Co sadzicie o prostytutkach ?

D

dave123

Guest
Lorellai napisał:
z jakiego powodu mi współczujesz ?
Z powodu Twojego ograniczenia umysłowego, desperacji i chodzenia na łatwiznę.
No co w tym za desperacja - to jest tak samo jakbym Tobie powiedział ,że byłaś do sklepu po bułki zapłaciłaś kasę i jesteś desperatką... , dochodzę do wniosku ,że dziewczyny nie są warte jakiegoś wielkiego starania się... , a co do tekstu o ograniczeniu umysłowym to niestety nie wiem co masz na myśli ? :D czyżby to jakaś złośliwość ? :D
Druga kwestia nikt tym laską nie płaci bez interesowanie tylko za usługę...



Lorellai napisał:
Jaki Ty musisz być skrzywdzony przez los i zdesperowany by mieć takie podejście.
Co masz na myśli ? :D
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
dave123 napisał:
dziękuje , chusteczki zanim się rozpłacze też mi kupisz ?
Chłopcze, Tobie by się przydała zmiana pieluchy a nie podanie chusteczki.

Swoją drogą, jestem ciekaw jednej rzeczy. Twojego sekretu. Powiedz mi jak to jest, że tacy ludzie jak Ty, kozaczą w necie lub innych bezpiecznych miejscach, a w realu gdy przyjdzie co do czego, to walą w gacie?
Szkoda, że nie widziałeś miny tego frajera, niedoszłego "romeo", widziałem strach, stres, przerażenie w jego oczach. Jęczał coś, "proszę pana, niech mi pan nie robi krzywdy". Nagle go ta śmiałość opuściła, zanim go wypuściłem, zaczął się kajać i przepraszać.
Moją to chciał nawet w rękę całować, tak mu się odmieniło. Ale w porę ją odsunęła i powiedziała by się odwalił. Ujęła to tak: "goń się frajerze". Gdy ode mnie usłyszał "spierd...", miałem wrażenie, że to było najcudowniejsze "spie..." jakie on w życiu usłyszał. Oddalał się potem szybkim krokiem. Chyba do kibla.

Ty jesteś taki sam. Mocny w gadce. Zabierasz się za kobiety, a jesteś zielony jak szczypiorek. Nosisz gaz pieprzowy jak jakaś panienka by się bronić. Zrozum, kobieta potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, jak możesz jej to zapewnić, jak sam potrzebujesz ochrony, albo niańki? Po co kobiecie taka fleja, która nie potrafi jej dać tak podstawowej rzeczy? Co z Ciebie za mężczyzna? Pisałeś, że byłeś pizdowaty. Niestety, byłeś, jesteś i zapewne taki pozostaniesz jak nie zmienisz podejścia. Pizdowatość to nie tylko wygląd, ale i cecha charakteru. To doprowadziło Cię do takiego stanu, w jakim jesteś. Ponadto jesteś zarozumiały, jeszcze niczego nie osiągnąłeś a cenisz się wyżej niż poziom, na którym się znajdujesz. A jest on poniżej poziomu morza. Zamiast słuchać osoby starszej od Ciebie i znacznie bardziej doświadczonej. To Ty zaczynasz pajacować. No jak dzieciak. Z takim podejściem będziesz utrzymywał alfonsów do końca swoich dni.

A tak miałbyś przynajmniej (gdybyś nie spartolił w konkretnej sytuacji, bo koniec końców wszystko zależy od Ciebie) większe szanse na poznanie ciekawych dziewczyn, kto wie może i na stały związek. A jak nie, to na przelotne znajomości na pewno. Żaden kurs Cię nie nauczy tyle, co życiowe doświadczenie.

Zanim znowu napiszesz, że chcesz chusteczki, wiedz że nie piszę (w przeciwieństwie do Ciebie) niczego co by miało na celu Cię obrazić lub zdołować. Jesteś na forum, przedstawiłeś swoją sytuację. Są ludzie, którzy coś przeżyli i mają doświadczenie. I chętnie się z nią dzielą. Doceń to. Wszystko co ja piszę o Tobie lub dziewczyny, które się wcześniej wypowiadały w tym temacie ma na celu obudzić Cię. Sprawić byś dostrzegł swoje błędy i coś zmienił. Reszta zależy od Twojej inteligencji.
Jak wolisz być frustratem i desperacko przebijać się do celu, którego nigdy nie osiągniesz. To proszę bardzo. Życzę powodzenia.


dave123 napisał:
A tak swoją drogą o co chodziło w tym zdaniu co pisałeś ?? - " Wyluzuj, odrzuć tą płytką tandetę, wejdź w siebie, poszukaj to co masz najlepszego (bo przecież coś musisz mieć), ułóż sobie strategię"
Brak Ci elementarnej przyzwoitości. Zrobiłeś trzy błędy w stosunku do mnie w tym temacie. Jeden Ci darowałem. Dwa kolejne, były o dwa za dużo. Szkoda mi czasu na kogoś, kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem tego, co piszę.
 
D

dave123

Guest
greggxx napisał:
Chłopcze, Tobie by się przydała zmiana pieluchy a nie podanie chusteczki. Swoją drogą, jestem ciekaw jednej rzeczy. Twojego sekretu. Powiedz mi jak to jest, że tacy ludzie jak Ty, kozaczą w necie lub innych bezpiecznych miejscach, a w realu gdy przyjdzie co do czego, to walą w gacie? Szkoda, że nie widziałeś miny tego frajera, niedoszłego "romeo", widziałem strach, stres, przerażenie w jego oczach. Jęczał coś, "proszę pana, niech mi pan nie robi krzywdy". Nagle go ta śmiałość opuściła, zanim go wypuściłem, zaczął się kajać i przepraszać. Moją to chciał nawet w rękę całować, tak mu się odmieniło. Ale w porę ją odsunęła i powiedziała by się odwalił. Ujęła to tak: "goń się frajerze". Gdy ode mnie usłyszał "spierd...", miałem wrażenie, że to było najcudowniejsze "spie..." jakie on w życiu usłyszał. Oddalał się potem szybkim krokiem. Chyba do kibla. Ty jesteś taki sam. Mocny w gadce. Zabierasz się za kobiety, a jesteś zielony jak szczypiorek. Nosisz gaz pieprzowy jak jakaś panienka by się bronić. Zrozum, kobieta potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, jak możesz jej to zapewnić, jak sam potrzebujesz ochrony, albo niańki? Po co kobiecie taka fleja, która nie potrafi jej dać tak podstawowej rzeczy? Co z Ciebie za mężczyzna? Pisałeś, że byłeś pizdowaty. Niestety, byłeś, jesteś i zapewne taki pozostaniesz jak nie zmienisz podejścia. Pizdowatość to nie tylko wygląd, ale i cecha charakteru. To doprowadziło Cię do takiego stanu, w jakim jesteś. Ponadto jesteś zarozumiały, jeszcze niczego nie osiągnąłeś a cenisz się wyżej niż poziom, na którym się znajdujesz. A jest on poniżej poziomu morza. Zamiast słuchać osoby starszej od Ciebie i znacznie bardziej doświadczonej. To Ty zaczynasz pajacować. No jak dzieciak. Z takim podejściem będziesz utrzymywał alfonsów do końca swoich dni. A tak miałbyś przynajmniej (gdybyś nie spartolił w konkretnej sytuacji, bo koniec końców wszystko zależy od Ciebie) większe szanse na poznanie ciekawych dziewczyn, kto wie może i na stały związek. A jak nie, to na przelotne znajomości na pewno. Żaden kurs Cię nie nauczy tyle, co życiowe doświadczenie. Zanim znowu napiszesz, że chcesz chusteczki, wiedz że nie piszę (w przeciwieństwie do Ciebie) niczego co by miało na celu Cię obrazić lub zdołować. Jesteś na forum, przedstawiłeś swoją sytuację. Są ludzie, którzy coś przeżyli i mają doświadczenie. I chętnie się z nią dzielą. Doceń to. Wszystko co ja piszę o Tobie lub dziewczyny, które się wcześniej wypowiadały w tym temacie ma na celu obudzić Cię. Sprawić byś dostrzegł swoje błędy i coś zmienił. Reszta zależy od Twojej inteligencji. Jak wolisz być frustratem i desperacko przebijać się do celu, którego nigdy nie osiągniesz. To proszę bardzo. Życzę powodzenia.
NO chyba źle mnie odebrałeś , ja w żadnym poście nie miałem na celu obrażenie Ciebie , ani tzw. "ciśnięcie " Tobie , po prostu chodziło mi o to , że bierzesz wszystko zbyt do siebie , bo przejąłeś się tym z:cenzura:em , jakby to był nie wiadomo , kto i teraz każdego co zagaduje do dziewczyn , będziesz porównywał do tego gościa.
Całego twojego postu nawet nie czytałem - bo widzę tam głównie frustrację , ale radzę , więcej dystansu do siebie... , a nie od razu , każdą krytykę bierzesz jako hejt...
To jest Twoje życie , jak chcesz możesz bić , każdego co zagada do twojej laski , to jest Twój problem , ale nie zdziw się , jak skończy sie to wyrokiem w sądzie....
No niestety w dzisiejszym świecie jest dużo debili i warto mieć coś pod ręką... , np. gaz pieprzowy
A taką dygresją danie poczucia bezpieczeństwa , nie koniecznie polega na bezpieczeństwie fizycznym....

greggxx napisał:
'dave123', dnia 14 Wrze 2015 - 13:32, napisał: A tak swoją drogą o co chodziło w tym zdaniu co pisałeś ?? - " Wyluzuj, odrzuć tą płytką tandetę, wejdź w siebie, poszukaj to co masz najlepszego (bo przecież coś musisz mieć), ułóż sobie strategię" Brak Ci elementarnej przyzwoitości. Zrobiłeś trzy błędy w stosunku do mnie w tym temacie. Jeden Ci darowałem. Dwa kolejne, były o dwa za dużo. Szkoda mi czasu na kogoś, kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem tego, co piszę.
No nie mogę , niby jakie błędy.... , żaden post nie napisałem w celu obrażenia Ciebie , po prostu zaczynasz jakąś myśl to ja tak napisz by osoba , do której to kierujesz zrozumiała , co się mówi...
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
Nic z tego nie zrozumiałeś to napisałem wyżej.... ehhh, dorośnij. Życzę szczęścia w burdelach. Oby ceny nie były za wysokie :)
 
E

Elen

Guest
greggxx napisał:
Spotkałem inną kobietę niż te, które znałem do tej pory. Konkretną. Wyciągnęła mnie na prostą. A łatwo nie było, zwłaszcza dla niej. Dziś jest moją żoną. Dla wielu kobiet mogę się wydawać niepewny, że mogę zdradzić. Owszem, mogę, okazji mam pełno, ale tego nie robię. Bo mi na niej zależy, a ona dobitnie udowodniła, że jej również.
Więc tak, mam doświadczenie w temacie. Z różnymi kobietami.
Brawo! I bardzo sie ciesze greggxx, bo dzieki swoim doswiadczeniom i swej Zonie jestes teraz jaki jestes. Swietny mezczyzna z Ciebie. I do konca zycia bede powtarzac ze- facet nie powinien sie zenic zbyt wczesnie, musi sie w zyciu wyszalec i wyszumiec. :)
 

Jacquelyn

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2012
Posty
40
Punkty reakcji
6
Wiek
38
dave123 napisał:
No co w tym za desperacja - to jest tak samo jakbym Tobie powiedział ,że byłaś do sklepu po bułki zapłaciłaś kasę i jesteś desperatką...

Omal nie spadłam z krzesła..... jak można takie głupoty wypisywać. Ty naprawde jesteś desperatem, któremu się wszystko pomieszało. Nie dziwie się ze kobiety omijają cie szerokim lukiem.
 

Lorellai

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2015
Posty
184
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Katowice
dave123 napisał:
No co w tym za desperacja - to jest tak samo jakbym Tobie powiedział ,że byłaś do sklepu po bułki zapłaciłaś kasę i jesteś desperatką...

yebłam ...

dave123 napisał:
dziewczyny nie są warte jakiegoś wielkiego starania się
Nie wszystkie. Ale skoro masz takie podejście to lepiej serio zostań przy łatwych dziwkach bo na nic lepszego nie zasługujesz.



greggxx napisał:
Nosisz gaz pieprzowy jak jakaś panienka by się bronić.

Hahaha dokładnie. Mężczyzna powinien bronić się pięścią a nie gazem jak piz*a.
 
D

dave123

Guest
Lorellai napisał:
dave123, dnia 14 Wrze 2015 - 14:03, napisał: No co w tym za desperacja - to jest tak samo jakbym Tobie powiedział ,że byłaś do sklepu po bułki zapłaciłaś kasę i jesteś desperatką... yebłam ... dave123, dnia 14 Wrze 2015 - 14:03, napisał: dziewczyny nie są warte jakiegoś wielkiego starania się Nie wszystkie. Ale skoro masz takie podejście to lepiej serio zostań przy łatwych dziwkach bo na nic lepszego nie zasługujesz.

A co Tobie do tego ? wszyscy wtrącają się w moje życie jakby to była wasza sprawa , nie chce mi się nawet odp. na twoje komentarze zbytnio....



Lorellai napisał:
greggxx, dnia 14 Wrze 2015 - 18:38, napisał: Nosisz gaz pieprzowy jak jakaś panienka by się bronić. Hahaha dokładnie. Mężczyzna powinien bronić się pięścią a nie gazem jak piz*a.
Ja kiedyś zostałem napadnięty przez gościa , który był z nożem , więc masz odp. czemu nosze gaz pieprzowy - a to był zwykły powrót do domu...
A druga kwestia to ja nie będę się wysilał i tracił czas na jakiegoś zjeba...

Jacquelyn napisał:
'dave123', dnia 14 Wrze 2015 - 14:03, napisał: No co w tym za desperacja - to jest tak samo jakbym Tobie powiedział ,że byłaś do sklepu po bułki zapłaciłaś kasę i jesteś desperatką... Omal nie spadłam z krzesła..... jak można takie głupoty wypisywać. Ty naprawde jesteś desperatem, któremu się wszystko pomieszało. Nie dziwie się ze kobiety omijają cie szerokim lukiem.
czytasz moje komentarze i tak na prawdę nic o mnie nie wiesz...
 

Jacquelyn

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2012
Posty
40
Punkty reakcji
6
Wiek
38
dave123 napisał:
czytasz moje komentarze i tak na prawdę nic o mnie nie wiesz...

Wiem, ze nie dałeś rady i obraziłeś sie na świat lecz są jakieś granice. Niekiedy jeden komentarz wystarczy aby zobaczyć co w człowieku siedzi, a ty naprodukowałeś kupe śmieci. Bardzo mi przykro ale zbiera na wymioty od samego czytania. Na szczęście Greggxx celnie cie podsumowal. To jest prawdziwy mężczyzna. Do piet mu nie dorastasz. Dla takich ludzi warto jeszcze zaglądać na forumowisko.

tylko musieliby częściej sie wypowiadać, a nie raz na miesiąc, prawda Grześ? ;-)
 
D

dave123

Guest
Jacquelyn napisał:
Wiem, ze nie dałeś rady i obraziłeś sie na świat lecz są jakieś granice. Niekiedy jeden komentarz wystarczy aby zobaczyć co w człowieku siedzi, a ty naprodukowałeś kupe śmieci. Bardzo mi przykro ale zbiera na wymioty od samego czytania. Na szczęście Greggxx celnie cie podsumowal. To jest prawdziwy mężczyzna. Do piet mu nie dorastasz. Dla takich ludzi warto jeszcze zaglądać na forumowisko.
No niestety , ale jak na razie to nie obraziłem się na nikogo... ;) To co tutaj pisałem może oddaje TYLKO z 15% tego jaki jestem... , w ogóle :cenzura: podoba mi się takie ocenianie - jakbym powiedział , że prostytutki są złe to pewnie miałbym masę fanów tutaj ;)
Wiesz nie znam tego Greggxx , więc nie mam zamiaru go oceniać... , w pewnym sensie jest też w innej sytuacji , życiowej niż ja... , więc ciężko to porównywać...
 
K

kate2

Guest
Rozumiem :)

Mimo, iż nie popieram filozofii zycia dava123 i Jego stosunku do kobiet to nie bardzo rozumiem tej nagonki na Niego. Greggxx opisał tutaj w skrócie swoje doświadczenia z młodości ( luxne związki, życie klubowe, seks bez zobowiązań, przedmiotowe traktowanie kobiet) by pewnie pomóc spojrzeć davowi z innej perspektywy na to jak zyje. Finisz historii Greggxxa jest bardzo pozytywny i rzeczywiście wyrazy uznania za mądrze wyciagniete wnioski i budowanie zycia inaczej. Jednak przypomnieć bym chciała, że dave123 jest młody ( co jest Mu wciąż przypominane) i zgodnie z mysleniem niektórych ma prawo do błędów i uczenia się na nich. Być może za kilka lat podzieli się na tym forum podobnym doświadczeniem co Greggxx. I zachwycicie się jego zmianą tak samo jak w przypadku Grega ( przepraszam za przeinaczenie nicka). Jego (dava) sposób na życie i patzrenie na kobiety z czegoś wynika. Nikt nie zna Jego historii życia.
Uważam, że doświadczenia innych mogą nas bardzo wzbogacić i ukierunkować nasz sposób myślenia, jednak warto to robić z wyczuciem, z poszanowaniem drugiego człwoieka (także tego który idzie w złym kierunku) , bez ośmieszania. Łatwiej być może Mu będzie wtedy wyjść poza włąsne schematy myślowe i zastanowić się nad wypowiedziami innych. Jesli tak się nie stanie, być może to, co go w życiu spotka będzie miało moc zmianotwórczą.

By być uczciwym i sparwiedliwym warto dać szansę każdemu na wyciagnięcie mądrych wniosków z własnego życia, a nie jednego piętnować i strofować a drugim się zachwycać, mimo, iż Jego droga także wiodła przez różne życiowe zakręty.
 

Lorellai

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2015
Posty
184
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Katowice
dave123 napisał:
wszyscy wtrącają się w moje życie jakby to była wasza sprawa
skoro wywalasz swoje brudy na forum publiczne to czego się spodziewasz? Milczenia? Czy może przytaknięcia?



dave123 napisał:
Ja kiedyś zostałem napadnięty przez gościa , który był z nożem , więc masz odp. czemu nosze gaz pieprzowy
Już lepszy byłby paralizator.
 
D

dave123

Guest
kate2 napisał:
Rozumiem :)

Mimo, iż nie popieram filozofii zycia dava123 i Jego stosunku do kobiet to nie bardzo rozumiem tej nagonki na Niego. Greggxx opisał tutaj w skrócie swoje doświadczenia z młodości ( luxne związki, życie klubowe, seks bez zobowiązań, przedmiotowe traktowanie kobiet) by pewnie pomóc spojrzeć davowi z innej perspektywy na to jak zyje. Finisz historii Greggxxa jest bardzo pozytywny i rzeczywiście wyrazy uznania za mądrze wyciagniete wnioski i budowanie zycia inaczej. Jednak przypomnieć bym chciała, że dave123 jest młody ( co jest Mu wciąż przypominane) i zgodnie z mysleniem niektórych ma prawo do błędów i uczenia się na nich. Być może za kilka lat podzieli się na tym forum podobnym doświadczeniem co Greggxx. I zachwycicie się jego zmianą tak samo jak w przypadku Grega ( przepraszam za przeinaczenie nicka). Jego (dava) sposób na życie i patzrenie na kobiety z czegoś wynika. Nikt nie zna Jego historii życia.
Uważam, że doświadczenia innych mogą nas bardzo wzbogacić i ukierunkować nasz sposób myślenia, jednak warto to robić z wyczuciem, z poszanowaniem drugiego człwoieka (także tego który idzie w złym kierunku) , bez ośmieszania. Łatwiej być może Mu będzie wtedy wyjść poza włąsne schematy myślowe i zastanowić się nad wypowiedziami innych. Jesli tak się nie stanie, być może to, co go w życiu spotka będzie miało moc zmianotwórczą.

By być uczciwym i sparwiedliwym warto dać szansę każdemu na wyciagnięcie mądrych wniosków z własnego życia, a nie jednego piętnować i strofować a drugim się zachwycać, mimo, iż Jego droga także wiodła przez różne życiowe zakręty.
Bo ogółem jak tak czytam tutaj to tak demonizujecie przelotny seks jakby to było coś nie wiarygodnie złego , co to każdy musi znajdywać kogoś na stałe ?
Poza tym jak jest piramida potrzeb człowieka :
1) Odżywianie , oddychanie , spanie itp.
2) Seks i bezpieczeństwo
3) nie pamiętam ;)
4) Miłość , bliskość itp.

Teraz macie odp. dlaczego najpierw się szuka seksu , a potem miłości... , jest to naturalna potrzeba , która jest ważniejsza od miłości , brak seksu powoduje negatywne rzeczy w wielu innych dziedzinach życia... , a zarazem frustracje.
A niestety nasze społeczeństwo dyskryminuje seksualność ludzi - wmawiając poczucie winy za uprawianie seksu , praktycznie wszystkie osoby , które teraz tutaj gadały , to również - dawały poczucie winy za to , że np. chce dziewczyny tylko przelotnie do seksu...
A te chwalenie Grega daje właśnie taki obraz , a co złego , że on najpierw bawił się w przelotny seks ? , a gdyby on do dzisiaj się bawił w przelotny seks to byłby gorszy od tego co ma rodzinę ?
Tak samo to , że znalazł kogoś na stałe tez nie jest ani dobre , ani złe ,każdy czyn daje pewne konsekwencje i nie jest ani dobry , ani zły...

To negowanie seksu to jest właśnie programowanie społeczne... , jakby było programowanie społeczne typu macie się tylko przelotnie pieprzyć , a stałe związki i miłość to zło to zapewne byście , chwalili chodzenie na prostytutki...

Poza tym większośc ludzi tak demonizuje moje podrywy na ulicy , ale ja dzięki temu zdobyłem dość spore doświadczenie i do tego zaczeły mi schodzić pewne bariery mentalne... , kiedyś bym się mega wstydził działać z dziewczynami na żywo tylko internet , a teraz już nie boje się tak ryzykować , jeżeli chodzi o laski...
dave123, dnia 14 Wrze 2015 - 23:17, napisał:
dave123 napisał:
wszyscy wtrącają się w moje życie jakby to była wasza sprawa
skoro wywalasz swoje brudy na forum publiczne to czego się spodziewasz? Milczenia? Czy może przytaknięcia?
Opisuje własne doświadczenia , które również mnie doprowadziły do pewnego światopoglądu...

Są aspekty mojego życia , że gdybym je opisał to oceniłabyś mnie zupełnie inaczej... , ale nie mam zamiaru o nich tutaj pisać , gdyż nie są na temat...
 
K

kate2

Guest
dave123 napisał:
Teraz macie odp. dlaczego najpierw się szuka seksu , a potem miłości... , jest to naturalna potrzeba , która jest ważniejsza od miłości
Dodaj, że dla Ciebie dave123. Patrzysz na potrzeby i życie przez pryzmat własnego światopoglądu. Nie wiem jaką przyjemność mają ludzie sobie obcy spółkujący ze sobą, bez więzi i relacji , wiem jednak, że u mnie ta potzreba jest podporządkowana miłości, wierności i uczciwości. Nie wyobrażam sobie wąchać , dotykać, pieścić całować np; mojego sąsiada z dołu :D

Być może nie doswiadczyłeś prawdziwej relacji i czułości, żywego zainteresowania Tobą całym że priorytetem który ma decydujący póki co wpływ na Twoje życie i samopoczucie ma być zaliczanie kolejnych dziewczyn. Może to jakaś próba dowartosciowania samego siebie i udowodnienia sobie, że nie jest się przeciętniakiem czy byle kim.

Zastanów się co się za tą potrzebą seksu kryje. Każdy normalny i dojrzały człwoiek umie sobie podporzadkować sferę seksualną tak by ona nie wykorzystywała ani nie krzywdziła innych osób. I by nie była siłą dominującą podporządkowującą rzeczywistość i życie właśnie temu popędowi.


dave123 napisał:
praktycznie wszystkie osoby , które teraz tutaj gadały , to również - dawały poczucie winy za to , że np. chce dziewczyny tylko przelotnie do seksu...
To Twoje życie i Twoje wybory . Tak naparwdę nikogo nie gwałcisz. Są na tym świecie ludzie ( mężczyźni i kobiety) którym pasuje życie bez zobowiązań, odpowiedzialności , lubiący powierzchowność i płytkość spotkań i relacji. Jeśli Tobie to wystarczy.....cóż....nie nasza to sprawa. Żyj jak uważasz.

Myślę jednak że z biegiem czasu zrozumiesz , że nie o seks w życiu najbardziej chodzi. A życie to nie zabawa choć co niektórzy własnie w życie się bawią. Przyjemność i zmysły ciała wyznaczają kierunek postępowania. Nikt mnie jednak nie przekona, że są szczęśliwi i wolni.
 
D

dave123

Guest
kate2 napisał:
dave123, dnia 15 Wrze 2015 - 12:55, napisał: Teraz macie odp. dlaczego najpierw się szuka seksu , a potem miłości... , jest to naturalna potrzeba , która jest ważniejsza od miłości Dodaj, że dla Ciebie dave123. Patrzysz na potrzeby i życie przez pryzmat własnego światopoglądu. Nie wiem jaką przyjemność mają ludzie sobie obcy spółkujący ze sobą, bez więzi i relacji , wiem jednak, że u mnie ta potzreba jest podporządkowana miłości, wierności i uczciwości. Nie wyobrażam sobie wąchać , dotykać, pieścić całować np; mojego sąsiada z dołu Być może nie doswiadczyłeś prawdziwej relacji i czułości, żywego zainteresowania Tobą całym że priorytetem który ma decydujący póki co wpływ na Twoje życie i samopoczucie ma być zaliczanie kolejnych dziewczyn. Może to jakaś próba dowartosciowania samego siebie i udowodnienia sobie, że nie jest się przeciętniakiem czy byle kim. Zastanów się co się za tą potrzebą seksu kryje. Każdy normalny i dojrzały człwoiek umie sobie podporzadkować sferę seksualną tak by ona nie wykorzystywała ani nie krzywdziła innych osób. I by nie była siłą dominującą podporządkowującą rzeczywistość i życie właśnie temu popędowi.


Ja lubię ze względu , że taki spontaniczny seks daje dużo emocji... , nie byłem w związku , ale wydaje mi się to monotonne... ,poza tym pisałem wczesniej , że nie wierzę w miłość - dlatego postępuje jak postępuje i nie ma to nic wspólnego z kompleksami , albo poczuciem bycia mieczakiem , gdyż za takiego się nie uważam - mocno się zmieniłem w ostatnim czasie...
 
K

kate2

Guest
dave123 napisał:
Ja lubię ze względu , że taki spontaniczny seks daje dużo emocji...
Używanie kobiet do podnoszenia poziomu emocji jest według ciebie dobre? Wartościowe? Mądre? To jest według mnie zapychanie dziury bezsensu w życiu i brak na nie pomysłu. Są ludzie którzy nie wiedząc co począć z własnym losem uciekają w alkohol, w narkotyki, w pracę....w seks. Nie spotykają się sami ze sobą. Oczywiście możesz tak żyć ale szczęścia Ci to nie da.

Nie jest to temat o Tobie więc nie ma sensu go drążyć .
 
Do góry