Janusz Korwin-Mikke

kboom

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
Niektórzy tutaj piszą, że jak ktoś obiecuje walkę z korupcją, to już jest populistą. Albo coś oczekiwanego. Otóż nie. Ten, kto obiecuje WSZYSTKO na raz, czego nie jest na pewno w stanie zrobić, a używa do tego pompastycznej oprawy jest populistą. I kłamcą.

Korwin przedstawia sensowne propozycje. Niczego nie obiecuje. Nie mówi durnymi ogólnikami. Bo jak można do cholery mówić w kampanii wyborczej 100 raz, że Polska ma być jedna i nic więcej! Albo to samo w wykonaniu Kaczyńskiego. Błaźni. A Napieralski i Lepper to najwięksi z durniów.


Misior,

skoro i tak każą nam płacić za służbę zdrowia, a ona nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, to o czymś świadczy. Tak samo każda inna firma. Wiesz jak było za komuny? Wszystko i tak było wspólne to wymontowywali żarówki itp, nie? Teraz jak jest coś publiczne, to dyrektora to g... obchodzi, bo i tak państwo mu pomoże. I będzie mógł nazłorzeczyć jak to wszystko je be, tylko nie on sam. To nie jego pieniądze. Po prostu nie jego. Dlatego nie przejmuje się, ot co.
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
zgadza się, to co jest prywatne jest lepiej zarządzane i częsciej przynosi zysk, natomiast są branże w których nie zysk, ale coś cenniejszego (np. zdrowie czy bezpieczeństwo) są priorytetem i wg. mnie te branże muszą pozostać w rękach panstwa bądź być kontrolowane przez państwo

kboom a moze Ty odpowiesz czemu SZ ma byc prywatna a policja państwowa
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Jan K. Niegłowicz dostaje warna za obrażanie Kaagulara.

Osobiście uważam, że Kaagular, może nie poruszył, bo były już o tym wzmianki, ale słusznie drąży temat nieudolności JKM. I tu się z nim całkowicie zgadzam. Nie przekona mnie Troll, że "prawdziwy liberał nie może wygrać wyborów" A Vaclav Klaus? Kaagular ma absolutną rację, że JKM mógłby z palcem w nosie zdobyć kilka-kilkanaście dodatkowych procent. A jakby solidnie popracował, to znacznie więcej. "Pogońcie ich kijami" - to ma być hasło wyborcze? No sorry, faktycznie Lepper wymyśliłby lepsze. Nieraz rozważałem wysłanie do JKM jakiegoś listu otwartego z pytaniem dlaczego oczekuje od kolibrów i libertarian poparcia, skoro je zaprzepaszcza?

Żeby odpowiedzieć na pytanie Kaagulara. Głosuję na JKM właśnie dlatego, że ma właściwe poglądy, ale z gorzką świadomością, że Brave czy Lobo na jego miejscu zrobiliby nieporównywalnie lepszą kampanię. A propos świadomości, myślę, że w podświadomości każdego popierającego JKM wyborcy czai się ten zgrzyt, że popiera polityka ze skłonnością do autodestrukcji. To takie głosowanie z zaciśniętymi zębami i złością na zaprzepaszczone szanse. Uważam, że wielu z nas potrafi lepiej zareklamować JKM niż on sam. Nie wiem, kogo on ma w tym sztabie i jakie ci ludzie mają z nim stosunki, ale powinni być w stanie mu wytłumaczyć, że partoli robotę.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
czyli jednak lepiej wziąć 8zł i mieć spokojną głowę, ze w razie wypadku tobą i twoimi dziećmi ktoś się zajmie

jezeli istnieje tylko jeden system to lepiej w nim byc niz nie byc, co nie zmienia faktu ze ten system jest chory

Trollu na litość boską poczytaj sobie co to był haracz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Haracz
i czym się rózni od podatku

zakladajac ze podatki sa wieloktornie za duze co spowodowane jest nieefetywnoscia systemu w ktorym pieniadz sie marnuje, badz jest marnotrwaiony, badz rozkradany, badz konieczny do zywienia tej socjalistycznej hydry administracyjno-panstowej to tak, w systemie gdzie placisz panstwu wiele a nie dostajesz za wiele to placenie takich podatkow mozna nazwac haraczem

Nie martw się tak o przedsiębiorców "okradanych" przez państwo bo z moich obserwacji wynika ze częściej to niestety polscy "byznesmeni" okradają i państwo i pracowników, a polskie prawo podatkowe jest dziurawe jak szwajcarski ser i przy odrobinie sprytu mozna płacić bardzo niskie podatki. Znowu pokazujesz, ze wiedzę o zyciu czerpiesz z blogu JKM, (notabene w zyciu nie pokalał sie uczciwą pracą) zamiast samemu zobaczyc jak sprawa wygląda.

ale z czym Ty do mnie wyskaujesz ? ja o jednym a Ty o drugim ? gdzie ja pisalem ze oszustwa podatkowe sa dobre ?

ja pisalem o przecietnym uczciwym polskim Polaku ktoremu panstwo zabiera polowe dochodow, pisalem o przecietnym uczuciwym polskim pracodawcy ktory musi odciagac spore pieniadze panstwu

To ze prawo w naszym socjalizmie jest beznadziejne to swoja droga ale tej kwesti jeszcze nie poruszalismy

ten tekst o kotach żywcem wzięty z blogu JKM, ale jak juz tak sobie teoretyzujemy to podaj choć jeden argument za tym by słuzb zdrowia był prywatna a policja pozostała panstwowa

nie czytalem jeszcze blogu JKM, tylk pare wywiadow z nim, aczkolwiek napewno zaczne czytac, pozatym co z tego ze cos jest wyjete z blogu JKM czy nie ? Facet przewaznie ma racje w tym co pisze.

dlaczego sluzba zdrowia ma byc prywatna ? jak to dlaczego, bo to co prywane dziala lepiej niz panstwowe...

ja wolabym aby panstwo nie zabieralo mi pieniadzy na chora sluzbe zdrowia, wolalbym aby te pieniadze zotaly u mnie w kieszeni, wtedy te pieniadze biore i ide do prywatnego lekarza u ktorego nie musze ani czekac i mam najwyzszy jakosc uslug

co do policji, w sprawach bezpieczenstwa sprawy powinny pozostac w rekach panstwa,

zdajesz sobie sprawę, ze przez kogos o pogladach anarchokapitalistycznych mozesz byc nazwany socjlistycznym zamordystą bo np. on chce by państwo jako takie nie istniało? nie ma ideału, a raczej moze on istnieć tylko na papierze, bo nawet w komunistycznej Kubie sąsiad mogł sprzedać drugiemu kg bananów bez wiedzy państwa i nawet w początkach cywilizacji ludzkiej juz kształotowało się środowisko jakichś tam władców, które powodowalo ze 100% wolnosci nie było

Gdzie ja pisze ze panstwo ma nie istniec wogole ? ja twierdze ze ma go byc najmniej jak to mozliwe, ze wiekszosc powinna zostac u obywateli bo kazdy sam zadaba o siebie lepiej i taniej niz jak robi to za niego panstwo. Gdzie ja tez pisze ze cos jest idealne ? Jestem przeciwnikiem socjalizmu bo uwazam ze jest nieefektywny.

Wole aby panstwo moje pieniadze mi zostawialo bo sam lepszy zrobie z nich pozytek niz panstwo ktore je marnotrawi albo rozkrada na swoich kolesi. Wole jak jest wolny rynek w ktorym jak ktos jest zly i sobie nie radzi to bankrutuje a nie panstwo laduje w niego krocie.

Itd.

Kwestia pogladow, ja mam takie, ktos ma inne, o co cale halo ?

i nie przesadzaj z tym socjalizmem, mamy wolny rynek z kilkoma rozwiazaniami socjalistycznymi a nie socjalizm z kilkoma wolnorynkowymi

no to widzimy to zupelnie odwrotnie

wiec żaden socjalizm nie jest tutaj winny, trzeba robić to na co w danej chwili jest popyt, ja tez skończyłem studia bez przyszłości (prawo i kończe administracje, na UMCS) a robię zupełnie co innego, nie ma sensu unoscic sie honorem i czekać na cuda

no i sam w tym momencie skrytykowas twoj kochany socjalizm, bo na twoje studia wylozylo panstwo pieniadze, sa wiec one zmarnowane, na te studia sam wylozyles swoj czas i energie, co tez jest zmarnowane skoro robisz cos zupelnie innego

Ja sie nie unosze honorem. Po prostu bez znajomosci nie mam pracy, zadnej. No chyba ze taka niewolnicza, ale tej wolabym jak narazie uniknac.
Na wolnym rynku inaczej to wyglada, bo przynajmniej ma sie szanse wykazac.

zgadza się, to co jest prywatne jest lepiej zarządzane i częsciej przynosi zysk, natomiast są branże w których nie zysk, ale coś cenniejszego (np. zdrowie czy bezpieczeństwo) są priorytetem i wg. mnie te branże muszą pozostać w rękach panstwa bądź być kontrolowane przez państwo

Nie rozumiesz czegos. W przpadku sluzby zdrowia zyska = dobremu leczeniu. Pacjent wybiera sobie taka placowke ktora najlepiej leczy, leczenie to usluga jak kazde inne, dlaczego w rekach prywatnych ma byc gorsze ?

Popierasz przerost zatrduniania i nierentownosc szpitali w ktore panstwo pozniej musi ladowac kolejne pieniadze do zmarnowania ?

W USA jest, a przynajmniej kiedys byla prywatna sluzba zdrowia. I jest to najlepsza prywatna sluzba zdrowia na swiecie.

Uważam, że wielu z nas potrafi lepiej zareklamować JKM niż on sam. Nie wiem, kogo on ma w tym sztabie i jakie ci ludzie mają z nim stosunki, ale powinni być w stanie mu wytłumaczyć, że partoli robotę.

Z tym niestety mozna sie zgodzic. Aczkolwiek ja wciaz mysleze liberalowi jest trudno wygrac wybory bo glosi tezy niepopularne. A motloch ludzi obiecanki cacanki.
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Yh znowu się czuje jak przeciwnik Korwina. Yh.
Trollu ja uważam, że źli są ludzie, Ty, że system. Raczej siebie nie przekonamy.
Wina... Czy jeżeli złamano śrubę - winny jest klucz czy ona sama? Tj. czy to klucz był zbyt długi, czy śruba zbyt słaba? Czy potknąwszy się o niedostrzeżone obwinimy latarkę czy stałe oświetlenie pokoju? Naturalnie, że "winę" ponosi zarówno system, jak i człowiek. Pytanie, co da się zmieniać, człowieka, czy system?  Czy to człowiek jest dla systemu, czy system dla człowieka.



zgadza się, to co jest prywatne jest lepiej zarządzane i częsciej przynosi zysk, natomiast są branże w których nie zysk, ale coś cenniejszego (np. zdrowie czy bezpieczeństwo) są priorytetem i wg. mnie te branże muszą pozostać w rękach panstwa bądź być kontrolowane przez państwo 

Nie tylko branże. Można zastosować podobny mechanizm. Co do wyższej "zyskowności" prywatnego, w odniesieniu do szpitali PL jest to prawda.


Normy prawne mogą wymodelować sytuację, w której prywatna służba zdrowia będzie owocowała wyłącznie korzyściami. Czy osiągnięcie tego rezultatu jest trudne? Przedstaw przykładowy problem prywatnej służby zdrowia, następnie poszukamy jego prawnego rozwiązania. Będzie i państwo, i prywata. Będą sprawność i bezpieczeństwo.


Z tym niestety mozna sie zgodzic. Aczkolwiek ja wciaz mysleze liberalowi jest trudno wygrac wybory bo glosi tezy niepopularne. A motloch ludzi obiecanki cacanki.

Niskie podatki brzmią dość ładnie. Mógłby krzyczeć o lepszych drogach. O tym, jak się mają jego dzieci. O tym jak leczyć nas będą naprawdę dobrze zarabiający lekarze, a nasze dzieci będą uczyć naprawdę dobrze zarabiający nauczyciele. Zaś na argument, iż to zależy od naszego portfela można zawsze odpowiedzieć śmiechem, + jakieś zdanko pokroju "jakby państwo przez tyle lat nie zabierało...". Do tego trochę podstawionych ludzi w studio i oklaski serwowane najbliżej mikrofonów. Da się, trzeba tylko wypowiadać się tam, gdzie ma się coś kolorowego do powiedzenia, zaś milczeć w trudniejszych tematach. No i oczywiście jakąś twarz wynająć, żeby było medialnie. Przepis na sukces jest bardzo jasny, dopóki media są obiektywne. W realnym świecie próżno szukać obiektywnych opinii. Nie zmienia to jednak faktu, iż da się zwrócić na siebie uwagę, da się przebić i postawić media pod ścianą także teraz. Pytanie o koszta, i/lub ekwiwalenty. Pytanie o pomysł.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Pytanie, co da się zmieniać, człowieka, czy system? Czy to człowiek jest dla systemu, czy system dla człowieka.

czlowieka sie zmienic nie da, system sie da

Niskie podatki brzmią dość ładnie. Mógłby krzyczeć o lepszych drogach

Problem polega na tym iz obnizenie podatkow i budowanie drog obiecuje kazdy socjalista. A ze ma lepsza propagande (czytaj media i pieniadze podatnikow) to glosuja na niego.

A to iz Korwin moglby duzo lepiej i skuteczniej przekonywac do swoich racji to ja sie przeciez oczywiscie zgadzam. Sam sposob jego mowienia jest taki ze trzeba sie skupic aby rozumiec co on mowi bo ma chyb jakas lekka wade wymowy.
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
jezeli istnieje tylko jeden system to lepiej w nim byc niz nie byc, co nie zmienia faktu ze ten system jest chory
Chwilunia, a kto broni pracującemu na umowę o dzieło wykupić sobie polisę? Wiesz czemu unika sie pracy na umowie zleceniu/ o dzieło? Unika sie jej dlatego, ze pomimo mniejszych kosztów pracy pracodawca nie płaci wcale wiecej niz przy tradycyjnym zatrudnieniu. I na tym polega cały trik.
ale z czym Ty do mnie wyskaujesz ? ja o jednym a Ty o drugim ? gdzie ja pisalem ze oszustwa podatkowe sa dobre ?
Jakie oszustwa?wykorzystanie luk prawnych to nie oszustwo, wezmy np. "robienie sobie kosztów" na całej rodzinie przedsiebiorcy i znajomych, jest to tak popularne ze nikogo juz nie dziwi.
co do policji, w sprawach bezpieczenstwa sprawy powinny pozostac w rekach panstwa
co do słuzby zdrowia, w sprawach zdrowia sprawy powinny pozostać w rekach państwa (jakkoliwek to brzmi)
jeśli chcesz kogoś przekonać to musisz wysilić szare komórki a nie rzucać zaklecia

czemu prywatna policja byłaby gorsza? przecież:
jak to dlaczego, bo to co prywane dziala lepiej niz panstwowe...



Nie rozumiesz czegos. W przpadku sluzby zdrowia zyska = dobremu leczeniu. Pacjent wybiera sobie taka placowke ktora najlepiej leczy, leczenie to usluga jak kazde inne, dlaczego w rekach prywatnych ma byc gorsze ?

Popierasz przerost zatrduniania i nierentownosc szpitali w ktore panstwo pozniej musi ladowac kolejne pieniadze do zmarnowania ?
Nie.Zysk prywatnego przedsiebiory czy to przewoźnika czy własciciela kliniki to róznica miedzy przychodami a kosztami liczona w walucie. Nawet jeśli panstwowe szpitale są nierentowne to trudno. Jesteśmy ludzmi a nie zwierzętami i nie mozemy pozowlic by słabsze jednostki zdychały na ulicach bo nie mają na podstawową opiekę. Natomiast są liczne przykłady swietnie działających państwowych SZ i trzeba je tylko kopiować.



no i sam w tym momencie skrytykowas twoj kochany socjalizm
Studia wybrałem zupełnie "wolnorynkowo", miałem pełen wybór i nikt na mnie nie miał wpływu wiec jeśli moge mieć do czegoś pretensje to do swojej głowy. Zganianie wszystkiego na system i socjalizm cechuje nieudaczników i oszołomów.
Przedstaw przykładowy problem prywatnej służby zdrowia, następnie poszukamy jego prawnego rozwiązania
kto pokryje koszty leczenia np. sierot? działalnosc charytatywna nie pokryje takich kosztów
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Ty nie chca tego przyznac raczyles dac wypowiedz wymijajaca ;)
Szerzej to przeanalizować trzeba, więcej czynników wziąć pod uwagę.
Może być? :)

Przepraszam bardzo. Jasnowidzem nie jestem ;)
No popatrz. A ja jestem jasnowidzem, bo wiem (mniej więcej oczywiście) jakie posunięcia zrobiłby PIS, PO, SLD. PSL też - nic. Ale dziwnym trafem nie mam pojęcia co by zrobił JKM.

Gdyby JKM robil tak jak uwaza ze trzeba zrobic to widzielibysmy prawdopodobnie likwidacje socjalizmu, proces bylby trudny, zmudzny i wymagal sporego wysilku od Polakow. Cos czego Polacy nigdy nie lubia. Ale byc moze zycie zmieniloby sie na znacznie lepsze.
No i widzisz. 100% teorii 0% praktyki. Jakby Korwin doszedł do władzy, to by był jak ta Solidarność. Czyli do d.
"Prawdopodobnie likwidacje socjalizmu". Miód. Ustawa o likwidacji socjalizmu. Pięknie brzmi. Szkoda, że byłaby bezprawiem.

A znajac JKM moglibysmy sie tez spodziewac referendum w sprawie wprowadzania monarchi ;)
Po pierwsze referendum o zmianie konstytucji.
Po drugie po co Ci referendum? Przecież to narzędzie demokratyczne, a przy moich założeniach niewymagalne. Zmieniałby się rozdz. XII Konstytucji, a wtedy 1/5 posłów/Prezydent/Senat MOŻE zażądać przeprowadzenia referendum. Która z tych instytucji miałaby zarządzić referendum i PO CO?
Po trzecie co z prawem międzynarodowym, które wymaga od Nas demokracji?
Po czwarte proces zmiany konstytucji jest dość długi. Co w tym czasie by się działo? Odrzucanie granatów?

Ale po co sie bawic w takie gdybactwo ?
A kto pisał, że Korwin to konkrety, a reszta to gruszki na wierzbie? Ja? No to czekam na konkrety. I to na najbardziej konkretne konkrety, a nie teorie i filozofowanie w stylu "socjalizm się skończy, nastanie powszechna szczęśliwość".
"merytoryka tlumu sie nie porwie bo jest za glupi..." Wiesz czyj to tekst? Twój. No to porwij mnie merytoryczną odpowiedzią. Ja się wymiguje od odpowiedzi, to mi pokaż jak się konkretnie na pytania odpowiada.
Po za tym jakie gdybactwo? Chyba głosujesz na niego dlatego, że chcesz żeby wygrał. A ja Ci dałem scenariusz o jakim marzysz. I co? Klapa. Jakbym napisał "uzyskuje 15% w parlamentarnych", to odpowiedź miałbyś prostą -> twarda opozycja i negowanie wszystkich socjalistycznych ustaw. Fajne konkrety.
Czemu ja wiem co zrobiłby PIS, a Ty nie wiesz co zrobiłby JKM? Jakaś jego słodka tajemnica?

kto pokryje koszty leczenia np. sierot? działalnosc charytatywna nie pokryje takich kosztów
No ponoć są dwie opcje: organizacje charytatywne albo rodzina. Jak odrzucasz działalność charytatywną, to wychodzi, że sierotom pomoże rodzina :p
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
kto pokryje koszty leczenia np. sierot? działalnosc charytatywna nie pokryje takich kosztów
Skąd pewność, że działalność charytatywna, przy wzroście oszczędności choćby o 1 NFZ, nie okaże się zdolna pomóc? Nie mówię o sformalizowanej organizacji, mówię o zwykłych ludziach, których stać. Z pewnością* wśród takich osób jest dość siły nabywczej, by dziecko wróciło do zdrowia. Przecież leczenie jest kilkukrotnie tańsze, przecież to z odebranych im pieniędzy finansowano by służbę zdrowia. 

Więcej, sierota... czyli dziecko z jednym lub zerem rodziców. W najgorszym wariancie dziecko bezdomne i samotne w przestrzeni o niskiej gęstości zaludnienia. Przypuśćmy, że :


Jest Socjalizm! : Błyskawicznie dziecko zabiera helikopter, leci do najbliższego szpitala i od ręki wszystko leczy. ... Skąd. Helikopter się zepsuł, a nie ma pieniędzy na jego naprawę. Do tego nikt o sierocie nie wie, bo jest głęboko w lesie. Socjalizm nie pomógł. A więc nie jest w żaden sposób skuteczniejszy od kapitalizmu. Jeżeli sierotka była w jakimkolwiek kontakcie z ludźmi, mogła ich poinformować i uzyskać pomoc. Także dom, o ile ktoś chciałby ją przygarnąć. Alternatywnie może w czasie, jaki odczekałaby w kolejce socjalistycznej, zarobić na swoje leczenie.

Oczywiście w sytuacji powiedzmy wypadku - potrącenie sierotki na ulicy - musi ona liczyć, że ktoś z przechodniów zadzwoni po pomoc. Podobnie, jak w socjalizmie. Jedyną różnicą jest to, że odebranie pieniędzy za usługę ratowania życia odbywa się jawnie. Podobnie próba oszustwa będzie wyraźnie widoczna, pojawi się też pokrzywdzony - jeden, lub kilku fundatorów charytatywnych. Takim fundatorem może być świadek zdarzenia, może być nim organizacja wyspecjalizowana, zbierająca składki, może to być szpital w ramach swojej promocji. W każdym razie nadużycie będzie dostrzegalne dla pokrzywdzonych, ewentualny proces będzie miał gdzie się rozpocząć. Przekłamałem nieco pisząc, o "jedynej różnicy", naturalnie przypomnieć należy, że względem s. przybyło społeczeństwu środków na pomoc sierotce, przybyło ich więcej, niż potrzeba na jej leczenie, o ile było możliwe także w socjalizmie.

Co można jeszcze wykombinować? Dług? W sytuacji dostępności pracy, nie jest tragedią się zadłużyć. W sytuacji dostępności pracy nie jest złym pomysłem udzielić kredytu. Problem w ściganiu uchylających się od spłaty... Niekoniecznie, bowiem można sprzedać dług wyspecjalizowanym przedsiębiorstwom. Nie trzeba obciążać wszystkim policji, można uniknąć rozdrabniania się na inne pod-działalności.

Jeszcze jedno - skąd wzięła się ta sierotka? Jak mogła przeżyć, nie mając domu ani pracy? 

Wszystko powyższe jest ogólnym rysunkiem, naturalnie należałoby wypracować bardzo konkretny schemat działania, oraz koordynacji i outsourcingu. O to ostatnie zatroszczy się przedsiębiorca, pragnąc zapewnić najlepsze wyniki leczenia objętego np. gwarancją. Rzecz także w tym, by klient wyszedł zadowolony, aby w razie potrzeby wiedział gdzie dzwonić, aby w razie potrzeby wiedział kogo polecić. Dalsze kwestie stanowią temat na osobną dyskusję, jest jednak nieomal pewne, iż istnieje zadowalające rozwiązanie problemu. 

Podsumowując, przy mniejszej komplikacji systemowej da się zapewnić lepszą opiekę. W rzeczywistości zaś sierotka najpewniej zostałaby przygarnięta przez kogoś z... rodziny. A to dlatego, że kobieta, która nie musi pracować, by rodzina mogła przeżyć, to kobieta mająca możliwość spokojnie zająć się budowaniem czegoś więcej, niż dobrobyt. Socjalizm dzielnie walczy z problemami, które tworzy.

 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Chwilunia, a kto broni pracującemu na umowę o dzieło wykupić sobie polisę? Wiesz czemu unika sie pracy na umowie zleceniu/ o dzieło? Unika sie jej dlatego, ze pomimo mniejszych kosztów pracy pracodawca nie płaci wcale wiecej niz przy tradycyjnym zatrudnieniu. I na tym polega cały trik.

Nie placi wiecej bo te umowy sie wykorzystuje wlasnie aby zatrudniac ludzi ktorzy musza je przyjac, bo kazdy jakby mial wybor wolabym umowe o prace, wiec z sily rzeczy musza byc niskie.

Jakie oszustwa?wykorzystanie luk prawnych to nie oszustwo, wezmy np. "robienie sobie kosztów" na całej rodzinie przedsiebiorcy i znajomych, jest to tak popularne ze nikogo juz nie dziwi.

Oszustwa, luki w prawie, a co to ma wogole do rzeczy bo nie rozumiem ?

co do słuzby zdrowia, w sprawach zdrowia sprawy powinny pozostać w rekach państwa (jakkoliwek to brzmi)
jeśli chcesz kogoś przekonać to musisz wysilić szare komórki a nie rzucać zaklecia

a jak Ty bys chcial niby zrealizowac prywatne swiadczenie uslug policyjnych ?

troche bezsensu jakby mialo funkcjonowac kilka prywatnych policji ktore konkuruja ze soba, policja nie ma konkurowac ze soba tylko dzialac jednolice, to taki rodzaj dzialanosci ktorego nie daloby sie chyba zrealizowac skutcznie prywatnie,

Zysk prywatnego przedsiebiory czy to przewoźnika czy własciciela kliniki to róznica miedzy przychodami a kosztami liczona w walucie. Nawet jeśli panstwowe szpitale są nierentowne to trudno. Jesteśmy ludzmi a nie zwierzętami i nie mozemy pozowlic by słabsze jednostki zdychały na ulicach bo nie mają na podstawową opiekę. Natomiast są liczne przykłady swietnie działających państwowych SZ i trzeba je tylko kopiować.

Ale kto Tobie bedzie zdychal na ulicach i dlaczego ? co za bzdury Ty wypisuejsz ? jak jeden szpital bankrutuje to pacjent idze do drugiego proste...

Studia wybrałem zupełnie "wolnorynkowo", miałem pełen wybór i nikt na mnie nie miał wpływu wiec jeśli moge mieć do czegoś pretensje to do swojej głowy. Zganianie wszystkiego na system i socjalizm cechuje nieudaczników i oszołomów.

w szkolnictwie panuje monopol studiow panstwowych wiec nie mogles wybrac wolnorynkwo

kto pokryje koszty leczenia np. sierot? działalnosc charytatywna nie pokryje takich kosztów

dzialanosc charytatywna oraz pozarzadowa.. pozatym nikt nie powiedzial ze rzad w takich ekstramalnych przypadkach jak sieroty nie mialby wspierac takich osob finansowo

No popatrz. A ja jestem jasnowidzem, bo wiem (mniej więcej oczywiście) jakie posunięcia zrobiłby PIS, PO, SLD. PSL też - nic. Ale dziwnym trafem nie mam pojęcia co by zrobił JKM.

Do tego by przewidziec co zrobi PiS, PO, SLD, PSL nie trzeba byc jasnowidzem :)

No i widzisz. 100% teorii 0% praktyki. Jakby Korwin doszedł do władzy, to by był jak ta Solidarność. Czyli do d.
"Prawdopodobnie likwidacje socjalizmu". Miód. Ustawa o likwidacji socjalizmu. Pięknie brzmi. Szkoda, że byłaby bezprawiem.

Jak byloby w praktyce wiedzec nie mozemy bo nie byl u wladzy to chyba logiczne. Nie mniej gorzej jak socjalisci rzadza byc i tak nie moze wiec...

socjalizm to pojecie ogolne, likwidacja jego to tez pojecie ogolne ktore zawiera w sobie szereg dzialan, obnizanie podatkow, prywatyzacja czego sie, jak najmniej panstwa jak najwiecej w rekach obywateli, to sa ogolniki, chcesz szczegoly poczytaj Korwina ;)

Po pierwsze referendum o zmianie konstytucji.
Po drugie po co Ci referendum? Przecież to narzędzie demokratyczne, a przy moich założeniach niewymagalne. Zmieniałby się rozdz. XII Konstytucji, a wtedy 1/5 posłów/Prezydent/Senat MOŻE zażądać przeprowadzenia referendum. Która z tych instytucji miałaby zarządzić referendum i PO CO?
Po trzecie co z prawem międzynarodowym, które wymaga od Nas demokracji?
Po czwarte proces zmiany konstytucji jest dość długi. Co w tym czasie by się działo? Odrzucanie granatów?

Nie napisalem ze proces zmiany ustroju zrobiloby sie w 1 dzien. Co do prawa midzynardowego co by Nam zrobili ? podaliby nas do sadu ? moze by Nas najechali ? :)

A kto pisał, że Korwin to konkrety, a reszta to gruszki na wierzbie? Ja? No to czekam na konkrety. I to na najbardziej konkretne konkrety, a nie teorie i filozofowanie w stylu "socjalizm się skończy, nastanie powszechna szczęśliwość".

poczytaj, posluchaj Korwina to bedziesz mial konkretu, ja cos pozniej napisze to mi wyskakujom ze kopiuje cos z blogu Korwina ;)
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
dzialanosc charytatywna oraz pozarzadowa.. pozatym nikt nie powiedzial ze rzad w takich ekstramalnych przypadkach jak sieroty nie mialby wspierac takich osob finansowo
Jaki rząd? I skąd finanse?


Do tego by przewidziec co zrobi PiS, PO, SLD, PSL nie trzeba byc jasnowidzem :)
Ano nie.

Jak byloby w praktyce wiedzec nie mozemy bo nie byl u wladzy to chyba logiczne. Nie mniej gorzej jak socjalisci rzadza byc i tak nie moze wiec...
I ja mam tego nie nazwać unikaniem odpowiedzi?
Logiczne? Logiczne? Niech napisze program.

socjalizm to pojecie ogolne, likwidacja jego to tez pojecie ogolne ktore zawiera w sobie szereg dzialan, obnizanie podatkow, prywatyzacja czego sie, jak najmniej panstwa jak najwiecej w rekach obywateli, to sa ogolniki, chcesz szczegoly poczytaj Korwina ;)
Ach to teoretyzowanie. Po za tym u Korwina tych "szczegółów" raczej nie uświadczę. A jak się mylę, to linkuj.

Nie napisalem ze proces zmiany ustroju zrobiloby sie w 1 dzien.
No ja wiem, że nie jeden dzień. 1000lat to byłoby mało. Znieść/zmieniać bilion ustaw i innych aktów prawnych... to musi trwać.
"Wolność, równość, praworządność". Jakoś tak brzmią hasła JKM, nie?
To jak ma się "praworządność" do działań wbrew prawu międzynarodowemu?

Co do prawa midzynardowego co by Nam zrobili ? podaliby nas do sadu ? moze by Nas najechali ? :)
Tak. Mieli by do tego prawo.
Tak. Wszak rezygnujemy z prawa międzynarodowego, a co za tym idzie z jego ochrony.
Między jednym i drugim nałożyli by sankcje, cła, blokady granic i inne ciekawe rzeczy. Akurat nie znam się specjalnie na kwestii kar finansowych dla członków UE, ale zapewne jeśli byłyby nałożone zgodne z prawem (a byłyby), to te kary by "zasiliły" dług Polski. Któreś pokolenie by je w końcu spłacić musiało. Tak podejrzewam. No ewentualnie UE zadowoliłoby się przekazaniem ziemi zachodnich na rzecz cesarstwa niemieckiego ;)


Referendum nie wyszło, walkę z prawem międzynarodowym wybiłem Ci z głowy (mam nadzieję). Jeszcze jakieś ciekawe pomysły na realizację "likwidacji socjalizmu" i budowanie dobrobytu? TWOJE pomysły, nie Korwina. Jesteś inteligentny, pokombinuj sam.

No cóż. Chciałem konkrety, a dostałem: "chcesz szczegoly poczytaj Korwina".


Edit:
same "konkrety"
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Zabawne, bo tam nawet jest zaznaczone, że to nie są konkrety. Bardziej szczegółowy program UPR jest np tu: http://www.upr.org.pl/main/artykul.php?strid=1&katid=79&aid=91
A Korwin z którym startuje? Chyba z tamtym. Po drugie w tamtym nie ma żadnego odniesienia do szczegółów.
Już tak się pogubiłem, że nie wiem czy omawianie programu UPR nie będzie offtopem w temacie poświęconym JKM :niepewny:


W każdym bądź razie dzięki (kiedyś to czytałem). Tak... myślę, że 50% zbieżności u mnie występuje z tym programem.
Natomiast są problemy. Coś co mnie mega zdziwiło, a wcześniej o tym nie słyszałem: punk c (vacatio legis). Czy ktoś potrafi wyjaśnić czemu ma mieć 6 lat? Przecież to strzał w stopę. Paraliż w czystej postaci. Rozporządzenie po 6 latach?!

"zmieniony przez Radę Główną UPR w dn. 27 listopada 2004 r." I nie ma nic nowszego? Nie wierzę, żeby program z 2004 roku był zgodny z Lizboną.

Konkretów niby dużo (50x więcej niż u konkurencji), no ale im więcej tych konkretów tym... gorzej. Jak to wszystko w praktyce powprowadzać, to ja nie wiem. W dodatku vacatio legis 6 lat. Nawet Konstytucja Michalkiewicza nie pomoże (a i ta jest nie na czasie).
Prywatyzacja służby zdrowia, szkolnictwa, układy zbiorowe - to wszystko ma marne szanse (o ile chociaż marne) na realizację ze względu na prawo międzynarodowe (a bardziej UE).
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
Skąd pewność, że działalność charytatywna, przy wzroście oszczędności choćby o 1 NFZ, nie okaże się zdolna pomóc? Nie mówię o sformalizowanej organizacji, mówię o zwykłych ludziach, których stać. Z pewnością* wśród takich osób jest dość siły nabywczej, by dziecko wróciło do zdrowia. Przecież leczenie jest kilkukrotnie tańsze, przecież to z odebranych im pieniędzy finansowano by służbę zdrowia.
OK, ani ja Tobie ani Ty mnie nie udowodnisz ze działalonosc charytatywna pokryje dane koszty. Ale ja uważam, ze jesteśmy juz na takim poziomie rozwoju cywilizacyjnego, ze kazdy człowiek powinien mieć zagwarantowane usługi medyczne bez niczyjej łaski.
Nie placi wiecej bo te umowy sie wykorzystuje wlasnie aby zatrudniac ludzi ktorzy musza je przyjac, bo kazdy jakby mial wybor wolabym umowe o prace, wiec z sily rzeczy musza byc niskie.
czyli jednak pracodacy wyzyskują
Oszustwa, luki w prawie, a co to ma wogole do rzeczy bo nie rozumiem ?
ma to do rzeczy, ze JKM i inni korwiniści ciagle krzyczą jak to panstwo zdziera z obywateli a zwłaszcza przedsiebiorców a często jest odwrotnie
a jak Ty bys chcial niby zrealizowac prywatne swiadczenie uslug policyjnych ?
ja bym nie chciał, ale podobno WSZYSTKO co przywatne jest lepsze

troche bezsensu jakby mialo funkcjonowac kilka prywatnych policji ktore konkuruja ze soba, policja nie ma konkurowac ze soba tylko dzialac jednolice, to taki rodzaj dzialanosci ktorego nie daloby sie chyba zrealizowac skutcznie prywatnie,
troche bezsensu jakby mialo funkcjonowac kilka prywatnych szpitali ktore konkuruja ze soba, szpitale nie mają konkurowac ze soba tylko dzialac jednolice, to taki rodzaj dzialanosci ktorego nie daloby sie chyba zrealizowac skutcznie prywatnie


Ale kto Tobie bedzie zdychal na ulicach i dlaczego ? co za bzdury Ty wypisuejsz ? jak jeden szpital bankrutuje to pacjent idze do drugiego proste...
pod warunkiem ze ma kasę
w szkolnictwie panuje monopol studiow panstwowych wiec nie mogles wybrac wolnorynkwo
w Lublinie jest pewnie 3xwiecej prywatnych niz publiczncyh uczelni, a ze są one do doopy? No cóż... Dla prywaciarza liczy się zysk a nuie jakość nauczania. Czy ten prywaciarz ma szpital, szkołę wyższą czy dyskotekę.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Kod:
Jaki rząd? I skąd finanse?

Rzad RP ? Skad finanse ? z podatkow ?

Kod:
I ja mam tego nie nazwać unikaniem odpowiedzi? 
Logiczne? Logiczne? Niech napisze program.

UPR z Korwinem jak startowalo to zawsze mieli program. Nie wiem czy w tych wyborach Korwin ma jakis precyzyjnie napisany program bo sie tym nie interesowalem.

Kod:
Ach to teoretyzowanie. Po za tym u Korwina tych "szczegółów" raczej nie uświadczę. A jak się mylę, to linkuj

google, you tube ?

jak nie uswiadczysz szczegolow jak facet mowi ze podatki sa o 7 razy za duze ? ze przepisow jest za duzo, ze jest a prywatyzacja sluzby zdrowia, byla debata z korwinem 8 ma 10 bodazje i zapytali go co by zrobil na poczatku jakby byl prezydentem to tez powiedzial, jak Korwin sie wypowiada to zawsze gada o czym a nie o tym ze bedzie II Irlanida albo ze pochodzi z Polski a mama go karmila wisniami i nie sadzi debow...

Kod:
"Wolność, równość, praworządność". Jakoś tak brzmią hasła JKM, nie?
To jak ma się "praworządność" do działań wbrew prawu międzynarodowemu?

Bardzo prosto, Korwin uznaje prawo polskie ponad europejskie, w tej chwili prawo uni jest nadrzedne do polskiego.

Kod:
Tak. Mieli by do tego prawo.
Tak. Wszak rezygnujemy z prawa międzynarodowego, a co za tym idzie z jego ochrony.

Juz to widze jak Niemcy Nas najezdzaja bo Polska postanowila zmienic Konstytucje ;)

Kod:
Między jednym i drugim nałożyli by sankcje, cła, blokady granic i inne ciekawe rzeczy. Akurat nie znam się specjalnie na kwestii kar finansowych dla członków UE, ale zapewne jeśli byłyby nałożone zgodne z prawem (a byłyby), to te kary by "zasiliły" dług Polski. Któreś pokolenie by je w końcu spłacić musiało. Tak podejrzewam. No ewentualnie UE zadowoliłoby się przekazaniem ziemi zachodnich na rzecz cesarstwa niemieckiego ;)

Za co sankcje ? za to ze polacy wybraliby demokratycznei rzad liberalow ktory by realizowal swoj program ? :)

Przeciez nikt nie mowi ze Korwin bedzie wprowadzal rzady dyktatorskie aby Nam jakies sankcje walili ;)

Kod:
Konkretów niby dużo (50x więcej niż u konkurencji)

no to widzisz, sam przyznajesz ze Korwin jest co najmniej o 50x bardziej powaznym politykiem niz konkurencja ;)

TWOJE pomysły, nie Korwina. Jesteś inteligentny, pokombinuj sam.

Ja nie jestem specjalista anie w sprawie prawa ani ekonomi aby ci podawac precyzyjne rozwiazania bo od tego sa specjalisci. Ja popieram idee i slucham madrzejszych od siebie.


a widzisz naglowek na ktorym piszesz "zarys programu" ?

co Ty rozumiesz przez slowo konkrety ? mam ci podac caly projekt jakies ustawy ?

Pozatym malo linkow do korwina bylo w tym temacie ? posluchaj go, poczytaj bo jestes inteligenty, po co mam ci kopiowac ? :)


A Korwin z którym startuje? Chyba z tamtym. Po drugie w tamtym nie ma żadnego odniesienia do szczegółów.
Już tak się pogubiłem, że nie wiem czy omawianie programu UPR nie będzie offtopem w temacie poświęconym JKM
unsure.gif

Programowo raczej Korwin sie od nich wiele nie rozni.

Konkretów niby dużo (50x więcej niż u konkurencji), no ale im więcej tych konkretów tym... gorzej. Jak to wszystko w praktyce powprowadzać, to ja nie wiem. W dodatku vacatio legis 6 lat. Nawet Konstytucja Michalkiewicza nie pomoże (a i ta jest nie na czasie).
Prywatyzacja służby zdrowia, szkolnictwa, układy zbiorowe - to wszystko ma marne szanse (o ile chociaż marne) na realizację ze względu na prawo międzynarodowe (a bardziej UE).

Ty chcesz zyc w Polsce niepodleglej czy zaleznej od obcego mocarstwa ?

OK, ani ja Tobie ani Ty mnie nie udowodnisz ze działalonosc charytatywna pokryje dane koszty. Ale ja uważam, ze jesteśmy juz na takim poziomie rozwoju cywilizacyjnego, ze kazdy człowiek powinien mieć zagwarantowane usługi medyczne bez niczyjej łaski.

Zyjemy na takim poziomie cywilizacyjnym ze kazdy powinen dbac o siebie, pracowac na siebie. Dlatego ze jestesmy spoleczenstwem rozwienietym naturalnym jest dbanie o slabsze jednostki, a Ty mi nie zagwarantujesz ze dzialanosc charytatywna i inne dzialania sie nie sprawdza i tak mozemy rozmawiac. Zapraszam do zapoznania sie ze sluzba zdrowia w USA, zapewniam ze nikt nie zdycha na ulicach, wiem bo bylem.

czyli jednak pracodacy wyzyskują

gdy nie ma wolnego rynku to normalne

ma to do rzeczy, ze JKM i inni korwiniści ciagle krzyczą jak to panstwo zdziera z obywateli a zwłaszcza przedsiebiorców a często jest odwrotnie

Jedno nie ma nic do drugiego. Jak saluki w prawie to czlowiek bedzie je wykorzystywac bo taki jest czlowiek, czy to bedzie liberalizm czy socjalizm.

ja bym nie chciał, ale podobno WSZYSTKO co przywatne jest lepsze

wszystko poza paroma WYJATKAMI

troche bezsensu jakby mialo funkcjonowac kilka prywatnych szpitali ktore konkuruja ze soba, szpitale nie mają konkurowac ze soba tylko dzialac jednolice, to taki rodzaj dzialanosci ktorego nie daloby sie chyba zrealizowac skutcznie prywatnie

oczywiscie ze szpitale maja konkurowac ze soba, konkurowanie szpitali ze soba nie przeszkadza w ich dzialaniu a wrecz powoduje ze swiadcza one coraz lepsze uslugi medyczne, wlasciciel szpitala musi dbac o zysk, szpital bedzie rentowny, wlasciciel musi dbac o najlepsze usugi medyczne wtedy bedzie miec klientow, pacjent moze sobie wybierac szpital w ktorym uzna ze dostanie lepsza pomoc medyczna, proste, to taki rodzaj dzialanosci ktory da sie zrealizowac prywanie i dziala doskonale, zapraszam do zapozniania sie ze sluzba zdrowia w USA

pod warunkiem ze ma kasę

pracuje to ma, panstwo mu nie zabiera polowy dochodow to ma, nie placi co miesiac 200 zl na sluzbe zdrowia panstwowa to ma

w Lublinie jest pewnie 3xwiecej prywatnych niz publiczncyh uczelni, a ze są one do doopy? No cóż... Dla prywaciarza liczy się zysk a nuie jakość nauczania. Czy ten prywaciarz ma szpital, szkołę wyższą czy dyskotekę.

ale nie moga one konkurowac z prywatnimi uczelniami, bo najlepsi nauczyciele ida do panstwowych bo tam maja niezla panstwowa posadke, bo najlepsi studenci ida do panstwowych bo maja najlepsza pseudo-renome, to ze szkola uczy beznadziejnie i po niej sie jest nikim to nie istotne, nie zbankrutuje bo panstwo na nia laduje, polskie szkolnictwo wyzsze to panstwo w panstwie

Dla prywaciarza liczy sie zysk ale dlaczego nie mozesz pojac ze zysk ma wtedy jak swiadczy najlepsze dla klienta uslugi ? bo inaczej bankrutuje,

szpital zle leczy, nie ma pajcentow, bankrutuje... szpital dobrze leczy, ma pacjetow, ma zysk

myslisz ze ktos chodzilby do szpitala gdzie sie czeka 7 mcy na zabieg ? oczywiscie ze nie, taki szpital pada.. a panstwowy sie trzyma bo ze studni bez dna (podatki obywateli) pansto zawsze bedzie w niego ladowac
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
dawno mnie w tym wątku nie było
więc ode mnie słów parę

Kaagular
podniósł generalną i podstawową kwestię
dlaczego JKM nie może wygrać (wszak ludzie z podobnymi do niego poglądami rządzili państwami, Margaret Thatcher, opluwany przez dziesiątki lat przez lewaków Roegan, Klaus i inni)
więc poglądy konserwatywno - liberalne, nie są czymś czego nie da sie "sprzedać" społeczeństwu
clou problemu tkwi w tym jaka jest osobowośc i psychika samego Korwina jak i innych UPR-owców (wspólna klamra)
większośc z nich tak naprawdę nie ma realnej woli zdobycia władzy, UPR to bardziej klub dyskusyjny, Think Tank niż partia polityczna
znam troche ludzi związanych z UPR (tych na szczytach też - chociaż niewiele) kluczem dla zrozumienia istoty jest dogmat pozasystemowości (sprokurowany przez Korwina)
"to my mamy rację, a jak nie chcecie na nas głosowac to trudno" - tak można w dużym uproszczeniu określić pracę wyborczą osób związanych z UPR
z jednej strony "chciałabym, ale sie boję"
intelektualnie tak skromne osobowo UPR przerasta wszystkie partie parlamentarne razem wzięte i co? od klęski do klęski wiecznie poniżej progu wyborczego
kiedyś sugerowałem ludziom UPR
porzucenie Korwina, porzucenie samego UPR i kreację czegoś nowego, co nie będzie odbierane przez kilkadzisiąt procent społeczeństwa jako coś podobnego do sekty (bo to też jest faktem)

A co w tym dziwnego? Jak do tramwaju wejdzie panienka w mini, usiądzie i zapomni założyć nogi na nogę, to gdzie się będzie gapiło pół tramwaju?genialne w swej prostocie Kaagular-a
UPR jako takie jest w dużej mierze spalone, po za tym to działanie aby wystąpić w wyborach z wizją nieuchronności klęski, najciekawszym przypadkiem był Popiela jako prezes, najzdolniejszy organizacyjnie i medialnie dotychczasowy prezes, ale skrajny defetysta, gdyby nie ten defetyzm to nawet UPR pod jego kierownictwem miało by szansę
a co mamy dzisiaj? WIP i Korwina, de facto 2 UPR-y, ten zawłaszony przez ekipę i ten który kwestionuje obecne władze i bezwład
a skąd się to wzięło?
tu przytoczę nazwisko szefa lubelskiego UPR (Chojeckiego) on to wierzący w sojusz z PIS (coś jak CDU - CSU) dążył do przyspawania sie do PIS za wszelką cenę, po drugie nie niechęć, ale otwarta wrogość w stosunku do Korwina, po 3 jego niewątpliwe talenty (od biedy można powiedzieć o sterowaniu UPR z tylnego fotela)
i mamy autentyczny pasztet, człowiek dużych talentów a tak wrogi Korwinowi i mamy rozłamy i skłócenie, wszak wcale nie tak wielkiego środowiska
na dzień dzisiejszy
faktem jest, że wielu ludzi w tym środowisku jest w cieniu Korwina, co ich przytłacza
lecz jak mi się wydaje, nie jest możliwa ofensywa wyborcza (wraz ze zdobyciem miejsc w parlamencie) i jakimiś sukcesami, tylko nowego podmiotu, wokół którego byłby Korwin a nie w którym, niestety...., to człowiek naprawdę wielki, ale o wielkim "talencie" destrukcyjnym...
to taka moja mała diagnoza

sofizmatami serwora zajmował sie tu nie będę (chyba że czas na utworzenie tematu sofizmaty lewicowej ekonomii)
szczegółowe dane dot. tzw kryzysu finansowego opisywałem w innym miejscu (dawno temu)

A może nikt się ich nie pytał? Bo niektóre jastrzębie liberalizmu kryzys przewidziały
ja nie jastrząb, co najwyżej jakis niepozorny kogucik, a też przewidzialem
ale tysiące swiatowej klasy ekonomistow i analitkow z noblami pod pachą, nie bylo w stanie wyzwolić sie z pęt keynesizmu ew socjalizmu i nie przewidzialo, dodam, pesymitycznie, że przed nami dopiero prawdziwy kryzys....

dodam jeszcze, że Korwin i wielu za nimi (jak też trochę kiedyś) epatuje słowami socjalizm i wieloma innymi terminami, które de facto nie oddają istoty zjawiska
przecież to co mamy obecnie w UE, USA itd nie jest socjalizmem
a mixem socjalizmu i kapitalizmu...
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Rzad RP ? Skad finanse ? z podatkow ?
Kilka postów wyżej chciałeś wprowadzać monarchie.
"Jak chcesz płacić podatki i być niewolnikiem, to sobie płać". Podobną wypowiedź gdzieś słyszałem.

jak nie uswiadczysz szczegolow jak facet mowi ze podatki sa o 7 razy za duze ? ze przepisow jest za duzo, ze jest a prywatyzacja sluzby zdrowia, byla debata z korwinem 8 ma 10 bodazje i zapytali go co by zrobil na poczatku jakby byl prezydentem to tez powiedzial, jak Korwin sie wypowiada to zawsze gada o czym a nie o tym ze bedzie II Irlanida albo ze pochodzi z Polski a mama go karmila wisniami i nie sadzi debow...
Po pierwsze, to nie interesuje mnie co by zrobił jako Prezydent. Jak Cię dziwi moja postawa, to przewertuj Konstytucję.
A wiesz, że pewnie 90% społeczeństwa by się zgodziło z "podatki są 7 razy za duże"? To to jest konkret czy populizm?


Bardzo prosto, Korwin uznaje prawo polskie ponad europejskie, w tej chwili prawo uni jest nadrzedne do polskiego.
Skucha.
Prawo międzynarodowe jest recypowane poprzez prawo POLSKIE (ustawa albo podpis Prezydenta w tych mniej ważne). Działanie wbrew ratyfikowanemu prawu międzynarodowemu, to działanie wbrew prawu POLSKIEMU. Same kłody pod nogi, co?


Juz to widze jak Niemcy Nas najezdzaja bo Polska postanowila zmienic Konstytucje ;)
Za co sankcje ? za to ze polacy wybraliby demokratycznei rzad liberalow ktory by realizowal swoj program ? :)
Przeciez nikt nie mowi ze Korwin bedzie wprowadzal rzady dyktatorskie aby Nam jakies sankcje walili ;)
To Ty chciałeś referendum o monarchii. Znaczy ja też bym chciał (nie w formie referendum...), ale ja wiem, że jest niemożliwe.
Problem jest w tym, że program liberalny (jak ten UPR) jest NIEZGODNY z prawem UE. Efektem byłyby zgrzyty. ETS wydaje jakiś wyrok (nawet mało istotny), w którym orzeka, że Polska ma zmienić prawo X. Polski rząd liberalny go nie zmienia (no bo z jakiej racji). Efektem jest kara finansowa (na przykład ze strony KE). Niepłacenie kary (no bo z jakiej racji, a po za tym zapłacenie kary nie uchyla od obowiązku zrealizowania postanowień ETS) powoduje dalsze zgrzyty. Arsenał "pacyfikowania" niepokornych członków daje pole do popisu, w końcu jak przystało w eurokołchozie. Do tego dochodzi sytuacja międzynarodowa. Aha... podstawowym środkiem jest zablokowanie dotacji z UE przy jednoczesnym obowiązku płacenia składek. Nie chcę nawet myśleć co by się działo jakbyśmy składek nieuiszczali.
Jeżeli najazd Niemców jest dla Ciebie nierealny, to nie widzę sensu w przedstawianiu hipotetycznych sytuacji. Niestety, ale dla mnie to Niemcy (i nie tylko) tylko czekają na dobry moment.
A... może nie być zbrojnych konfliktów. To zależy od tego jaki stosunek miałby JKM do NATO. A po drugie czy środowisku międzynarodowemu bardziej opłacało by się wydoić Polskę przez międzynarodowe koncerny, czy po prostu zrobić rozbiór.
Czarnowidztwo, co?

no to widzisz, sam przyznajesz ze Korwin jest co najmniej o 50x bardziej powaznym politykiem niz konkurencja ;)
A gdzie twierdziłem inaczej? Ty cały czas nie rozumiesz, że mnie BOLI to, że Korwin nic nie zdziała. On byłby dobrym gwarantem stałej prawoskrętności.


co Ty rozumiesz przez slowo konkrety ? mam ci podac caly projekt jakies ustawy ?
A miło by było z Twojej strony. Tak to jest jak chce się zmieniać wszystko o 180 stopni, a nie wprowadzać retusze.


Ty chcesz zyc w Polsce niepodleglej czy zaleznej od obcego mocarstwa ?
A co, robisz konkurs na pobożne życzenia?

Zapraszam do zapoznania sie ze sluzba zdrowia w USA, zapewniam ze nikt nie zdycha na ulicach, wiem bo bylem.
A ja w Los Angeles takich widziałem w meksykańskich slumsach. Znaczy nie sprawdzałem czy umierali. Mogli udawać.


Dla prywaciarza liczy sie zysk ale dlaczego nie mozesz pojac ze zysk ma wtedy jak swiadczy najlepsze dla klienta uslugi ? bo inaczej bankrutuje,
Zysk ma również wtedy kiedy wciśnie większy kit niż konkurencja. Zapewne WGI było przykładem na wadliwość socjalizmu?

szpital zle leczy, nie ma pajcentow, bankrutuje... szpital dobrze leczy, ma pacjetow, ma zysk

myslisz ze ktos chodzilby do szpitala gdzie sie czeka 7 mcy na zabieg ? oczywiscie ze nie, taki szpital pada.. a panstwowy sie trzyma bo ze studni bez dna (podatki obywateli) pansto zawsze bedzie w niego ladowac
Zysk, zysk, zysk. Przedkładasz zysk nad zdrowie. I w ogóle masz dziwne podejście. Najpierw dobry przedsiębiorca zastanowi się co zrobić, aby był zysk, a nie jak tu świetnie kogoś wyleczyć i przy okazji zarobić. Żaden przedsiębiorca nie będzie przejmował się, że można zastosować lepszy implant biustu, skoro gorszy jest tańszy i więcej klientek się obsłuży (chyba to się nazywa europejską strefą zgniatalności biustu, czy coś takiego) i więcej zarobi. A fakt, że implanty są do d. i powodują raka wyjdzie po latach, kiedy przedsiębiorca będzie na karaibach.

wszystko poza paroma WYJATKAMI
No to tak jak ja :) Tylko tym wyjątkiem jest s. zdrowia i szkolnictwo. Rozumiem, że nie odpowiada Ci tendencja USA do zatrudniania Blackwatera zamiast wojska czy policji? Dlaczego?

A, kiedyś pisałeś, że nie znasz przykładu wolnego rynku. A co powiesz na temat miast kontraktowych w USA? Sandy Springs czy Milton (ale sobie nazwę wybrali...).

---

QON, Brave, dzięki za odpowiedz. Czyli generalnie lipa straszna. Czemu defetyzm, a może i nawet martyrologia, bierze górę? Przecież to nieracjonalne. W ogóle sprzeczki wewnątrz liberalnego środowiska są dla mnie czymś dziwnym. Partykularne interesy, różnice poglądów czy brak umiejętności dochodzenia do porozumień? Podejrzane :)
Może któryś z Was odpowie mi na moje kolejne pytania: czy program UPR da się realnie wprowadzić w życie (prawo międzynarodowe, stosunki międzynarodowe, Konstytucja, polski ustrój i system prawny)?
I jeszcze, od wczoraj, nurtuje mnie 6 letnie vacatio legis :p
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
to taka moja mała diagnoza

Brave no to dlaczego jest tak zle, nie ma innych liberalow ktorzy wezma sprawy w swoje rece ?

Co do pozasystemowosci Korwina to akurat budzi moja sympatie.. juz mamy w "systemie" i tej klice "liberalow" typu PO wiec nie dzieki.

Co do sprzedawania spoleczenstwo idei liberalnych, no wlasnie czy faktycznie to tak wyglada czy ludzie glosowali tam na takie "liberalne" partie typu PO

Kilka postów wyżej chciałeś wprowadzać monarchie.
"Jak chcesz płacić podatki i być niewolnikiem, to sobie płać". Podobną wypowiedź gdzieś słyszałem.

Bo mnie nie zrozumiales, kwestia monrachi byla poruszana tylko w konteksie prywatnych pogladow JKM a nie jakies realnego programu na przyszlosc.

Co do podatkow, liberalizm nie zaklada ich zniesienia i likwidacji panstwo, to a propo wrzutek o jakis anarchistach co jest zupelna bzdura, liberalowie chca te podtaki radykalnie zmiejszyc i sprowadzic funkcje panstwo to bardzo umierkowanej w kwestiach socjalnych.

Moglby istniec np. model prywatno - panstwowy sluzby zdrowia. O tym mowi wiele specjalistow. W zasadzie wszytskie przypadki prywatyzacji szpitaly udowadniaja ze pozniej jest duzo lepiej, placowki staja sie rentowne a pajcenci dostaja znacznie lepsze uslugi medyczne. Sam wiem bo sam w prywatnym szpitalu mialem zabieg. Zaplacilem za niego 0. No ale Kaczysnki bedzie krzyczal ze prywatyzcja to zlo najwieksze a biedni beda kwiczec na ulicach...

A wiesz, że pewnie 90% społeczeństwa by się zgodziło z "podatki są 7 razy za duże"? To to jest konkret czy populizm?

Nie to jest fakt. Sa za duzo bo system jest zbyt skomplikowany i zbyt pieniadzo - zerny, bo tak jest w socjalizmie.

Skucha.
Prawo międzynarodowe jest recypowane poprzez prawo POLSKIE (ustawa albo podpis Prezydenta w tych mniej ważne). Działanie wbrew ratyfikowanemu prawu międzynarodowemu, to działanie wbrew prawu POLSKIEMU. Same kłody pod nogi, co?

I co cieszysz sie z tego ze sami sobie odebralismy niepodleglosc ?

To Ty chciałeś referendum o monarchii. Znaczy ja też bym chciał (nie w formie referendum...), ale ja wiem, że jest niemożliwe.

Ja nic nie chcialem, zapytales co by Korwin robi, ja wiec tylko wydedukowalem ze dazylby do wprowadzenia monarchi jakby mogl bo jest jej wielkim fanem. Ja osobiscie mam mieszane uczucia.

Problem jest w tym, że program liberalny (jak ten UPR) jest NIEZGODNY z prawem UE. Efektem byłyby zgrzyty. ETS wydaje jakiś wyrok (nawet mało istotny), w którym orzeka, że Polska ma zmienić prawo X. Polski rząd liberalny go nie zmienia (no bo z jakiej racji). Efektem jest kara finansowa (na przykład ze strony KE). Niepłacenie kary (no bo z jakiej racji, a po za tym zapłacenie kary nie uchyla od obowiązku zrealizowania postanowień ETS) powoduje dalsze zgrzyty. Arsenał "pacyfikowania" niepokornych członków daje pole do popisu, w końcu jak przystało w eurokołchozie. Do tego dochodzi sytuacja międzynarodowa. Aha... podstawowym środkiem jest zablokowanie dotacji z UE przy jednoczesnym obowiązku płacenia składek. Nie chcę nawet myśleć co by się działo jakbyśmy składek nieuiszczali.
Jeżeli najazd Niemców jest dla Ciebie nierealny, to nie widzę sensu w przedstawianiu hipotetycznych sytuacji. Niestety, ale dla mnie to Niemcy (i nie tylko) tylko czekają na dobry moment.
A... może nie być zbrojnych konfliktów. To zależy od tego jaki stosunek miałby JKM do NATO. A po drugie czy środowisku międzynarodowemu bardziej opłacało by się wydoić Polskę przez międzynarodowe koncerny, czy po prostu zrobić rozbiór.
Czarnowidztwo, co?

JKM jest przeciwnikem UE, sytacja w jakiej obecnie sie znajdujemy jest wynikem dzialania jego politycznych przeciwnikow. Wiec nie wiem o co Tobie chodzi ? Ze program liberalny bylby ciezki do wprowadzenia ? Moze i tak.. ale lepiej sprobowac niz dalej tkwic w tym samym.

JKM do NATO ma taki stosunek ze one nic nam nie zapewnia i trzeba samemu zadbac o siebie, o ile kojarze wspominac cos o sojuszu z Chinami ale nie wiem czy zartowal czy nie ;)

A gdzie twierdziłem inaczej? Ty cały czas nie rozumiesz, że mnie BOLI to, że Korwin nic nie zdziała. On byłby dobrym gwarantem stałej prawoskrętności.

To o co sie spieramy ? Mnie tez to boli ze on nic nie zdziala.

A miło by było z Twojej strony. Tak to jest jak chce się zmieniać wszystko o 180 stopni, a nie wprowadzać retusze.

Wybacz nie jestem specjalista ktory ci na szybko poda projekt ustawy :)

A co, robisz konkurs na pobożne życzenia?

Nie rozumiem o co Tobie zabardzo chodzi po prostu, mi sie to nie podoba, Tobie sie to nie podoba, a Korwinowi sie to bardzo nie podoba bo raz nawet powiedziel "pederasci z Brukseli" :)

A ja w Los Angeles takich widziałem w meksykańskich slumsach. Znaczy nie sprawdzałem czy umierali. Mogli udawać.

Rozumiem ze jakby ci meksykancy przyjechali do Nas to popieralbys ich leczenie z naszych pieniadzy ?

Zysk ma również wtedy kiedy wciśnie większy kit niż konkurencja. Zapewne WGI było przykładem na wadliwość socjalizmu?

na leczeniu nie da sie nikomu wprowadzic kitu, to nie sprzedasz zyrandoli, wlasciciel szpitala ktory lipnie leczy pacjentow po jeden aferzy od razu traci wiarygodnosc i bankrutuje, to nie w jego interesie

wlasciele placowek medycznych rywalizuja ze soba czyli staja na glowie zeby pacjent byl zadowolony, zadowolony pacjent to wyleczony pacjet i to wyleczony w jak najlepszych warunkach dla niego, proste czy nie ?

Zysk, zysk, zysk. Przedkładasz zysk nad zdrowie. I w ogóle masz dziwne podejście. Najpierw dobry przedsiębiorca zastanowi się co zrobić, aby był zysk, a nie jak tu świetnie kogoś wyleczyć i przy okazji zarobić. Żaden przedsiębiorca nie będzie przejmował się, że można zastosować lepszy implant biustu, skoro gorszy jest tańszy i więcej klientek się obsłuży (chyba to się nazywa europejską strefą zgniatalności biustu, czy coś takiego) i więcej zarobi. A fakt, że implanty są do d. i powodują raka wyjdzie po latach, kiedy przedsiębiorca będzie na karaibach.

Jak ja przekladam zysk na zdrowie ? nie rozumiem takie sformulowania wogole... wlasciciel dba o swoj zysk to oczywiste, dba aby placowka byla rentowna, ale ten efket uzyska tylko wtedy jak bedzie swiadczyl wysokiej jakosci uslugi, a usluga o jakiej tu mowimy to zdrowie dla pacjenta... w interesie wlasciciela jest aby dobrze leczyc.. dlatego bedzie to robic, zysk tutaj jest jednoznaczny ze zdrowiem pacjetnow

No to tak jak ja
smile.gif
Tylko tym wyjątkiem jest s. zdrowia i szkolnictwo. Rozumiem, że nie odpowiada Ci tendencja USA do zatrudniania Blackwatera zamiast wojska czy policji? Dlaczego?

Nie rozumiem tego waszego podejscia do sluzby zdrowia, swiadczenie uslug medycznych to taka sama usluga jak inne, wolnorynokowsc i prywatyzacja w tym zakresie moze spodowodac tylko to iz jakosc tych uslug wzrosnie.. w czym problem ? ja patrze na to z punktu widzenia cel - efekt... a Wy opowiadacie jakieg glodne ideologiczne kawalki.

Dzisaj widzialem wypowiedz paru specjalistow ktorzy zgodznie podkreslali ze prywatyzacja moze tylko pomoc, sa na to zreszta liczne przyklady. Wszyscy zgodnie popierali taki system panswowo-prywatny sluzby zdrowia. Ze np. powinen NFZ zostac zredukowany do dzialan specjalistycznych a reszta powina sie odbywac na rynku prywatnym.

Pozatym prywatne szpitale moga rozniez byc finansowane z publicznych pieniedzy bo to tez roznica.

Szkolnictwo to kolejny przyklad ze wolnorynkowosc i konurencja poprawilaby jego dzialanie, szkola uczy dobrze zarabia, szkolka ktory uczy zle bankrutuje.. w czym problem ?

nie kojarze takiego pojecia jak miasta kontraktowe
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
ciekawostka
http://uniapolitykirealnej.pl/wiadomoci/139-sprawiedliwoci-stao-si-zado
w onecie o tym nie napisali

defetyzm niestety jakoś nie chce zniknąć, co do samego upr i wip, wg znajomego, upr chyba jeszcze troche pognije
a wip dostaje zastrzyk krwii
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Wiec nie wiem o co Tobie chodzi ?
Tego to mi nie musisz mówić. Wiem to doskonale. Generalnie jest tak dlatego, że ja jedno, a Ty drugie.
Ja się pytam o możliwość zastosowania programu UPR/JKM w rzeczywistości, a Ty, że jest to program słuszny. Piernik - wiatrak.
Ponadto nie rozumiesz bardzo ważnej, moim zdaniem, sprawy. Jest jak jest. Trzeba swoje działania (bo postulaty niekoniecznie) dostosować do rzeczywistości. Co za różnica kto doprowadził do braku suwerenności Polski i nadrzędności prawa UE? Znaczenie ma fakt, że tak DZIŚ JEST. W swoich rozważaniach musisz brać pod uwagę stan faktyczny, a nie wyidealizowany. Pytasz mnie czy chce płacić na imigrantów. Oczywiście, że nie chcę. Ale w USA imigranci SĄ i tylko z tego faktu MUSZĄ tam ich brać pod uwagę. Jeżeli byłbym królem teraz, to bym nie wpuścił imigrantów, a to spowodowałoby, że potem nie musiałbym ich brać pod uwagę. Jednak jeżeli przede mną byłby inny król, który by ich wpuścił, to ja jako następny król MUSIAŁBYM ich brać pod uwagę (co mogłoby być wyrażona na przykład poprzez ich wypierdzielenie w kosmos). Tak samo z UE i innymi. Rozumiesz różnicę?


na leczeniu nie da sie nikomu wprowadzic kitu, to nie sprzedasz zyrandoli, wlasciciel szpitala ktory lipnie leczy pacjentow po jeden aferzy od razu traci wiarygodnosc i bankrutuje, to nie w jego interesie
A mylisz się. Na przykład dentyści. Nijak nie masz możliwości zweryfikowania (siedząc na fotelu), że Ci dentystka nie plombuje zęba, który jest zdrowy. I 120zł skasowane. I wiesz co? Nic Cię nie zaboli, plomba nie wypadnie. Pójdziesz do Niej jeszcze raz.
Skąd zwykły pacjent ma wiedzieć, że jest lipnie leczony?

wlasciele placowek medycznych rywalizuja ze soba czyli staja na glowie zeby byl zadowolony, zadowolony pacjent to wyleczony pacjet i to wyleczony w jak najlepszych warunkach dla niego, proste czy nie ?
Nie. Pamiętaj, że żeby mieć jak największy zysk trzeba jak najmniej zapłacić pracownikom i jak najmniej dać klientom. Po drugie pacjent nie wie jakie leczenie powinno się w jego przypadku zastosować, nie wie czy to leczenie było skuteczne. Jak nie wyjdzie operacja mająca szanse powodzenia na poziomie 20%, to znaczy że szpital zły się wybrało i może trzeba spróbować z okładami z łoju psa?

Wlasciciel dba o swoj zysk to oczywiste, dba aby placowka byla rentowna, ale ten efket uzyska tylko wtedy jak bedzie swiadczyl wysokiej jakosci uslugi, a usluga o jakiej tu mowimy to zdrowie dla pacjenta... w interesie wlasciciela jest aby dobrze leczyc.. dlatego bedzie to robic, zysk tutaj jest jednoznaczny ze zdrowiem pacjetnow
W interesie właściciela jest zysk. Jest więc on siłą rzeczy nadrzędny nad zdrowiem pacjentów. Jeżeli uzna, że zysk osiągnie poprzez dobre leczenie, to będzie dobrze leczył. Jeżeli uzna, że zysk osiągnie poprzez kiepskie leczenie i żerowanie na nieświadomości pacjentów, to będzie źle leczył. Właściciel liczy zyski, a nie wyleczonych klientów. W dodatku nie każdy właściciel musi chcieć prowadzić firmę w nieskończoność. Może chcieć się nachapać w miesiąc i wybyć na Szeszele.



nie kojarze takiego pojecia jak miasta kontraktowe
Prywatyzacji (komercjalizacji) wojska i policji w wydaniu ala USA też nie. Szkoda.
 
Do góry