S
serwor
Guest
A gdzie ty wyczytales ze ktos chce ich oblozyc takim podatkiem?!danielr9 napisał:Gdyby na Apple nałożyć 90% podatków to ta firma nie byłaby czołowym producentem światowej klasy sprzętu telekomórkowego tylko jakims garażem, którego siedzibą byłoby przejście podziemne na jednej z ulic Nowego Yorku
W tej chwili takie koncerny placa w USA podatki max do 3%.
W innych panstwach pewnie mniej, wystarczylo by aby placily z 10-15% i juz panstwa by mogly obnizyc podatki zwyklym ludziom.
Zresztą w normalnym kraju jest kilka stawek podatkowych a nie tylko 2 a dla 98% ludzi jedna.
A co do OFE.
Przeciętna emerytura z OFE wyniosła w marcu 97,54 zł. Rok wcześniej było to 89,77 zł. Dlaczego tak mało? Bo świadczenia wypłacane są na razie tylko kobietom, które oszczędzały w OFE tylko 10 lat. Docelowo na emeryturę odkłada się 40 lat.
Cały tekst: http://wyborcza.biz/Emerytura/1,124711,13862483,Emerytura_z_OFE_to_nie_wiecej_niz_100_zl__Dlaczego.html#ixzz3WpmP6ebk
Tak tylko jakia pewnosc ze bedzie mialo sie tyle lat pracy opodatkowanej jesli teraz wiekszosc mlodych ludzi nie ma etatu tylko jakies dziwne smieciowe umowy?Docelowo na emeryturę odkłada się 40 lat.
Tak własnie w Chile skonczyl sie piekny sen o OFE, rzad musiał je zlikwidowac i teraz placi sam emerytury.
A tutaj jeszcze o wielkich emeryturach z OFE. OFE chcialy placc emerytury[raczej zasilki] przez tylko 10 lat.
Tak to liberalowie załatwili spoleczenstwo w Polsce. Wielki udział w tym miał tez pan Prezydent Komorowski i jego dzisiejsza partia PO która wtedy była czescią Uni Wolnosci.Z wyliczeń Izby wynika, że dla osoby zarabiającej brutto 1,6 tys. zł miesięcznie emerytura z OFE pobierana przez 10 lat wyniosłaby 382 zł, przez 15 lat - 255 zł, przez 20 lat - 191 zł. Osoba zarabiająca około średniej krajowej (dziś 3710 zł) miałaby dostać przez 10 lat 879 zł, przez 15 lat - 586 zł i przez 20 lat 439 zł. Według wyliczeń Izby środki z OFE stanowiłyby jedną czwartą całej emerytury (reszta z ZUS).
Sęk w tym, że Izba zakłada, że nim przejdziemy na emeryturę będzie oszczędzać nieprzerwanie przez 40 lat. To realne w przypadku urzędników państwowych, którzy całą karierę zawodową spędzą w jednym miejscu pracy. Ale już teraz średni okres, przez jaki odkładamy na emeryturę dla kobiet i mężczyzn, wynosi 36,5 lat. A dotyczy to osób, które znaczną część życia przepracowały w PRL.
W innej sytuacji są osoby, które będą przechodzić na emeryturę za 30-40 lat. Do emerytury nie będą im się liczyć okresy bezrobocia, przepracowane na umowach o dzieło ani za granicą. To może oznaczać staż wliczany do emerytury krótszy o co najmniej kilka lat. Czyli emeryturę niższą o kilka-kilkanaście procent od tej wykazanej w wyliczeniach Izby.
Co, gdy będziemy żyli dłużej niż wybrany przez nas okresy pobierania emerytury? Zostanie nam tylko świadczenie z ZUS. "Pobierający wypłatę programowaną będzie narażony na ryzyko skonsumowania wszystkich swoich oszczędności w OFE" - przyznaje w swoim opracowaniu Izba.
W najtrudniejszej sytuacji znajdą się osoby na progu emerytury minimalnej. Dzisiaj to niespełna 800 zł, w tym z OFE dostawałyby ok. 200 zł. Gdy wykorzystają wszystkie pieniądze z OFE, będą musiały wyżyć z 600 zł. Czyli tak naprawdę będą potrzebowały pomocy państwa.
Read more: http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,13607895,Wyplaty_emerytur__Przez_10_lat__a_moze_dozywotnio_.html#ixzz3Wpp2l9yp