Nie pytam o twoją prywatną ocenę, tylko o DEFINICJĘ KRADZIEŻY według której twoje stwierdzenie ma sens. To co napisałeś jest oszustwem, ale nie da się tego nazwać kradzieżą. Kradzież jest dopiero wtedy, gdy ktoś zabiera a nie daje w zamian absolutnie nic. Co więcej kradzieżą nie można nazwać legalnego działania władzy wybranej w demokratycznych wyborach. Ktoś tą władzę wybrał mimo wszystko. Nie jesteś lepszy ani też inteligentniejszy tylko z powodu głosowania na JKM.
Kolego. Jak ktos ci zabiera sumem pieniedzy X... pod przymuslem, a z tego dostajesz PRAWIE NIC, duzo mniej niz z tych pieniedzy by wynikalo.. to dla mnie osobiscie jest to kradziez.
Zagadnienie legalnosci, tutaj mam powazne watpliwosci, poniewaz rzady w Polsce legalizuje znaczna mniejszosc spoleczentwa to raz.
Druga kwestia, to co wladza obieciuje zrobic a co robi, chyba tlumaczyc nie musze... a kto ich za to sprawdz, kontrokuje, rozlicza ?
NIKT.
Dla mnie to nie jest wladza legalna tylko uzurpatorska.
Nie pisalem nigdzie nic ani o swojej inteligencji ani o swojej lepszosci wiec oszczedz sobie personalne wycieczki ok ?
Kradzież to wyzysk pracowników których wcześniej podstępnie pozbawiliście praw..
Pracownicy nie maja praw ? jestes smieszny, zwiazki zawodowe zeruja na panstwowych przedsiebiorstwach jak chwasty, a wyzyskija ich twoi kochani socjalisci podatkami.
Nie pytam o twoją prywatną ocenę, tylko o DEFINICJĘ KRADZIEŻY według której twoje stwierdzenie ma sens. To co napisałeś jest oszustwem, ale nie da się tego nazwać kradzieżą. Kradzież jest dopiero wtedy, gdy ktoś zabiera a nie daje w zamian absolutnie nic. Co więcej kradzieżą nie można nazwać legalnego działania władzy wybranej w demokratycznych wyborach. Ktoś tą władzę wybrał mimo wszystko. Nie jesteś lepszy ani też inteligentniejszy tylko z powodu głosowania na JKM.
Kolego. Jak ktos ci zabiera sumem pieniedzy X... pod przymuslem, a z tego dostajesz PRAWIE NIC, duzo mniej niz z tych pieniedzy by wynikalo.. to dla mnie osobiscie jest to kradziez.
Zagadnienie legalnosci, tutaj mam powazne watpliwosci, poniewaz rzady w Polsce legalizuje znaczna mniejszosc spoleczentwa to raz.
Druga kwestia, to co wladza obieciuje zrobic a co robi, chyba tlumaczyc nie musze... a kto ich za to sprawdz, kontrokuje, rozlicza ?
NIKT.
Malo tego, ktos kiedys madrze powiedzial ze jakby panstwo dzialalo jak prywatna firma to kazdego kolejnego ministra finasow zamykanoby za kraty.
Dla mnie to nie jest wladza legalna tylko uzurpatorska.
Nie pisalem nigdzie nic ani o swojej inteligencji ani o swojej lepszosci wiec oszczedz sobie personalne wycieczki ok ?
Kradzież to wyzysk pracowników których wcześniej podstępnie pozbawiliście praw..
Pracownicy nie maja praw ? jestes smieszny, zwiazki zawodowe zeruja na panstwowych przedsiebiorstwach jak chwasty, a wyzyskija ich twoi kochani socjalisci podatkami.