboszcza jest dwóch księży. Obecny proboszcz: ogólnie do rzeczy, ale strasznie nudzi na kazaniach i podobno ma syna :/ drugi młody ksiądz, jak to mówią, ma bliski kontakt z wiernymi. Tak, bardzo bliski, szczególnie z niektórymi parafiankami :/ No cóż nie pójdę już do niego do spowiedzi.
Jak widać bardzo trudno o dobrego księdza. A jego brak bardzo szkodzi parafii. Może więc zatem przestańmy na nich narzekać, a po prostu pomódlmy się za nich.
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Niektorzy ksieza sa anprawde wporzadku a inni to szkoda gadac :/ np.ksiadz z pobliskiej parafii za pogrzeb bierze 1500zl o_O co dla mnie jest naprawde dziwne :/ i raz byla taka sytuacja, ze komus zmarla matka i zaplacil te 1500zl, ktore jeszcze pozyczyl od ludzi, bo jest naprawde biedny, za pare dni zmarl mu ojciec,a ten po:cenzura:any ksiadz wzial jeszcze wiecej :/ :/ no to rzeczywiscie powolanie..po prostu szkoda gadac
 

zet_

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2006
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
z nienacka
I wśród bożych owieczek zdarzają się czarne owce :) Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Ksiądz też człowiek, niektórzy mają do innych ludzkie podejście, ale fakt, trzeba mieć szczęście żeby na takiego trafić. Ogólnie mówiąc jestem przeciwna tym prezentującym postawę "monopol na nieomylnosć". Jest jeszcze parę rzeczy, które denerwują mnie w klerze, ale nie potrafię ich w tej chwili sformułować :)
 

qruk

load your head, blow it up, feeling good baby...
Dołączył
1 Styczeń 2007
Posty
1 075
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
mazury
kazdy ma jakies zboczenie np niektorzy sa ksiezmi ja wolalbym byc xhyba gejem :p
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Biskupi do księży: Kościół to nie firma

Biskupi wystosowali bezprecedensowy list do księży, w którym poddają krytyce niepokojące zjawisko traktowania kapłaństwa jako zawodu, a Kościoła jak firmy. "Kapłaństwo zaczyna być traktowane jako rodzaj pracy, którą można przeliczyć według norm tego świata" - przestrzegają. "To bardzo mocny i uzasadniony apel do sumień księży". W Wielki Czwartek Kościół katolicki wspominał ustanowienie kapłaństwa przez Chrystusa. Dzień ten jest obchodzony jako święto kapłanów. Z tej okazji polscy biskupi wystosowali do księży list, w którym zawarli bardzo krytyczne uwagi na temat ich pracy i przyczyn odchodzenia z kapłaństwa.

Biskupi zarzucili części kapłanów, że traktują Kościół jak instytucję, czy "dobrze zorganizowaną firmę", zapominając o obecności w nim Chrystusa. W efekcie "u niektórych kapłanów pojawiło się myślenie o zatrudnieniu w Kościele jako o umowie z Kościołem, którą trzeba zawrzeć, podpisać, i którą można zmienić, nawet zerwać".

"Całkowicie zgadzam się z uwagami biskupów. Od pewnego czasu spotykam wśród księży postawę wygodnictwa, czy dbania o siebie" - mówi ojciec Paweł Kozacki, duszpasterz akademicki z Poznania. Jako przykład podaje odmowę sprawowania sakramentu spowiedzi poza ustalonym czasem. "Sam byłem świadkiem, jak ksiądz wolał siedzieć przed telewizorem niż pójść do konfesjonału" - ujawnia. Opisuje też zjawisko brania nawet 30 godzin lekcyjnych w szkole, za co kapłani dostają pieniądze i jednocześnie odmawiania prowadzenia duszpasterstwa przy kościele, za co nie otrzymują żadnego wynagrodzenia. Przed generalizowaniem diagnozy biskupów przestrzega wieloletni proboszcz ks. Jan Sikorski z Warszawy, ale przyznaje, że takie postawy są coraz częstsze, szczególnie wśród nowych kapłanów. "U młodszych księży widać ślad etatyzacji" - przyznaje. Jak to się przejawia? Np. pracą tylko w określonych godzinach, czy korzystanie z dnia wolnego, w którym księża nie chcą wykonywać posługi kapłańskiej.

Według naszych hierarchów, jedną z przyczyn takiego podejścia do kapłaństwa jest przenoszenie na Kościół doświadczeń ze szkoły, gdzie kapłan jako katecheta zatrudniony jest w oparciu o umowę o pracę. "Jak ksiądz ma w szkole wyliczoną pensję, nadgodziny i ubezpieczenie, to chciałby przerzucić takie doświadczenie na kapłaństwo i wylicza proboszczowi nadgodziny, co jest nieporozumieniem, bo powołanie to nie zawód" - potwierdza ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duszpasterz niepełnosprawnych i Ormian z Krakowa. Biskupi analizują też przyczyny głośnego ostatnio zjawiska odchodzenia od kapłaństwa. Z taką sytuacją mieliśmy np. do czynienia w przypadku ojca Tadeusza Bartosia i księdza Tomasza Węcławskiego. Biskupi uważają, że jednym z powodów jest właśnie traktowanie tej posługi w kategoriach zawodowych i zniechęcenie z powodu braku sukcesów. Ksiądz Zalewski uważa, że ta diagnoza jest niepełna i jako główną przyczynę odejść wymienia frustrację i kryzys kapłański. Według naszych rozmówców to dobrze, że biskupi zwrócili uwagę na niepokojące zjawisko traktowania powołania kapłańskiego jako zawodu. "To głęboki, mocny apel biskupów do księży, aby nie poddawali się mentalności komercyjnego świata. Biskupi chcą wstrząsnąć sumieniami księży" - ocenia prezes KAI Marcin Przeciszewski.

Żródło: Dzisiejszy Dziennik, http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article1..._nie_firma.html
 

Milenkaa

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2008
Posty
326
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
mazowsze
Ja jak narazie spotykam księży , którzy naprawdę zostali księżmi z powołania, tylko wlasnie u ksiezy denerwuje mnie jedno , czesto sie z tym spotyka u proboszczow, ze zalezy im na kasie, proboszcz z mojej parafi (jest u nas pol roku) z poczatku na "ogloszeniach" caly czas mowil o kasie.... to bylo troche denerwujace..:/
Jezus nauczał że pieniądze nie sa najwazniejsze, i księża tak samo mówią że pieniądze nie sa najwazniejsze , ze ludzie caly czas mowia tylko o pieniadzach.... nie rozumiem jak mozna tak naskakiwac na innych ludzi i robic to samo... Beznadziejne to jest...:/ Oni chyba powinni dac przyklad i nie brac tyle kasy...:/
 

Gony

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
140
Punkty reakcji
0
Miasto
Z prochu.
Ja jak narazie spotykam księży , którzy naprawdę zostali księżmi z powołania, tylko wlasnie u ksiezy denerwuje mnie jedno , czesto sie z tym spotyka u proboszczow, ze zalezy im na kasie, proboszcz z mojej parafi (jest u nas pol roku) z poczatku na "ogloszeniach" caly czas mowil o kasie.... to bylo troche denerwujace..:/
Jezus nauczał że pieniądze nie sa najwazniejsze, i księża tak samo mówią że pieniądze nie sa najwazniejsze , ze ludzie caly czas mowia tylko o pieniadzach.... nie rozumiem jak mozna tak naskakiwac na innych ludzi i robic to samo... Beznadziejne to jest...:/ Oni chyba powinni dac przyklad i nie brac tyle kasy...:/

No tak... częste to jest, mniemam, że w większości wyznań. JAKIEŚ pieniądze muszą mieć - to pewne - na ogrzewanie, na szaty liturgiczne itd. - to nie są tanie rzeczy. Samochód też im potrzebny (choć często przesadzają).
 

klaudiakp

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
932
Punkty reakcji
0
No tak... częste to jest, mniemam, że w większości wyznań. JAKIEŚ pieniądze muszą mieć - to pewne - na ogrzewanie, na szaty liturgiczne itd. - to nie są tanie rzeczy. Samochód też im potrzebny (choć często przesadzają).
Księża powinni upodobniać się do Chrystusa..
Tak jak On jezdzić na osiołkach xD
 

Armagedon

Armi
Dołączył
6 Październik 2007
Posty
3 865
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
Księża powinni upodobniać się do Chrystusa..
Tak jak On jezdzić na osiołkach xD
Tak masz rację klaudiokp. Jezus dał wspaniały przykład gdy wybrał skromnie osiołka a nie konia lub wielbłąda. Pokazał w ten sposób że nie przywiązuje wagi do bogactw i zaszczytów a także pierwszych i eksponowanych miejsc. Piszą o tym wszystkie Ewangelie Mat 20:24

Ja żonaty kapłan. Moim spowiednikiem jest Jezus.
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Milenkaa
Oni chyba powinni dac przyklad i nie brac tyle kasy..
W Nowym Testamencie pisze:

"Jeśli macie co jeść i co pić,to na tym poprzestawajcie...darmo wzięliście,darmo dawajcie", itd.

A w "To jest moje Słowo...",tak pisze odnośnie osoby duchownej:

"Módl się i pracuj".
 

Milenkaa

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2008
Posty
326
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
mazowsze
Ja rozumiem, że oni tez potrzebuja pieniędzy aby żyć... ok. tylko oni sami nauczaja zeby sie nie troszczyc o pieniadze, a sami tak robia ... No oczywiscie nie wszyscy... moj wikary np. to za bardzo o pieniadze nie dba, to jest zwykly, "prosty" czlowiek pochodzący ze wsi ...
A nie no sorry jest miłośnikiem opli.. i tylko takie samochody ma...
 

Damphti

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2008
Posty
92
Punkty reakcji
0
U mnie w parafii są bardzo fajni wikarzy, organizują wyjazdy do kina, rozgrywki sportowe i kolonie. W tematach wiary i etyki wiedzą chyba wszystko;). Proboszcz "służbowo" to trochę piła, ale poza mszą też jest w porządku.

Jak spotykam jakiegoś księdza który "zachowuje sie nieodpowiednio" to modle sie za niego.
 

marek12

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2008
Posty
232
Punkty reakcji
0
U mnie w parafii są bardzo fajni wikarzy, organizują wyjazdy do kina, rozgrywki sportowe i kolonie. W tematach wiary i etyki wiedzą chyba wszystko;). Proboszcz "służbowo" to trochę piła, ale poza mszą też jest w porządku.

Jak spotykam jakiegoś księdza który "zachowuje sie nieodpowiednio" to modle sie za niego.
Tak należy się modlić , nie tylko za kapłanów , modlić się trzeba za wszystkich nawt za wrogów , to nasz obowiązek .
 

techmen11

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2007
Posty
140
Punkty reakcji
0
Miasto
far far away
Gdy Apostołowie pobiegli do grobu Chrystusa, nikogo tam nie znaleźli. My dziś pobiegliśmy do Jego grobu, a On?
On dał nam Siebie w Eucharystii. Tak spotkaliśmy Jezusa.
Strach? Zaskoczenie?
Nie to radość bo On zmartwychwstał!
O dniu radosny i pełen Chwał, dziś Jezus Chrystus z grobu wstał, nam zmartwychwstania przykład dał! Alleluja!
Tak Chrystus żyje i ta Prawda dodaje sił

kl. Szymon
 

Milenkaa

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2008
Posty
326
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
mazowsze
bardzo wązna wiadomośc i owszem... tylko co ma związanegi z tym tematem na for?? Bo troche nie kojarze.....;/ E jesteś klerykiem??
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
Witam!
Czy w Biblii nie znajdziemy tematu kapłaństwa?Czy my do końca zdajemy sobie sprawę z tego co znaczy być kapłanem?Jest to przywilej ale i odpowiedzialnośc.Rozważałam soebie problem kapłąństwa w sensie kapłąństwa powszechnego o jakim mówią Apostołowie Ale to tymbardziej tyczyć może tych co uważają się za wybranych szczególnie do kapłąństwa.
Wiecie bowiem, że z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, (19) ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazyIpiotr1,18
On nas wykupił dał wolność,wybrał do uswięcenia,uczynił kimś Kohenami.
Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świetym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła
Ipitr2,5Budujcie się w kapłąnstwo
jest to zaszczyt ale i dopowiedzialnośc z której nie zdajemy sobie czesto sprawy.Krzyczy całe chrześcijaństwo Bóg jest MILOSCIA ale to jest miłośc odpowiedzialna.my zaraz przechodximy na Ty ,poklepiemy się po pleckach,jest ok kochamy sie bedzie cool.Nie słyszymy co jednak Bóg mówi jak mamy się zwracać
JeżelzyźnieIP1,1i bowiem Ojcem nazywacie Tego, który bez względu na osoby sądzi według uczynków każdego, to w bojaźni spędzajcie czas swojego pobytu na obc7
O potędze chwały bożej może świadczyć zachowanie się Izraela pod górą Synaj.Do przebywania a nawet nie a tylko widzenia chwały Bożej musieli sie przygotowywyać trzy dni
Idź do ludu i każ im się przygotować na święto dziś i jutro. Niechaj wypiorą swoje szaty i niech będą gotowi na trzeci dzień, bo dnia trzeciego zstąpi Pan na oczach całego ludu na górę Synaj. Oznacz ludowi granice dokoła góry i powiedz mu: Strzeżcie się wstępować na górę i dotykać jej podnóża, gdyż kto by się dotknął góry, będzie ukarany śmiercią.IImoj 19,10 .
I rzekł Pan do Mojżesza: Zejdź, przestrzeż lud, by nie napierał się na Pana, aby go zobaczyć, boby wielu z nich zginęło.21
Również kapłani, którzy poza tym mogą się zbliżać do Pana, niech się oczyszczą, aby Pan ich nie pobił.22.
kiedy Pan dał nakaz zbudowania namiotu zgromadzenia dał jasne przepisy tyczące kapłanów.Ich czystości i uświęcenia.Wszystko co tyczy Boga ma byc czyste i święte.W IIImoj jest to opisane w 8 rozdzialeale szczególnie uwagę zwraca
24) następnie kazał Mojżesz przystąpić synom Aarona i pomazał płatki ich prawych uszu, kciuki ich prawych rąk i wielkie palce ich prawych nóg. Pozostałą zaś krwią skropił Mojżesz ołtarz wokoło
30)Następnie wziął Mojżesz nieco oliwy do namaszczenia i nieco krwi, która była na ołtarzu, i pokropił Aarona, jego szaty, a z nim jego synów i szaty jego synów. Tak wyświęcił Aarona i jego szaty, a z nim jego synów i szaty jego synów
(33) Od wejścia do Namiotu Zgromadzenia nie odejdziecie przez siedem dni aż do dnia, gdy wypełni się czas waszego wyświęcenia; gdyż siedem dni trwać będzie wasze wyświęcenie. 37)U wejścia do Namiotu Zgromadzenia przebywać będziecie siedem dni, dzień i noc wykonując służbę Pańską, abyście nie pomarl
nasze dobre intencje nie mają nic do rzeczy,nie usprawiedliwiają przekroczenia pewnych praw
ofiarowali przed Panem inny ogień, którego im nie nakazał.
(2) Wtedy wyszedł ogień od Pana i spalił ich, tak że zmarli przed Panem. (3) I rzekł Mojżesz do Aarona: Oto, co Pan rzekł: Na bliskich moich okazuje się świętość moja, a wobec całego ludu chwała moja. I Aaron zamilkł.
2Sm 6Kiedy przybyli na dziedziniec [domu] Nakona, w pewnej chwili Uzza wyciągnął rękę i podtrzymał nią arkę, gdyż woły szarpnęły wozem.
7 I w tej chwili Jahwe zapłonął gniewem przeciw Uzzie. Poraził go Jahwe z powodu występku, którego się dopuścił. I padł Uzza martwy na miejscu obok arki Bożej.
Kiedy Bóg zawarł Przymierzew z ludźmi nie stawiał warunków ofiar
Jer721)Tak mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Dodajcie swoje całopalenia do swoich krwawych ofiar i jedzcie mięso, (22) gdyż nic nie powiedziałem waszym ojcom, gdy ich wyprowadzałem z ziemi egipskiej, nic też nie nakazałem im w sprawie całopaleń i ofiar krwawych, (23) lecz tylko to przykazanie dałem im, mówiąc: Słuchajcie mojego głosu, a Ja będę waszym Bogiem, wy zaś będziecie moim ludem, postępujcie całkowicie tą drogą, którą wam nakazuję, aby się wam dobrze działo!
JA BĘDĘ WASZYM BOGIEM A WY LUDEM MOIM POSTEPUJCIE TĄ DROGĄ KTÓRA WAM NAKAZAŁEM ABY WAM SIĘ DOBRZE DZIAŁO.
CZĘSTO NIE ZDAJEMY SOBIE SPRAWY Z POTĘGI I MOCY BOŻEJ ,myślimy ,że prawo miłosci nam daje zezwolenie na lekceważace traktowanie Boga.Jezus mówił bo źle się modlicie.
Nie macie bojaźni.Ściągnęliśmy Go do naszego poziomu.Ale tylko w naszych umysłach oswajając Boga.
Nie pozwoli się z siebie naśmiewac.jest wielki i przed Jego majestatem aniołowie twarz zakrywają.A my czesto bez uświęcenia leziemy jak nie wim co.

Shalom!
 
Do góry