Ateizm

[Brave]

nowy solo lee

Moje posty nie są agresywne i nie trolluje. Prowadzę się odpowiednio. A jak masz jakieś zastrzeżenia do moich poprzednich postów to podaj jakieś przykłady a nie rzucasz puste hasła, bo się zdenerwowałeś, że mam inne zdanie w sprawie wiary w nieistnienie Boga.

polecam ćwiczyć umiejętność czytania ze zrozumieniem, powtórzę to co już wcześniej, może ci się uda zrozumieć, napisałem:
"Ok., może to wcielenie będzie nieagresywne i nietrollujące (na tą chwilę, będę żył tym założeniem w odniesieniu do twego zachowania na forumowisku – masz prawie carte blanche), proszę abyś nie prowadził się jak poprzednio, teraz stopniował warnów nie będę, od razu zablokuję konto, a twój post już był ofensywny"
odniosłeś się w sposób mało chwalebny do Vesemirusa, nie mniej jednak nie było to mym zdaniem wystarczające aby dać ci "nagrodę" - tyle, w tym temacie

Powyższy post w żadnym wypadku nie był naruszeniem regulaminu a przypisujesz jakieś "ofensywne" działania. Coś osobistego? A jakie mają być posty? Mamy sobie siedzieć i przytakiwać, na te dyrdymały o tym, że ateizm jest wiarą w nieistnienie i trząść się ze strachu przed wielkim wierzącym modem, bo on ma inne zdanie i jak mu się kończą argumenty to zajmuje się zastraszaniem użytkowników, że im konto zablokuje?!

Widzę, że nie potrafisz prowadzić dyskusji. Dalsza wymiana myśli jest bezcelowa.

nie dbam o twe poglądy, jak i innych userów forum, osobistego stosunku do ciebie lub kogokolwiek z tutaj dyskutujących nie mam
wypowiedziałem się jako user, próbując zwrócić uwagę, iż poruszanie się w ramach logiki oraz reguł gramatycznych języka polskiego nie powinno ci uwłaczać, tyle z mojej strony (o merytoryce)

twoje uprzednie wcielenie było uosobieniem trolla i przestrzegłem abyś nie ponawiał zachowań agresywnych, bo nie będę ich tolerował, nie dbam o to, jak mnie oceniasz (lub ktokolwiek na forum), jestem moderatorem i muszę być wymiarem sprawiedliwości (niestety), koniec wypowiedzi

niestety adendum, w poście http://www.forumowisko.pl/topic/479-ateizm/page__view__findpost__p__3054517
przegiąłeś, złamię jednak zasadę jaką przyjąłem wcześniej i dam ci warn (jedyny - kolejnych nie będzie)

Ania90 na przyszłość zachowuj się lepiej, bo spotka cię "nagroda"

Alan06 nagrodą za zachowanie jest urlop

 

[*Solo Lee*]

nowy solo lee

Nazywam się *Solo Lee* misiaczku.

odniosłeś się w sposób mało chwalebny do Vesemirusa,

Stronniczy moderator z Ciebie. Strasznie pieścisz tego swojego Vesemirusa i nie zwracasz uwagi na jego chamstwo a innych się czepiasz.

niestety adendum, w poście http://www.forumowis...ost__p__3054517 przegiąłeś, złamię jednak zasadę jaką przyjąłem wcześniej i dam ci warn (jedyny - kolejnych nie będzie)

No tu rzeczywiście przegiąłem. Sam przyznam. Kociara mnie zdenerwowała. Nie lubię jak ktoś ćwiartuje koty na cmentarzu, dlatego dziewuchę zjechałem. Sam byś ją zjechał jak by Ci poćwiartowała kota nad jakimś dziwnym grobem.

twoje uprzednie wcielenie było uosobieniem trolla i przestrzegłem abyś nie ponawiał zachowań agresywnych

No skończ już. Jakie poprzednie wcielenie? To daj warna mojemu poprzedniemu wcieleniu jak Ci się nie podobało i skończ biadolić nad postami które pisałem PÓŁ ROKU TEMU!!!

-------------------------------------

a zreszta, jak mi grozisz zablokowaniem konta to nie bede wiecej pisał na forum ktore zatrudnia stronniczych i tepych moderatorow. nic na tym nie trace a szkoda czasu.

 

[Brave]

[sub]do widzenia, z brakiem kultury oraz woli akceptacji regulaminu, dyskutować nie mam zamiaru[/sub]

 

[ptak123a]

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9sBRUHM_xTg
bez komentarza

 

[Brave]

ktoś kto nazwał cokolwiek "religia największym rakiem świadomości" wystarczy, bez oglądania stwierdzić, że to osoba subtelnie mówiąc nierozsądna

 

[ptak123a]

ktoś kto nazwał cokolwiek "religia największym rakiem świadomości" wystarczy, bez oglądania stwierdzić, że to osoba subtelnie mówiąc nierozsądna

Jak najbardziej .Nie rozsądna dlaczego?,czy podpada pod obrazę uczuć .




http://www.youtube.com/watch?v=NOSM5GikQUA&feature=watch-vrec

 

[Genevor]

A propos 1szego postu.
Chciałbym zauważyć, że ateiści aby obalić twierdzenie o istnieniu Boga potrafią jedynie negować jego prawdy nie podając przy tym sensownych aargumentów, o czym można się przekonać oglądając różne wywiady na youtube.com.
Inna sprawa, że każdy z nas w coś wierzy, również ateiści. Kiedy zapytasz się jednego z nich "jak powstał świat?" to zapewne odpowie o Wielkim Wybuchy czy jeszcze czymś innym. Nie można na 100% powiedzieć w jaki sposób zaczęło się życie na Ziemii, wobec tego tak naprawdę ateiści wierzą, że tak jest.
Każdy z nas próbuje wyjaśnić to co niewyjaśnione w ten, czy inny sposób.

 

[ptak123a]

potrafią jedynie negować jego prawdy nie podając przy tym sensownych aargumentów,

Podaj choć tę jedną prawdę tego czegoś ?

 

[Oxar]

Każdy z nas próbuje wyjaśnić to co niewyjaśnione w ten, czy inny sposób.

Niektórzy z nas przyznać się potrafią,że nie wiedzą zamiast negować to,czego wyjaśnić nie umieją.

 

[Genevor]

Podaj choć tę jedną prawdę tego czegoś ?

Nie jestem katolikiem. Stwierdzam to obiektywnie na podstawie oglądnięcia kilku "starć słownych" księży i przedstawicieli ateistów. Możesz sobie to obejrzeć na YT.

 

[ptak123a]

Nie jestem katolikiem. Stwierdzam to obiektywnie na podstawie oglądnięcia kilku "starć słownych" księży i przedstawicieli ateistów. Możesz sobie to obejrzeć na YT.

To nie pisz ,że to jakieś prawdy boże .Tylko przemyślenia zwykłych ludzi.

 

[MaraksGhash]

Chciałbym zauważyć, że ateiści aby obalić twierdzenie o istnieniu Boga potrafią jedynie negować jego prawdy nie podając przy tym sensownych aargumentów, o czym można się przekonać oglądając różne wywiady na youtube.com.

Nie można udowodnić biblii oraz wiary, to jakim sposobem można podać kontr argument, mogący jednoznacznie udowodnić rzecz inną, jak podaje ksiądz lub inny chrześcijanin?
W kwestii wiary nie ma dowodów, które można obalić z tego powodu, że nie można ich postawić. Dlatego negacja jest trafna, jeżeli zaistnieje dyskusja w takim temacie.

Akurat negowanie działa w obie strony i nie ma co tym obarczać tylko jednej grupy. Katolicy negują negację ich "prawd" bo dla nich są faktami, chociaż nie można ich udowodnić, lecz wierząc w coś mówią o prawdzie, sensu stricte.

 

[Brave]

Jak najbardziej .Nie rozsądna dlaczego?,czy podpada pod obrazę uczuć .

mnie obrazić się nie da (nie chcę pisać o innych)
zastanów się, czym jest rak i czym jest/była religia chrześcijańska (chociaż na chwilę porzucając swe antyreligijne poglądy i skup się na faktach)

 

[ptak123a]

mnie obrazić się nie da (nie chcę pisać o innych)
zastanów się, czym jest rak i czym jest/była religia chrześcijańska (chociaż na chwilę porzucając swe antyreligijne poglądy i skup się na faktach)

Jak najbardziej pasuje tu słowo rak,fakty są przerażające jak ludzie dali sie przekonać do bajek.

 

[MaraksGhash]

Różnica między rakiem a religią jest taka, że raka można leczyć i wcześnie wykryty jest uleczalny w pełni.
Religia nie jest "uleczalna" nawet gdy się samemu ją "zaszczepia"..

 

[Brave]

Jak najbardziej pasuje tu słowo rak,fakty są przerażające jak ludzie dali sie przekonać do bajek.

wg. twych wyobrażeń, może i tak to wygląda, ale co w sytuacji gdy wyobrażenia są poparte mizernymi przesłankami
co smutne bronisz tej nie popartej żadnymi dowodami hipotezy...

 

[Kijek]

czym jest/była religia chrześcijańska

Religie były wprowadzone po to, żeby ucywilizować ludzkość, nauczyć ją postaw humanitarnych. Wraz z zanikiem ich wpływów obserwujemy w pewnym sensie powrót do czasów barbarzyńskich. Przejawia się to w ludzkich postawach charakteryzujących się niepohamowaną chciwością, bazwzględnością w osiąganiu swoich celów, w egoistycznym postępowaniu prowadzącym do rozbicia rodzin, w niskiej kulturze zachowania. W tych warunkach zanika zaufanie do innych ludzi, ważne jest jedynie dążenie do zdobycia pozycji i majątku.

Najbardziej niebezpieczne i godne pożałowania jest jednak to, że wszelkie przejawy tej prymitywnej kultury docieraja do nas w postaci brutalnych i okrutnych obrazów ze świata mediów, który kreuje w ten sposób nowe społeczne normy. W rezultacie postacie kierujące się w swoim postępowaniu najbardziej prymitywnymi instynktami stają się bohaterami współczesnego społeczeństwa.

 

[dorkfargog]

Religie były wprowadzone po to, żeby ucywilizować ludzkość, nauczyć ją postaw humanitarnych. Wraz z zanikiem ich wpływów obserwujemy w pewnym sensie powrót do czasów barbarzyńskich.

Nie sądzę by społeczeństwa u szczytu wpływów religii w Europie były bardziej cywilizowane niż współcześnie.

Przejawia się to w ludzkich postawach charakteryzujących się niepohamowaną chciwością, bazwzględnością w osiąganiu swoich celów, w egoistycznym postępowaniu prowadzącym do rozbicia rodzin, w niskiej kulturze zachowania. W tych warunkach zanika zaufanie do innych ludzi, ważne jest jedynie dążenie do zdobycia pozycji i majątku.

Najbardziej niebezpieczne i godne pożałowania jest jednak to, że wszelkie przejawy tej prymitywnej kultury docieraja do nas w postaci brutalnych i okrutnych obrazów ze świata mediów, który kreuje w ten sposób nowe społeczne normy. W rezultacie postacie kierujące się w swoim postępowaniu najbardziej prymitywnymi instynktami stają się bohaterami współczesnego społeczeństwa.

A kiedy tak nie było ? Zmienił się jedynie zakres i szybkość dostępu do informacji. Kiedyś gdy doszło do morderstwa/gwałtu/rozboju/kradzieży/etc w innej części kraju/świata to zanim informacja o tym dotarła ( i jeśli w ogóle) mijały dni/miesiące/lata. Teraz może się to dokonać w czasie dosłownie kilku minut. Dodatkowo media bardzo lubią nagłaśniać tego typu wiadomości, bo takie się najzwyczajniej najlepiej sprzedają. Nie ma co się dziwić że wielu może popaść w wrażenie wszechobecnej degeneracji.

Ja jednak wolę mimo wszystko żyć we współczesnej Europie z jej współczesnymi problemami, niż na przykład byśmy mieli wrócić do etapu problemów z okresu wojny 30 letniej.

 

[Lampart]

Religie były wprowadzone po to, żeby ucywilizować ludzkość, nauczyć ją postaw humanitarnych. Wraz z zanikiem ich wpływów obserwujemy w pewnym sensie powrót do czasów barbarzyńskich.

Gdzieś Ty to wyczytał ???? A słyszałeś o religiach w których składano ofiary z ludzi , dzieci jak np w Kartaginie ? Chrześcijaństwo na świecie to zaledwie jakieś 2 tyś sądzisz, że wcześniejsze religie istniejące tysiące lat powstały np w Sumerze aby ucywilizować ludzi ? W sumie w islamie jest ogromny wpływ religii na państwo i ludzi więc możesz śmigać do ucywilizowanych, a jak wiara nie odpowiada zapraszamy do Izraela

Nie sądzę by społeczeństwa u szczytu wpływów religii w Europie były bardziej cywilizowane niż współcześnie.

Oczywiście bo to bzdurne założenie wystarczy spojrzeć na średniowiecze. W momencie nawrotu ad fontes oraz powolnego rozdziału religii od władzy od Państwa następuje rozkwit cywilizacji. Mogę wskazać miejsca na mapie gdzie religie nadal władają państwem albo maja ogromny wpływ na życie ludzi np u arabów , Indie,

 

[Kijek]

W momencie nawrotu ad fontes oraz powolnego rozdziału religii od władzy od Państwa następuje rozkwit cywilizacji.

Społeczeństwo opierające swój byt wyłącznie na przepisach prawnych nie może być społeczeństwem zdrowym, ponieważ istnieje olbrzymi rozziew pomiędzy postawami moralnymi a zachowaniami poprawnymi z punktu widzenia prawa. Świat rządzony tylko przez prawo i sędziów jest światem okrutnym i barbarzyńskim. Postępowanie większości obywateli nie opiera się w nim na uczciwości, etyce i miłości bliźniego, ale na tym by nie dać się złapać na przestępstwie, oraz nie pozostawić dowodów i świadków. W konsekwencji w społeczeństwie tego typu sukcesy odnoszą ludzie o mentalności gangstera. Dzięki temu legalnemu systemowi mafia w USA funkcjonuje bezkarnie od prawie stu lat, usuwając niewygodnych świadków, zaopatrując społeczeństwo najpierw w alkohol, a obecnie w narkotyki i prawo jest w takiej sytuacji bezradne.
Obecnie sytuacja w Meksyku jest znacznie gorsza, ponieważ kartele handlujące narkotykami praktycznie przejęły kontrolę nad krajem, ignorując system sprawiedliwości.

Współczesny świat finansowy jest w praktyce przez nikogo niekontrolowany, można więc zbić w nim majątek nieuczciwymi metodami. Ze względu na trudności w udowodnieniu przestępstwa, wielu oszustów finansowych nigdy nie spotyka kara. I tak na przykład kryzys finansowy z lat 2008-2009 był wynikiem nieuczciwej działalności pewnych bankierów, która spowodowała olbrzymie straty materialne i doprowadzila wielu ludzi do ruiny jednak prawie żadnemu z nich, z nielicznymi wyjątkami, nie udowodniono łamania przepisów.