Jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie?

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 391
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Co do wojny na ukrainie......
Niedawno prezydent USA wezwał do siebie swoich wasali z Polski Andrzeja Dudę i Donalda Tuska....
Po co ich wzywal i to prezydenta i premiera Polski? Przecież to nie jest normalne na świecie. Czy ktoś wczesniej slyszal aby inni prezydenci i premierzy wspólnie gdzies razem lecieli?

Okazało się że po to aby dać Polsce 2 miliardy dolarów pożyczki na sprzęt wojskowy... no tak...
W tym samym czasie USA poinformowaly ze na ukrainę wysyłaja amunicje i broń za 400 milionow dolarów.... kto za to zapłaci?
Zaczyna się mówić że to Polska placi za amunicję i broń która będzie wysylana z USA na ukrainę. I będzie to w ramach kredytu ktory USA daly Polsce na sprzet wojskowy.....

USA nie miały juz swoich funduszy bo Kongres USA zablokował wszystkie fundusze na pomoc ukrainie..... ale nie na kredyty dla Polski.
Polska bierze kredyt i za te pieniądze kupuje broń i amunicję w USA dla ukrainy.... czysty zysk dla USA i ukrainy.......... mniejszy dla Polski.

Ale Polacy to sludzy ukrainy i USA, nic nie mają do gadania.
Jeżeli Polska woli być głupia.... naiwna... , to niech będzie sobie głupia i za to zapłaci cenę.
Za to zapłaci całe społeczeństwo polskie, tak jak zapłaciło za rządy, 8 - tnie bandytów z PiS.
Czy Polak zawsze musi być mądry dopiero po szkodzie, po swoim błędzie?
A i tak wielu Polaków nic to nie uczy i dalej są "powielane" błędy.
Niestety, w takim kraju żyjemy i Polska też ma swoją mentalność.
Jest bardzo trudno pozbyć się z siebie złej mentalności.
PiS porozdawał Ukrainie, za darmo, w prezencie wiele, jak nie większość polskiego, dobrego sprzętu wojskowego, gdzie niektóre z tych pojazdów i czołgów już tam, w Donbasie jest złomem spalonym.
Ileś miliardów złotych polskich podatników: poleciało sobie z dymem.
Bo przecież żaden polityk za to nie zapłacił, ani nie prezydent i nie premier. Za to zapłacili zwykli ludzie, pracujący. Polityk swoimi rękami dysponuje polskim budżetem i nie swoimi pieniędzmi, ale to jest publiczna własność, a nie własność prywatna.
No i teraz sam PiS, bandycki, złodziejski osłabił armię polską, zabierając armii dobre wyposażenie wojskowe, a potem zadłużył jeszcze bardziej Polskę po to, by za kredyty ( bo przecież budżet, z samych podatków już nie ma takich środków, aby zakupić bardzo drogie, nowe wyposażenie wojskowe ), zakupić pojazdy i czołgi z Korei Południowej.
Teraz kolejny "kredyt", już za obecnego rządu w USA na zakup amerykańskich pojazdów wojskowych i to będzie jeszcze wyższy dług Polski.
Ja się dziwię, że z tak ogromnym długiem Polski USA lub inne kraje chca jeszcze udzielać kredytów Polsce?
Nie można w nieskończoność zadłużać żadnego kraju.
Bo to prowadzi do katastrofy gospodarczej.
Tak się stało w Grecji i to jest przykład takiej polityki.
Czy Polska chcę powtórzyć los Grecji? Nie ma już znaczenia jaki rząd w Polsce jest.
Każdy rząd, jeżeli dalej będzie zadłużał Polskę i nie opamięta się, to Polska za ileś lat powtórzy los Grecji i wtedy to już fajnie w Polsce nie będzie.
Ale los Polski jest w rękach Polaków, a nie w rękach Amerykanów, Francuzów i Niemców.
Zły los Polski nie będzie interesował żadnego z tych krajów, bo każdy swój problem w kraju i tak wszędzie jest na świecie.
Jezeli i rząd obecny nie "opamięta się" i nie zaprzestanie dalej zadłużać Polski i dbać bardziej o interesy obcego kraju ( chodzi o Ukrainę oczywiście ), no to w Polsce nie będzie nic dobrego.
Po to wybrano nowy rząd, żeby zaczął coś zmieniać na lepsze po bandyckich rządach.
Może niektóre jakieś, zmiany będą w kraju, ale i niektóre rzeczy mogą być powtarzane, jakie PiS wyprawiał.
Jezeli obecny rząd dalej będzie przekazywał uzbrojenie, wyposażenie na Ukrainę, tyle że już nie Polskie ( bo większość polskiego wyposażenia wojskowego zostało już na Ukrainę przekazane ), tylko już amerykańskie wyposażenie, ale i koreańskie ( czyli to, co Polska zakupiła i jeszcze zakupi z innych krajów ), no to armia polska będzie tak samo słaba, z brakami, jak była za rządów bandytów w PiS.
Albo się chcę armię we własnym kraju naprawiać i dbać o własną armię, albo się osłabia armię i to też zagraża takiemu krajowi.
Jeżeli, polityk: taki albo inny dba bardziej o cudzy kraj, bo najczęściej robi to dla własnego interesu politycznego, jest dla mnie: zdrajcą własnego kraju i własnego społeczeństwa.
Czy to będzie PiS, PO, LEWICA to nie ma większego znaczenia.
Polityk jest oceniany po tym, jak... rządzi i jakie ma czyny i nie ma znaczenia z jakiej jest partii.
Każdy polityk, z każdej partii zawsze może oszukać i okłamać swoich wyborców i trzeba to mieć na uwadze.
Polska, wtrącając się do Ukrainy, do nie swojego konfliktu, myślę, że na tym dużo straci, na swoje własne życzenie.
Nie widzę tutaj niczego dobrego dla Polski i to jest smutna rzecz...

Wiesz, można było się spodziewać tego, że obecny rząd nie zmieni polityki wobec: Ukrainy i wojny i tak samo, jak to Kaczyński podły robił, będzie dalej to eskalował, zamiast to zakończyć i poprawić sytuację w kraju oraz naprawić relacje z Białorusią i Rosją.
Tylko żadnego polityka ( ja nie wspominam już PiS-u, bo nie ma po co tego wspominać ) nie interesuje to, że większość mieszkańców Polski jest przeciwna: angażowaniu sie do nie swojego konfliktu w innym kraju. Przekazywaniu tam wyposażenia wojskowego i tak dalej.
Oni sami sobie podejmują decyzję i nie pytają o zdanie wyborców i całego społeczeństwa.
To pokazuje, że w Polsce... demokracja nadal... kuleje...
Jaki by nie był rząd, to nic się nie zmienia w tej kwestii.
Każdy jeden polityk: prezydent, premier, z każdej partii, i tak robi coś po swojemu, w pewnych sprawach.
Nie ma po prostu w Polsce takich polityków, takich partii i rządów, które ze wszystkim by się liczyły, co życzy sobie albo nie życzy społeczeństwo.
To jest wada tego kraju i zawsze tak było.
 
Ostatnia edycja:

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 464
Punkty reakcji
168
Miasto
Polska
Ba, czym tam będą strzelać, jak resztki amunicji i sprzętu zostawią na pierwszej linii frontu, gdzie obecnie odchodzi złomowanie tego tałatajstwa na pełną skalę?I nie widać żeby z zachodu czy z USA miało coś nowego dotrzeć...
No właśnie pisalem wyżej, Polska wzieła kredyt 2 miliardy dolarów i będziemy kupowac broń , amunicję w USA dla ukrainy.
Pierwsza partia za kilkaset milionów już jest wysyłana z USA.
Poczytaj zresztą dzisiejsze informacje o spotkaniu trójkąta Weimerskiego i o decyzjach tam podjętych.
Premier Donald Tusk przebywa w piątek w Berlinie. Tam wraz z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem wziął udział w szczycie Trójkąta Weimerskiego. Po zakończeniu rozmów przywódcy ogłosili decyzje, jakie podjęli ws. wsparcia Ukrainy w wojnie z Rosją. Jako pierwszy głos w sprawie zabrał Olaf Scholz.
Wspieramy Ukrainę, ale nie jesteśmy w stanie wojny z Rosją – zastrzegł.
Informując o ustaleniach szczytu, kanclerz Niemiec przekazał: "Od teraz będziemy kupować jeszcze więcej broni dla Ukrainy, a mianowicie na całym rynku światowym".
– W tym celu w tym tygodniu w Brukseli zdecydowaliśmy, że Europejski Instrument na rzecz Pokoju otrzyma 5 mld euro, aby świadczyć dalsze wsparcie wojskowe na rzecz Ukrainy w tym roku i aby wzmocnić misję szkoleniową UE – powiedział.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 391
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
I Polska własnym kosztem, zadłużania dalej kraju bedzie wysyłała uzbrojenie i wyposażenie wojskowe Ukrainie, a na froncie dalej wojska rosyjskie będą niszczyły pojazdy, czołgi oraz broń, dostarczoną przez Polskę.
Polska stała się już stroną, po części konfliktu na Ukrainie, bo przez Polskę najbardziej jest transport pociągami towarowymi wyposażenia wojskowego na Ukrainę.
Być może to też się odbywa przez inne kraje na Ukrainę: Rumunię, Bułgarię...
Ale to Polska jest głównym krajem, tranzytowym sprzętu wojskowego, zarówno z Zachodu, jak i z samej Polski na Ukrainę.
Na pewno nie przez Słowację i Węgry, bo rządy w tychże krajach nie wyrażają na to zgody.
Premierzy tychże krajów wyraźnie mówią, iż: nie przekazują żadnego uzbrojenia, ani wyposażenia wojskowego, na Ukrainę, a także graniczą te kraje z Ukrainą i mają krótką granicę z Ukrainą.
I przez te kraje nie ma żadnego transportu tranzytowego sprzętów wojskowych z Zachodu na Ukrainę.
Polski rząd, zarówno PiS, jak i obecny rząd nie potrafili się nie zgodzić, aby Polska nie przekazywała uzbrojenia na Ukrainę i, aby nie była krajem tranzytowym.
Przecież: Słowacja i Węgry także są w NATO oraz Unii Europejskiej i jaka to jest różnica, pomiędzy tymi krajami, a Polską?
 

wieslawa

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2010
Posty
111
Punkty reakcji
23
Potwierdzają się moje obawy sprzed ponad roku, o czym pisałam w różnych miejscach.
Posłuchajcie
"

Ukraina grozi Zachodowi terrorem! Kogo przyjęła liberalna Europa?"​

 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 391
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
No tak tylko, że konflikt nie odbywa się na terenie całej Ukrainy, nie na większości terenie Ukrainy, a tylko na małym terenie w Donbasie, przy granicy z Rosją oraz w pobliskich okolicach Donbasu.
Nie byłoby zresztą nawet możliwości, aby ca całym terenie Ukrainy odbywały się walki, bo to jest zbyt duży kraj i potrzeba by miliony żołnierzy do walki, po obu stronach, a do tego potężnej ilości uzbrojenia, amunicji oraz pojazdów wojskowych.
Gdyby, Ukraina była małym krajem ( jak Słowacja i Węgry np. ), wtedy na całym terytorium takiego kraju prawdopodobnie trwałyby walki.
Więc nawet, jeżeli Ukraina przegra konflikt ( a to jest oczywiste, że przegra z Rosją potężną ), to większość Ukrainy nie będzie miała żadnych zniszczeń w infrastrukturze, w budynkach.
Tyle że po kilkuletnim konflikcie ( nie wiadomo ile konflikt tam będzie jeszcze trwał ), Ukraina, gospodarczo będzie bardzo słaba, a już jest.
Brak w wielu miejscach pracy na większości terenie Ukrainy i to spowoduję jeszcze większą migrację najczęściej do Polski, ale nie tylko do Polski ludzi z Ukrainy.
No i cóż, ten kraj się będzie wyludniał pomału, a miał dużo więcej ludności niż Polska.
To będzie negatywne zjawisko dla tego kraju, bo kto będzie w przyszłości pracował dla gospodarki Ukrainy, jeżeli tam nie będzie ludzi do pracy? To taki kraj i tak może... upaść gospodarczo, po wojnie.
Bo nic w miejscach pracy nie zastąpi rąk do pracy.
Taki kraj będzie miał ogromne bezrobocie ( zresztą, Ukraina i przed wojną, od początku niepodległości miała duże problemy z brakiem pracy, a poza tym tam panował wyzysk na pracownikach, bo: pensja minimalna, a nawet pensja średnia, minimalna emerytura była tam zawsze trzy - cztery razy niższa niż w Polsce i z tego tam było trudno wyżyć na co dzień ).
A jak będzie spore bezrobocie, to i budżet takiego kraju nie będzie miał wielu, jak nie większości środków z podatków i może upaść taki "budżet" kraju.
Inne kraje Europy zachodniej raczej nie będą wiecznie finansowały i zastępowały podatków ukraińskich w takim kraju, bo to byłyby zbyt duże koszty dla innych krajów i zdają sobie z tego sprawę zachodni politycy.
Inne kraje w Europie musiałyby się nawet zadłużać, aby za coś finansować kraj upadły prawie gospodarczo, a raczej żaden rząd na to sobie nie pozwoli w krajach zachodniej Europy, bo to by osłabiało nawet bogatsze kraje od Polski.
Reakcja społeczeństwa w takich krajach byłaby na pewno, bo społeczeństwo by z czasem odczuwało tego skutki, a tego się boją politycy w Europie zachodniej.
Także, nie da się wiecznie utrzymywać kraju biednego i zniszczonego gospodarczo. Taki kraj musi sam na siebie zarabiać, tak jak każdy kraj na świecie, bo ma swoją gospodarkę.
A to, że sami Ukraińcy zniszczyli własną gospodarkę przez lata i od początku niepodległości, no to nie jest problem innych krajów w Europie.
To nie jest winna rządów i społeczeństwa innych krajów.
No a jak Ukraina naprawdę gospodarczo upadnie po zakończonym konflikcie zbrojnym, to trafią się zawsze tacy, z innych krajów i także z Polski, którzy to wykorzystają dla własnych interesów i zrobią to bardzo chętnie.
Ukraina ( poza oczywiście terenami w Donbasie, kontrolowanymi przez Rosję, bo to inna sprawa ) nie będzie już w pełni suwerennym krajem, bo będą dyktowali swoje warunki takiemu krajowi i prezydentom, rządom takiego kraju, obcokrajowcy, którzy będą inwestowali w jakieś firmy i będą zatrudniali jakichś pracowników, być może też ukraińskich, za grosze.
Bo Ukraina miała zawsze i ma nadal taką politykę, że w tym kraju są niższe koszty pracy, płacy oraz produkcji różnorakich rzeczy, niż w Polsce, a już nie mówiąc o Czechach, Słowacji i Niemiec.
I to zawsze ktoś wykorzysta dla własnych korzyści.
O ile oczywiście, firmy zagraniczne znajda na tyle pracowników, na Ukrainie, aby wielu tych ludzi zatrudniać, bo też może nie być proste.
Mało kto by chciał, nawet rodowity Ukrainiec "zasuwać" ciężko w jakich halach, na plantacjach za małe stawki, bo nie będzie chciał być wykorzystywany, bo z tego nie wyżyję.

Taka jest prawda i taka będzie w tym kraju rzeczywistość.
Kraj, który się wyludni, to będzie kraj... prawie bezludny i to będzie kraj... upadły...
 

wieslawa

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2010
Posty
111
Punkty reakcji
23
Chyba zbyt mocno martwimy się co też z biedną ukrą się stanie, a zupełnie zatraciliśmy troskę o własny kraj i własny byt. Retoryka prowojenna elit (tfu) w każdej chwili może na nas wyrok wydać (jeśli już tego nie zrobili).
W YT obserwuję wysyp różnych konferencji, pogaduszek tzw. alternatywy, ale ani jednej konkretnej propozycji czy pomysłu, jak wyjść z tego impasu.
Co do wojny, to zwróćcie uwagę, że ukra miała już wiele razy okazję do jej zakończenia i nigdy nie skorzystała. Inne państwa zabiegają, aby im pomagać, chcą pokoju, a oni buńczucznie : nie. Bo łatwo jest brać pieniądze i żyć na koszt innych narodów, i jeszcze grozić, że jak nie pomogą to biedni oni nas zaatakują.
Ja mam dość tych ludzi, tej retoryki i okradania społeczeństwa. Ile rodzin darmozjadów ja z mojej głodowej emerytury muszę utrzymać? Może mi to jakiś Tusk czy inny podżegacz wyjaśnić?
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 391
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Chyba zbyt mocno martwimy się co też z biedną ukrą się stanie, a zupełnie zatraciliśmy troskę o własny kraj i własny byt. Retoryka prowojenna elit (tfu) w każdej chwili może na nas wyrok wydać (jeśli już tego nie zrobili).
W YT obserwuję wysyp różnych konferencji, pogaduszek tzw. alternatywy, ale ani jednej konkretnej propozycji czy pomysłu, jak wyjść z tego impasu.
Co do wojny, to zwróćcie uwagę, że ukra miała już wiele razy okazję do jej zakończenia i nigdy nie skorzystała. Inne państwa zabiegają, aby im pomagać, chcą pokoju, a oni buńczucznie : nie. Bo łatwo jest brać pieniądze i żyć na koszt innych narodów, i jeszcze grozić, że jak nie pomogą to biedni oni nas zaatakują.
Ja mam dość tych ludzi, tej retoryki i okradania społeczeństwa. Ile rodzin darmozjadów ja z mojej głodowej emerytury muszę utrzymać? Może mi to jakiś Tusk czy inny podżegacz wyjaśnić?
No, zgadza się, koleżanko mała.

Masz rację.

Inne kraje Europy, w tym Polska mają być "dojną krową" dla Ukrainy i to nie interesuję ani ukraińskiego prezydenta, ani jego rządu.
Jak raz się coś dało Ukrainie to już trzeba dawać cały czas.
Ja się tylko zastanawiam, dlaczego politycy w Polsce ( ja już nie wspomnę o bandyckim PiS, bo po takiej partii można się spodziewać podłości, różnych i żadnej moralności ) i Europie są tak naiwny i pozwalają siebie okradać? Bo wiadomo, że znaczna część pomocy humanitarnej z Polski i Europy, a także część środków finansowych jest zwyczajnie rozkradana na Ukrainie.
I nie są okradani politycy polscy i europejscy, ale zwykli podatnicy europejscy.
Bo żaden polityk nie płaci żadnych podatków, a sam dostaję pensję z podatków.
Więc, jego to nie obowiązuję. To podatnicy w społeczeństwie za wszystko płacą, rękami polityków.
No a na Ukrainie są złodzieje ( i zawsze byli ), kombinatorzy, którzy tylko to wykorzystują i się cieszą z tego, że naiwne i głupie kraje w Europie same dają kasę na Ukrainę.
Przecież, Unia Europejska nie zwalczy korupcji na Ukrainie, bo ona jest tam zbyt silna.
Nie udało się tego zrobić od początku niepodległości Ukrainy i: zło, patologię tam dalej były.
Ale to jest tolerowane przez polityków unijnych, a także przez polityków ( przynajmniej niektórych ), w krajach unijnych, że na Ukrainie trwa dalej korupcja, bo oni mają interesy polityczne na Ukrainie, a one są nawet za cenę zła, korupcji i okradania nie swoich pieniędzy.
To jest smutna rzecz, że panuje na to zgoda, demokratycznych polityków unijnych, bo to nie oni są okradani, ale ich społeczeństwo.
Zresztą, taką wolę narzuciło USA Unii Europejskiej, a ci politycy na to się godzą, w sprawie Ukrainy.
Nie ma żadnych sentymentów w żadnych interesach, bo polityk: jeden z drugim w Europie i świecie także "wyczuję" swoją okazję do takich rzeczy.
I to jest złe, że tak się teraz dzieję w Polsce i Europie, gdzie społeczeństwo się na takie rzeczy nie godzi, ale co ma do powiedzenia społeczeństwo, jak polityk sam sobie decyduję, co jemu się podoba, a nie podoba.
To nie jest demokracja prawdziwa.
Bo w "prawdziwej demokracji" na pierwszym miejscu jest głos ludu... społeczeństwa, w każdej sprawie.
 

wieslawa

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2010
Posty
111
Punkty reakcji
23
koleżanko mała.
??"mała"? Możesz rozwinąć? Zupełnie nie wiem, co to ma znaczyć.
Myślę, że z naiwnością ta postawa rządów ma niewiele wspólnego. Raczej podejrzewam, że są krótko za mordy trzymani przez hegemona wiadomego, który prawdopodobnie także wykonuje rozkazy kogoś, jest w zupełnym cieniu. Na to wszystko wskazuje i to od lat, a właściwie od dziesięcioleci, o ile nie od jeszcze dawniejszych czasów. Ale to nieco inny temat. Nikt nie jest aż tak głupi i naiwny. Sami mówili, że sprzęt jest rozkradany, sprzedawany i pisali o tym w najpoczytniejszych gazetach europejskich (nasi oczywiście nic nie piszą, są oddani w całości i po grób tym banderowcom).
Głosu ludzi już wcale nie słuchają.
To jakieś podłe szaleństwo się dzieje. Jestem pełna obaw po prostu o ludzkość. To może się skończyć bardzo źle.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 391
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
??"mała"? Możesz rozwinąć? Zupełnie nie wiem, co to ma znaczyć.

Myślę, że z naiwnością ta postawa rządów ma niewiele wspólnego. Raczej podejrzewam, że są krótko za mordy trzymani przez hegemona wiadomego, który prawdopodobnie także wykonuje rozkazy kogoś, jest w zupełnym cieniu. Na to wszystko wskazuje i to od lat, a właściwie od dziesięcioleci, o ile nie od jeszcze dawniejszych czasów. Ale to nieco inny temat. Nikt nie jest aż tak głupi i naiwny. Sami mówili, że sprzęt jest rozkradany, sprzedawany i pisali o tym w najpoczytniejszych gazetach europejskich (nasi oczywiście nic nie piszą, są oddani w całości i po grób tym banderowcom).
Głosu ludzi już wcale nie słuchają.
To jakieś podłe szaleństwo się dzieje. Jestem pełna obaw po prostu o ludzkość. To może się skończyć bardzo źle.
Wiesz "mała", to tak trochę w żartach...
Chciałem być po prostu miły na poście, ale nie chcę też Ciebie urazić.

A co do tematu, to tak masz rację.
Nie dzieję się dobrze w Polsce i Europie.
Ja przypuszczam, że politycy w Europie się czegoś boją... Również w Polsce i to z każdej partii.
Boją się zarówno Ukrainy, jak i USA.
Boją się jakiejś reakcji.
Ukrainę banderowską stać jest na różne rzeczy i są zdolni do różnych rzeczy.
I być może każda partia w Polsce się tego boi.
Tak samo w USA narzucili swoją narrację i wolę całej Europie i rządy musza się dostosować w Europie do tego.
No bo, jak któryś rząd, polityk będzie przeciwny i z czymś się nie będzie zgadzał, to stanie się od razu: wrogiem dla USA i Ukrainy.
Bo taką "narrację" chorą narzucono Europie, bo ktoś miał sobie taką wolę.
Ale to nie jest bez przyczyny. Na tym korzysta przede wszystkim egoista w USA, który widzi tylko własne interesy, a niekoniecznie się przejmuję innymi rządami i krajami w Europie.
Ukraina stała się dla USA i Zachodu miejscem różnych korzyści i interesów USA i mają gdzieś, że to jest kraj rozkradziony, skorumpowany i biedny.
Nikt do tego nie ma i nie będzie miał żadnych sentymentów w USA.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
295
Punkty reakcji
40
-wiesława-
Na podstawie tego filmiku który wrzuciłaś/wrzuciłeś można powiedzieć, że i propaganda i przedstawianie danych, stoi na równie słabym poziomie merytorycznym, co i w naszych pożal się Boże mediach, i tych co się uważają za "ekspertów" od tego co się obecnie dzieje, i mielą zażarcie jęzorem na ekranach TV.
Swoją drogą dziwne, w życiu bym nie powiedział, że mamy w Polsce tylu ekspertów od wojny, geopolityki, i tego co się dzieje, a nawet powinnno się dziać na froncie...to pewnie "Syndrom Małysza".
Do momentu jak facet nie zaczął zwyciężać, mało kto wiedział, że da się skakać na nartach, z dużej górki, zwanej skocznią.
I jak tylko się zaczeła małyszomania, od razu się pojawilło mrowie ekspertów od telemarka, not sędziowskich, i wpływu diety z banana i bułki na długość skoku.
Ot, obecnie mamy chyba do czynienia z czymś podobnym.
Jeden problem,mielenie jęzorem i mądrzenie się w zakresie telemarku, to nieszkodliwe ględzenie....ale już branie na serio tego, co bredzą w mediach, ba, jest to brane na serio przez nasz tzw. rząd, to niesłychanie niebezpieczna sprawa.
Bo to nas niestety pcha w kierunku konfliktu zbrojnego, z wiadomym skutkiem dla nas...

-saymon-
Mnei rozwala stwierdzenie, że niby NIE MA wojny na linii UE, NATO a FR.
No ludzie, jak można takie głupoty gadać?
Powiem najprościej jak potrafię,.
Dwóch sąsiadów zza płota, ma coś do siebie.
Najpierw do siebie pyskują, potem grożą sobie piąchą i siekierą...a w konsekwencji jak już nie widzą innego argumentu, biorą się na serio za bójkę, i to na ostro...palą sobie inwentarz, wyżynają trzodę...
I jeden z sąsiadów, czy reszta wsi, zgrupowana w jednej spółdzielni ( NATO,UE ),bierze jednostronnie stronę jednego sąsiada. Ba, ten sąsiad nawet NIE JEST członkiem tej spółdzielni....
Zagrzewa go do walki, miesza z błotem tego drugiego sąsiada, dolewa oliwy do ognia, ba, ostrzy temu sąsiadowi siekierę, i dosyła jeszcze widły, by miał się czym ów sąsiad lać...
I to niby NIE JEST współuczestniczeniem w sąsiedzkim konflkcie, wedle zarządzających NATO, i tymi przygłupami u sterów UE...
No ludzie.

Ba, najzabawniejsze jest to, że pomimo zaciekłego trzymania strony tego jednego sąsiada, i nie wiedzieć czemu przekonaniu że ów sąsiad "wygra"ten sąsiedzki spór....członkowie tej spółdzielni zaczynają z przerażeniem konstatować, że ich sąsiad przegrywa, i zaczynają sobie zdawać sprawę, że za ich "pomoc", ten wyśmiewany, poniżany i ich zdaniem "winny"całego zamieszania sąsiad, może im w konsekwencji dać po łbie.
Za to, że pomagali swojemu nieziomalowi...jak tak można nam dawać po głowie, my niewinni,za co nas karać?!
Po jakiego grzyba pchali łapę miedzy wódkę i zakąskę?
 
Ostatnia edycja:

wieslawa

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2010
Posty
111
Punkty reakcji
23
Wiesz "mała", to tak trochę w żartach...
Chciałem być po prostu miły na poście, ale nie chcę też Ciebie urazić.
Dziękuję. O urażaniu nie ma mowy, bardzo mi miło. Zdziwiłam się, gdyż nikt mnie tak nie nazywał, bo jestem wysoka😉🤣; pomyślałam, że nawiązujesz do czegoś, co mi umknęło.
Ukrainę banderowską stać jest na różne rzeczy i są zdolni do różnych rzeczy.
Podzielam twoją opinię. Jak będą mieli nóż na gardle, a już mają, to mogą utopić resztę świata, a Polaków w pierwszej kolejności. Zresztą wcale się z tym nie kryją. Ich bezczelni włodarze z Kijowa dawali już wiele razy, i to otwartym tekstem, do zrozumienia co o nas i naszym podlizywaniu się i włażeniu im w d-ę myślą. Ot, ukrowa wdzięczność jest taka, że mówią dawajcie więcej, bo jak nie to my was załatwimy. W takie bagno na wpędzili politycy i to bez względu na ugrupowanie.
Muszą być umoczeni wszyscy z nich, bo w żadnej normalnej głowie nie mieści się, aby postępować tak, jak to oni robią od paru lat, a teraz apogeum tego wariactwa się zbliża.🙁
 

wieslawa

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2010
Posty
111
Punkty reakcji
23
mało kto wiedział, że da się skakać na nartach
Cóż, ja pamiętam "pradawne" skoki polskich narciarzy, ale taka prehistoria, że...
Wojciech Fortuna, Sapporo 1972 r. To były czasy. (Zaraz potem piłkarze, ach). A Fibaki i inne Kozakiewicze, tudzież biegaczki lekkoatletyczne... Kurcze, sport dawał tyle pozytywnych emocji, a teraz to jest zawód i tyle. Tych płatnych graczy nawet sportowcami trudno nazwać, raczej konkurentami w wyścigu szczurów.
Ja nie mam telewizorni, więc omija mnie wiele "dobrego"🤣🤣, ale niech tak zostanie.
Ale co do ekspertów, a szczególnie tych od podżegania do wojny...Emeryci, pożal-się-boże genaralicja, jak pysk otworzy, to wolałabym głucha być niż te "munrości" wysłuchiwać. Tacy, jak Skrzypczak, Polko itp. powinni siedzieć, bo w Polsce obowiązuje ściganie z urzędu za podżeganie, namawianie do wojny napastniczej. Szeregi więźniów powinni zasilić Hołownia i każdy, kto rozważa napadanie na inny kraj. Dużo by się znalazło w tych niechlubnych szeregach.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
295
Punkty reakcji
40
-wiesława-
Taaak,podżegacze wojenni i burżuazyjno-kapitalistyczna koteria żądnych krwi imperialistów ,okazuje się wiecznie żywa.
Ba,nawet my do tej ekipy doszlusowaliśmy,jak to słusznie zauważyła forumowiczka.
Chwała Bogu pokojowo nastawiony ZSRR,pardon obecnie FR,pod wodzą neostalina,władimira dba o nierozlanie się konfliktu...
No,jedyne co się leje i "gasi"zarzewie wojny,to bohaterscy ukraińcy...i ich krew.
My jesteśmy w rezerwie.
Niestety.
 

Ewa67

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2024
Posty
16
Punkty reakcji
0
Należy powstrzymać Putina na Ukrainie. Po tym potworze można spodziewać się wszystkiego.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
295
Punkty reakcji
40
-ewa67-
Nic bardziej prostszego.
Proszę się zgłosić do najblizszego WKU,na terenie RP i zgłosić akces do uczestniczenia w powstrzymywaniu ludożercy putina.
Nie ma problemu chyba,sami ukraińcy już biorą wszystko jak leci,nawet kobiety mają duże wzięcie,w tym zakresie.
Jak z WKU nie skierują na front,to zawsze można złożyć CV w firmach które posyłają tam najemników,pardon-ochotników do walki o demokrację,równość,czy o co tam akurat się walczy.
Wspieraj ukrainę czynem.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
295
Punkty reakcji
40
Na ukrainie sprawy idą w dobrym kierunku.
Bohaterska armia ukrainy w dalszym ciągu gromi siły agresora moskalskiego.
Mobilizacja nabiera tempa, i to takiego, że głowa mała.
Gospodarka ukrainy wręcz kwitnie, pomimo sabotażu gospodarczego polskich rolników, i całej reszty obywateli RP, którym się nie wiedzieć czemu nie podoba oficjalna wykładnia o dozgonnej przyjażni, braterstwa z narodem ukrainy.Szczególnie na gruncie gospodarczym...
Zachód cały wyłażi ze skóry, by zadowolić komika i jego zaplecze polityczne, oligarchiczne.Widocznie uważają że z pacjenta w stanie agonalnym, można jeszcze coś wytrzepać, zarobić. A docelowo sprzedać "skórę" jak już zejdzie.
Pięknie, wspaniale, doskonale.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 464
Punkty reakcji
168
Miasto
Polska
Polska wydaje ogromne pieniądze na po,oc ukrainie. Tylko w 2022 roku Polska wydała na to oficjalnie 1% naszego PKB. Było to ponad 30 miliardów złotych, tyle pieniedzy rząd PiSu zabrał Polakom i dał ukraincom.....Dzisiejszy rząd PO jest równie szczodry dla ukrainców i dalej okrada Polaków.

No i przywódca państw NATO.....on wie jak się nazywa?
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 391
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Niestety, Polska na tym wyjdzie negatywnie i w końcu skończy się cierpliwość Polaków w sprawie Ukrainy i oddawania tam pieniędzy polskich podatników.
Jeżeli rząd obecny robi to samo, co PiS robił ( a ja sobie tak przypuszczam, że obecny rząd dalej tak robi, żeby się Amerykanom przypodobać, bo jest nakaz od bandyckiego USA, aby się wtrącać do Ukrainy i do nie swojej wojny, no a Polska robi to szczególnie, bo granicy z Ukrainą, niż robią to inne kraje w Europie zachodniej ), to nic dobrego w Polsce z tego nie będzie.
Dojdzie za chwilę do tego, że rząd obecny ( to już znaczenia nie ma jaki jest rząd w Polsce, bo każda partia, poza jedyną tylko Konfederacją, choć także trochę... podzieloną w pewnych sprawach ), wtrąca się tak samo do nie swojego konfliktu na Ukrainie, tak jak to bandycki PiS robił i to zaczął zresztą.
Gdyby nie wojna, nie Ukraina, to nie byłoby teraz takiej sytuacji.
No ale tych ludzi, w prawie w każdej partii po prostu "swędzą paluchy" i muszą się wtrącać do Ukrainy.
To, że nakazuję partiom i rządowi w Polsce USA tak robić, to nei znaczy, że polski polityk tak musi robić i się słuchać egoisty w USA.
Bo mamy przykład: Słowacji i Węgier, gdzie rządy w tychże krajach, które także są w Unii Europejskiej i NATO, nie zgadzają się z tym, co im głosi USA, w sprawie Ukrainy i mówią o tym, otwarcie i głośno premierzy tychże krajów.
Ci, politycy nie boją się powiedzieć głośno, co myślą o Ukrainie, o wojnie, bo dbają o własne kraje.
Nie ma to znaczenia, że kraje Europy należą do Unii i NATO.
Każdy polityk, premier ma swój kraj w Europie i ma obowiązek dbać o sprawy własnego kraju i to jest: patriotyzm.
Politycy w Brukseli nie rządzą w krajach unijnych, tylko rządzą w Parlamencie Europejskim, w Brukseli.
Nadal, pomimo: Unii Europejskiej każdy kraj unijny ma własną suwerenność, własną Konstytucję i własny rząd.
I polityk we własnym kraju ma coś do gadania, bo jest u siebie.
Czego się Tusk oraz jego rząd boi, że: jakby przestał przekazywania na Ukrainie pieniędzy, sprzętów wojskowych oraz innych rzeczy, to co, stałby się "wrogiem" Brukseli, USA i Ukrainy?
A dlaczego się nie boi premier Słowacji i Węgier dbać o własne sprawy w krajach swoich, a polski premier się boi?
Przecież to jest oczywiste, że Polska tak sama z siebie nie wtrąca się do Ukrainy?
A jeszcze trzeba spojrzeć na to, że rząd Tuska robi dokładnie to samo, co PiS robił, czyli utrzymuję dalej programy rozdawnicze, które będą pochłaniały kolejne, duże miliardy.
Bo rząd Tuska nie wycofał ani jednego, społecznego programu, więc to będzie dalej kosztem czegoś.
Będzie jakaś inflacja dalej.
Będą wysokie, jakieś podatki i opłaty, a i będzie dalsze zadłużanie kraju, bo już następny dług został zaciągnięty w USA na zakup sprzętów wojskowych od USA, gdzie większość z tego i tak pójdzie na Ukrainę.
Polska sama stwarza sobie zagrożenie, gdzie polska armia będzie rozmontowana, bez odpowiedniej ilości sprzętów i pojazdów, amunicji i broni.
Ile razy Polska jeszcze może sie zadłużać i czy można zadłużać kraj w nieskończoność, nie patrząc na nic?
Czy ktoś nie rozumie tego, że w takim kraju, jak Polska "zadłużanie się" na potęgę, to jest: zabójstwo dla polskiej gospodarki?
 

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Należy powstrzymać Putina na Ukrainie. Po tym potworze można spodziewać się wszystkiego.
Spodziewać wszystkiego to się można po cymbałach z UE czy choćby na własnym podwórku. Typów pokroju Holowni np. Boicie się tego Putina z prostej przyczyny. Prawda jest tak bolesna że rękami i nogami się przed nią bronicie. Wolicie żyć w kłamstwie i udawać że jest fajnie
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 391
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Polska i Zachód przekazują drogie uzbrojenie na Ukrainę: pojazdy, broń, amunicję, a wojska rosyjskie połowę z tego albo tam niszczą, albo to przejmują, a widziałem film na YOUTUBE jak armia rosyjska pokazywała, ile broni zachodniej, a także z Polski przejeła od Ukraińców.
I tak już było od początku wojny. Czyli od ponad dwóch lat.
Połowa broni zachodniej, polskiej przepada armii Ukrainy, bo to jest celem wojsk rosyjskich.
No ale widać, że stać jest na to Zachodu i Polski, żeby marnować własne uzbrojenie na Ukrainie.
Polski jest na to stać na tyle, że jest w stanie jeszcze bardziej się zadłużać, gdzie nie tylko podły PiS tak robił, ale i obecny rząd tak samo robi, zamiast zmienić polityke i to zakończyć.
Ciekawe, ile jeszcze Polska się zadłuży w USA, Unii Europejskiej, w Korei, w Chinach, aby za coś kupować kolejne wyposażenie wojskowe, gdzie i tak, połowę albo i większość z tego Polska odda za darmo Ukrainie?
To jest nic innego, jak: "dbanie o cudzy kraj i cudze sprawy", zamiast dbać o własne sprawy i rozwiązywać własne problemy.
To wstyd, że i obecny rząd robi to samo, co robili bandyci, złodzieje z PiS!
 
Do góry