Vardamirze: Tak, to utworzmy z nu odrebna subkulture. Albo jak Cie razi obecnosc nu w zbiorowosci metalu, patrz na siebie poprostu jako heavy-metalowca - poprostu z troski o Twoje zdrowie dobrze radze, bo konfliktu nie zalagodzisz. Z reszta to Twoje zdanie na ten temat.. przykro ze musisz cierpiec widzac przy 'nu' metal, biedny. Nie istnieje metal alternatywny? ok. jednak w praktyce to pojecie jest dalej stosowane.. wiadomo co chce sie w ten sposob podkreslic. Muzyka alternatywna - tak, ale dla mnie to zbyt ogolny worek, do ktorego wklada sie wszelkie smieci.. za duzo szacunku dla bylej grupy by moc to zrobic. Herezje? zatem moge to samo powiedziec o Tobie i Twoich przekonaniach odchodzacych od powrzechnego pogladu na ten temat. Krytykuj - ale rusz glowa i poglowkuj nad argumentami przemawiajacym bardziej niz nie bo nie.
Infantylnym wydaje mi sie Twoja postawa wobec mojej osoby, ktora uwidoczniles; nie bede wnikac w przyczyny - to na marginesie.
kdVer: Tolerancyjnosc odnosila sie do osobowosci ludzi, nie upodoban. A co? chcialbys sam mi wybrac pozycje? nie ten okop? :] przybylem, zobaczylem.. niedlugo uciekne