Hip-hop i ideologia

pinkift

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2010
Posty
7
Punkty reakcji
0
No cóż na pewno mamy jakiś cel. Wielu raperów chciałoby, żeby nie skreślano ich z powodu "CHWDP" czy "JP". Osobiście nie jestem dresem, jestem z 97, a nie słucham badziewi(bo taka moja opinia o piosenkach Hemp Gru czy Peji/Pei). To raz, a dwa nie podoba mi się jak często dissują się raperzy, nie miałbym nic przeciwko, gdyby służyłoby to tylko żartom, ale niestety tak nie jest. Chociaż diss Pariasa na Peje, gdyby był żartem byłby u mnie na głośniku codziennie, to nie jestem zwolennikiem dissów. Kiedyś słuchałem tylko PFK, PKH, K-44, ale teraz znalazłem paru konkretnych raperów i parę konkretnych zespołów. Szczególnie podoba mi się zespół 3odaKru - ich ideologią na pewno jest robienie beki. Tyle ode mnie, czekam na was.
Pozdrawiam.
 

dawid2000x1

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
234
Punkty reakcji
1
Bo prawdziwy hh musi od nowa się narodzić. Śmieszy mnie kiedy kolesie ubrani "na szeroko" podają się za hip hopoweców itp. słuchając jp i innych komerycyjnych gówien bez żadnego sensu i przekazu. Bo HH to nie jest to co ma się na sobie, tylko w sobie. Ludzie, którzy uznawani są za brzydko mówiąc "pedałów" mówię o chłopakach kltórzy noszą rurki itp często bardziej rozumieją i szanują prawdziwy hh niż tzw dresi i hipole. Osobiście należe do tej grupy i jedyną muzyką jaką słucham jest hh. Mówię tu o ambitnych i dobrych zespołach/ artystach.od k44, pfk przez eldo, aż po l.u.c. Bo dla mnie hip hop to nie krzyczenie jp, ciągłe śpiewanie o hajsie, dziwkach i używkach. Hip hop ma się w sobie. Idąc ulicą z słuszhawkami na uszach kiedy obserwuje wszystko przy dobrej muzyce przechodzą mnie dreszcze. Dobry hip hop musi zawierać coś co dobitnie ci coś powie. W zależności od artysty przekaz czasem jest ukryty, a czasem podany na dłoni. Dobry hh powinien wprowadzać w refleksje nakłaniając do zatrzymania się i pomyślenia o czymś.
W tych czasach coraz częsciej wszystko sprowadzane jest do pieniędzy. Liczy się jakość a nie przekaz. Masowo wydawane płyty bez żadnej wartości.
A kiedy spotyka się tą dobrą płytę, można jej słuchać godzinami. Od razu widać że artysta chce nam coś powiedzieć a nie zgarnąć na nas kase.
Dla mnie współczesny hh jest "poezją" XXI wieku. Dawniej w ksiażkach pisano co kogo boli, męczy cieszy itp... teraz artyści przekazują to też w muzyce. Hh od początku powstania miał mowić o problemach i codziennym życiu człowieka. Sam ja dotarłem do wieku kiedy zastanawiając się nad życiem ciągle trapiło mnie że chcę coś stworzyć, coś do dotrze do ludzi. Że mimo tego iż kiedyś umrę coś pozostanie po mnie na tej ziemi. Od tamtej pory piszę teksty, które zatrzymuje dla siebie, bo ciężko się przebić, choć nie ukrywam że chciałbym. A co do dissów itp... robią za reklame. Jest hałas, jest zainteresowanie= są pieniądze. Każdy kto mam hh w sobie i wie o czym mówię i ma swój rozum, Słuchając tandetnej płyty/ kawałka/artysty sam się zorientuje i to wyrzuci.
Podsumowywując wg mnie hh to nie dresy, szerokie spodnie, gandzia itp. tylko to co masz w mózgu.Dałbym wiele by dostać szansę zrobienia czegoś co chociaż raz usłyszy Polska, a niektórzy mając tą okazję marnują ją. Mowie o pseudo artystach którzy robią papkę z głów i niszczą tą piękną muzykę i kulturę jaką jest hip hop.
Pozdro


____________________
gg:13618269
 

pinkift

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2010
Posty
7
Punkty reakcji
0
Bo prawdziwy hh musi od nowa się narodzić. Śmieszy mnie kiedy kolesie ubrani "na szeroko" podają się za hip hopoweców itp. słuchając jp i innych komerycyjnych gówien bez żadnego sensu i przekazu. Bo HH to nie jest to co ma się na sobie, tylko w sobie. Ludzie, którzy uznawani są za brzydko mówiąc "pedałów" mówię o chłopakach kltórzy noszą rurki itp często bardziej rozumieją i szanują prawdziwy hh niż tzw dresi i hipole. Osobiście należe do tej grupy i jedyną muzyką jaką słucham jest hh. Mówię tu o ambitnych i dobrych zespołach/ artystach.od k44, pfk przez eldo, aż po l.u.c. Bo dla mnie hip hop to nie krzyczenie jp, ciągłe śpiewanie o hajsie, dziwkach i używkach. Hip hop ma się w sobie. Idąc ulicą z słuszhawkami na uszach kiedy obserwuje wszystko przy dobrej muzyce przechodzą mnie dreszcze. Dobry hip hop musi zawierać coś co dobitnie ci coś powie. W zależności od artysty przekaz czasem jest ukryty, a czasem podany na dłoni. Dobry hh powinien wprowadzać w refleksje nakłaniając do zatrzymania się i pomyślenia o czymś.
W tych czasach coraz częsciej wszystko sprowadzane jest do pieniędzy. Liczy się jakość a nie przekaz. Masowo wydawane płyty bez żadnej wartości.
A kiedy spotyka się tą dobrą płytę, można jej słuchać godzinami. Od razu widać że artysta chce nam coś powiedzieć a nie zgarnąć na nas kase.
Dla mnie współczesny hh jest "poezją" XXI wieku. Dawniej w ksiażkach pisano co kogo boli, męczy cieszy itp... teraz artyści przekazują to też w muzyce. Hh od początku powstania miał mowić o problemach i codziennym życiu człowieka. Sam ja dotarłem do wieku kiedy zastanawiając się nad życiem ciągle trapiło mnie że chcę coś stworzyć, coś do dotrze do ludzi. Że mimo tego iż kiedyś umrę coś pozostanie po mnie na tej ziemi. Od tamtej pory piszę teksty, które zatrzymuje dla siebie, bo ciężko się przebić, choć nie ukrywam że chciałbym. A co do dissów itp... robią za reklame. Jest hałas, jest zainteresowanie= są pieniądze. Każdy kto mam hh w sobie i wie o czym mówię i ma swój rozum, Słuchając tandetnej płyty/ kawałka/artysty sam się zorientuje i to wyrzuci.
Podsumowywując wg mnie hh to nie dresy, szerokie spodnie, gandzia itp. tylko to co masz w mózgu.Dałbym wiele by dostać szansę zrobienia czegoś co chociaż raz usłyszy Polska, a niektórzy mając tą okazję marnują ją. Mowie o pseudo artystach którzy robią papkę z głów i niszczą tą piękną muzykę i kulturę jaką jest hip hop.
Pozdro
Ty... my dla siebie lustrzanymi odbiciami jesteśmy, jeśli jest tak jak piszesz. Posłuchajcie sobie sobie płytki "Czarne Złoto", to jest prawdziwy hip-hop ludzie... Oni nie piszę tego co da im kase, a to co da im szczęście. Oni zarabiają na pewno mniej niż taki Peja, czy nie jeden z Firmy, a robią swoje nie dla komerchy.
 

dawid2000x1

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
234
Punkty reakcji
1
Ty... my dla siebie lustrzanymi odbiciami jesteśmy, jeśli jest tak jak piszesz. Posłuchajcie sobie sobie płytki "Czarne Złoto", to jest prawdziwy hip-hop ludzie... Oni nie piszę tego co da im kase, a to co da im szczęście. Oni zarabiają na pewno mniej niż taki Peja, czy nie jeden z Firmy, a robią swoje nie dla komerchy.

cieszę się, że jest ktoś taki kto podziela moje zdanie. W końcu znalazłem w tym gąszczu neta bratnią duszę. hahaha:D
 

Frania_a

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
29
ja ogólnie rzecz biorąc w dumie mam wszystkich komercyjnych "raperów" i "JP" slucham rapu od kilku lat i przez te kilka lat zawsze ktoś nagral cos wartego sluchania i interpretowania. zawsze jak siedze na osiedlu jest czego sluchac i mam nadzieje ze tak bedzie zawsze
 

elpolakothc

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2010
Posty
58
Punkty reakcji
5
Wywody dzieci na temat Hip hopu czy wy widzicie co :cenzura:icie? byc hip hopowcem znaczy być sobą nie zdradzić tego w co się wierzy, kochać tą kulturę.
 

stickydude

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2010
Posty
289
Punkty reakcji
12
Wiek
32
Miasto
Koge
Wywody dzieci na temat Hip hopu czy wy widzicie co :cenzura:icie? byc hip hopowcem znaczy być sobą nie zdradzić tego w co się wieży, kochać tą kulturę.

własnie dajesz przykład ignoranta, który nie potrafi poprawnie napisać "wierzy", osobiście nie chciałbym się z tobą utożsamiać jako hiphopowiec, bo takie czarne owce potrafią często zepsuć opinię całej grupie.
 

elpolakothc

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2010
Posty
58
Punkty reakcji
5
Przepraszam bardzo opinie to wy sami sobie psujecie pisząc totalne bzdury (nie wszyscy) z waszych postów wynika że hip hop to tylko rap i nic więcej a nawet tu robicie błąd pisząc że słuchacie hip hopu. Ciekawo ile ludzi zna wgl historie tej kultury dam sobie rękę uciąć że zaledwie garstka na tym forum. Jeśli ktoś chce godnie reprezentować tą kulturę to cokolwiek powinien na ten temat wiedzieć.
 

stickydude

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2010
Posty
289
Punkty reakcji
12
Wiek
32
Miasto
Koge
Sam niewiele miałbyś do powiedzenia gdyby cie ktoś zapytał, możesz co najwyżej skopiować teraz wikipedii :)
 

bob993

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2010
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Ogólnie jako subkultura to nie ma.

Ale posłuchajcie sobie Promoe http://www.youtube.com/watch?v=rlz5nBkxFXQ,szwedzki raper,osobiście anarchista,weganin ;)

Btw,jeśli chodzi o Polski HH to wg mnie,dobre zespoły to K44,Pfk,i niektóre kawałki HG też są całkiem niezłe.

A jeśli ktoś mówi że amerykański rap to tylko,laski,kasa itp to niech się nie wypowiada,bo w polskim rapie też o tym nawijają.

http://www.youtube.com/watch?v=psBEj6cUXyk pozdro dla kumatych ! ;)
 

27StudioPL

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2011
Posty
416
Punkty reakcji
11
Wiek
32
Miasto
Wlkp
Hip - Hop Zmienił Moje Życie.

Kaliber 44 wykonywał psychorap, tak jak Nagły Atak Spawacza. W dzisiejszych czasach nikt już tego nie słucha - wyszło z mody. Bardziej wszystkim podchodzi rap oldschulowy czy hardcore.

Niektórzy mają po kilka płyt w swojej kolekcji i uważaja się za wielkich znawców rapu i dresiarzy. Co innego jest z jp czy hwdp. Taki 13 latek idzie przez miasto i w odtwarzaczu rap (anty policyjny), czy tez komentarze lub posty, jacy to nie oni, którzy nigdy nie mieli nic wspólnego z prawem. Przecież to praca, taka jak innych. Nie wyobrażam Sobie Narodu bez policji. Tyle.

Jeśli spamuję, to przepraszam, ale musiałem...
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
co powiecie o amerykańskim (nie wiem jak to się ma do innych rejonów ale też niespecjalnie mnie to zajmuje) nurcie związanym z horrorcore, w stylu Twiztid, Insane Clown Posse i inne pozerskie zespoły? Owszem, są strasznie śmieszne w swoim udawaniu jeszcze-straszniejszych-niż-gangsta ale słuchać się tego da, teksty przynajmniej mocne. A ponoć i ideologię jakąś pokręconą mają.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Ogólnie amerykański horrorcore jest na wysokim poziomie, ale trzeba niejako oddzielić od niego takich wykonawców jak Twiztid, czy ICP związanych z "ruchem" Juggalo. To już odrębna kategoria skupiająca wokół Psychopathic Records fanów rapu gustujących w makijażach a'la klaun. Czy pozerskie? Nie wiem, horrorcore jest wśród rapu tym, czym death metal jest pośród innych odmian muzyki rockowej. Taki styl, w którym ja osobiście gustuję, chociaż bardziej wolę death rap w wykonaniu Necro, czy Sutter Kaina.
 
Do góry