Jak słucham polityków z Konfederacji, którzy występują na konferencjach, to mówią całkiem odmienne rzeczy, jakie robią w PiS.
A przecież to była wcześniej jedna Prawica... Tylko z PiS-em została jedynie już Solidarna Polska, bo "Prawica" się w PiS rozpadła. Oni zostali osamotnieni, ale nadal mieli najwyższe poparcie, bo mają Solidarną Polskę. Bez Solidarnej Polski, nie mieliby większości.
A dlaczego się Prawica rozpadła? Bo w Konfederacji i w Porozumieniu, która to też, o ile się nie mylę była w prawicy, mieli dosyć szkodników, którzy zepsuli kraj.
I teraz, Konfederacja np. mówi całkiem innym głosem niż PiS. Cały czas politycy Konfederacji potępiają to, co PiS wyprawia od ponad 7 lat i mają słuszną rację.
Natomiast nie wiem jakie są relacje polityków Konfederacji i z innych partii z PiS.
My tego nie wiemy tak naprawdę, bo polityk, jeden z drugim też o tym głośno nie powie.
Jeżeli w PiS się tak zachowują, jak się zachowują od ponad 7 lat, że szkodzą Polsce i Polakom, kradną, kombinują, łamią, to który inny normalny polityk, z innej partii takie coś toleruje?
Jak ja bym był politykiem w innej partii, czy to w Konfederacji, czy w Lewicy, czy w PSL to ja nigdy nie podał nawet ręki takiemu typkowi z PiS. Nie zadawałbym się z takimi osobami i trzymałbym się od takich z daleka.
Oczywiście, spotykałbym takich w Sejmie, bo nie dałoby się nie spotykać, skoro w Sejmie są wszyscy politycy, z każdej partii. Ale ja bym nie zwracał na takich uwagi i nie rozmawiałbym z takimi.
To można robić, będąc w polityce, w innej partii. Zależy od woli polityka jednego i drugiego, z innej partii.
Ale jakie tam relacje są, w całym tym rządzie politycznym, z innymi partiami, to jest trudno powiedzieć.
Może być sytuacja ( i oby tak nie było ), że niektórzy z Platformy i Lewicy czy też PSL "kumają" się z PiS, w jakichś sprawach.
I nie chętnie o tym głośno mówią.
Jezeli jest tak, że niektórzy politycy z innych partii "kumają" się z PiS, to u mnie za coś takiego straciliby szacunek.
Ja popieram polityków tylko takich, którzy są w porządku, w innych partiach i nie zadają się ze złodziejskim PiS.
Ale wiadomo, że w każdej partii zawsze trafi się jeden, drugi, a może trzeci polityk, który też będzie pazerny na kasę i będzie nieuczciwy.
W każdym zawodzie i w każdym środowisku ktoś taki się trafi.
Natomiast, co do PiS to cóż, to jest rząd, który nie tylko kradnie, kręci i kłamie, ale też oni promują w Polsce nieróbstwo i lenistwo.
Czyli ich nie interesuje, że ktoś nigdzie nie pracuje, bo oni nie zachęcają do pracy uczciwej. Oni rozdają kasę z podatków również dla niepracujących rodziców.
Oni sami kradną i kręcą, więc jaki oni mogą dać przykład dla społeczeństwa, żeby społeczeństwo i ludzie sami coś osiągnęli, własną pracą uczciwą?
I taki rząd się najbardziej właśnie podoba: leniom, nierobom i alkoholikom, którzy nie pracują nigdzie, a liczą na to, że ktoś da im za darmo kasę.
I to jest smutne.