Nie brak, ale kobiety kierują się przede wszystkim uczuciami. Na przykład tutaj, wiesz, że najlepiej byłoby odpuścić, ale serduszko każe Ci współczuć.
To nie jest współczucie Hauserku. Zawsze powaznie podchodzę do tematów z działu życiowe trudności i zanim zwrócę się do autora problemu, stawiam się na moment na jego miejscu, dorzucam do tego mała dawkę życiowego doświadczenia i dopiero wtedy doradzam, majac na uwadze, że to jednak cudze życie i błedną interpretacją mogę przekreślić jego szansę.
To duża odpowiedzialność aby wyważyć odpowiedź pomiedzy zdrowym rozsądkiem, a nadzieją autora.