Do czego dążymy, a do czego powinniśmy dążyć ?

M

MacaN

Guest
Kranzescytka napisał:
9macan5, przecież Twoją wypowiedź zacytowałam, nie swoją i tam wyraźnie wskazałam, że potępiasz tych co za chwilę chcesz abyśmy my takimi się stali. Cofnij się do pierwszego swego posta w tym temacie i przeanalizuj jako obcy obserwator co napisałeś. Jak dla mnie to masło maslane, bezsensowana paplanina.
Albo nie potraficie czytać, albo ja nie widzę połowy tekstu. Sam go napisałem ,więc chyba widze go dobrze.



Pestka_ napisał:
Prosimy jeszcze raz. Powoli. Konkretnie i wyraźnie.
Przeczytaj pierwszy post. Nie będzie drugiego expose.



Pestka_ napisał:
w koło Macieju to samo
A co ma być ? Mam jeden pogląd, nie 100 zastępczych. Mogę jedynie pisać to samo, tylko innymi słowami.



Maxine napisał:
"To coś"? Ale co? Konkretnie
To już zależy od kreatywności danej osoby. Ogólnie rzecz ujmując tym " czymś " jest osiągnięcie sukcesu na skalę globalną, ale nie sukcesu, który zniknie, tylko takiego, który zapisze się w kartach historii.



Pestka_ napisał:
albo już tak się zamotałeś, że sam nie wiesz o co walczysz.
O co walczę ? Nie walczę o nic, nie zamierzam. Dla mnie możecie skończyć jako Ci, co proszą o 2 zł. na piwo. Wyraziłem swój pogląd, nie chcę go za wszelką cenę bronić bo wiem, że jest słuszny. Nie jest niczym nowym, że ludzie się ze mną nie zgadzają i nie rozumieją mojego toku myślenia ( o czym było napisane na samym wstępie ) .

Napisałem pierwszy post nie za względu na Was to czytających, tylko ze względu na siebie. Miałem potrzebę napisania tego i to zrobiłem. To są moje poglądy na życie, a raczej taka ścieżka, idealna ścieżka, po której powinienem i chcę dążyć. Nie obchodzi mnie, czy się z tym zgadzacie, czy po przeczytaniu postu weźmiecie mnie za psychicznego, albo za idiotę.

Teraz rozumiesz ?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
9macan5 napisał:
Albo nie potraficie czytać, albo ja nie widzę połowy tekstu.
Wszyscy się mylą tylko nie ja...


9macan5 napisał:
A co ma być ? Mam jeden pogląd, nie 100 zastępczych. Mogę jedynie pisać to samo, tylko innymi słowami.
Możesz też pofatygować się o logiczne uzasadnienie. Zmartwię Cię jednak - to co nazywasz poglądem nim nie jest. Szukasz sobie poglądu, bo żadnego nie masz, a jakiś chcesz mieć, najlepiej kontrowersyjny, by ludzie mogli powiedzieć "wow, ale on jest nieprzeciętny" albo "jego podejście jest bardzo straszne, nietypowe". Zdumiewające.



9macan5 napisał:
Ogólnie rzecz ujmując tym " czymś " jest osiągnięcie sukcesu na skalę globalną, ale nie sukcesu, który zniknie, tylko takiego, który zapisze się w kartach historii.
Mówisz, że masz pogląd a nie potrafisz nazwać zjawisk, jakie mają w nim panować? Czy po prostu jeszcze nie wymyśliłeś?



9macan5 napisał:
Miałem potrzebę napisania tego i to zrobiłem.
Można było wrzucić na bloga - nie byłoby może takiej dyskusji.

Rodian Raskolnikow też był przekonany o słuszności swojej ideologii - wytrwał w niej? U Ciebie ten Twój "pogląd" wyparuje znacznie wcześniej.
 
M

MacaN

Guest
Tak, Thyme, ty za to ze swoim ciętym... językiem ? Nie, nie sądzę - to internet... no tak, zapomniałem. Zawsze znajdziesz sposób na to, by " zabłyszczeć " Najczęściej, przez próbę pokazania, że jesteś nieomylny i wszystkowiedzący, a wszyscy wokoło Ciebie to tacy średnio inteligentni przeciętniacy.

Piszesz, że nie mam poglądów ? A co mam ? Ty je masz ? Jak to wykażesz ? Mogę napisać dokładnie to, co Ty.
Thyme napisał:
Rodian Raskolnikow też był przekonany o słuszności swojej ideologii - wytrwał w niej?
Nie czytałem ( jak sądzę ) Zbrodni i Kary, ale wniosuję, że nie. Skąd jednak Ty możesz wiedzieć, czy w czymś wytrwam, czy nie ? Jesteś jakimś prorokiem ? Może cyganką ?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
9macan5 napisał:
Tak, Thyme, ty za to ze swoim ciętym... językiem ? Nie, nie sądzę - to internet... no tak, zapomniałem.
Ja ze swoim ciętym językiem... co? Nie do końca wiem, do czego się to odnosi. Jednakże fajnie, że się mnie czepiasz, bo ośmieliłem się oto nie zgodzić.



9macan5 napisał:
Zawsze znajdziesz sposób na to, by " zabłyszczeć " Najczęściej, przez próbę pokazania, że jesteś nieomylny i wszystkowiedzący, a wszyscy wokoło Ciebie to tacy średnio inteligentni przeciętniacy.
Widać, że z nauką psychologii niewiele masz wspólnego, bo tworzenie takiego profilu mej osoby Ci nie wychodzi ;) Świetnie byś się z cyferkami dogadał, podobne zapędy tu widzę. Jak Hitler i Stalin. Niby się nie lubią, ale przeciwnik wspólny. Do tego bogu ducha winny.



9macan5 napisał:
Piszesz, że nie mam poglądów ?
Nie. Piszę, że to nie jest pogląd. Pogląd jest czymś w stu procentach dopracowany. A to, o czym tutaj mówisz nie jest, powiedziałem dlaczego.



9macan5 napisał:
Nie wiem, rozejrzyj się po pokoju. Komputer na pewno.



9macan5 napisał:
Mam, ale nie w każdej sprawie.



9macan5 napisał:
Jak to wykażesz ?
Jeśli zechciałbym je przedstawiać, to bym to zrobił w sposób taki, by na każde ewentualne pytanie odpowiedzieć rozsądnie i unikać sformułowań, że moje zdanie składa się z "tego czegoś" co nie wiem czym tak naprawdę jest. Moje poglądy na pewne sprawy są już ukształtowane i stanowczo coś zakładają. Mogę w nie wprowadzić reformy i zdarza się, że to robię, gdy ktoś powie coś rozsądnego - nie tkwię niczym pomnik Kopernika w miejscu w przekonaniu, że nic mnie nie ruszy nawet o centymetr, wówczas nie różniłbym się niczym od Hezbollahu, czy jakiegoś Hamasu. Ty natomiast każdy sprzeciw tutaj, każde pytanie i każdą uwagę odbierasz jako atak.

Z kolei jeśli moje zdanie w jakimś temacie się dopiero kształtuje, nie nazwę tego poglądem. Z racji tego, że jest niedoskonałe i wymaga swoistej korekty, logicznej kompozycji. U Ciebie nie ma tej logiki, skoro jest "to coś" niczym u faceta pożądanego przez nastolatki z ubogim słownictwem. To luka, bardzo poważna, dająca do zrozumienia, że nie wiesz tak naprawdę o czym mówisz, ale zwyczajnie chcesz mówić dla samego odezwania się i pokazania, jaki z Ciebie kontrowersyjny osobnik.



9macan5 napisał:
Skąd jednak Ty możesz wiedzieć, czy w czymś wytrwam, czy nie ?
No tak, zapomniałem że tutaj na każdym kroku trzeba przypominać ludziom twierdzącym, iż są inteligentni, że to co się o nich twierdzi jest "moim zdaniem" lub "na podstawie podanych już faktów sądzę, że". Wybacz, że uwierzyłem w Twą mistyfikację. Od razu więc zapowiadam, że wiele z tego co mówię, jest moim zdaniem.



9macan5 napisał:
Jesteś jakimś prorokiem ?
Chyba nie.



9macan5 napisał:
Może cyganką ?
Nie.
 
0

03092010

Guest
Thyme napisał:
Świetnie byś się z cyferkami dogadał, podobne zapędy tu widzę. Jak Hitler i Stalin. Niby się nie lubią, ale przeciwnik wspólny.
Cos kiedys mowiles o merytorycznej dyskusji.
Poza tym, mam prosbe - odczep sie ode mnie raz na zawsze. To takie trudne?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
sewanna napisał:
To chyba właśnie ciekawi większość osób ,wszyscy proszą o konkrety,których wciąż nie ma.
O tym właśnie mówię, ale Macan albo nie rozumie języka pisanego, albo celowo próbuje sprowadzić rozmowę na inny tor, bawiąc przy tym w psychologa i obrażając się jak dziewczynka z podstawówki za to, że ją chłopak za włosy pociągnął.
 
M

MacaN

Guest
Thyme napisał:
Jednakże fajnie, że się mnie czepiasz, bo ośmieliłem się oto nie zgodzić.
Trudno było tego nie zrobić po ostatnim poście.



Thyme napisał:
Z kolei jeśli moje zdanie w jakimś temacie się dopiero kształtuje, nie nazwę tego poglądem. Z racji tego, że jest niedoskonałe i wymaga swoistej korekty, logicznej kompozycji.
A czym to nazwiesz ?

Widzę, że wykształciłeś w sobie umiejętność odpowiadania na pytania retoryczne. Pewnie istnieje odpowiedź retoryczna, albo coś w tym stylu. Nie wiem, z j.polskiego zawsze byłem noga. Powiedzmy, że mój umysł jest nastawiony na ścisłe kierunki.



sewanna napisał:
To chyba właśnie ciekawi większość osób ,wszyscy proszą o konkrety,których wciąż nie ma.
Sewanno, ja Cię naprawdę proszę... Przeczytaj pierwszy post na 6-tej stronie bardzo dokładnie. Mam wg. Was napisac konkretny plan działania ? Schemat ? Algorytm na to, jak zostać kimś ? Nie zrobię tego, bo nie potrafię. Piszę ogólnie, bo też o ogólną sprawę chodzi. Wiem, w którą stronę biegnie droga, jaką należy podążać, a nie jakie ona ma zakręty.


Jeśli mój ostatni post, niedotyczący Thyme Wam nie wystarczy, to trudno. Nie wiem, czy jest sens się dalej produkować przy takim podejściu.



Thyme napisał:
O tym właśnie mówię, ale Macan albo nie rozumie języka pisanego, albo celowo próbuje sprowadzić rozmowę na inny tor, bawiąc przy tym w psychologa i obrażając się jak dziewczynka z podstawówki za to, że ją chłopak za włosy pociągnął.
;) Nie wiem w kogo Ty się bawisz, ale ewidentnie próbujesz mnie sprowokować. Ja jednak jestem jak miecz Griffindora, który wchłania to, co go wzmacnia i jestem na to coraz bardziej odporny. heh ;)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
9macan5 napisał:
Zapewniam jednak, że moja ambicja wykracza daleko poza marzenia innych, tych bardziej " przyziemnych " ludzi.
Jesteś ambitny i...Tyle ?




9macan5 napisał:
pobicie rekordu świata w pompkach,
Jedyny konkret?
Faktycznie ciągnięcie tego tematu już nie ma sensu.Można czytać Twoje posty-pierwszy,szósty,dziesiąty -nic tam nie ma.Czujesz ,że jesteś wyjątkowy,że coś w życiu osiągniesz-fajnie-nie chcesz nam powiedzieć co to ma być?Przecież nie chcemy dokładnego planu,chcemy cokolwiek!
 
M

MacaN

Guest
Temat brzmi " do czego dążymy, a do czego powinniśmy dążyć ", nie " do czego dąży macan i co planuje osiągnąć za kilka lat "

Gdybyś była łaskawa zauważyć jedną rzecz - przez kilka stron atakujecie mnie żądając jakichś konkretów na to, co pragnę osiągnąć, ale przecież to była tylko ODPOWIEDŹ NA JEDNO PYTANIE, które zresztą pojawiło sie kilka postów ZA pierwszym postem, w którym zawarty jest sens. Odczepcie się od tego jednego pytania i przeczytajcie pierwszy post. Jeśli nie wiecie, co napisać - nie piszcie nic. Po co ?
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
9macan5 napisał:
Nikt Cię nie atakuje-Sam tak to odbierasz.



9macan5 napisał:
Temat brzmi " do czego dążymy, a do czego powinniśmy dążyć ", nie " do czego dąży macan i co planuje osiągnąć za kilka lat "
Może nie,ale skoro mówię się A -należy też powiedzieć B.Skoro twierdzisz,że masz plany,podpuszczasz nas mówiąc jak to chcesz wybić się ponad przeciętność-nie dziw się,że pytamy-jak?To naturalne i to nie jest żaden atak na Macana.
 
M

MacaN

Guest
sewanna napisał:
Skoro twierdzisz,że masz plany,podpuszczasz nas mówiąc jak to chcesz wybić się ponad przeciętność-nie dziw się,że pytamy-jak?To naturalne
Nawet gdybym miał, to porównaj to do biznesu. To jakby Zarejestrował się tutaj Kulczyk i namawiał Was, byście zaczęli myśleć nietuzinkowo, a Wy byście od niego zażądali konkretów, jak on planuje zarobić swoje miliardy.
 

Pestka_

Bywalec
Dołączył
4 Lipiec 2013
Posty
142
Punkty reakcji
46
wywolałes mnie tam wyzej do odpowiedzi - póki co Thyme i sewanna napisali juz wszystko i nie chcę tego powtarzać. Może jutro coś więcej.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
9macan5 napisał:
To jakby Zarejestrował się tutaj Kulczyk i namawiał Was, byście zaczęli myśleć nietuzinkowo, a Wy byście od niego zażądali konkretów, jak on planuje zarobić swoje miliardy.
Myślę,że on by się tu nie zarejestrował-różnica jest taka,że on zrobił "swoje" i teraz" być może" ma czym się pochwalić-Ty zaś dużo gadasz- a nie zrobiłeś jeszcze nic.
 
M

MacaN

Guest
Co do dążenia do pewnych rzeczy w życiu, których nie możemy dogonić - Kaczmarski to świetnie ujął ;)

http://www.youtube.com/watch?v=Sqx2IBSMFDw
 
Do góry