Koniec świata 2012

[D_K]

Różewicz napisał taki tekst "Do piachu". To kwintesencja końca świata. Bez emocji. Dla Walusia.

 

[ALAN06]

Poszukaj sobie w google.Tam znajdziesz różne hipotezy. Jedni uważają,że takiej asteroidy nie można unicestwić,inni piszą,że tak.Za 24 lata może to być łatwiejsze niż się niektórym wydaje.
Co do daty,to za dużo jest hipotez,że będzie to akurat 13-tego.To 13-tego objawiała się w Fatimie Matka Boska.To 13-tego był zamach na Jana Pawła II.Wielu ludzi sądzi,że właśnie 13-tego nastąpi apokalipsa.Tutaj pojawia się znowu ten dzień.
Dla mnie jest to mało wiarygodne.Każde przepowiednie z datą są dla mnie mało wiarygodne.
Jak dla mnie koniec może nastąpić jutro, za rok,za sto,albo za tysiąc lub kilka tysięcy lat i wcześniej żadni naukowcy nie będą mieć o tym pojęcia.

 

[MacaN]

Poszukaj sobie w google.Tam znajdziesz różne hipotezy. Jedni uważają,że takiej asteroidy nie można unicestwić,inni piszą,że tak.Za 24 lata może to być łatwiejsze niż się niektórym wydaje.

google ? Proszę cię, mam czytać co jakiś palant napisze na forum ? Jeśli juz mnie odsyłasz do czegokolwiek to niechaj to będzie przynajmniej discovery

Co do daty,to za dużo jest hipotez,że będzie to akurat 13-tego.To 13-tego objawiała się w Fatimie Matka Boska.To 13-tego był zamach na Jana Pawła II.Wielu ludzi sądzi,że właśnie 13-tego nastąpi apokalipsa.Tutaj pojawia się znowu ten dzień

Alan, na oficjalnej stronie NASA jest podana ta data

Dla mnie jest to mało wiarygodne.Każde przepowiednie z datą są dla mnie mało wiarygodne.

Zrozum wreszcie, że to nie przepowiednia, a OBLICZENIA. To duża różnica.

 

[ALAN06]

Alan, na oficjalnej stronie NASA jest podana ta data

Zrozum wreszcie, że to nie przepowiednia, a OBLICZENIA. To duża różnica.

No bo w tym dniu asteroida przeleci obok naszej ziemi i poleci sobie dalej.

A Ty zrozum,że nie można obliczyć, kiedy nastąpi koniec.

 

[MacaN]

A Ty zrozum,że nie można obliczyć, kiedy nastąpi koniec.

Bo tak powiedział Jezus Chrystus ? Pomyśl logicznie, zamiast pleść głupoty. Jeśliby odkryto planetoidę będącą na torze kolizyjnym z ziemią, to przewidziano by koniec świata co do jednej SEKUNDY.

No bo w tym dniu asteroida przeleci obok naszej ziemi i poleci sobie dalej.

Albo wpadnie w dziurkę od klucza i poleci tylko kilka tys. km. dalej ( tak żeby Cito uzmysłowić - parenaście sekund. )

 

[ALAN06]

Bo tak powiedział Jezus Chrystus ? Pomyśl logicznie, zamiast pleść głupoty. Jeśliby odkryto planetoidę będącą na torze kolizyjnym z ziemią, to przewidziano by koniec świata co do jednej SEKUNDY.

Dobrze ,że napisaleś jakobym pletł głupoty,a nie puknij się w łeb.Znaczy się,że robisz postępy.
Nie zgadzam się z tym co głosisz i zapewniam Cię,szarlatanów nie brakuje odnośnie hipotez dotyczących końca świata.
Jeśli piszesz o planetoidzie będącej na torze ziemi,to takiej jeszcze nie odkryto,bo jej nie ma.
W 2036 może dojść jedynie do katastrofy,co też jest mało prawdopodobne,zważywszy jaką techniką obronną będzie dysponowała ludzkość.
A jeśli już mówimy o końcu świata,to nadejdzie on jak złodziej w momencie ,kiedy nikt się tego nie będzie spodziewał.

 

[MacaN]

Jeśli piszesz o planetoidzie będącej na torze ziemi,to takiej jeszcze nie odkryto,bo jej nie ma.

No pewnie, że nie ma. Dinozaury to sobie umarły bo im się świat znudził. Zdaj sobie sprawę z tego, iż z Ziemią zderzyło się już wiele dużych i groźnych obiektów. Nie należy pytać, czy zderzy się jeszcze jeden, tylko KIEDY. to tak, jakbyś wyszedł na deszcz i czekał, kiedy w końcu uderzy w Ciebie kropla. Może uderzać rzadko, może często, ale jedno jest pewne - uderzy.

Dobrze ,że napisaleś jakobym pletł głupoty,a nie puknij się w łeb.Znaczy się,że robisz postępy.

tu miał być komentarz, ale jednak zostawię go dla siebie.

A jeśli już mówimy o końcu świata,to nadejdzie on jak złodziej w momencie ,kiedy nikt się tego nie będzie spodziewał.

Możesz chociaż raz podać powód swoich podejrzeń ? Tylko niech to nie będzie BIBLIA.

 

[ALAN06]

Możesz chociaż raz podać powód swoich podejrzeń ? Tylko niech to nie będzie BIBLIA.

Czyżbyś chciał powiedzieć,że Biblia kłamie.Jest trudna i niezrozumiała.Dlatego jest tyle neporozumień, co do jej interpretacji.
Poza tym, Ty na siłę chcesz sobie wmówić,że nauka jest w stanie wyjaśnić wszystko, co nas otacza.Zapewniam Cię,że tak nie jest.

Jak powiedział Ferdynand Kiepski:
SĄ NA ŚWIECIE RZECZY,KTÓRE SIĘ FIZJOLOGOM NIE ŚNIŁY.

 

[MacaN]

Biblia, biblia, biblia... człowieku zrozum jedną rzecz - wszystkie proroctwa zawarte w biblii ( także słowo o tym, że nikt nie zna dnia ani godziny ) to szarlataństwo, nie różnią się niczym od przepowiedni majów, czy nostradamusa. To wyssane z palca brednie, patrząc na to obiektywnie.

 

[joobler]

To zależy kto jak na co patrzy i co dla kogo jest końcem świata...

 

[ALAN06]

No pewnie, że nie ma. Dinozaury to sobie umarły bo im się świat znudził. Zdaj sobie sprawę z tego, iż z Ziemią zderzyło się już wiele dużych i groźnych obiektów. Nie należy pytać, czy zderzy się jeszcze jeden, tylko KIEDY. to tak, jakbyś wyszedł na deszcz i czekał, kiedy w końcu uderzy w Ciebie kropla. Może uderzać rzadko, może często, ale jedno jest pewne - uderzy.

Po prostu ciała niebieskie krążące po orbitach mogły z nich zwyczajnie wylecieć jak samochód z drogi na zakręcie i wtedy zrobił się wielki burdel we wszechświecie.A tego nie jest w stanie nikt przewidzieć. :tongue:

Biblia, biblia, biblia... człowieku zrozum jedną rzecz - wszystkie proroctwa zawarte w biblii ( także słowo o tym, że nikt nie zna dnia ani godziny ) to szarlataństwo, nie różnią się niczym od przepowiedni majów, czy nostradamusa. To wyssane z palca brednie, patrząc na to obiektywnie.

Patrząc na Ciebie obiektywnie, to jesteś osobą niewierzącą.Rozmawiając z Tobą ma się wrażenie,że rozmawia się z pewnym siebie ateistą. :tongue:

 

[MacaN]

Po prostu ciała niebieskie krążące po orbitach mogły z nich zwyczajnie wylecieć jak samochód z drogi na zakręcie i wtedy zrobił się wielki burdel we wszechświecie.A tego nie jest w stanie nikt przewidzieć.

Chłopie, co ty masz z fizyki ? Przechodzisz do następnych klas na dwójach ? Czytając twoje posty można dojść do takiego wniosku...

Patrząc na Ciebie obiektywnie, to jesteś osobą niewierzącą.Rozmawiając z Tobą ma się wrażenie,że rozmawia się z pewnym siebie ateistą.

Bo ja własnie jestem obiektywny, ty - subiektywny.

 

[ALAN06]

Chłopie, co ty masz z fizyki ? Przechodzisz do następnych klas na dwójach ? Czytając twoje posty można dojść do takiego wniosku...

A co ma moja fizyka do katastrof na ziemi i we wszechświecie jakie miały miejsce setki tysiące lat temu.
O wszyskich tych wydarzeniach krąży tysiące różnych hipotez.
Skąd wiesz,czy ta moja wymyślona na poczekaniu,specjalnie dla Ciebie nie jest trafna?

 

[MacaN]

ma i to dużo... planetoidy nie mogą sobie od tak bez powodu wyjść z orbit, one nie mają wolnej woli. Moim zdaniem nie mają jej nawet ludzie, choć to inna sprawa.

Zrozum, że na świecie można WSZYSTKO obliczyć, bo WSZYSTKIM rządzą prawa fizyki.

 

[ALAN06]

Zrozum, że na świecie można WSZYSTKO obliczyć, bo WSZYSTKIM rządzą prawa fizyki.

Tu się bardzo mylisz.Nikt nie jest w stanie obliczyć i przewidzieć tego, co się na świecie może wydarzyć w ciągu najbliższych chwil.
Weż policz ilu ludzi zginie na polskich drogach do końca roku.Jeżeli nie jesteś w stanie tego zrobić ani Ty,ani nikt inny,to twoje zdanie,ktore cytuję jest brednią. :tongue:

 

[MacaN]

nie jest brednią. Można to obliczyć, ale potrzeba bardzo dużej mocy obliczeniowej, aby to zrobić ( czytaj super komputer )

Wiesz, jak poruszają się asteroidy ? Nie po losowo wybranych torach, tylko po torach, które wynikają z praw fizyki. tory te się zawężają min. przez siłę przyciągania grawitacyjnego różnych obiektów ( np. ziemi ), dlatego MOŻNA obliczyć wszystko.

 

[ALAN06]

W takim razie życzę Ci przyjemnego liczenia w Nowym Roku.

 

[MacaN]

spokojnie, ja się zajmuję liczeniem czego innego. Jak mnie przyjmą do NASA to zmienię priorytety

 

[Wilk_LancaSter]

Spotkałem artykuły i wypowiedzi w TV, jakoby na zabójstwo Narutowicza miał wpływ ten straszny nienawistnik, Jarosław K.
Tak daleko sięgać ... Toż 90 lat minęło...
Natomiast za brak końca swiata parę dni temu Jarosław K. może odpopwiadać w całej rozciągłości. Tak silnie i nienawistnie czarował, by Tusk musiał się męczyć ze sprawowaniem władzy, w którą wrobiły go lemingi.

 

[MacaN]

Za jakie grzechy karzesz nas polityką w tym temacie ?