Tabaka

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Też paliłem czysty tytoń, ba palę od czasu do czasu w formie cygar i różnica jest ogromna, ze zwykłym papierosem. Papieros ma więcej papieru niż tytoniu o dodatku chcemikaliów już nie wspominając. Jednak z marihuaną nie ma żadnych porównań. Mylisz pojącia. Tytoń, zawiera nikotynę, nie THC jak konopie indyjskie, o zupełnie innym działaniu, obydwie rośiiny należą do różnych rodzin, a ich substancje czynne do innch grup, oddziałują na inne receptory, na zupełnie inne ukłądyu przekaźmników, i dają zupełnie inne objawy. Tabakę otrzymuje się z tytoniu, ale inne sproszkowane zioła czy leki, wciane nosem, też kiedyś nazywano tabaczkami.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
tabaka = marysia, hehhe dawno wiekszej bzdury nie czytalem

tez popalam czasami tyton ale w fajkach wodnych, przewaznie z jakimis smaczkami, sam tyton to tylko dla prawdiwych twardzieli :D

zle zgodze sie ze papierosy obecnie z tytoniem nie maja NIC wspolnego

to tak jak z przemyslowymi piwamy na rynku, bodazje tylko 2 marki maja w skaldzie naprawde chmiel
 

marek_j

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2011
Posty
69
Punkty reakcji
2
Oj wciągało się wciągało, takie czasy były w liceum. Plus tabaki jest taki (haha, rymy), że po niej odechciewa się palić fajki.
 

artemis00

I feed on AnimeFilia
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 655
Punkty reakcji
26
Wiek
30
Miasto
mwo
Eeee od kiedy tabaka jest narkotykiem...?
Prowokacja?
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Eeee od kiedy tabaka jest narkotykiem...?
Prowokacja?
Tabaka to tytoń. Jeśliby uznać (zresztą poprawnie), że tytoń to narkotyk, to od momentu wynalezienia tytoniu. Zarówno tytoń, kofeina, jak i kokaina, heroina, są narkotykami. Przynajmniej w moim słowniczku, który mam w głowie, to narkotykiem nazywa się substancje uzależniające.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Raczej nigdy nie było takiej definicji. Uzależnienie nie ma nic do rzeczy. Narkotyki uzależniają w różnym stopniu i na różne sposoby. Narkotykami nazywa się substancje oddziałujące na psychikę używane w celach odurzenia się. Nikotyna jakimś słabym narkotykiem jest.
Ostatnio trochę pomajstrowano przy tej definicji, bo wtedy narkotykiem byłaby kawa i jak najbardziej alkohol, i uznano, że aby substancja była narkotykiem, jej zażywanie powinno być niezgodne z przyjętymi normami obyczajowymi. Trochę to naciągane i niezbyt mądre, ale taka jest teraz definicja. A raczej nie ma dobrej definicji narkotyku. Jak by nie było, tabaka narkotykiem nie jest. Jest jak kawa, herbata i papierosy po prostu używką. .
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Raczej nigdy nie było takiej definicji. Uzależnienie nie ma nic do rzeczy. Narkotyki uzależniają w różnym stopniu i na różne sposoby. Narkotykami nazywa się substancje oddziałujące na psychikę używane w celach odurzenia się. Nikotyna jakimś słabym narkotykiem jest.
Ostatnio trochę pomajstrowano przy tej definicji, bo wtedy narkotykiem byłaby kawa i jak najbardziej alkohol, i uznano, że aby substancja była narkotykiem, jej zażywanie powinno być niezgodne z przyjętymi normami obyczajowymi. Trochę to naciągane i niezbyt mądre, ale taka jest teraz definicja. A raczej nie ma dobrej definicji narkotyku. Jak by nie było, tabaka narkotykiem nie jest. Jest jak kawa, herbata i papierosy po prostu używką. .

Trochę dziwna ta teoria, bo wychodzi wtedy na to, że alkohol to tylko używka?
Dla mnie wszystko co powoduje odurzenie i wszelkiego innego rodzaju odczuwalnego "kopa" jest narkotykiem i w zasadzie każdy narkotyk jest używką.
 

38Piotr

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2011
Posty
83
Punkty reakcji
1
no to życzę powodzenia ja wciągałem przez 4 lata a potem miałem kłopoty z żołądkiem przez prawie dziesięć lat tabaka nie uzaleznia ale sytuacje w jakiej ja wciągacie nie mam zamiaru nikogo pouczać tylko pisze jakie ja miałem doznania z nią a wcale nikt nie musi przechodzić tego samego prawda.
 

38Piotr

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2011
Posty
83
Punkty reakcji
1
a co myślicie o LSD czy można sie od tego uzależnić wiem że jak weźmiesz dziś to jutro nie działa .
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
A kto powiedział, że używka nie może być szkodliwa.
Wloo. Masz racje. Nie ma dobrej definicji i ścisłej granicy, między narkotykiem, a używką. Nie ma nawet ścisłej granicy między używką, a produktem żywnościowym. Kakao, można pić jako napój odżywczo, ale jakieś delikatne działanie tez ma. Podobnie z czekoladą. Piwo można tez pić w celu zaspokojenia pragnienia tylko.
38Piotr LSD to środek halucynogenny. Nikt nie ma wątpliwości co tego, że to narkotyk. Uzależnienie się nie ma nic wspólnego z kalsyfikacją substancji jako narkotyku. Można się uzalenić od kropli do nosa, które działają tylko w obrębie jamy nosowej. To też wtedy będzie narkotyk?
 

38Piotr

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2011
Posty
83
Punkty reakcji
1
ja tylko tak piszecie o alkoholu dragach a to nie tabaka ale jesli tak mówisz to przepraszam
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Chodzi o ustalenie, czy tabaka to narkotyk. Jeżeli innych wyrobów tytoniowych nie uważa się za narkotyki, to dlaczego tabakę nazywać narkotykiem? Dlatego, ze wciąga się nosem (zresztą zupełnie inaczej niż kokainę) i komuś się to kojarzy?
 

38Piotr

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2011
Posty
83
Punkty reakcji
1
lobo masz racje a jeśli o mnie chodzi to mam pewna definicje na ten temat najczęściej uzależniamy sie od sytuacji nie od tego co zażywamy jeśli chodzi o psychikę a co innego jest jak działanie jest fizyczne
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Psychicznie można się uzaleznić od gry w kasynie, albo od internetu, można również od używki, można od narkotyku.
 

38Piotr

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2011
Posty
83
Punkty reakcji
1
ok
wiesz jestem bardzie na rozmowy nisz na pisanie nie idzie mi to klikanie nie potrafię sie rozpisać i przedstawić dogłębnie moje przekonania dlatego sie z nikim nie wykłócam.
 
A

alfabeta11

Guest
Tabaka jest OK. Może uzależnić i mój kolega był tego ofiarą. Strasznie dziwnie się zachowywał gdy był na "głodzie", ale jak się bierze z umiarem to jest ok. Ja biorę praktycznie codziennie, ale to dla towarzystwa i aromatu. Nieraz fajnie jest się też pośmiać jak ktoś bierze pierwszy raz :) Uzależniony nie jestem bo jak nie ma towarzystwa/mocnego kataru to nie biorę bo i po co...
Narkotykiem raczej bym tego nie nazwał.
 

artemis00

I feed on AnimeFilia
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 655
Punkty reakcji
26
Wiek
30
Miasto
mwo
Problemy z żołądkiem po tabace?
Co ty ją szamałeś czy co?
Tabaka nie dostaje się do żołądka, no chyba że źle wciągniesz i przez gardło poleci.
 
Do góry