agapeace
Nowicjusz
Jak dla mnie to to wzięte prosto z Terminatora
Jakie Macie Schizy? :p
- Thread starter Jera
- Rozpoczęty
kisiel9500
Nowicjusz
Ja to mam od 15 lat, wtedy nie oglądałem terminatora ;P
agrafka
Nowicjusz
schizy i odchyły? no cóż...
-zawsze zamykam za sobą drzwi, nawet jak jest na nich taki fajny napis "nie popychać, drzwi zamykają się automatycznie"
-nienawidzę niepotrzebnie zpalonego światła i chociażbym miała je za sekundę zapalić to i tak je gaszę:]
-czasami mam napady pedantyzmu ( sprzątam cały mój pokój; wszystkie książki są równiutko ułożone od najmniejszej do największej, dywanik jest idealnie równolegle do łóżka, wszystkie zdjęcia wiszą prościutko itd:])
-hmm...pomiędzy kostką brukową i ogólnie wszędzie widzę robaki...oczywiście tylko ja je widze...:]
-mój umysł, kiedy się przemęczy zaczyna mi to dawać do zrozumienia poprzez wysyłanie do moich oczu wizji tak na serio nie istniejących, np. Samara wychodząca spod łóżka
-słyszę głosy (zazwyczaj jest to dźwięk wibracji mojej komórki albo dzwoniący telefon, ale zdarzają się też inne np. walenie w klawiaturę albo wydaje mi się że ktoś bezprzerwy wchodzi po moich schodach)
- i oczywiście sławna już w pewnych kręgach moja mania prześladowcza tzn. CIĄGLE ktoś za mną chodzi, CIĄGLE ktoś mi się przygląda, wszcy chcą mnie porwać zgwałcić, zabić, poćwiartować, zakopać, wykopać, spalić i zakopać ponownie, z moich jelit zrobić ozdoby choinkowe a z płuc ładny plakat
i tyle mi wystarczy)
-zawsze zamykam za sobą drzwi, nawet jak jest na nich taki fajny napis "nie popychać, drzwi zamykają się automatycznie"
-nienawidzę niepotrzebnie zpalonego światła i chociażbym miała je za sekundę zapalić to i tak je gaszę:]
-czasami mam napady pedantyzmu ( sprzątam cały mój pokój; wszystkie książki są równiutko ułożone od najmniejszej do największej, dywanik jest idealnie równolegle do łóżka, wszystkie zdjęcia wiszą prościutko itd:])
-hmm...pomiędzy kostką brukową i ogólnie wszędzie widzę robaki...oczywiście tylko ja je widze...:]
-mój umysł, kiedy się przemęczy zaczyna mi to dawać do zrozumienia poprzez wysyłanie do moich oczu wizji tak na serio nie istniejących, np. Samara wychodząca spod łóżka
-słyszę głosy (zazwyczaj jest to dźwięk wibracji mojej komórki albo dzwoniący telefon, ale zdarzają się też inne np. walenie w klawiaturę albo wydaje mi się że ktoś bezprzerwy wchodzi po moich schodach)
- i oczywiście sławna już w pewnych kręgach moja mania prześladowcza
tzn. CIĄGLE ktoś za mną chodzi, CIĄGLE ktoś mi się przygląda, wszcy chcą mnie porwać zgwałcić, zabić, poćwiartować, zakopać, wykopać, spalić i zakopać ponownie, z moich jelit zrobić ozdoby choinkowe a z płuc ładny plakati tyle mi wystarczy
)
wera83
szalona wredotka :D
- Dołączył
- 5 Sierpień 2006
- Posty
- 2 164
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 40
z tego co czytam to chyba ja jako jedyna nie mam żadnych schiz straszne!!! :zly: <_<
aniulka019
Nowicjusz
Ja jestem jeden wielki odchył Ludzie uważają mnei za wariatkę i chyba słusznie mam swoje upodobania i już!!
Ludzie uważają mnei za wariatkę i chyba słusznie mam swoje upodobania i już!!
hmm... teraz moja kolej ;]
-nienawidzę jak ktoś mi przeszkadza jak jestem bardzo skupiona/zajęta
-boję się pająków ...
-nie lubie mieć krótkich paznokci, najlepiej jak wystają poza opuszki palców i w ogóle lubie patrzeć na zadbane a nie jakieś poobgryzane etc
-nie mogę patrzeć na laski, które nie myją włosów <mają przetłuszczone>
-nie potrafię usnąć w środku dnia
-śpiewam jak usłyszę znaną mi piosenkę ;] szczególnie przy kompie śpiewam ...
-jak idę z kimś to zawsze po lewej stronie <no, chyba że niefortunne zdarzenie / pomyłka / etc>
-jak mam np coś wziąć z innego pokoju to jak juz tam zajdę to zapominam i muszę wracać z powrotem. czasem tak kilka razy
-nienawidzę, gdy ktoś patrzy jak jem
-kocham drapać tablicę paznokciami ;] tak fajnie sie wszyscy krzywią i jęczą żebym przestała ;]
-zawsze lody zjadam pierwsza a chipsy ostatnia
-jak idę gdzieś sama <a lubię łazić po jakichś dziwnych miejscach> to jak już naprawdę mi się nudzi to zaczynam majaczyć i gadać do siebie
-jak sobie cos zaplanuję to mi to nie wychodzi, musi być spontan
-jak nie mam komórki przy sobie to normalnie kur**ca mnie bierze
-jeśli widzę że ktoś ziewa, ja też ziewam
-duchy istnieją <!>
-nie lubię jak ktoś siś focha bez powodu
-lubię oglądać horrory. ale potem wydają mi się rzeczywistością, adrenalina skacze do gardła i boję się obejrzeć za siebie ... lol ale i tak to lubię
-połowa ubrań nie znajduje sie w szafie tylko na moim fotelu <nigdy nie sprzatam, chyba że w święta >
-telefon w nocy zawsze jest pod poduszką
-gdy widzę na ulicy jakiegoś psa zaczynam go wołać niezależnie od tego czy kumpele mówią że on straszny itp ;]
-dziwne mnie bierze uczucie jak w ciągu dnia z nikim nie piszę esków ...
-nienawidzę jak ktoś mi przeszkadza jak jestem bardzo skupiona/zajęta
-boję się pająków ...
-nie lubie mieć krótkich paznokci, najlepiej jak wystają poza opuszki palców
i w ogóle lubie patrzeć na zadbane a nie jakieś poobgryzane etc-nie mogę patrzeć na laski, które nie myją włosów <mają przetłuszczone>
-nie potrafię usnąć w środku dnia
-śpiewam jak usłyszę znaną mi piosenkę ;] szczególnie przy kompie śpiewam ...
-jak idę z kimś to zawsze po lewej stronie <no, chyba że niefortunne zdarzenie / pomyłka / etc>
-jak mam np coś wziąć z innego pokoju to jak juz tam zajdę to zapominam i muszę wracać z powrotem. czasem tak kilka razy
-nienawidzę, gdy ktoś patrzy jak jem
-kocham drapać tablicę paznokciami ;] tak fajnie sie wszyscy krzywią i jęczą żebym przestała ;]
-zawsze lody zjadam pierwsza a chipsy ostatnia
-jak idę gdzieś sama <a lubię łazić po jakichś dziwnych miejscach> to jak już naprawdę mi się nudzi to zaczynam majaczyć i gadać do siebie
-jak sobie cos zaplanuję to mi to nie wychodzi, musi być spontan
-jak nie mam komórki przy sobie to normalnie kur**ca mnie bierze
-jeśli widzę że ktoś ziewa, ja też ziewam
-duchy istnieją <!>
-nie lubię jak ktoś siś focha bez powodu
-lubię oglądać horrory. ale potem wydają mi się rzeczywistością, adrenalina skacze do gardła i boję się obejrzeć za siebie ... lol ale i tak to lubię
-połowa ubrań nie znajduje sie w szafie tylko na moim fotelu <nigdy nie sprzatam, chyba że w święta
>-telefon w nocy zawsze jest pod poduszką
-gdy widzę na ulicy jakiegoś psa zaczynam go wołać
niezależnie od tego czy kumpele mówią że on straszny itp ;]-dziwne mnie bierze uczucie jak w ciągu dnia z nikim nie piszę esków ...
Pink Floyd
Nowicjusz
A ja ostatnio zaczynam się zastanawiać nad tym, czy ten świat nierozsypaniem nie istnieje tylko w czasie mojego życia...
Fajny temat, przynajmniej widze, ze nie jestem jakaś dziwna. Moje schizy:
-Jak mam głupawkę nie mogę się uspokoić przez najbliżesz 20 min (najgorzej jest na lekcjach), a potem to głupio wygląda, jak juz nikt się nie śmieje tylko ja
-Nienawidze jak chłopak mówi "poszłem" zamiast "poszedłem" zawsze musze go poprawić
-Wszystko co zawijane rozwijam chodzi o jedzenie np. rurki z nadziejniem, naleśniki, krokiety
-Nie potrafie zasnąć w dzień, chybaże jestem chora
-Ogólnie jak ide spać musze mieć cimność - zasłonięte żaluzje
-Zanim coś zjem musze to powąchać
-Jadąc z tylu samochodu musze siedzieć za pasażerem
-Musze mieć ciemne kratki w zeszycie i koniecznie niebieski dlugopis
-Nie zasnę jak nie mam otwartego okna w pokoju, nawet zima i nawet jak przed chwilą umyłam głowę
-Czasami przechodząc przez przejście wkręcam sobie, ze muszę za kardym krokiem stąć na białe, czasami to glupio wygląda
-Mam zawsze pełną skrzynke SMSowa w komórce, mam SMSy sprzed 2 lat, które lubie czasem poczytać
-Co mam zrobić później wolne zrobić od razu, zeby mieć to z głowy wtedy mam lepsze perspektywy, bo już nie musze nic robic
-Większość ubrań mam na fotelu, a nie w szafie (przyczyna częstego konfliktu z mama, że nie chce tego sprzątać)
Starczy, jak mi się coś przypomni to dopisze :*
-Jak mam głupawkę nie mogę się uspokoić przez najbliżesz 20 min (najgorzej jest na lekcjach), a potem to głupio wygląda, jak juz nikt się nie śmieje tylko ja
-Nienawidze jak chłopak mówi "poszłem" zamiast "poszedłem" zawsze musze go poprawić
-Wszystko co zawijane rozwijam chodzi o jedzenie np. rurki z nadziejniem, naleśniki, krokiety
-Nie potrafie zasnąć w dzień, chybaże jestem chora
-Ogólnie jak ide spać musze mieć cimność - zasłonięte żaluzje
-Zanim coś zjem musze to powąchać
-Jadąc z tylu samochodu musze siedzieć za pasażerem
-Musze mieć ciemne kratki w zeszycie i koniecznie niebieski dlugopis
-Nie zasnę jak nie mam otwartego okna w pokoju, nawet zima i nawet jak przed chwilą umyłam głowę
-Czasami przechodząc przez przejście wkręcam sobie, ze muszę za kardym krokiem stąć na białe, czasami to glupio wygląda
-Mam zawsze pełną skrzynke SMSowa w komórce, mam SMSy sprzed 2 lat, które lubie czasem poczytać
-Co mam zrobić później wolne zrobić od razu, zeby mieć to z głowy wtedy mam lepsze perspektywy, bo już nie musze nic robic
-Większość ubrań mam na fotelu, a nie w szafie (przyczyna częstego konfliktu z mama, że nie chce tego sprzątać)
Starczy, jak mi się coś przypomni to dopisze :*
aniulka019
Nowicjusz
Boże ale się rozpisałaś!!! U mnei łatwiej byłoby napisać jakich schizm nie mam......
mała*czarna
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Luty 2006
- Posty
- 5 681
- Punkty reakcji
- 6
Mój schiz? Przerywam rozmówcy (zawsze) przez co oboje z rozmówcą gubimy wątki swoich wypowiedzi
aniulka019
Nowicjusz
O to ja też!!!!W ogóle za dużo gadam.... < to jest zdanie moich bliskich ja sie z tym dobrze czuję>
Black_Angel
Nowicjusz
- Dołączył
- 18 Styczeń 2007
- Posty
- 69
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 29
Zawsze przed snem wkładam pod poduszkę mój zeszyt, w którym piszę jakieś fajne wierszyki, cytaty. Bez niego nie zasnę. No i nie zasnę przed 23.
No i nie zasnę przed 23. 
Jak mi ktoś się nie spodoba na pierwszy rzut oka to choćby nie wiem jak się starał później to go nie polubię.
Najbardziej obraźliwe dla mnie jest słowo "głupi,głupia" Jakby tak ktoś do mnie powiedział to nie wiem...wyjdę z siebie.
Od jakiegoś czasu rano muszę odpalić sobie StepManię i przejść moją ulubioną piosenkę.
Zbieram wszystkie statki zrobione przez moją dziewczynę a ona bardzo lubi robić rzeczy z papieru bo interesuje się origami.
Nigdy nie zjem złowionej przez siebie ryby chyba, że to jest na biwaku jakimś
Najbardziej obraźliwe dla mnie jest słowo "głupi,głupia" Jakby tak ktoś do mnie powiedział to nie wiem...wyjdę z siebie.
Od jakiegoś czasu rano muszę odpalić sobie StepManię i przejść moją ulubioną piosenkę.
Zbieram wszystkie statki zrobione przez moją dziewczynę a ona bardzo lubi robić rzeczy z papieru bo interesuje się origami.
Nigdy nie zjem złowionej przez siebie ryby chyba, że to jest na biwaku jakimś
micheleg27
Nowicjusz
- Dołączył
- 8 Kwiecień 2007
- Posty
- 10
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 33
Schizy? O ja, przez te głupie 17 lat trochę się tego uzbierało...
* zawsze, ale to zawsze gdy patrzę na zegarek w komputerze czy telefonie to jest godzina 20.20, 22.22, 12.12, 13.13, 13.31, 21.12 etc. i wcale nie wyczekuję danej godziny, po prostu... jakoś tak, już od wielu miesięcy się mnie to trzyma
* zawsze 20 razy patrzę, czy gdzieś nie zamknęłam drzwi, czy nie zgasiłam światła, choć doskonale wiem, że zgasiłam
* nigdy pierwsza się nie przywitam, nie odezwę się
* cały czas mam wrażenie, że ktoś za mną stoi czy się patrzy na mnie
* gdy idę ulicą to mam głupie wrażenie, że ludzie się na mnie gapią i śmieją się ze mnie
* nie zasnę, gdy gdzieś obok mnie jest włączone światło czy gra telewizor
* cały czas mam na lewym nadgarstku zawiązaną wściekle zieloną, szeroką sznurówkę i nie mogę się z nią rozstać
* cały czas gdy rozmawiam to wszystkim gapię się w oczy i większość mi mówi, że patrzę się tak, jakbym chciała ich zabić, ale to akurat mi się nawet podoba
* gdy jem, to wszystko na talerzu musi być idealnie poukładane w określony sposób, bo inaczej mi nie smakuje
* gdy jadę samochodem to nadzwyczaj żywo gestykuluję *mwhehh*
* gdy idę w nocy do łazienki, to muszę iść po ciemku, choć zawszę się boję i zawsze biegnę jak najszybciej do łóżka
* wtedy przykrywam się kołdrą po szyję tak, że muszę leżeć w pozycji embrionalnej, kołdra musi być ze wszystkich stron mojej głowy, tylko tak czuję się bezpiecznie
* nie wyjdę na klatkę schodową, gdy są tam jacyś ludzie i czekam, aż wszyscy sobie gdzieś pójdą
* gdy piszę długopisem z innym wkładem niż czarny, to się nieswojo czuję
* nie lubię zostawiać jedzenia na talerzu, muszę je zjeść do końca
* nie lubię, gdy ktoś coś powtarza kilka razy w ciągu dnia, czy kilku i zawsze zwracam mu uwagę
* zawsze muszę iść po lewej stronie, nigdy też w środku
* nie mogę pracować, gdy ktoś patrzy mi się na ręce
* zawsze, ale to zawsze muszę mieć ostatnie słowo
* nie lubię, gdy ktoś bawi się moimi włosami
* nie gryzę ani lodów, ani czekolady czy cukierków
* gdy mieszam herbatę czy coś w kubku, to zawsze siedem razy, w lewą stronę
* gdy jest ciepło, zęby zawsze myję wyglądając przez okno i gapiąc się na ludzi, jak idą chodnikiem i gapią się na mnie
* do wszystkiego potrafię dodać sosu tabasco
* czasem smażę sobie na obiad ziemniaki z przyprawą pokrojone w talarki i jem je z keczupem, ale na każdy talarek muszę osobno keczupem polać, inaczej jest niedobre
* codziennie muszę obejrzeć Potyczki Jerry'ego Springera, bo inaczej zasnąć nie mogę
* muszę, ale to muszę w każdej wolnej chwili słuchać muzyki
* gdy spisuję jakieś numery to sprawdzam 10 razy, czy się nie pomyliłam
* za chiny nie wsiądę do windy, zawsze idę schodami
* gdy jem to muszę coś czytać czy oglądać, ewentualnie słuchać muzyki
* wszystko robię nożem: jem nożem, temperuję ołówki, czyszczę paznokcie etc.
* zawsze tak jest, że gdy innym robi się w pewnym momencie zimno, to mi jest ciepło i na odwrót
* gdy mam jakieś buty ze sznurówkami i je zdejmuję, to zawsze muszę rozwiązać sznurówki i owinąć je o prawy but w taki charakterystyczny sposób
* zawsze sama sobie ścinam włosy i zazwyczaj to tak wychodzi, że wszystkie są strasznie nierówne, w równo ściętych czy pocieniowanych źle się czuję, muszę zawsze mieć tak, jakbym spod kosiarki wypadła... tu bardzo króciutkie, tu średnio długie, tu takie sobie poszarpane... i zawsze mam taką samą fryzurę, do ramion
* te takie włosy za policzkiem, przed uchem muszę mieć ścięte tak gdzieś na 2 cm, nie mogę mieć dłuższych i zawsze tak śmiesznie wyglądam gdy zaczeszę, a z boku takie o krótkie są
* zawsze w wakacje włosy staram się farbnąć na niebiesko, choć jeden kosmyk, choć na krótko
* gdy mam się spojrzeć w lustro to czuję, jakbym nie miała twarzy
* co najmniej raz w tygodniu muszę posłuchać hiszpańskiego radia, jak nie to mi czegoś brakuje
* zawsze, ale to zawsze śpiewam wraz z radiem w samochodzie
* gdy jest ciepło i jadę samochodem to muszę mieć otwartą do końca szybę z boku i otwarty szyberdach
* zawsze staram się iść drogą, nie chodnikiem, bo jest równiej
* zawsze gdy idę lasem to muszę bawić się szyszkami, podrzucać je etc.
* i zawsze w lesie muszę chodzić po ściętych długich pniach, nawet tych co są wysoko na "stosie"
* gdy idę blisko ulicy to muszę iść krawężnikiem
* zawsze się na mieście w tłumie przepycham z impetem
* zawsze chodzę pod drabiną i idę wprost na czarnego kota
* gdy jest mi źle, to lubię sobie na mieście na cały głos śpiewać:
hanka madraaka na wasadaj a pataka, hanka... wada sa w pataka tacza... etc. do końca i tak ze wszystkimi samogłoskami
* gdy idę ulicą i nie mam nic w ręku to muszę mieć ręce schowane do przednich kieszeni dżinsów
* cały czas wkręcam sobie, że jestem chora psychicznie, nawet oszukuję w ten sposób ludzi i sprawia mi to frajdę
Chyba jeszcze nie jest ze mną tak źle... mhm. Jest jeszcze tego więcej, ale nie chce mi się myśleć.
* zawsze, ale to zawsze gdy patrzę na zegarek w komputerze czy telefonie to jest godzina 20.20, 22.22, 12.12, 13.13, 13.31, 21.12 etc. i wcale nie wyczekuję danej godziny, po prostu... jakoś tak, już od wielu miesięcy się mnie to trzyma
* zawsze 20 razy patrzę, czy gdzieś nie zamknęłam drzwi, czy nie zgasiłam światła, choć doskonale wiem, że zgasiłam
* nigdy pierwsza się nie przywitam, nie odezwę się
* cały czas mam wrażenie, że ktoś za mną stoi czy się patrzy na mnie
* gdy idę ulicą to mam głupie wrażenie, że ludzie się na mnie gapią i śmieją się ze mnie
* nie zasnę, gdy gdzieś obok mnie jest włączone światło czy gra telewizor
* cały czas mam na lewym nadgarstku zawiązaną wściekle zieloną, szeroką sznurówkę i nie mogę się z nią rozstać
* cały czas gdy rozmawiam to wszystkim gapię się w oczy i większość mi mówi, że patrzę się tak, jakbym chciała ich zabić, ale to akurat mi się nawet podoba
* gdy jem, to wszystko na talerzu musi być idealnie poukładane w określony sposób, bo inaczej mi nie smakuje
* gdy jadę samochodem to nadzwyczaj żywo gestykuluję *mwhehh*
* gdy idę w nocy do łazienki, to muszę iść po ciemku, choć zawszę się boję i zawsze biegnę jak najszybciej do łóżka
* wtedy przykrywam się kołdrą po szyję tak, że muszę leżeć w pozycji embrionalnej, kołdra musi być ze wszystkich stron mojej głowy, tylko tak czuję się bezpiecznie
* nie wyjdę na klatkę schodową, gdy są tam jacyś ludzie i czekam, aż wszyscy sobie gdzieś pójdą
* gdy piszę długopisem z innym wkładem niż czarny, to się nieswojo czuję
* nie lubię zostawiać jedzenia na talerzu, muszę je zjeść do końca
* nie lubię, gdy ktoś coś powtarza kilka razy w ciągu dnia, czy kilku i zawsze zwracam mu uwagę
* zawsze muszę iść po lewej stronie, nigdy też w środku
* nie mogę pracować, gdy ktoś patrzy mi się na ręce
* zawsze, ale to zawsze muszę mieć ostatnie słowo
* nie lubię, gdy ktoś bawi się moimi włosami
* nie gryzę ani lodów, ani czekolady czy cukierków
* gdy mieszam herbatę czy coś w kubku, to zawsze siedem razy, w lewą stronę
* gdy jest ciepło, zęby zawsze myję wyglądając przez okno i gapiąc się na ludzi, jak idą chodnikiem i gapią się na mnie
* do wszystkiego potrafię dodać sosu tabasco
* czasem smażę sobie na obiad ziemniaki z przyprawą pokrojone w talarki i jem je z keczupem, ale na każdy talarek muszę osobno keczupem polać, inaczej jest niedobre
* codziennie muszę obejrzeć Potyczki Jerry'ego Springera, bo inaczej zasnąć nie mogę
* muszę, ale to muszę w każdej wolnej chwili słuchać muzyki
* gdy spisuję jakieś numery to sprawdzam 10 razy, czy się nie pomyliłam
* za chiny nie wsiądę do windy, zawsze idę schodami
* gdy jem to muszę coś czytać czy oglądać, ewentualnie słuchać muzyki
* wszystko robię nożem: jem nożem, temperuję ołówki, czyszczę paznokcie etc.
* zawsze tak jest, że gdy innym robi się w pewnym momencie zimno, to mi jest ciepło i na odwrót
* gdy mam jakieś buty ze sznurówkami i je zdejmuję, to zawsze muszę rozwiązać sznurówki i owinąć je o prawy but w taki charakterystyczny sposób
* zawsze sama sobie ścinam włosy i zazwyczaj to tak wychodzi, że wszystkie są strasznie nierówne, w równo ściętych czy pocieniowanych źle się czuję, muszę zawsze mieć tak, jakbym spod kosiarki wypadła... tu bardzo króciutkie, tu średnio długie, tu takie sobie poszarpane... i zawsze mam taką samą fryzurę, do ramion
* te takie włosy za policzkiem, przed uchem muszę mieć ścięte tak gdzieś na 2 cm, nie mogę mieć dłuższych i zawsze tak śmiesznie wyglądam gdy zaczeszę, a z boku takie o krótkie są
* zawsze w wakacje włosy staram się farbnąć na niebiesko, choć jeden kosmyk, choć na krótko
* gdy mam się spojrzeć w lustro to czuję, jakbym nie miała twarzy
* co najmniej raz w tygodniu muszę posłuchać hiszpańskiego radia, jak nie to mi czegoś brakuje
* zawsze, ale to zawsze śpiewam wraz z radiem w samochodzie
* gdy jest ciepło i jadę samochodem to muszę mieć otwartą do końca szybę z boku i otwarty szyberdach
* zawsze staram się iść drogą, nie chodnikiem, bo jest równiej
* zawsze gdy idę lasem to muszę bawić się szyszkami, podrzucać je etc.
* i zawsze w lesie muszę chodzić po ściętych długich pniach, nawet tych co są wysoko na "stosie"
* gdy idę blisko ulicy to muszę iść krawężnikiem
* zawsze się na mieście w tłumie przepycham z impetem
* zawsze chodzę pod drabiną i idę wprost na czarnego kota
* gdy jest mi źle, to lubię sobie na mieście na cały głos śpiewać:
hanka madraaka na wasadaj a pataka, hanka... wada sa w pataka tacza... etc. do końca i tak ze wszystkimi samogłoskami
* gdy idę ulicą i nie mam nic w ręku to muszę mieć ręce schowane do przednich kieszeni dżinsów
* cały czas wkręcam sobie, że jestem chora psychicznie, nawet oszukuję w ten sposób ludzi i sprawia mi to frajdę
Chyba jeszcze nie jest ze mną tak źle... mhm. Jest jeszcze tego więcej, ale nie chce mi się myśleć.
aniulka019
Nowicjusz
Jednym z moich najgorszych przyzwyczajeń jakie mam jest zasypianie....
Nie usnę jeśli nie poczuje na swoim brzuchu męskiej ręki.......
oczywiście zazwyczaj jej nie ma bo nie śpię z Kubą...... ale ja ja czuje i to nie jest jego ręka to ręka ideału......
jak już ON mnie przytuli to usnę......
Nie usnę jeśli nie poczuje na swoim brzuchu męskiej ręki.......
oczywiście zazwyczaj jej nie ma bo nie śpię z Kubą...... ale ja ja czuje i to nie jest jego ręka to ręka ideału......
jak już ON mnie przytuli to usnę......
T
T-o-M-i
Guest
Hehe no fajny temat
A co do moich schizów to mam takie... np:
- jak wstaje w nocy do kuchni i jest ciemno wszedzie, albo jak siedze teraz np. przy kompie.. i w pokoju jest ciemno to czuje jakby ktos stał za mną i mi ciarki przechodza po plecach
- nienawidze jak ktoś przy obiedzie stuka widelcem lub łyżką o zęby... normalnie az mnie skręca...
- jak siedze na kibelku hehe to zawsze musze cos czytac... gazete, ksiazke, cokolwiek, nawet smsy w komie... byle cos czytac hehe
- usne dopiero wtedy jak bedzie zupelna cisza w domu.
- nie lubie jak ktoś nożem przejeżdza po talerzu jak cos kroi bleee :/
- zanim wyjde z domu np rano na uczelnie i jestem sam w domu... to przed wyjsciem po 10 razy sprawdzam okna, gaz, wode w kuchni i lazience... a jak zamykam drzwi to musze kilka razy szarpac klamke zeby meic pewnosc ze sa zamkniete... ale i tak pozniej nie mam nigdy pewnosci
- w autobusie nie lubie siedziec na przeciwko kogos, twarza w twarz...
- gdy ide ulica , gdziekolwiek... unikam spojrzen dziewczyn ale to chyba inna sparwa hehe
- hmmm jak pomysle o czyms zlym... albo przypomne sobie jakas przykra sytuacje ... i nie chce zeby ona przytrafila sie w mojej rodzinie to zawsze robie"twu twu" heheeheh
Dobra wystarczy tego bo wyjde na jakeigos wariata Pozdro hehe
aaa i czesto psize "hehe") hehe czesc)
A co do moich schizów to mam takie... np:
- jak wstaje w nocy do kuchni i jest ciemno wszedzie, albo jak siedze teraz np. przy kompie.. i w pokoju jest ciemno to czuje jakby ktos stał za mną i mi ciarki przechodza po plecach
- nienawidze jak ktoś przy obiedzie stuka widelcem lub łyżką o zęby... normalnie az mnie skręca...
- jak siedze na kibelku hehe
to zawsze musze cos czytac... gazete, ksiazke, cokolwiek, nawet smsy w komie... byle cos czytac hehe- usne dopiero wtedy jak bedzie zupelna cisza w domu.
- nie lubie jak ktoś nożem przejeżdza po talerzu jak cos kroi bleee :/
- zanim wyjde z domu np rano na uczelnie i jestem sam w domu... to przed wyjsciem po 10 razy sprawdzam okna, gaz, wode w kuchni i lazience... a jak zamykam drzwi to musze kilka razy szarpac klamke zeby meic pewnosc ze sa zamkniete... ale i tak pozniej nie mam nigdy pewnosci
- w autobusie nie lubie siedziec na przeciwko kogos, twarza w twarz...
- gdy ide ulica , gdziekolwiek... unikam spojrzen dziewczyn
ale to chyba inna sparwa hehe - hmmm jak pomysle o czyms zlym... albo przypomne sobie jakas przykra sytuacje ... i nie chce zeby ona przytrafila sie w mojej rodzinie to zawsze robie"twu twu" heheeheh
Dobra wystarczy tego bo wyjde na jakeigos wariata
Pozdro heheaaa i czesto psize "hehe"
) hehe czesc)ja to mam dopiero schizy
mozecie się smiac ale czasami jak jestem w kosciele to przyjdzie mi taka okropna mysl ze az trudno o tym pisac...
a mianowicie widze jak Matka Boska uprawia sex z Jezusem i sceny z tego :/
Jestem osobą wieżącą i co mam z tym debilnym schizem zrobic??????????
NIE CHCE TEGO!!!
mozecie się smiac ale czasami jak jestem w kosciele to przyjdzie mi taka okropna mysl ze az trudno o tym pisac...
a mianowicie widze jak Matka Boska uprawia sex z Jezusem i sceny z tego :/
Jestem osobą wieżącą i co mam z tym debilnym schizem zrobic??????????
NIE CHCE TEGO!!!
Pink Floyd
Nowicjusz
ja to mam dopiero schizy
mozecie się smiac ale czasami jak jestem w kosciele to przyjdzie mi taka okropna mysl ze az trudno o tym pisac...
a mianowicie widze jak Matka Boska uprawia sex z Jezusem i sceny z tego :/
Jestem osobą wieżącą i co mam z tym debilnym schizem zrobic??????????
NIE CHCE TEGO!!!
porozmawiaj z księdzem, zrób generalną szczerą spowiedź, wgłębiaj się w naukę Kościoła, biblię... to pomaga
aniulka019
Nowicjusz
Zdecydowanie skup się na religii i postaraj sie ujrzeć w nich świętość!!!
Czytaj Biblię i to dużo!!
Czytaj Biblię i to dużo!!
porozmawiaj z księdzem
nie lubie z nimi gadac...
a i tak pewnie bym o tym nie mogł powiedziec bo chyba bym sie ze wstydu spalił