Promowanie Satanizmu, ale tego prawdziwego nie jest niczym złym.
Nie licząc szkodliwości społecznej z tym związanej, we wszystkich rejonach Świata, a także cierpienia wszystkich osób obracających się w jego kręgu...
Tego "nieprawdziwego" satanizmu jest tak dużo, że egzorcystom już nie starcza czasu na zajmowanie się tym "prawdziwym".
Chyba jednak doczekam czasów, że odmian satanizmu będzie tyle samo ilu przyszłych ciężko zniewolonych wyznawców, oczywiście tylko tych prawdziwych...
Wszyscy pośrednicy "złej nowiny" zawsze mają swój jedyny i niepowtarzalny, certyfikat jakości posług diabelskich. I Rzeczywiście świadomie lub nieświadomie działają w różnych sektorach tej machiny.
Mimo to organizacja, jako twór pozornych różnic, nie ma ochoty spowolnić tempa rozwoju. Wygląda to całkiem dziwacznie, bo choć fizycznie, a często nawet ideologicznie nie są związani ze sobą, to ostatecznie zmierzają w tym samym kierunku. Azymut Piekło...
Po drodze wpadają w te same sidła, i jak świat stary zawsze zapadają na tę samą chorobę, dlatego leczenie ich zniewolenia jest zawsze tak samo skuteczne. Oczywiście zjawisko satanizmu nie uznaje żadnych granic, a niektóre jego działania nie muszą być nad wyraz spektakularne.
Mogą nawet czasem mylnie kojarzyć się z walką o wolność.
Spotykam czasem byłego znajomego, który chyba wywalczył już sobie "wolność" i inne przywileje, odkrywając w pojedynkę "nieprawdziwy" satanizm. Wspominałem już wcześniej o tym, wykonał On eksperyment profanowania i przechwalał się potem, że go nie spaliło żywcem z tego powodu. Paradoksalnie przestał wierzyć w diabła, jednak skutków swojego postępowania zdaje się nie zauważać. Może kilka wymienię, bo są dość nietypowe:
Pierwsze: Doskonała izolacja od otoczenia.
Drugie: Samodyscyplina w wąskim zakresie wykonywanych czynności, głównie gromadzenie "artefaktów" zła...
Trzecie: za wszelką cenę, chęć zniszczenia własnego głosu sumienia(to chyba już nieaktualne).
Czwarte:nieufność do wszystkiego i wszystkich(wrogi świat)
Piąte: gotowość odwetu i zemsty bez odwołania, wykonywanej w sposób mechaniczny.
Szóste, najważniejsze: przeświadczenie, że zaistniała sytuacja jest rezultatem tylko i wyłącznie Jego świadomych wyborów(zgodziłbym się, gdyby dostrzegał wszystkie zmiany).
Ktoś powie, że skoro jest mu z tym wszystkim dobrze, i dopóki nie szkodzi innym to żaden problem nie istnieje. Dla mnie sprawa jest prosta, potrzebny jest tu psychiatra i egzorcysta jednocześnie.
Takich przypadków są tysiące, ale jeżeli Kościół będzie chował egzorcystów "do szafy", to świadomość społeczna też zaniknie. To utrudnia pomoc potencjalnym ofiarom...
Nawet jak to symbol czyjejś religii, oni obrażają co dzień pokazywaniem innych symboli lub po prostu poniżaniem innych. Przykład :Takie że te piosenkarki używają ukrytej symboliki satanistycznej, posługują się okultyzmem w swoich teledyskach Nadmieniona symbolika Satanistyczna to jest morderstwo każdego słuchacza... Pomijam że to wyssane z palca brednie, szukajcie a znajdziecie kolejną sensację.
Niestety nadchodzą ciężkie czasy dla satanistów, muszę Cię przestrzec.
Doszły mnie słuchy , że część symboliki maso-satanistycznej ma przejąć
tuż po reaktywacji, disco-polowy zespół Bayer Full...
Ich nowym znakiem rozpoznawczym ma być "pentagramik" z dwóch serduszek, oczywiście w kropeczki... (żarty, żarciki...)".
(bajki i bajeczki kończą się tam gdzie zaczynają się fakty...dziwnym trafem, osobobom zniewolonym lub opętanym nie są obce następujące symbole: LINK: http://novi-prophetha.bloog.pl/id,6187526,title,Niebezpieczne-znaki-satanistyczne,index.html?ticaid=6e9dd)