Vardamir
Sinner
zelda to nawet nie jest jRPG, ona ni ma nic z rpg wspólnego
Klasyki cRPG
- Thread starter Biernat
- Rozpoczęty
Wiedźmin jest dobrą grą, aczkolwiek za krótką. Jako stary gracz nie mogę się przestawić do tej nowej mody, kilkugodzinnej kampanii/gry.
Ostatnimi czasy upadłem się żeby przejść Arx Fatalis. Grał ktoś w to? Pamięta ktoś?
Ostatnimi czasy upadłem się żeby przejść Arx Fatalis. Grał ktoś w to? Pamięta ktoś?
Krzemo
Nowicjusz
Jest to bardzo, bardzo podobna gra. Grałem trochę, nawet mnie wciągnęło jak Gothic. Jeśli lubisz generalnie Gothica i nie raziła Cię część 3 to możesz zakupić jeśli jesteś przy kasie. Osobiście jednak polecałbym kupno za tą samą kasę czegoś innego. Nie podaję konkretów, ale w mojej opinii Risen to przemieniony Gothic 3 aby tylko trochę zarobić bez dużego wysiłku.
bati999
Macierz Diagonalna
Słuchałem opinii kolegi. Grafika taka jak w G3, masz tam takich opiekunów jak w G1, G2 tylko pod zmienioną nazwą. Klimat zagubienia. Wciągające.
Fajne raczej ;P
Fajne raczej ;P
Krzemo
Nowicjusz
W Dragon Age zagraj koniecznie. Świetna produkcja... 
The Młodzian
Nowicjusz
Oblivion jest ok ale mapa jest zbyt mała misji też mało. Lepiej pograć w Morrowind z dwoma rozszerzeniami gra stara ale świetna. Sam zajmuję się budową nowego miasta do tej gry zainteresowanych zapraszam na gg 20580563
cke
Nowicjusz
W Dragon Age zagraj koniecznie. Świetna produkcja...
Co racja to racja genialna grafika i "zmienna" fabuła :sexy:
Oczywiście Gothic 1 oraz 2. 3 daremna podróbka. Dalej. Might and Magic 6 i 7. Genialna Fabuła.
Baldur Gate dopiero zaczynam więc nad tym się zastanowię gdy przejdę. Co do Dragon Age...
powiem tyle: Fabuła dopiero pod koniec staje się interesująca. A tak to łażenie i zbieranie armii było nużące. Grafika to nie wszystko.
Spoilery
Risen! Buhahahaha. Gorsze od Gothic 3. Miasto portowe w Risen strasznie rzuca mi na myśl Khorinis. Bezimienny bohater! O boziu. A ta cała Inkizycja? O Jezu czemu oni tacy mili. A ja żyłem w błędzie że Inkwizycja torturowała ludzi. Po co w mieście dają nam zlecenia typu: musimy mieć dowody by oskarżyć tego bandytę. Skoro to Inkwizycja to czemu go od razu nie zgarną. Kolejne pytanie: Po co tych debili umieszczać w jakimś Klasztorze? Kolejne: Po co nam na początku (przypominam że się rozbiliśmy i musimy przeżyć) KONIECZNIE patelnia by usmażyć mięso? Po jakiego grzyba. Nie lepiej nadziać kawałka mięsa na badyl i usmażyć? O boże. Postacie takie mało orginalne. Inkwizytor chcący uratować świat. Ta cholerna patelnie. A ta Polly czy jakaś tam. Ta co prowadzi gospodę. Wygląda w tym stroju jak gwiazda porno. Ja myślałem że kobiety wtedy ubierały się inaczej. Jedyne co jest w tej produkcji mocne to magia. Świetnie to wygląda. O mam jeszcze jedno. Przemiana w łodzika. To mi wygląda na to samo co w chrząszcza ale inaczej. Te wszystkie głupoty, nonsensy i podobieństwa do gothica można wymieniać. A jeszcze jedno: Gdy usłyszałem o Stalowobrodym to tak się śmiałem że wytrzymać nie mogłem.
Baldur Gate dopiero zaczynam więc nad tym się zastanowię gdy przejdę. Co do Dragon Age...
powiem tyle: Fabuła dopiero pod koniec staje się interesująca. A tak to łażenie i zbieranie armii było nużące. Grafika to nie wszystko.
Spoilery
Risen! Buhahahaha. Gorsze od Gothic 3. Miasto portowe w Risen strasznie rzuca mi na myśl Khorinis. Bezimienny bohater! O boziu. A ta cała Inkizycja? O Jezu czemu oni tacy mili. A ja żyłem w błędzie że Inkwizycja torturowała ludzi. Po co w mieście dają nam zlecenia typu: musimy mieć dowody by oskarżyć tego bandytę. Skoro to Inkwizycja to czemu go od razu nie zgarną. Kolejne pytanie: Po co tych debili umieszczać w jakimś Klasztorze? Kolejne: Po co nam na początku (przypominam że się rozbiliśmy i musimy przeżyć) KONIECZNIE patelnia by usmażyć mięso? Po jakiego grzyba. Nie lepiej nadziać kawałka mięsa na badyl i usmażyć? O boże. Postacie takie mało orginalne. Inkwizytor chcący uratować świat. Ta cholerna patelnie. A ta Polly czy jakaś tam. Ta co prowadzi gospodę. Wygląda w tym stroju jak gwiazda porno. Ja myślałem że kobiety wtedy ubierały się inaczej. Jedyne co jest w tej produkcji mocne to magia. Świetnie to wygląda. O mam jeszcze jedno. Przemiana w łodzika. To mi wygląda na to samo co w chrząszcza ale inaczej. Te wszystkie głupoty, nonsensy i podobieństwa do gothica można wymieniać. A jeszcze jedno: Gdy usłyszałem o Stalowobrodym to tak się śmiałem że wytrzymać nie mogłem.
Los_Emilos
Nowicjusz
Najlepsze cRPG dla mnie to Githic i Gothic 2. Zastanawiacie pewnie się dlaczego skoro nie były to duże gry, nie miały świetnej grafiki. Miały klimat, grając miałem uczucie zagubienia, samotności w tym świecie, fatum które chce cię zniszczyć oraz szczególnie historii która była dla mnie cudowna. Gothic 3 jest dobrym zakończeniem serii (w wersji 1.7) ale niestety brak już jest tego klimatu.
Witam
.Zgadzam się z tym, że gothic to klasyk. Już na początku uprzedzę, że nie grałem w Gothica 3. Gothic w dniu swojej premiery był świetny, i graficznie i fabularnie. To pierwsze w dzisiejszych czasach może odrzucać, jednak fabuła przyciąga wielu nowych graczy oraz zmusza do powrotu starszych, którzy mają na swoich kontach wiele superprodukcji. Morrowind także jest świetny. Nie podobał mi się w nim rozwój postaci, jednak rozmiar mapy potrafił przygnieść.
Jednoskrzydły
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Lipiec 2010
- Posty
- 170
- Punkty reakcji
- 5
Ja uważam, że to hack n slash, a to coś bardzo daleko od prawdziwego RPGa. Ale Diablo to na pewno klasyka gier komputerowych, choć dla mnie to nic specjalnego.
Dla mnie niekwestionowaną klasyką komputerowych RPGów jest legendarny Daggerfall, którego epickość jest powalająca.