Całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych?

Jambez

Absurd i Nonsens
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
1 265
Punkty reakcji
9
Wiek
33
Miasto
Bielsko Biała.
Też z początku spodziewałem się tego, że go nie zrozumiałem, bo również wydawało się to dla mnie dość absurdalne, ale po powtórnym, a zarazem dokładnym odczycie artykułu rozwiałem wątpliwości. Zresztą pokazałem ten artykuł mojej znajomej, która stała w tym momencie obok mnie i również uznała to za nieporozumienie. Oczywiście ma się rozumieć, że napisano tam wyraźnie o naszym państwie. Jak mówisz. Widocznie zawarto tam kompletną bzdurę.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
a jeśli byłbyś grafikiem komputerowym pracującym w domu to oczywiście również, zakazał byś wszystkim palenia w domu?
 

Jambez

Absurd i Nonsens
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
1 265
Punkty reakcji
9
Wiek
33
Miasto
Bielsko Biała.
Widocznie brał pod uwagę miejsce pracy, które jest ulokowane gdzieś poza miejscem zamieszkania pracownika, który ma styczność z osobami palącymi. Jednak przypuśćmy, gdyby dany pracownik był z zawodu grafikiem komputerowym pracującym w miejscu zameldowania i nagle wpadłby członek rodziny z odpalonym papierosem zawieszając mu się nad krzesłem, to wówczas pracownik mógłby dać łatwiej do zrozumienia tej osobie, która mieszka z nim pod jednym dachem, aby nie paliła w jego obecności chcąc skupić się na wykonywanej pracy, niż osobie pracującej załóżmy w zakładzie fabrycznym, która jest dla niego jedynie znajomym, którego musi znosić przez większość dnia.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Eeeee widze ,że ludziska odpowiadają nawet na absurdy biorąc je poważnie. Post Brave'a mozna sparafrazowac - czy sposób wykonywania pracy (palenie wlaczone) jest nieodłącznie wliczony w miejsce pracy. Innymi słowy czy urząd ma prawo kontrolować wszystko łącznie z umeblowaniem twego mieszkania?

Urzędnicy teoretycznie powinni znać chociaż podstawy prawa. Powinni wiedzieć ,że prawo to może 1/10 tego co widać reszta to sprawy związane z nieadekwatnością do logiki bądź rzeczywistości które trzeba rozwiązać. Rozwiązywanie zbędnych problemów to 9/10 rzeczywistości pod czubkiem góry lodowej.

Urzędnicy teoretycznie mogą rozwiązywać problemy tworząc swój własny magiczny język jak zwis męski ozdobny, czy miejsce pracy ktore nie jest miejscem pracy w domu, na polu, w wychodku, w innych miejscach ktore sa miejscami pracy :O.

Nie mogę ogarnąć tej wszechobecnej wiary ,że jeżeli urzędnik nie napnie swojej woli to nic się nie stanie. To chore.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
oczywiście że chore, lecz większośc w chorobie widzi lekarstwo i niejest to problem tylko semantyczny
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
ustawa o papierosach z tego co wiem ma jest obecnie taka że jak lokal ma być dla niepalących to musi być cały a nie może być wydzielona część, w ogóle chore to właściciel powinien o tym decydować a nie państwo gdyż lokal jest prywatny a nie państwowy !! właśnie przymierzam się do otwarcia knajpy na krakowskim kazimierzu choć jak patrzę na prjekty ustaw to aż się zastanawiam czy topić w tym pieniądze.

ps - jak jednak się zdecyduję i mi się uda przebrnąć przez biurokrację to obiecuję zrobić dla religijnego i społecznego forumowiska zlot ;)
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Ja jestem za zakazem. Całe dzieciństwo męczyłem się z dymem papierosowym. Denerwuje mnie jak ktoś pali tam gdzie przebywam. Na przystankach, czy gdziekolwiek indziej. Śmierdzi i psuje płuca. Źle się oddycha.
 

wicca_as

Bywalec
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
562
Punkty reakcji
45
albo_albo, tylko że tak, jak napisał to bodajże kilka stron wcześniej Troll, trudno znaleźć knajpę dla niepalących, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, a wiadomo, że czasem ludzie chcą się spotkać ze znajomymi. Albo inny przykład: moje praktyki w szkole i godzinny pobyt w zadymionym pokoju nauczycielskim... Nie dało się przeżyć
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
wicca to że trudno znaleźć to nie znaczy że jest to niemożliwe po drugie jak się idzie di danej knajpy to akceptujemy i godzimy się na pewne rzeczy np: muzykę która tam leci, ubranie (do niektórych jest selekcja) towarzystwo które tam przesiaduje i wiele podobnych z paleniem jest jak w/w jak nam nie pasuje nie idziemy tam a jak już chcemy iść to musimy się zgodzić na warunki jakie stawia gospodarz.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
wicca to że trudno znaleźć to nie znaczy że jest to niemożliwe po drugie jak się idzie di danej knajpy to akceptujemy i godzimy się na pewne rzeczy np: muzykę która tam leci, ubranie (do niektórych jest selekcja) towarzystwo które tam przesiaduje i wiele podobnych z paleniem jest jak w/w jak nam nie pasuje nie idziemy tam a jak już chcemy iść to musimy się zgodzić na warunki jakie stawia gospodarz.
ale nie godzimy się na trucie. w knajpach powinna być sala dla palących i dla nie palących, a jak nie ma podziału, to powinna być tabliczka, 'brak podziału na sale, nie palący możecie spieprzać'.
Poza tym powinien być całkowity zakaz palenia na ulicy. Bo jak się nie godzę na towarzystwo osoby palącej papierosa mam nie iść na autobus?

Godzić się na warunki jakie stawia gospodarz? Tak, to mówiąc, to można gospodarzowi pozwolić szczać do żarcia jakie podaje. Bo to jego warunki. Jakieś ograniczenia muszą być. Jednak 100% to przesada, dlatego sale są dobrym pomysłem. A że nie każdy może sobie pozwolić na nie, no cóż, sprawiedliwości nie było i nie będzie.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
ale nie godzimy się na trucie. w knajpach powinna być sala dla palących i dla nie palących, a jak nie ma podziału, to powinna być tabliczka, 'brak podziału na sale, nie palący możecie spieprzać'.
Poza tym powinien być całkowity zakaz palenia na ulicy. Bo jak się nie godzę na towarzystwo osoby palącej papierosa mam nie iść na autobus?

Godzić się na warunki jakie stawia gospodarz? Tak, to mówiąc, to można gospodarzowi pozwolić szczać do żarcia jakie podaje. Bo to jego warunki. Jakieś ograniczenia muszą być. Jednak 100% to przesada, dlatego sale są dobrym pomysłem. A że nie każdy może sobie pozwolić na nie, no cóż, sprawiedliwości nie było i nie będzie.
Jak szcza to nie musisz tam chodzić.

Zakaz palenia na ulicach? To w ramach uczciwości niech będzie też zakaz jeżdżenia samochodem w miejscach publicznych.
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
ps - jak jednak się zdecyduję i mi się uda przebrnąć przez biurokrację to obiecuję zrobić dla religijnego i społecznego forumowiska zlot
Przemyśl to dwa razy, a jak mimo tego sie zdecydujesz to zadbaj o dobre ubezpieczenie knajpy :D
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Jak szcza to nie musisz tam chodzić.

Zakaz palenia na ulicach? To w ramach uczciwości niech będzie też zakaz jeżdżenia samochodem w miejscach publicznych.
Palenie na ulicy powinno być karane - to podtruwanie ludzi przechodzących. Ludzie muszą się przemieszczać, palić nie. Palenie to zwykły nałóg, niech się ludzie trują jak chcą, ale niech nie trują innych. Obecnie ludzie mają za dużo swobody.
(Ech, i to teraz w pbf-ie szykuje mi się ostra jazda, chyba za dużo gadam :D)
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Palenie na ulicy powinno być karane - to podtruwanie ludzi przechodzących. Ludzie muszą się przemieszczać, palić nie. Palenie to zwykły nałóg, niech się ludzie trują jak chcą, ale niech nie trują innych. Obecnie ludzie mają za dużo swobody.
(Ech, i to teraz w pbf-ie szykuje mi się ostra jazda, chyba za dużo gadam :D)
Nie jestem taki żeby mścić się za różnice zdań na twojej pbfowej postaci :D , ale miej się na baczności :p

Tak na serio teraz.

To jest kwestia subiektywna co kto musi (w wielu sprawach). Po drugie przemiesczać możesz się na piechotę albo na rowerze. I jakie to dobre dla zdrowia :D
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
ale nie godzimy się na trucie. w knajpach powinna być sala dla palących i dla nie palących, a jak nie ma podziału, to powinna być tabliczka, 'brak podziału na sale, nie palący możecie spieprzać'.
Poza tym powinien być całkowity zakaz palenia na ulicy. Bo jak się nie godzę na towarzystwo osoby palącej papierosa mam nie iść na autobus?

Godzić się na warunki jakie stawia gospodarz? Tak, to mówiąc, to można gospodarzowi pozwolić szczać do żarcia jakie podaje. Bo to jego warunki. Jakieś ograniczenia muszą być. Jednak 100% to przesada, dlatego sale są dobrym pomysłem. A że nie każdy może sobie pozwolić na nie, no cóż, sprawiedliwości nie było i nie będzie.

co innego jest miejsce w którym chcąc nie chcąc przebywać musimy a co innego jest miejsce naszego dobrowolnego wyboru. Jeśli ja otwieram knajpę to sam decyduję jakie tam będzie jedzenie czy tłuste czy nie czy dobre czy złe czy się pali czy nie czy jest alkohol itd. nikogo nie zmuszam do tego aby tam przychodził chociaż uczciwie jako kapitalista chcę aby przyszedł każdy i zostawił jak najwięcej pieniędzy :D

Przemyśl to dwa razy, a jak mimo tego sie zdecydujesz to zadbaj o dobre ubezpieczenie knajpy :D

LOL :D
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Nie jestem taki żeby mścić się za różnice zdań na twojej pbfowej postaci :D , ale miej się na baczności :p

Tak na serio teraz.

To jest kwestia subiektywna co kto musi (w wielu sprawach). Po drugie przemiesczać możesz się na piechotę albo na rowerze. I jakie to dobre dla zdrowia :D


co innego jest miejsce w którym chcąc nie chcąc przebywać musimy a co innego jest miejsce naszego dobrowolnego wyboru. Jeśli ja otwieram knajpę to sam decyduję jakie tam będzie jedzenie czy tłuste czy nie czy dobre czy złe czy się pali czy nie czy jest alkohol itd. nikogo nie zmuszam do tego aby tam przychodził chociaż uczciwie jako kapitalista chcę aby przyszedł każdy i zostawił jak najwięcej pieniędzy :D



LOL :D
Względem knajp, nie uważacie jednak, że powinno być na drzwiach napisane, czego się można spodziewać? Wiecie, póki ktoś nie pali to nie wiem. Wchodzę do knajpy, zamawiam coś sobie ze znajomymi, a z tyłu ktoś odpala papierosa i zaczyna dymić. Na drzwiach lokalu powinien być jakiś znaczek pokazujący, że jest miejsce, gdzie niepalący mogą w spokoju siedzieć. Ułatwiłoby to życie wszystkim. I palący byliby szczęśliwi, i niepalący, bo to, że ktoś w swojej knajpie pozwala na palenie nikogo nie powinno denerwować, ale jednak mimo wszystko palenie nie jest obowiązkiem, i niepalący też powinni mieć jakieś prawa. Nie fajne jest gdy jak już coś zamówimy i czekamy dopiero nas dymek otacza.

względem miejsc publicznych nie jestem skłonny do żadnego kompromisu. To miejsce należy do wszystkich, i nie należy w nim nikogo truć. Na przystanku jedzie matka z dziećmi, są staruszkowie, i jestem kurde ja, jadę przez całe miasto, temperatura na minusie, więc wole miejskim wyjątkowo (preferuje spacery, jednak nie w takiej temperaturze) potem międzymiejskim, a wszędzie ktoś musi mi palić akurat jak ja czekam na autobus. Jakbym przez całe życie od rodzinki się tego dymu nie nawąchał. Płuca mam tak zajechane już pewnie, że na samą myśl mam ochotę komuś papierosa zapalonego wcisnąć w gardło. Podstawą jest niepalenie, jako, że jest ono szkodliwe, nie możemy zmuszać ludzi do otrzymywania dawki dymu tylko dlatego, że muszą jechać na uczelnię, do pracy, cholera wie gdzie. W miejscu publicznym człowiek nie powinien mieć prawa wykonywać czynności mogących szkodzić otoczeniu. Już lepiej by pozwolili pić w miejscach publicznych, smród ubrania zalanego tanim winem nie jest tak szkodliwy jak papierosowy.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Względem knajp, nie uważacie jednak, że powinno być na drzwiach napisane, czego się można spodziewać? Wiecie, póki ktoś nie pali to nie wiem. Wchodzę do knajpy, zamawiam coś sobie ze znajomymi, a z tyłu ktoś odpala papierosa i zaczyna dymić. Na drzwiach lokalu powinien być jakiś znaczek pokazujący, że jest miejsce, gdzie niepalący mogą w spokoju siedzieć. Ułatwiłoby to życie wszystkim. I palący byliby szczęśliwi, i niepalący, bo to, że ktoś w swojej knajpie pozwala na palenie nikogo nie powinno denerwować, ale jednak mimo wszystko palenie nie jest obowiązkiem, i niepalący też powinni mieć jakieś prawa. Nie fajne jest gdy jak już coś zamówimy i czekamy dopiero nas dymek otacza.
Zwykle jeśli gdzieś jest zakaz palenia lub podział na "strefy" jest to zaznaczone. Jeśli wiec wchodzisz gdzieś gdzie nie ma przekreślonej fajki na białym tle to oznacza, że można tam palić.

względem miejsc publicznych nie jestem skłonny do żadnego kompromisu. To miejsce należy do wszystkich, i nie należy w nim nikogo truć. Na przystanku jedzie matka z dziećmi, są staruszkowie, i jestem kurde ja, jadę przez całe miasto, temperatura na minusie, więc wole miejskim wyjątkowo (preferuje spacery, jednak nie w takiej temperaturze) potem międzymiejskim, a wszędzie ktoś musi mi palić akurat jak ja czekam na autobus. Jakbym przez całe życie od rodzinki się tego dymu nie nawąchał. Płuca mam tak zajechane już pewnie, że na samą myśl mam ochotę komuś papierosa zapalonego wcisnąć w gardło. Podstawą jest niepalenie, jako, że jest ono szkodliwe, nie możemy zmuszać ludzi do otrzymywania dawki dymu tylko dlatego, że muszą jechać na uczelnię, do pracy, cholera wie gdzie. W miejscu publicznym człowiek nie powinien mieć prawa wykonywać czynności mogących szkodzić otoczeniu. Już lepiej by pozwolili pić w miejscach publicznych, smród ubrania zalanego tanim winem nie jest tak szkodliwy jak papierosowy.
No to samochody też trzeba zbanować :)
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Zwykle jeśli gdzieś jest zakaz palenia lub podział na "strefy" jest to zaznaczone. Jeśli wiec wchodzisz gdzieś gdzie nie ma przekreślonej fajki na białym tle to oznacza, że można tam palić.


No to samochody też trzeba zbanować :)
banuj sobie co chcesz, tylko nie dym papierosami wokół innych :)
 
Do góry