Mężczyźni są strasznie przewrażliwieni, jesli chodzi o narodziny ich pierwszego dziecka.Z resztą co wrażliwsi przeżywają to za każdym razem tak samo (przykład mojego ojca, którego i przy 4 dziecku nadal ponosiło). Najpewniej boi się właśnie o dziecko i przez to nie chce ryzykować częstszego czy bardziej żywiołowego kochania się z tobą. Jak jednak wspomniałaś w swoim wtrąceniu o waszym niedawnym namiętnym seksie, widać, że mu tego brakuje i że to właśnie ty byłaś i nadal jesteś dla niego atrakcyjna: gdyby cię zdradzał albo myślał o zdradzie czy seksie z inną, nie wykrzesałby wtedy z siebie tyle ognia. Głowa do góry! Uwierz mi, że za bardzo wszystko do siebie bierzesz i nie ma sensu prowokować kolejnej kłótni o pikantne opowiadania, tym bardziej, że jesteś w ciąży. One, te zdjęcia i filmiki pomagają mu się tylko odstresować: tak już działa seks. Jeżeli czujesz się źle z tego powodu, że je u niego znalazłaś, powiedz mu o tym, ale nie pozwól ponieść się emocjom. W przeświadczeniu twojego mężczyzny nie jest to niczym złym, ale właśnie normalnym i nie świadczy to w żaden sposób o spadku jego zainteresowania twoją osobą.
Powinnaś uwierzyć, że mimo wad, które zaczynasz dostrzegać w swoim ciążowym wyglądzie, nadal jesteś tą samą, piękną kobietą, z którą on się związał i gdyby chciał cię zdradzić - jak pisałaś to w innym temacie - to zrobiłby to już dawno. A jednak jest z tobą, co więcej, zależało mu na dziecku Z TOBĄ, z nikim innym, i dążył do tego uparcie przez dwa lata... Myślisz, że tak nagle mógłby zmienić zdanie na twój temat? Dla mężczyzny, któremu zależy na dziecku ze swoją partnerką, jest ona najpiękniejsza właśnie w ciąży i w okresie wczesnego macierzyństwa.
Obstawiam, że nie jesteś raczej super wysoka i daleko ci do mojego 1,78 cm, stąd to narzekanie na swoje 52 kg. To twoja pierwsza ciąża, więc tak jak pisał już ktoś przede mną, nie musisz się martwić, że taki stan potrwa długo. W ciągu miesiąca, maksymalnie dwóch, wrócisz do swojej poprzedniej wagi, a brzuch ze względu na swoją młodzieńczą elastyczność szybko się cofnie, pozwalając ci na powrót do rozmiaru 34.
Dobra rada: okaż swojemu mężczyźnie więcej wyrozumiałości i sama poproś go o to samo. Na ciebie wpływają hormony, na niego ojcowska nerwówka.