Pogaństwo-neopogaństwo

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Tradycja rodzinna Wicca w Polsce? :)

W Angli to może, ale w Polsce? ;>

Przecież u nas wicca to w wiekszosci flafusiowe pokolenie internetu i cunninghama bialej magii kamieni.

Czyli malolaty i brendzlowanie kolorowymi swieczkami... :bag:

Ona oddzielnie napisała o tradycji rodzinnej i oddzielnie o praktykowaniu wicca :bag:
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Ja wierzę w Matkę Ziemię, ale czy jestem (neo)poganinem? Według niektórych może i tak. Czy mogę powiedzieć, że Matka Ziemia jest moim Bogiem? Ja jestem częscią Matki Ziemii, a Matka Ziemia mnie zrodziła. A co zrodziło Matkę Ziemię? - nic się nie dzieje bez przyczyny.
Szacunek i miłość do matki ziemi to jeszcze nie pogaństwo. Także w biblii znajdziemy wiele informacji, sugestuii skazówek w tym temacie. Na człowieku spoczął obowiązek który przejawia się w sprawowaniu władzy nad ziemią. Dla przykładu Bibliia mówi, że zechciał Bóg, aby to właśnie człowiek stał się Jego reprezentantem. Ziemia jest, więc w ręku człowieka, nie jako władcy, ale jako zarządcy, który z woli Boga jej dogląda. Słusznie, więc napisze Apostoł Paweł„Nie ma władzy, która nie pochodzi od Boga” (Rz 13,1). Taki pogląd stanowi podstawę do właściwego pojmowania swojej roli. Słowa św. Pawła o rozrachunku każdego człowieka przed Bogiem (por. Rz 14,12) nie są więc tylko jakimś wprowadzeniem lęku, ale realną konsekwencją korzystania z daru. Człowiek nie ma prawa obchodzić się z czymkolwiek jak ze swoją własnością. Nie może więc tym bardziej doprowadzać do degradacji lub destrukcji siebie, środowiska, świata i innych !!!

Każde działanie przeciwne kreatywnej funkcji wobec świata jest nielogiczne, szkodliwe i sprzeciwia się Bożemu porządkowi. Trzeba pamiętać, że świat to nasz obecny dom, który nas karmi, w którym mamy schronienie. O miejsce, w którym żyjemy należy się troszczyć. Bóg dając nam władzę nad światem dał nam również zadanie, które przejawia się w trosce o niego. Natomiast wszelkie zachowania o zabarwieniu erotycznym czy seksualnym uprawiane pod drzewkim czy w gaju moim zdaniem są wypaczeniem i skrzywieniem pierotnej formy ducha szacunku i miłości dla matki ziemi i natury. Dodatkiem do jakiejś religii mającej za zadanie przyciagnąć i wymoralnić ludzi.


Pozdrawiam Wszytkich Szczerych
 

AeL93

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2007
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Warszawa
Natomiast wszelkie zachowania o zabarwieniu erotycznym czy seksualnym uprawiane pod drzewkim czy w gaju moim zdaniem są wypaczeniem i skrzywieniem pierotnej formy ducha szacunku i miłości dla matki ziemi i natury.

Niby dlaczego? :D


Czy istnieje bardziej pierwotna forma miłości dla Matki Ziemi niz kochanie się na niej ku Jej chwale?
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Niby dlaczego? :D
Czy istnieje bardziej pierwotna forma miłości dla Matki Ziemi niz kochanie się na niej ku Jej chwale?

Mamy az kilka rodzajów miłości :) których nie mieszłabym zbytnio z wszeczpionym popędem seksualnym. Czetokroć też mylone z rozwiązłością czy rozpustą. Dostrzegasz różnice ?


Agape (gr.) {łac. Caritas} - to typ miłości bezinteresownej, opierającej się na altruizmie i duchowej więzi, często motywowanej religijnie.
Philia (gr.) {łac. Amicitia} - miłość wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna.
Eros (gr.) {łac. Amor} - miłość twórcza, kreatywna lub romantyczna, w której dominującą rolę odgrywa sentyment, tęsknota, oczarowanie, pragnienie coraz większej pełni.
Seksus - miłość zmysłowa, realizująca się w zbliżeniach płciowych, miłość oparta na wzajemnym pożądaniu; najczęściej ma swój początek w zakochaniu.
Narcyzm - egoizm, miłość do samego siebie.
Miłość platoniczna - potocznie rozumiana jako miłość aseksualna, eros; Platon w "Uczcie" opisuje historię opowiadaną przez Arystofanesa o bardzo silnej istocie ludzkiej o dwu twarzach, czterech rękach, czterech nogach, plecach i piersiach naokoło, zagrażającej bogom. Zeus znalazł sposób, by, nie zabijając ludzi (jak chcieli inni bogowie), osłabić ich poprzez przecięcie każdego na dwie połowy. Od tej pory każdy szuka drugiej połowy, a gdy ją znajdzie, druga osoba, choć obca, staje się nagle bliska.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Kaznodziejo - więc Ael poprostu preferuje typ miłości 'seksus' i tyle :D
 

Ynteligent

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2007
Posty
38
Punkty reakcji
0
Patrząc po stopce i cytacie z księgi prawa można wnioskować, że AeL jest thelemitą.

A w thelemie Miłość - Agape jest definiowana jako zjednoczenie ze swą przeciwnością, na wszelkich planach od seksualnego po duchowe, gdzie nie ma takich definicyjnych podziałów jak kaznodzieja wyciaga z klasyki greckiej.

Różne plany oznaczają po prostu rózny poziom tego zjednoczenia. Miłość traktowana jest podobnie do skali/ continuum

od najbardziej cielesnej do czystego ducha i zjednoczenia z absolutem w bhaktiyogicznej formule milosci do Boga/ Bogini.

Więc z pewnością nie ma tam dychotomi - pfuj cielesnośc i git duchowośc.

To cytując za dyskosjami na forach thelemicznych po prostu "rózne plany manifestacji tego impulsu" tzn. miłosnego

Impuls jest jeden, mozliwosci jego manifestacji - niezliczone.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Aleś zamieszłał nie wiem od czego zaczać i czy wogóle ma to sens. Skor jesteś o tym bardzo przekonany na podstawie jednego słowa gratuluje. Miłuj i rób co chcesz :)
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
"Neonaziści niemieccy demonstrują pogańskie wierzenia i wrogość wobec chrześcijaństwa, nosząc szaliki z napisem "Odyn zamiast Jezusa" - ostrzega ks. Thomas Gandow, odpowiedzialny w Kościele Ewangelickim Berlina-Brandenburgii i Górnych Łużyc za sekty i nowe ruchy religijne.

Oprócz pochwał na cześć germańskiego boga północy Odyna neonaziści rozpowszechniają także inne symbole, pochodzace z germańskich wierzeń pogańskich. Tym samym neonaziści chcą pokazać, że odcinają się od chrześcijaństwa i judaizmu - powiedział ks. Gandow ewangelikalnemu tygodnikowi idea.

Także ekstremistyczne partie prawicowe, jak odnosząca we wschodnich landach sukcesy wyborcze NPD (Narodowa Partia Niemiec), werbują nowych zwolenników antychrześcijańską propagandą."



Bez komentatrza
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Dotyczy to nie tylko Niemców, ale i innych. Odynizm występuje w wielu krajach, nawet w Polsce. Wystarczy posłuchać sobie
"Ostatni drakkar" Honoru, albo ich ostatnie dwie płyty studyjne "W Płomieniach Wschodzącej Siły" i "Raiders of Revenge" (Split z Graveland). To już jawny manifest pogaństwa. A po rozpadzie Olaf Jasiński kontynuje tą linię np. w Battlefield.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
to ze poganstwo istnialo na ziemiach polskich jeszcze w 16 wieku to 1 sprawa
komentowal i ocenial neopogan nie bede bo moglbym obrazic...
berials? jaki nurt lycyferianizmu?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
qon chcac sie wypowiedziec rozsadnie musialbym ich obrazic
ale sproboje najdelikatniej jak potrafie

jezeli w 1 punkcie spotykaja sie 2 skrajnosci ultralewacy (zieloni itp) i ultraprawicowcy to chyba o czyms swiadczy?
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Dlaczego sądzisz, że żartuje? Nie każdy bez problemu prowokuje tak jak ja. A jeśli chodzi ci o to, że poganie są śmieszni i nie można ich obrazić, to tym gorzej.

cały on wije sie jak piskorz.

Pisałem coś o śmieszności ? Każdego można obrazić świadomie lub nie świadomie zamknijmy to forum będąc świadomi tego faktu:) Marna prowokacja czy naprawdę zaciemniło Ci umysł Quon :) ?
 
Do góry