Wyświetl postUżytkownik Hiraaa dnia 20 listopad 2010 - 16:15 napisał
Ludzie, tabaka to :cenzura:, nic nie daje. Wciągam to tylko dlatego, że nie mam co ćpać i mam odruchy żeby coś wziąść. No ale znam osoby które się od tabaki uzależniły, jak od fajek
Tabaka do k**** nędzy nie jest do ćpania :mlotkiemgo: Typowe myślenie kinderćpuna...
Wyświetl postUżytkownik sadzonka dnia 22 listopad 2010 - 19:37 napisał
a gdzie kupujecie tabake? wiadomo, że oryginalna jest tlyko na Kaszubach.
Kaszubska drogo stoi. Ja zawsze na allegro, cenowo z przesyłką wychodzi na to samo, co w sklepie, przy czym wybór jest o wiele większy.
Ogarnij herbatę.Jak jesteś uzależniony od szlugów to prócz głodu nikotynowego musisz czymś zająć ręce.Stad właśnie sukces e-papierosa.Jak jesteś uzależniony od fety,koki,mefa,metafety i innych dragów branych na śluzówkę nosową i jesteś na ciśnieniu to przyjęcie ściechy czegokolwiek może dać choć mikroskopijną ulgę ,a w niektórych sytuacjach nawet taka jest czymś znaczącym.Ten typ sam napisał ,że tabaka nic nie daje.Nim zaczniesz obrażać innych ludzi uświadom sobie ,że to ludzie.Jak paradoksalnie by to nie zabrzmiało.Potem przemyśl czy na pewno to ty masz rację i czy w ogóle jest sens to robić.Taka mała rada.
Co do uzaleznienienia to jak najbardziej można.Wystarczy znać trochę historii - sam Napoleon u szczytu chwały wciągał jej ...3kg rocznie.To produkt tytoniowy i daje mniej więcej tyle co papieros - lekko rozluźnia i odstresowuje tylko większości ludzi subtelność jego działania umyka.Ponad to tabaka wysokiej jakości orzeźwia i to całkiem porządne.To prze de wszystkim.W czasie długich bitew wyżej wspomniany wódź wciągał ją w potężnych ilościach właśnie z tego powodu.
P.S :na katar jest świetna.Grunt to nie przesadzić bo może wysuszyć śluzówkę i wtedy jest spory problem.
P.S2 :Łączona z alkoholem potrafi porobić.Wiem co mówię (z doświadczenia).