Brak akceptacji w ciąży

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
O czym Wy mówicie, dziewczyny...nie takie to wszystko straszne, jak Wam się wydaje. Poród nie odbiera kobiecości, wręcz przeciwnie.
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
A mnie się wydaje, że zabiera. Czytałam komentarze facetów na necie jak to jest po porodzie. I większość, że przed ciążą było lepiej, bo teraz to prawie nic nie czują. Wiadomo dlaczego, dziecko wszystko rozciąga i mija dużo czasu nim to wszystko wróci do normalności.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Mnie tam się nic nie rozciągło, jesli już to na tyle minimalnie,że nie mam z tego powodu problemów ani ja, ani mój mąż tym bardziej. Kobiecości nie straciłam, ba! nawet bardziej czuję się kobieco, bo macierzyństwo dodaje kobiecości barw, uszlachetnia, sprawia,że spełniamy się w kolejnej z życiowych ról. A facet...trzeba im wybaczyć, że myślą czasem tą mniejszą główką... Moja rada jest jedna a konkretna: nie czytać wypowiedzi facetów w sieci. Naprawdę można oszaleć. A przecież facet facetowi nie równy, nie dla każdego w zyciu liczy się tylko ciasna szparka. Tacierzyństwo jest chyba więcej warte.
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Tak mój oszalał na punkcie swojej królewny. Mówi, że nauczy ją jeździć samochodem i wgl. Obecnie uczy się obsługi pampersów :mruga: Czy wszyscy faceci tak wariują?
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Czy wszyscy to nie wiem. Ale wiem,że zaczęłyśmy gadać nie na temat i pora to skończyć, nim ktoś tu wpadnie i nas ustawi :aniol:
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Wracając do tematu akceptacji. Ominę już wersję mega brzuchol i facet. A przejdę do tego po porodzie. Tak się zastanawiam czy można być nadal atrakcyjną pomimo obwisłego brzucha, celulitu, rozstępów itd...dla swojego faceta?
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
fool.gif
 Taaak, można. A nawet jest to wyraźnie wskazane. Cellulit, rozstępy, z tym można walczyć, u mnie jest tego mało (tzn ja widzę,ze jest, on mówi,że nie ma). A brzuchol sobie wyrobiłam ćwiczeniami. Teraz się trochę zapusciłam i przytyłam, ale zaczynam studia wreszcie po dwóch latach przerwy = więcej zajęć i stresów, mniej bezmyślnego żarcia i stracę.

Wiesz, brak akceptacji w ciąży może się zamienić  w stan przewlekły, że tak powiem. Jak się będziesz ubierała w drechy i zdarte ciapy, do tego wypłowiały włos i zaniedbana twarz, ciało - pewnie że nie będziesz dla niego atrakcyjna. Ja sobie stanęłam przed lustrem i stwierdziłam,ze skoro taki przełom w życiu to trzeba coś w sobie zmienić. Poszłam do fryzjera, kupiłam parę nowych ciuchów, kosmetyków i ku mojemu zdziwieniu czułam się nawet lepiej niż przed ciążą! Ja zadowolona = mój mężczyzna zadowolony - a to też ważne. 
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Ja tam chodzę w mega dresach, bluzach i koszulkach męża. Wtedy nie widać jaka jestem gruba. U fryzjera nie pamiętam kiedy byłam, a malowideł używam jak idę do lekarza albo muszę gdzieś iść. Jak widzę te dziewczyny w ciąży w takich obcisłych bluzkach, wręcz eksponujących tą tuszę to aż się dziwię jak się z domu wyjść nie wstydzą, pokazać ludziom z taką wręcz nadwagą. Bo ciąża to nie tylko duży brzuch, całe ciało puchnie- ręce, nogi, tyłek, twarz...
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Teraz Ci wolno ;) Ja mówię, żeby po porodzie się za siebie wziąć tak, jak ja się wzięłam na przykład. Żeby po wydaniu na świat nowego zycia - poczuć się lepiej, świeżej, atrakcyjniej. A można - uwierz mi.
 

Mroczna

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
9
Miasto
Żywiec
A mnie się wydaje, że zabiera. Czytałam komentarze facetów na necie jak to jest po porodzie. I większość, że przed ciążą było lepiej, bo teraz to prawie nic nie czują. Wiadomo dlaczego, dziecko wszystko rozciąga i mija dużo czasu nim to wszystko wróci do normalności.

Kinga ale to jest wada facetów,że mają za małe wacki :D to im potem głupio,bo się nie czują męscy,jakby mieli takie duże murzyńskie to by nie mieli problemu ;) . Ale przyznam,że ja nie zauważyłam różnicy między seksem wcześniej a teraz

Mnie tam się nic nie rozciągło, jesli już to na tyle minimalnie,że nie mam z tego powodu problemów ani ja, ani mój mąż tym bardziej. Kobiecości nie straciłam, ba! nawet bardziej czuję się kobieco, bo macierzyństwo dodaje kobiecości barw, uszlachetnia, sprawia,że spełniamy się w kolejnej z życiowych ról. A facet...trzeba im wybaczyć, że myślą czasem tą mniejszą główką... Moja rada jest jedna a konkretna: nie czytać wypowiedzi facetów w sieci. Naprawdę można oszaleć. A przecież facet facetowi nie równy, nie dla każdego w zyciu liczy się tylko ciasna szparka. Tacierzyństwo jest chyba więcej warte.

Otóż to :)
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Jak coś to mój mężuś wytrzyma jeszcze parę miesięcy, wytrzymał już prawie pół roku to da radę. Bo ja puki nie wrócę do dawnej formy nie dam się nawet tknąć i on chyba zdaje sobie z tego sprawę. Jak kocha to poczeka, nawet jakby to miało trwać rok, czy dwa. A jak nie to mu (...) znajdę :sexy:
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Ojoj Kinga , moim zdaniem przesadzasz. Wprawdzie nie bylam jeszcze w ciazy, ale to kwestia tylko finansowa, jak sie tylko ustatkujemy to z partnerem planujemy dzidziusia i nie mozemy sie tego doczekac. Nigdy nie kojarzylam kobiet w ciazy z grubymi babami. Jak widzi sie otyla kobiete, to ma sie wstret, ale jak widzi sie kobiete w ciazy, to az sie czlowiek usmiechnie (przynajmniej ja) i wstretu nie czuje, tylko mile odczucia. I moim zdaniem, jezeli facet prawdziwie kocha, to bedziesz go pociagac nawet w trakcie ciazy i bedzie mial nadal wielka ochote na seks z Toba. I dodatkowo bedzie troszczyl sie o malenstwo. A jezeli komus bardzo przeszkadzaja dodatkowe kilogramy, to sa rozne bardzo ladne ubrania ciazowe. Moja nauczycielka z liceum do 6 miesiaca ciazy tak umiala zakryc brzuszek, ze nikt nie zauwazyl jej ciazy i nadal wygladala pieknie. Wszystko jest kwestia nastawienia. Co do seksu ja nie zamierzam unikac go w ciazy. A i chce, zeby partner byl przy porodzie (on tez chce), Mysle, ze to moze byc piekna chwila. Seks po urodzeniu dziecka / dzieci tez moze byc wspanialy, jezeli by tak nie bylo, to seks okolo 30 , 40tki by juz nie istnial. A jednak istnieje.Brak atrakcyjnosci siedzi zazwyczaj w glowie, a partnerowi pewnie nie przeszkadza brak seksu gdy jestes w ciazy, ale pewnie jest juz zmeczony jezeli wciaz mowisz :ale jestem gruba " itp... to moze byc uciazliwe. Ja uwazam, ze jak bede w ciazy, to nadal bede atrakcyjna i za taka bede sie widziec, ciaza to nie jest stan, gdy sie powinno siedziec w domu, a zblizenia unikac jak ognia, dlatego tym bardziej dziwia mnie niektore komentarze. Kobieta w ciazy powinna byc usmiechnieta i cieszyc sie a nie lamentowac :0
pozdrawiam
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Ojoj Kinga , moim zdaniem przesadzasz. Wprawdzie nie bylam jeszcze w ciazy, ale to kwestia tylko finansowa, jak sie tylko ustatkujemy to z partnerem planujemy dzidziusia i nie mozemy sie tego doczekac. Nigdy nie kojarzylam kobiet w ciazy z grubymi babami. Jak widzi sie otyla kobiete, to ma sie wstret, ale jak widzi sie kobiete w ciazy, to az sie czlowiek usmiechnie (przynajmniej ja) i wstretu nie czuje, tylko mile odczucia. I moim zdaniem, jezeli facet prawdziwie kocha, to bedziesz go pociagac nawet w trakcie ciazy i bedzie mial nadal wielka ochote na seks z Toba. I dodatkowo bedzie troszczyl sie o malenstwo. A jezeli komus bardzo przeszkadzaja dodatkowe kilogramy, to sa rozne bardzo ladne ubrania ciazowe. Moja nauczycielka z liceum do 6 miesiaca ciazy tak umiala zakryc brzuszek, ze nikt nie zauwazyl jej ciazy i nadal wygladala pieknie. Wszystko jest kwestia nastawienia. Co do seksu ja nie zamierzam unikac go w ciazy. A i chce, zeby partner byl przy porodzie (on tez chce), Mysle, ze to moze byc piekna chwila. Seks po urodzeniu dziecka / dzieci tez moze byc wspanialy, jezeli by tak nie bylo, to seks okolo 30 , 40tki by juz nie istnial. A jednak istnieje.Brak atrakcyjnosci siedzi zazwyczaj w glowie, a partnerowi pewnie nie przeszkadza brak seksu gdy jestes w ciazy, ale pewnie jest juz zmeczony jezeli wciaz mowisz :ale jestem gruba " itp... to moze byc uciazliwe. Ja uwazam, ze jak bede w ciazy, to nadal bede atrakcyjna i za taka bede sie widziec, ciaza to nie jest stan, gdy sie powinno siedziec w domu, a zblizenia unikac jak ognia, dlatego tym bardziej dziwia mnie niektore komentarze. Kobieta w ciazy powinna byc usmiechnieta i cieszyc sie a nie lamentowac :0
pozdrawiam
Dla mnie kobieta w ciąży to też gruba nieatrakcyjna baba, na równi z jakąś tam inną otyłą. I tu i tu waga wskazuje powyżej powszechnie akceptowanego 50kg. Jeżeli chodzi o troskę o kobietę w ciąży i dziecko to jest to zwyczajna litość u faceta, a za seks z litości to ja podziękuję. Nie ważne jak by kochał zawsze robi to na siłę, bo nie ma przyjemności żadnej z miłości z takim słoniem. Nie wiem jak ty, ale ja np do łóżka z facetem w ubraniu bym nie poszła :D O takiej formie seksu nie słyszałam jeszcze :p Ja się cieszę, że mojego nie będzie w Polsce jak będę rodzić. W życiu nie zgodziłabym się na takie poniżenie jak poród we dwoje. To przecież najgorszy dzień w życiu kobiety, a poród jest naprawdę ujmą dla kobiety. Nie chcę by mnie oglądał w takiej sytuacji. Dla mnie najlepiej jakby jechał w trasę na rok tak nim dojdę do siebie :sexy: Mój nie jest zmęczony, bo ja mu nic nie mówię. Nie narzekam itd. Ciąża to stan w którym kobieta powinna unikać ludzi, bo tylko ich zniesmacza. A seks w ciąży i po ciąży odłożyć na co najmniej 20lat jak dzieci z gniazdka wyfruną.
 

kocury

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2010
Posty
1 013
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Miasto
Tam gdzie kończy się wszystko
Kup jakąś seksi bieliznę, wskocz męzowi do łózka a nie zwróci nawet uwagi na jakieś tam zwały tłuszczu rozstępy i inne. A tak na serio kobieta w ciąży kwitnie. Wstawiaj foto. Nie musi być nago :sexy: Daj jedno w tych swoich dresach, a jedno jakieś gdzie masz opiętą bluzkę czy coś. Pewnie masz jakieś luźniejsze łaszki sprzed ciąży, w których się zmieścisz. Ocenimy :D
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Dla mnie kobieta w ciąży to też gruba nieatrakcyjna baba, na równi z jakąś tam inną otyłą. I tu i tu waga wskazuje powyżej powszechnie akceptowanego 50kg. Jeżeli chodzi o troskę o kobietę w ciąży i dziecko to jest to zwyczajna litość u faceta, a za seks z litości to ja podziękuję. Nie ważne jak by kochał zawsze robi to na siłę, bo nie ma przyjemności żadnej z miłości z takim słoniem. Nie wiem jak ty, ale ja np do łóżka z facetem w ubraniu bym nie poszła :D O takiej formie seksu nie słyszałam jeszcze :p Ja się cieszę, że mojego nie będzie w Polsce jak będę rodzić. W życiu nie zgodziłabym się na takie poniżenie jak poród we dwoje. To przecież najgorszy dzień w życiu kobiety, a poród jest naprawdę ujmą dla kobiety. Nie chcę by mnie oglądał w takiej sytuacji. Dla mnie najlepiej jakby jechał w trasę na rok tak nim dojdę do siebie :sexy: Mój nie jest zmęczony, bo ja mu nic nie mówię. Nie narzekam itd. Ciąża to stan w którym kobieta powinna unikać ludzi, bo tylko ich zniesmacza. A seks w ciąży i po ciąży odłożyć na co najmniej 20lat jak dzieci z gniazdka wyfruną.


To Twoje zdanie. Moim zdaniem kobieta w ciazy moze byc atrakcyjna jak najbardziej. Owszem, sa faceci, ktorych nawet ich kobiety w ciazy odrzucaja, ale sa tez tacy, ktorzy szaleja za swoimi kobietami, gdy one sa w ciazy. Tylko do Ciebie nie dociera, ze tacy mezczyzni istnieja :)
Moze roznice w naszym swiatopogladzie wynikaja tez z tego, ze ja bardzo chce meic dziecko i instynk macierzynski czulam juz jako nastolaTKA (ale oczywiscie wiedzialam, ze trzeba poczekac:) ) a Ty jak sama wspominalas, gdyby od Ciebie to zalezalo, to nigdy bys dziecka nie miala.
Kolejna glupota, to ze piszesz, ze tylko 50 kg jest powszechnie akceptowane. Hehe, no na pewno, szczegolnie jak dziewczyna ma ponad 170 cm.. taki kosciotrup... poza tym niektorzy faceci wola wiecej ciala, wiec waga nawet ponad te 50 kg , a czasem nawet ponad 60 kg bedzie dla nich ok :) Sa naprawqde gusta i gusciki.
Niektorzy chwala sobie wspolny porod, ja chce tego, zeby partner byl przy mnie, widzial jak przychodzi na swiat nasze dziecko.
Ja bardzo chetnie pojde w ciazy z moim facetem do lozka, ja ogolnie mam duzy temperament i mimo ze np teraz niby mam masywne uda, troche mam brzuszka to nie wstydze sie tego i wiem ze jego bardzo krece.. a inna lamentujaca dziewczyna jak Ty pewnie jmuz by wtedy do lozka nie poszla, bo bys stwierdzila, ze nie moze widziec Twojego brzuszka. A facet nie uprawia kazdy seksu z kobieta swoja w ciazy z litosci, sa tacy, ktorych ich kobiety w ciazy kreca nawet bardziej niz przed, kobieta wtedy zazwyczaj wyglada promiennie, ma ladniejsza cere, gladsza skore no i troszke rosna piersi, dla niektorych to mega sexy :) pzdr
 

kocury

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2010
Posty
1 013
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Miasto
Tam gdzie kończy się wszystko
Z tym, że w ciąży ma się gładką cerę w życiu się nie zgodzę. Wręcz przeciwnie. Pojawia się zaś trądzik. Do tego owłosienie na brzuchu, piersiach i wszedzie dosłownie. Do tego charakterystyczna linia na brzuchu. Mozaika żylna. Koleżanka miała nawet na 2 tyg przed porodem grzybice na twarzy i jej skóra schodziła jak wężowi. No a włosy niby stają się puszyste, ale puste i wypadają jak się ręką lekko pociągnie. Ekstra sexy to musi być.
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Nie będę dodawać foto, bo wam monitory postrzelają i się nie wypłacę.

Kocury zgadzam się te włoski są chyba najgorsze, bo czuję się jak facet.
 

Mroczna

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
9
Miasto
Żywiec
Boshe dziewczyny przestańcie już zrzędzić,jakby każda miała tak się przejmować swoim wyglądem w czasie ciąży to by w ogóle się dzieci nie rodziły,macierzyństwo to najpiękniejszy okres w życiu kobiety,dopiero wtedy kobieta staje się prawdziwą kobietą
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Boshe dziewczyny przestańcie już zrzędzić,jakby każda miała tak się przejmować swoim wyglądem w czasie ciąży to by w ogóle się dzieci nie rodziły,macierzyństwo to najpiękniejszy okres w życiu kobiety,dopiero wtedy kobieta staje się prawdziwą kobietą
Anette nie przerażaj się, tylko one dwie tak wyglądają. Ciąża to nie choroba i jesli dziewczyna dba o siebie, to nawet w tym czasie jest
atrakcyjna. Nie można sie zapuścić to i problemów nie będzie. Proste.
 
Do góry