To Ty powiedziałeś, ja właśnie tak pokręconych klimatów nie lubię. Dlatego sceptycznie podchodzę do mangi/anime. Niektóre koncepty są tak dziwne i nierealne, że człowiek zaczyna zastanawiać się czy autor robił to na trzeźwo.
autor robił to na trzeźwo, a na dodatek zastosował ciekawy trick dzięki któremu nie można powiedzieć to nie mogło się stać. stać się mogło wszystko ponieważ autor stworzył całkowicie inny świat w mandze ;]
czytałem Naruto, Shippudena też, DB o niebo lepszy, choć i Naruto nie jest zły. zrozumieć musisz, trzeba czegoś więcej niż blondasa by dogonić Króla gatunku Sentai
Ja to rozumiem! Nie mówię, że Naruto jest lepsze od DB, bo naprawdę DB jest lepsze. Z resztą klasyka. Ale gdy niektórzy nie oglądali nic innego niż tylko DB i mówią, że to jest najlepsze na świecie to się mylą, ponieważ jest tyle różnych mang, że nie jedna przypadnie im do gustu. Tyle miałem do powiedzenia.czytałem Naruto, Shippudena też, DB o niebo lepszy, choć i Naruto nie jest zły. zrozumieć musisz, trzeba czegoś więcej niż blondasa by dogonić Króla gatunku Sentai
ale to tak jakby Clampa porównać do Boga Mangi, którego dzieła mają proste pomysły, starą kreskę, ale są znaczące 
